Ruda napisał(a):
Zgodzę się, jednak tam grają gracze którzy są w grze już lata
Tak, ale postawię tezę, że łatwiej jest być w grze latami gdy jest ona wolniejsza, niż gdy zasuwa jak rakieta. Mnie speedy wykańczają. Nie dlatego, że się muszę bardziej pilnować, ale dlatego, że speed uni wymusza na mnie większą aktywność w ofensywie, żeby nie odpaść od reszty. Puścisz, zaraz wróci, to znowu trzeba wysyłać, bo szkoda żeby tak stało... Taka gra szybko wypala.