Tamto magiczne, niezapomniane uniwersum

    • uni44:

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • Tamto magiczne, niezapomniane uniwersum

      Jako że od łączenia uni 44 minęło już trochę czasu, a nikt z graczy grających na nim do końca na założenie tematu się nie zdecydował, to może ja spróbuję.

      Początku uniwersum nie znam, dołączyłem do niego w 2008 r., kiedy miało 2 lata, a top 1 Phoenix ok. 6kk punktów. Na uniwersum było już po wielkich wojnach Red Moon vs Mord, a do miana prawdziwego rywala Red Moon pretendowała Amicitia Excidium. Redki odnosiły masę zwycięstw, Exy kopały i stawiały floty, a za ich plecami był UPM, z zaskakująco żwawymi flotami i flociarzami (m.in. tomim71, Tommym i Masseyem), D.o.D, budujący siłę od podstaw (sDoD, aDoD, DoDF i DoD) oraz Mord, z wciąż dużymi flotami Furia, Kotka i Bullita, ale bardzo mały liczebnie.

      Dlaczego to uniwersum było magiczne? Sądzę, że działo się tak z powodu pewnego zakapiorstwa. Wojen było sporo, w DiD wciąż coś się działo - przynajmniej do czasu. Pamiętając jakie zamieszanie mogliśmy zrobić w tysiąc osób, mocno dziwię się ciszy naszego polskiego giganta - uni66, na którym gram obecnie.

      Poza tym, kto ze "starych" 44-owiczów gra jeszcze w OGame? Na 67 widziałem nicki Duchownego, Phoenixa, Vaako ze strony Red Moon (tzn. Black Sun) oraz Zaxa i foyle'a ze strony DoX. Twarze z UPM widziałem bodajże na Orionie - Masseya i Piwca. Z Mordu już chyba nikt nie gra - no może poza Djablicą.

      Nie będę się rozpisywał w pierwszym poście - mam nadzieję, że ktoś odpisze:)
    • Oj tak, uni44 najlepsze ze wszystkich na których grałem. Pamiętam mój początek na uni w Marines, mały sojusz o którym pewnie nikt już nie pamięta. Później bodajże M P w którym miejsca nie zagrzałem zbyt długo. Następne było Mord za czasów Adamusa Mietya Aresa Furio Bullita Cabe Leo n`a i wielu wielu innych. Pamiętam wielkie Total Wary i odwieczny konflikt z RM i BS. Najciekawsze uniwersum ciągle tętniące życiem, choć wiadomo jak to w naturze wszystko kiedyś umiera.

      Pamiętam plan ratowania uni gdy z Phoe prowadziliśmy Akademie uni44 i późniejsze I.S. które założyłem.

      U 44 na zawsze pozostanie w mojej pamięci.

      Radrix

      Ps ale sentymentalny ten mój post.
    • Tak jak ktoś już wspomniał, fakty są takie że na u44 było najlepiej, niezapomniane akcje, wojny, każde RW wojnie było ciekawe i szeroko komentowane, ST z historia i śmiesznymi dedami :) ludzie z charakterem było co nie miara o każdym wtedy była jakaś notka, przylepka do nicku, takiego np rzeźnika z redków co sadzał babcie przed ogame żeby mu floty pilnowała, a jak było coś czerwonego to znak że komp się palił i ma dzownić do wnusia :d koleszka co przez miesiąc nic w pkt nie podskakiwał a gdy było podliczenie to nagle 300k skakał, klikał wszystko w żeby w jednym czasie się zrobiło. Była u nas taka modelka co satelity budowała na rekord światowy miała układ że nikt ją nie złomował, takie czasem jazdy się odbywały że sporo można o nich pisać ;)

      Tęskni się za tymi czasami w UPM spamie po 100 wiadomości, zlotów na "BARCE" gdzie się piło do rana z chłopakami Sadmanem, tomi71, Kucjanem co Tommy specjalnie przyjeżdzał, czasem Kris z Poznania nas odwiedzał. Chłopaki z Łodzi mieli wpaść z Tygrysem ze Szczecina. Typek bąbel wtedy trochę przepadł z dziewczyna, ale jakoś udało mu się wrócić. Było tego sporo...

      Teraz Massey podzwonił i z Dymkage wróciliśmy do tego nałogu na uni Mizar, nie chcieliśmy kopiować UPM (Unus Pro Multis z łac. Jeden za Wszystkich) bo wtedy tamta ekipa była niepowtarzalna. Teraz to już nie to samo, jest ten mały nie smak. Chcieliśmy zwerbować chłopaków odnowić kontakt ;) ale nie mają jedni już tyle czasu, nie ten interfejs prosty i przejrzysty. Brak motywacji. Rodzina. Nie dziwie im się w sumie.

      Trzeba iść przed siebie.

      Pomimo tego dzięki wielkie za ten temacik, pozdrawiam ciepło byłych graczy, jakby ktoś z chłopaków to jakimś cudem czutał, zawsze może zaczepić na Mizar.

      Piwiec
      [LISY] Liga Inteligentnych Szyderców

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez ^Piwiec^ ().

    • Hehe, piszecie o czasach, które średnio pamiętam, bo w czasie I Total Waru mnie jeszcze nie było, a II się nie odbył^^

      A wojnę UPM vs RM pamiętam dobrze. Parę dni i byłby szok, że hej. Szkoda, że gdy wywoływaliśmy wojny (z Yakuzą, Piwkiem i Exidium) nie spróbowaliśmy z Wami albo z DoD. Byłoby chyba ciekawiej.

      A z Radrixem się w Mordzie jak widzę minąłem. Za to pamiętam go z AkaU44.
    • Witam



      nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta z 44 uni ?(

      zaczynałem tam gre w starej akademii aD.o.D później przerobionej na D.o.DF , ostatecznie powstały 4 sekcje

      D.o.D,D.o.DF, aD.o.D i sD.o.D, szkółkę dłuższy okres czasu prowadziłem,
      grałem w sumie do wprowadzenia nowego designu potem urlopowałem co
      skończyło się utratą konta . . . trochę pograłem na koncie po graczu
      BratPit ostatecznie oddałem je Usagiemu i skupiłem się na swoim
      ostatnim uni czyli Fornax gdzie odtworzyłem strukturę sojuszy D.o.D :D

      11 graczy D.o.D 6 miejsce w pkt 571.005.215 śr 51,9kk pkt / 5 miejsce Eco 528.377.080 śr 48kk pkt

      9 graczy aD.o.D 31 miejsce w pkt 106.515.111 śr 11,8kk pkt / 30 miejsce Eco 88.746.825 śr 9,8kk pkt

      49 graczy sD.o.D 28 miejsce w pkt 124.229.605 śr 2,5kk pkt / 27 miejsce Eco 105.643.767 śr 2,1kk pkt

      wszystkich graczy z 44 uni zapraszam na fornax gdzie oferuje pełne wsparcie i miejsce w moich sojuszach
      mój nick Pretorian gg 5546425

      Pozdrawiam Wszystkich Weteranów z korzeniami z 44 uni 8-)

      ps: stare waśnie nie będą kontynuowane więc zapraszam także tych którzy grali po przeciwnej stronie barykady
    • uni 44 rzadzi:D

      witam
      jestem cabe z uni 44.
      Widziałem temet buleona- pozdrawiam .Faktem jest ze takiej zacietosci jak na 44 nie było nigdzie a nasza wojna z tymi ... redkami(te kropki to żart ) powinna przejsc do historii ogame.zasadniczo nawet nie wojna- to była walka na wybicie- wielu swietnych graczy.Tam bylismy juz na etapie wymyślania nowych sposobów namierzania- niekoniecznie z dobrym skutkiem:D:D:D
      Pozdrawiam wszystkich starych graczy - tych co wymieniliscie i tych co nie wymieniliscie- a była ich masssaaa:D
      pozdr
      Kto do mnie na Qantum?:D
    • hehehe .witam. czas lekkiego powrotu:D stęskniłem sie za tymi utarczkami słownymi.Dzieki Buleon że ktoś pamięta tamte czasy i wojny.Oj działo się .Ciekawe czy tu uda sie zmontować podobnie waleczną bande:)) Te nieprzespane noce-ech:D Pobudka 2 w nocy -skany i czekanie do 3 na aktywnośc- normalnie Ci ludzie nie spali:DWyliczanki fs , monstrualne floty jak na tamte czasy i ta zaciekłość:D Osobista siemka dla Masseya-yo mtv rap:DPredas ja Cie pamietam.Pozdro Yagami-marines tez pamietam:D I dla wszystkich innych równiez pozdrowienia .
      pozdr ]:-D
      Jakby co jestem na quantum 8-) Może sie jakiś stary wróg znajdzie?:D

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Cabesamon ().

    • Czy ktoś jeszcze w to gra z tamtych czasów? Grałem od samego początku w D.o.D z tego względu że to moi sąsiedzi z reala go założyli:D Działo sie działo. Kilku jeszcze pamiętam...foyle,usagi,mokry,zax no i mój przyjaciel Arys(szkoda że go rozdupcyli bo był naprawde spoko koles i szkoda ze juz w to nie gra)..... Były czasy.. prawie szkołe zawaliłem ale było pięknie... Masseya pamiętam chyba.. grał w UPM? Mieliśmy wojne i jak ją skończyliśmy to skończyhłem ale teraz sobie powróciłem na uni69 bo nie lubie nowości.. tym bardziej ten interfejs, trudno było sie przyzwyczaić. Pozdrawiam Immortalis

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez Dranek ().

    • Grałem z żoną na tym UNI. To były zupełnie inne klimaty, niż teraz. Nie było antymaterii, pancerniki wprowadzono z pół roku po starcie uniwersum. Grały w to tłumy graczy. Sojusze miały akademie, a nawet szkółki.
      Dwa największe sojusze: Red Moon i D.L. prowadziły wieczną wojnę. Grałem w obydwu sojuszach.
      Pomimo, że 3 razy miałem zezłomowaną flotę (trzy piękne ST z powodu przerw w dostawie internetu, a przez telefon nie dało się wtedy grać) skończyłem grę na 20 miejscu, a konto oddałem sojusznikowi.
    • Witam.

      Że tak sobie pozwolę odświeżyć, ktoś jeszcze pyka w to z pięknego u44 ? Przedstawiał się nie będę bo kto ma pamiętać lamę radrixa to pamięta :D

      Gram od paru dni na Fidis czy coś takiego xD jak ktoś też tam jest to proszę o kontakt, nick znacie :D
    • No tu się muszę zgodzić to było niesamowite unii aż się łezka w oku kręci... ech. Ci wszyscy gracze, ta atmosfera, ciągłe pasjonujące wojny no i oczywiście kłótnie i spory w did. :)
      Pozdrawiam wszystkich serdecznie a w szczególności moich kompanów z RedMoon :)
      P.S. Ja po kilku latach przerwy założyłem ostatnio konto na Polarisie.
    • Widze że ktoś się odważył założyc temat :opek: Xeron grasz na Polaris :opek: bo pamietam ze grał ktos taki w Redmonach ale czy główna czy akdemia to nie jestem pewien ale widze ze stare wyjadacze jeszcze grają
      pozdrawiam GohaN ci co mają wiedziec wiedzą
      Nie musisz mnie lubić ważne byś się mnie bał.
    • To dobrze pamiętasz, grałem na początku w aRedMoon, później po odpowiednich wynikach przeszedłem do sojuszu głównego :) Latalem głównie z rzecznikiem i Phoenixem :)
      Tak jak wcześniej napisałem gram na Polarisie pod tym samym nickiem :)
      Pozdrawiam :)
    • Uni 44 - sojusz DoD (i jego tradycje na innych uni) i inni garcze z U44

      Temat chyba wyjaśnia wszystko. Poszukuję starej ekipy z uni 44 (jeśli słyszeliście o kimś takim, a macie z nim kontakt to dajcie mu znać).
      Szczególnie szukam ludzi związanych z sojuszem Defenders of Darkness, który miał swoją historię także na innych uni. Poznałbym ludzi, którzy kontynuowali nasze tradycje.


      Ps. Moje postanowienie. Jeśli znajdą tu się starzy wyjadacze (weterani) to stwierdziłem, że przy kolejnym nowym uni z miłą chęcią wróciłbym do gry i byłbym happy, jeśli ktoś z tego uni miałby ochotę pograć. Do otwarcia nowego uni został z jakiś miesiąc, więc jak?

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Usagi ().

    • Grałem na kilku uni, ale najlepsze, do którego mam największy sentyment było uni 44. Może dlatego, że grałem tam najdłużej i od samego początku, może dlatego, że poznałem tam świetnych ludzi (z którymi niestety kontakt się urwał - oprócz ZAX-a), może dlatego, że faktycznie działo się tam sporo (ostra dyskusja, sporo wojen, duża aktywność ludzi, niezapomniane postacie).

      Miałem tę przyjemność tworzyć historię jednego z największych sojuszy tego uni, czyli DoD. Przewinęli się przez niego gracze ze Steel, I.S., MORD i Exy (po połączeniu z Exami powstał sojusz Doctors). Foyle, ZAX, Brat Pit, Predas, mokry, smiroman, Radrix, Crasher, Yagami Righto, Sony.... i kupa ludzi z innych sojuszy. Z sojuszem UPM a następnie z RedMoon ciągle prowadziliśmy wojny. Sporo osób (dobrych flociarzy) pojawiło się w prowadzonym przez mnie DoDF incognito, by walczyć z RedMoon.

      Ja nie odegrałem większej roli, ale miałem te szczęście być częścią historii uni 44 i pozdro dla wszystkich, którzy tworzyli historię najlepszego uni w dziejach ogame

      USAGI - DoD, aDoD i DoDF - (teraz Usagi z uni Indus i Kalyke - tam mnie znajdziecie)

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez Usagi ().

    • Dacie wiarę, że po tylu latach moje konto na boardzie nadal działa?
      Kiedyś miałem nawet zabawny avatar i w stopce taką grafikę jak Usagi tylko z własnym nickiem (wszyscy takie mieliśmy) ale tego akurat nie odzyskałem.

      Pozdrawiam wszystkich!
      Uni 44 wymiatało. To co się tam działo było niesamowite.

      To było moje pierwsze uniwersum. Zacząłem grę, trafiłem na gościa o nicku Jarell który wprowadził mnie i pokazał jak się gra. Potem był już D.o.D, od początku do końca, byłem w każdej ze struktur, niektóre prowadziłem przez jakiś czas, głównie aD.o.D i D.o.DF bo zawsze ciągnęło mnie w kierunku floty. Nie będę wymieniał każdego z nicka, bo musiałbym całe uniwersum wypisać zaczynając od każdego D.o.Dka z osobna.

      Pozdrawiam wszystkich, przyjaciół i tych, którzy w grze stali po drugiej stronie barykady.

      Bardzo mi czasem brakuje tamtego klimatu, ale mam nadzieję, że już nigdy nie zagram w tę grę. Straciłem na nią wtedy miliardy godzin, nie żałuję, ale to trudny nałóg...

      Trzymajcie się wszyscy i pozdrowienia w realu!

      Edit: tyle co wspomniałem o grafice pod postem i się wczytała xD
      To dobrze, bo jest fajna, pokazywała naszą jedność i byliśmy zawsze z tego dumni.
    • czasy 44 były super :) wróciłem po latach obecnie gram na kalyke :) ale po tym co sie dzieje to wiem ze to nie ta sama gra i to moje ostatnie uni :) Pozdrawiam starą gwardię z u 44 ! zawsze miło was wszystkich wspominam !
      Uni 1, 3, 6, 10, 11, 25, 29, 32, 35, 37, 44, 50, 55, 60, Nekkar, Orion... .. Rhea
      :lm: St przez te wszystkie lata nie zliczę . :ow:
      top 4 ACS ogame pl 54k % na uni 32 sojusz COMA
      obecnie emeryt-górnik