"Tylko martwi ujrzeli koniec wojny." (Platon)
*
- Hhh, hhh, hhh... - oddychala ciezko, ale nie zwalniajac biegu. Wiedziala, ze od tego zalezy jej zycie. Skret w lewo, pomiedzy budynki, pozniej jeszcze jeden i... sciana. Tego nie przewidziala. Zatrzymala sie i rozejrzala w poszukiwaniu drogi ucieczki. Przed soba miala piecio metrowa sciane budynku. Po bokach byly niewiele nizsze. I tylko jedno okno, jakies dwa i pol metra nad ziemia. Znow pedzila, tym razem w kierunku okna. Skoczyla, a jej rece spotkaly sie z drewnianym, szorstkim parapetem, ktory najwyrazniej mial juz za soba okres swietnosci. Nie wytrzymal on jej ciezaru i runal wraz z nia wprost na ziemie, w zaulku bez wyjscia. Wtedy znow go ujrzala.
Kenshin kroczyl w jej strone, powoli, nie spieszac sie. Wiedzial, ze nie ma juz drogi ucieczki dla jego ofiary. Rozkoszowal sie ta chwila, a jego twarz wypelnil delikatny grymas, cos na ksztalt usmiechu. Podszedl na odleglosc dwoch metrow, po czym niespiesznie wyciagnal miecz, odslaniajac przy tym skrywajacy sie do tej chwili pod plaszczem pancerz.
-Szzzzzyyyy - ostrze polecialo w dol, lecz niespodziewanie dal sie slyszec kolejny metaliczny dzwiek, a spadajacy miecz miast sciac glowe ofiary, natrafil na opor. Kenshin spojrzal zdziwiony, a w jego oczach momentalnie pojawil sie strach.
To byl on. Ten, ktory zaginal, stal teraz przed nim. Dzierzyl w dloni poteznych rozmiarow sejmitar, ktorym to zablokowal cios. Jego ramie okute bylo w czarny pancerz, podobnie jak reszta ciala. Potezne runy wyryte na kazdym jego skrawku rzucaly czerwona poswiate a calosc przykrywal czarny, skorzany plaszcz. Stal teraz przed nim z kamienna twarza i zaslonietymi oczyma. Przez ulamek sekundy Kenshin myslal, ze moze sie jeszcze wycofac. Jakze sie mylil. Szybki cios wyprowadzony lewa reka doszedl do jego watroby. Pancerna rekawica uderzyla piekielnie mocno i Kenshin stracil na kilka sekund oddech. To wystarczylo. Evrine wyprowadzil cios z gory, ktory wbil sie w obojczyk, tuz pomiedzy plyty pancerza. Po chwili poprawil uderzeniem na wprost, centralnie w brzuch. Pluca Kenshina nabrzmialy krwia, ktora szukala drogi wyjscia. Nie mogac opanowac wlasnego organizmu Kenshin splunal krwia, wprost na uderzajacego. To delikatnie wytracilo agresora z rownowagi i dalo kilka jakze cennych sekund obroncy. Szybko opanowal sie i mocno ranny rzucil do panicznej ucieczki.
- Twoj czas jeszcze nadejdzie - podsumowal Evrine - nie dzis, nie jutro, ale kiedys byc moze znow sie spotkamy...
Po czym schowal ostrze i rozejrzal sie wokolo. Po niej nie bylo juz sladu...
***
Starcie dedykuje wszystkim tym, z ktorymi mialem przyjemnosc grac i ktorzy mnie tu jeszcze pamietaja.
Dziekuje tym co oferowali pomoc w zbiorce, ale z roznych przyczyn nie dali rady zebrac.
Pozdrawiam tych, ktorzy czesc zlomu zawineli dla siebie, nie odpisujac na moje PW - umiesz liczyc, licz na siebie, jak to mowia. Zebralem wiec tyle, ile mialem reckow. Reszta (w wiekszosci) u obroncy i sepow. A jak by sie znalazl ktos, kto chce mi zlom odeslac (w czesci oczywiscie), to prosze o wiadomosc - chetnie przyjme.
Z uwagi na problemy logistyczno-paliwowe, nie udalo sie dobic ocalalych statkow. Obronca, na moje nieszczescie, zdazyl sie juz zalogowac przed kolejnym atakiem. Co do samego obroncy - konto trafilem juz kilkakrotnie w przeszlosci, udalo sie i teraz. Obecnego wlasciciela w zasadzie nie znam, ale dostalem sporo PW z gratulacjami za, tu cytat, 'spakowanie pyskacza' i 'ubicie kozaka'. Ja mialem nosa, ze go nie ma akurat teraz, a on pecha ze go nie bylo - takie zycie w ogame...
Aha - kupie deuter - prosze o PW w grze jak cos.
***
Agresor Evrine (x;xxx;xx)
Broń xxx% Tarcza xxx% Osłona xxx%
Flota:
L.myśliw. 100.000
Krazownik 11.853
O.wojenny. 255
Panc. 18.071
Obrońca Kenshin (x;xxx;xx)
Broń xxx% Tarcza xxx% Osłona xxx%
Flota:
M.transp. 8.408
D.transp. 2.500
L.myśliw. 68.010
C.mysliw. 794
Krazownik 5.341
O.wojenny. 3.089
Recykler 6.305
So.szpieg. 679
St.kolon. 3
Bombowiec 135
Panc. 7.825
Niszcz. 1.000
G.Smierci 10
...po 6 rundach:
Agresor Evrine (x;xxx;xx)
Flota:
L.myśliw. 28.432 -71.568
Krazownik 8.717 -3.136
O.wojenny. 239 -16
Panc. 17.395 -676
Obrońca Kenshin (x;xxx;xx)
Flota:
O.wojenny. 12 -3.077
Bombowiec 8 -127
Panc. 192 -7.633
Niszcz. 148 -852
G.Smierci 10
Bitwa zakończyła się bez rozstrzygnięcia, obie floty wracają na swoje ojczyste planety.
Agresor stracił łącznie 435.636.000 jednostek.
Obrońca stracił łącznie 1.564.145.000 jednostek.
Na tych współrzędnych znajduje się teraz 340.157.700 metalu i 209.102.400 kryształu.
Potrzebnych 27.464 recyklerów aby zebrać pole zniszczeń w całości.
Szansa na powstanie księżyca wynosi 5492,6%
* Bitwa odbyła się na księżycu.
Bilans agresora (M: -133.024.000, K: 36.600.000, D: -16.412.000, P: -112.836).
Bilans obrońcy (M: -835.435.000, K: -576.208.000, D: -152.502.000, P: -1.564.145).
*Oparty na raportach ze zbiórki pola zniszczeń.
Zbiórka PZ:
Udało się zebrać 165.400.000 metalu i 157.400.000 kryształu.
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Evrine ().