Barclays Premier League - Liga Angielska

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • No wiadomo to od kilku ładnych lat, że Stoke City to najbardziej drewniacka drużyna w PL, grająca głównie długimi piłkami, toteż wykorzystują nawet rzuty z autu. Na całe szczęście Rory już od dwóch sezonów nie asystuje po rzutach z autu ale jescze dwa czy trzy sezony temu miał po kilka asyst w sezonie rzucając ręką ;)

      Huth, Shawcross, Crouch. Jerome, Wilson, Jones. Każdy z nich ma ponad 185 cm, a w przypadku Croucha nawet 2 metry,
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • No trzeba przyznać że stoke techniką nie powala... Ale nie idzie im w lidze aż tak tragicznie.

      PL w tym sezonie jest dość zaskakujaca, zwłaszcza patrząc na pozycję Arsenalu, bo do Liverpoolu w środku tabeli już się przyzwyczailiśmy. Tottenham daje sobie radę. Po stracie Modricia znaleźli super zastępstwo, mam na myśli Sigurdsona. Chłopak ma mega potencjał, będą z niego ludzie. Mimo utraty kluczowego zawodnika i zmiany trenera są w TOP 4, szacun, Arsenal powinien się od nich uczyć.

      No i najbardziej cieszy 6 punktowa przewaga nad City :)
    • dragonartur napisał(a):

      No wiadomo to od kilku ładnych lat, że Stoke City to najbardziej drewniacka drużyna w PL, grająca głównie długimi piłkami, toteż wykorzystują nawet rzuty z autu. Na całe szczęście Rory już od dwóch sezonów nie asystuje po rzutach z autu ale jescze dwa czy trzy sezony temu miał po kilka asyst w sezonie rzucając ręką ;)

      Huth, Shawcross, Crouch. Jerome, Wilson, Jones. Każdy z nich ma ponad 185 cm, a w przypadku Croucha nawet 2 metry,

      Akurat w PL każda drużyna jest drewniacka w porównaniu chociażby z Ligą Hiszpańską.
      Skończyły się czasy dominacji siły nad techniką ;)


      PB:
      ACS;
      7749,82%
      SOLO; 1876,97%
    • ^Chudy1771^ napisał(a):


      Akurat w PL każda drużyna jest drewniacka w porównaniu chociażby z Ligą Hiszpańską.
      Skończyły się czasy dominacji siły nad techniką ;)


      Nie rozumiem dlaczego uważasz, że skończyły się czasy dominacji siły nad techniką. Zero argumentów, a fakt iż jesteś fanem ligi hiszpańskiej nie znaczy, że od razu tak liga jest lepsza. A mówienie, że każda drużyna w Premier League jest drewniacka pokazuje tylko, że ani trochę się nie znasz na piłce. Nie będę porównywał obydwu lig, bo to są dwa inne światy. Zanim napiszesz kiedykolwiek podobne bzdury obejrzyj chociaż jeden mecz PL. Zapewniam Cię, że często jest tak, że spotkania typu Swansea - West Ham są ciekawsze aniżeli mecze topowych zespołów z Hiszpanii. Oczywiście, rzecz gustu, ale ja wolę oglądać męską, twardą grę bez odstawiania nogi, długie podania, wiele dośrodkowań, pojedynki bark w bark itp.
    • ^Zaborca63^ napisał(a):

      Zapewniam Cię, że często jest tak, że spotkania typu Swansea - West Ham są ciekawsze aniżeli mecze topowych zespołów z Hiszpanii. Oczywiście, rzecz gustu, ale ja wolę oglądać męską, twardą grę bez odstawiania nogi, długie
      Kolego, to się nie nazywa długie podania tylko wybicie piłki, ponieważ obrońca nie wie co ma z nią zrobić ;)
      Bark w bark? W Hiszpanii może nie ma takiej walki? Jednak wolę częściej gwizdane faule, niż łamane nogi.
      Przykład? Atletico które nakładło Chelsea jak chciało, a w Hiszpanii dostało od Barcy i Realu. Nie mów mi teraz ze Chelsea wygrała z Barcą bo był to czysty fuks, tak jak cała LM w ich wykonaniu. Finał na KMS pokazał gdzie teraz jest liga angielska.
      Liczy się technika, nie siła.
      To samo tyczy się reprezentacji, gdzie jest reprezentacja fizoli (Anglii) a gdzie Hiszpanii?
      Oglądałem już nie 1 mecz w tym sezonie w PL, po prostu nie lubię takiej gry, chociażby mecz Chlsea-MU czy kilka meczów City.
      Widać to już też po zawodnikach, Mata, Aguero, Silva itd w Anglii są jednymi z najlepszych, a w swoich reprezentacjach często są rezerwowymi.


      PB:
      ACS;
      7749,82%
      SOLO; 1876,97%
    • Tak, bo lepiej poklepać piłkę pół godziny, gdzie przy tym połowa widzów już uśnie. Walka bark bark w Hiszpanii polega na tym, że jeden z uczestników już przed starciem obmyśla kiedy upaść.

      Kolejny argument przedstawiający Chelsea jako CAŁOŚĆ ligi angielskiej jest śmieszny. Musisz odróżnić dwie rzeczy. Liga angielska to 20 zespołów z tego kraju, natomiast Chelsea to po prostu Chelsea, rozumiesz? I nie kolego, Londyńczycy nie wygrali w LM z Barceloną 'fuksem', tak jak Ty to określiłeś, tylko po prostu byli od nich lepsi. Ale rozumiem, że Ciebie jako kibica Blaugrany nadal to boli, a niepotrzebnie. Idąc dalej, co mają rozgrywki KMŚ do postawy Premier League? Czy tam grały wszystkie drużyny z Anglii? Czy tylko Chelsea, która jest bez formy?

      Aguero i SIlva raczej na ławce rzadko siedzą w reprezentacji. Mata owszem, ale pragnę przypomnieć, że tylko ten sezon ma wybitnie dobry. Poprzedni był całkiem całkiem, ale nie wyróżniał się znacząco ponad innych.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez ^Zaborca63^ ().

    • Grievous napisał(a):

      Arsenal próbował grać technicznie i ładnie, widzisz jak skończył w PL. To są po prostu 2 różne ligi nie da się ich porównywać.

      Dzisiejsze wyniki Arsenalu nie są efektem grania tachnicznej piłki tylko ciągłego sprzedawania najlepszych piłkarzy, niestety to rywali z tej samej ligi.
      Wyobraź sobie, że z Barcelony najpierw odchodzi Alves, Iniesta, rok później Messi i Pique, a w następnych latach Xavi i Puyol. Wątpię czy wtedy FCb utrzymała by się na takim poziomie

      Zaborca pisząc "długie piłki" miał na yśli raczej przerzuty, które są znakiem rozpoznawalnym takich piłkarzy jak Lampard, Gerrard czy Scholes, i chciałbym dodać, że Xavi często używa tego typu zagrań.

      To, że zespoły z ligi angielskiej i cała angielska piłka nożna idzie niestety ku dołowi to jest fakt. Na arenie międzynarodowej zawalczyć jedynie może United, Arsenal pewnie spuchnie przy rywalu pokroju Porto lub innej Malagi. City niby piłkarzy ma znakomitych, a mimo to tego sezonu z pewnością do udanych nie zaliczą, no chyba, że obronią tytuł mistrza kraju, czego bym nie chciał. Chelsea jak to Chelsea w ostatnich czasach wyda pewnie na Falcao 50 mln, a mimo to będą grać słabo, chyba, że na ławkę trenerską wróci Jose
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Drago oczywiście ze masz racje, nie chciałem tłumaczyć Chudemu całej struktury premier leauge tylko wytłumaczyłem mu to łopatoligocznie, inaczej po prostu by tego nie zrozumiał. On to po prostu kolejny zaślepiony fanboy Farselony któremu nic sie nie wytłumaczy.


      Z Arsenalem to jest grubsza sprawa. Tam problem leży u korzeni. Kroenke swoim skąpstwem i wydawaniem kasy na jakieś porąbane stadniny, a nie na piłkarzy sprowadzi ten klub na dno. A szkoda. Mam nadzieję że Black Scarf coś osiągnie swoimi protestami.
    • Grievous napisał(a):

      Drago oczywiście ze masz racje, nie chciałem tłumaczyć Chudemu całej struktury premier leauge tylko wytłumaczyłem mu to łopatoligocznie, inaczej po prostu by tego nie zrozumiał. On to po prostu kolejny zaślepiony fanboy Farselony któremu nic sie nie wytłumaczy.


      Z Arsenalem to jest grubsza sprawa. Tam problem leży u korzeni. Kroenke swoim skąpstwem i wydawaniem kasy na jakieś porąbane stadniny, a nie na piłkarzy sprowadzi ten klub na dno. A szkoda. Mam nadzieję że Black Scarf coś osiągnie swoimi protestami.

      Pisząc Farselony pokazujesz jaki jest twój poziom intelektualny, i zazdrość.
      Nie jestem zaślepionym fanem Barcy.
      Powiedz może ze Chelsea wygrała LM uczciwie, zaraz popłacze się z smiechu.
      Barca w dwumeczu 2 słupki + 2 poprzeczki
      Chelsea oddała 4 słownie CZTERY celne strzały na bramkę. I ty mówisz że awansowali słusznie?
      Z Bayernem tak samo, nie istnieli przez cały mecz, 1 róg, udało się i tyle.

      Dalej
      Zobacz sobie walke Messiego chociażby, nie 1 obrońca odbija się od niego. Nawet gry jest faulowany próbuje grać dalej, czego nie można powiedzieć o ronaldo który grał w twardej lidze angielskiej, a kładzie się nawet gdy nikt go nie dotknie.

      Nie mów teraz o technicznej grze Arsenalu, jeżeli w każdym roku odchodzi 2 albo 3 kluczowych piłkarzy. Pamiętasz może czasy Henrygo? Grali ładnie i wygrywali, tylko trzeba mieć zawodników, a nie sprzedać każdego dobrego tylko dla zysku.


      PB:
      ACS;
      7749,82%
      SOLO; 1876,97%
    • ^Chudy1771^ napisał(a):


      Nie jestem zaślepionym fanem Barcy.
      Powiedz może ze Chelsea wygrała LM uczciwie, zaraz popłacze się z smiechu.
      Barca w dwumeczu 2 słupki + 2 poprzeczki
      Chelsea oddała 4 słownie CZTERY celne strzały na bramkę. I ty mówisz że awansowali słusznie?

      Z Bayernem tak samo, nie istnieli przez cały mecz, 1 róg, udało się i tyle.

      Dalej
      Zobacz sobie walke Messiego chociażby, nie 1 obrońca odbija się od niego. Nawet gry jest faulowany próbuje grać dalej, czego nie można powiedzieć o ronaldo który grał w twardej lidze angielskiej, a kładzie się nawet gdy nikt go nie dotknie.



      Coraz śmieszniej, coraz śmieszniej ;)

      Podkreśliłem Ci dwa fragmenty zaprzeczające sobie. Najpierw mówisz, że nie jesteś zaślepionym fanem, a potem mówisz, że Chelsea wygrała nieuczciwie. Gdzie tu nieuczciwość? Ktoś przekupił mecz? Jakiś niepodyktowany karny? Nie przypominam sobie. A jeśli potrzebujesz wyjaśnienia słowa 'bramka' lub ewentualnie 'gol' to zapraszam na Google. Jak już wpiszesz to daj znać czy poprzeczka i słupki to też gol ;) Kogo to obchodzi czy strzelali w słupek, poprzeczkę, spojenie, w sędziego czy w kibiców. Liczą się zdobyte bramki. I tak, Chelsea awansowała słusznie, bo potrafiła wykorzystać swoje sytuacje i jak widać 4 strzały wystarczyły. Oto chodzi w footballu, by wygrać, nie ważne jakim stylem.

      Mylisz odbijanie się od kogoś z minięciem. Jakoś nie widziałem nigdy, żeby Messi przepchnął jakiegoś piłkarza. Jeśli raz, może dwa razy w jego karierze się tak zdarzyło to jeszcze nie znaczy, że notorycznie tak gra. Jego główną zaletą jest kontrola nad piłką, a nie walka siłowa, Ty jako kibic Barcelony powinieneś to wiedzieć najlepiej.

      Co do Ronaldo... Tak, racja, Cristiano kładł się, ale za czasów Manchesteru, bardzo często zdarzało mu się symulować. Był młody, ale po jakimś czasie dojrzał. Potem przeniósł się do Realu i naprawdę rzadko symuluje o ile w ogóle mu się to zdarza. Zresztą, przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli. Czyżbyś zapomniał o Sanchezie?
    • Mimo wszystko trzeba przyznać, że Chelsea w tym dwumeczu miała mega farta i awans to tylko kwestia szczęścia, bo przez te dwa spotkania zostali zdominowani no ale jak widać, nie trzeba mieć 50 strzałów i 70% posiadania piłki by wygrywać mecze. Co do finału CL z Bayernem to z tego co pamiętam to mieli tam troche sytuacji i tak przewaga Bayernu nie była aż tak miażdżąca.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Chelsea miała dużo szczęścia, ale zarzuty Chudego o jakąś nieuczciwość czy słuszność awansu są co najmniej bezpodstawne. Liczy się taktyka, dzięki której zdobywa się gole, nawet jeśli jest to solidna obrona, nazywana przez niektórych 'autobusem'.
    • Chudy- nie kompromituj się jako fan Barcy- akurat wygrana Chelsea była zasłużona- to, że optycznie lepiej wyglądała gra Barcy to nic nie znaczy.. nie potrafili rozgryźć londyńczyków i słusznie odpadli.. fakt, że Chelsea zabijała futbol swoim ultradefensywnym ustawieniem- ale skoro to był sposób na Barcelonę to czemu by go nie wykorzystać? Niesprawiedliwy awans to by był gdyby sędzie nie odgwizdał jakichś ewidentnych karnych lub nie uznał prawidłowych bramek i to by zaważyło na awansie jednej z drużyn.. Swoją drogą mam nadzieję, że Blaugrana wykorzysta doświadczenia z poprzedniego sezonu i nawet w takiej mocno defensywnej sytuacji sobie poradzi :E

      Grievous czy jak ci tam- jak nie potrafisz uszanować takiej historii jaką ma Barcelona to lepiej zamilcz. Uwielbiam gówniarzy, którzy wypisują Farsa, Sreal itp.. dno i kilometry mułu..
      Mes que un club




      This... is... Jackass!! :E
    • Zniżę się teraz do poziomu Greviousa, aby zrozumiał i powiem tylko - ty zapewne jesteś fanem SREALU? :)

      Co do ligi angielskiej, bo o tym jest ten temat - wydaje mi się że poziom wszystkich drużyn lekko się obniżył. Słabo wyglądają na tle reszty Europy, kiedy kilka lat temu mogły rywalizować z jakimiś zespołami z czołówek hiszpańskich czy niemieckich. Nie widać może tego dobitnie na wszystkich klubach, a jedynie na tych które nawet na tle całej ligi angielskiej wychodzą blado - obecnie są to Arsenal i już nie pierwszy sezon - Liverpool.
      Szukasz napisów do serialu lub filmu?
      Zajrzyj na ,
      może właśnie go tłumaczymy!
    • Nie jestem fanem "Srealu" ani fanem "Cwelsi" po prostu pisząc "Farselona" chciałem zaakcentować to co wypisuje chudy i "kibice jego pokroju", po prostu farsa i tak ich nazywam ("kibiców" i |znawców" bo zaraz Geo zacznie mnie łapać za słówka). Każdy debil wie że Barca jak i wiele innych klubów ma wielką historię i nie można tego kwestionować. Ale nie można mieć klapek na oczy jak koń podczas gonitwy i wypisywać teksty typu "Ooooo tylko barca i messi 4 ever" albo "Ronaldo jest najlepszy a Messi to kurdupel z krzywymi nogami" Nie ma tak że 1 klub jest najlepszy albo 1 liga. Każdy klub jest inny, realia różnych lig piłkarskich są różne. Tak na prawdę 1 mecz nie może pokazać w 100% która z drużyn jest lepsza bo albo wynik wypaczy sędzia albo zmęczenie lub kontuzje. Nigdy nie będzie meczu na szczcycie bez kontrowersji. Więc darujcie sobie wypisywanie tego że Chelsea grała antyfutbol, bo wtedy nie mieli innego wyjścia, mimo że ich nie lubię to patrząc na ich trudną sytuację w klubie musieli tak zagrać.

      Zamiast czytać wszystkie posty na odwal i klikać "wyślij" żeby nabić posta pomyślcie i nie odbierajcie wszystkiego dosłownie. A to wyzywanie od dzieci sobie darujcie bo nic o mnie nie wiecie.

      Geo musisz być takim wiecznym napinaczem? Nie możesz wyluzować? Żyłka Ci pęknie zamiast szukać wszędzie wrogów zauważ że wcale nie miałem na myśli obrażać Barcy tylko wyperswadować tamtemu sezonowcowi że wcale nie ma racji. Mógł bym pomyśleć że źle to odebrałeś, ale wszędzie gdzie sie wypowiadasz szuaksz zaczepki więc nie będę próbować Cie usprawiedliwiać.

      PS. Jak chciał byś się przysrać do tego że tyle razy edytowałem, to po prostu chciałem wstawić cudzysłowy i nawiasy żebyś znowu jakiś teorii spiskowych się nie doszukiwał.

      Post był edytowany 4 razy, ostatnio przez Grievous ().

    • Niesamowity post w którym mądre zdania przeplatają się z kompletnymi pierdołami oraz w którym piszesz do nas (tak odbieram słowa 'pomyślcie', 'odbierajcie' i 'darujcie') żeby czegoś nie robić, po czym w następnym akapicie sam to robisz.
      Mówisz żeby cię nie wyzywać, po czym mówisz o kimś że jest napinaczem, a o kimś drugim że jest sezonowcem.
      Post scriptum które napisałeś też zupełnie zbędne, chyba tylko po to napisane aby kłótnia trwała dłużej (skąd myśl że Geo będzie, jak to nazwałeś, 'przysrywał' i doszukiwał się teorii spiskowych?).
      Krótko mówiąc - niby post neutralny, a jednak przepełniony wyrażeniami i emocjami negatywnymi w stosunku do innych użytkowników.

      Tyle ode mnie, bo to i tak spory offtop. Proponowałbym dalsze wycieczki osobiste przenieść jednak na system PW, więc zapraszam cię Grievous do odpowiedzi właśnie na PW (bo wiem że odpowiedzieć na pewno postanowisz), a tu nie piszmy już o Barcach, Realach, fanbojach, 'sezonowcach', itd. bo nie do tego służyć ma ten temat.
      Szukasz napisów do serialu lub filmu?
      Zajrzyj na ,
      może właśnie go tłumaczymy!

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez peciaqq ().

    • T-Mobile Ekstraklasa jest najlepsza i koniec :)
      "...Krótko mówiąc, Mort należał do takich osób, które są groźniejsze niż worek grzechotników. Chciał mianowicie zrozumieć logikę praw rządzących wszechświatem..."
      _____________________________________________________________________
      MEMENTO MORI
    • Ja temu Lucasowi Piazonowi z Chelsea wroze niezłą przyszłość, imo po boisku porusza sie ja Kaka.
      "...Krótko mówiąc, Mort należał do takich osób, które są groźniejsze niż worek grzechotników. Chciał mianowicie zrozumieć logikę praw rządzących wszechświatem..."
      _____________________________________________________________________
      MEMENTO MORI
    • Rzeźnik drzew napisał(a):

      Liverpool i Arsenal blisko kolejnej straty punktów


      Dzis Liverpool na Niebiesko :D, dobrze, że Arsenal sie postaral w końcówce. Za to City i Liverpool sie nie popisali i przegrali co wazniejsze zasłużenie. Ale najbardziej mnie ciekawi mecz AV-QPR, tam sie kurde działo sporo. Teraz dobrze zeby United przegrali bo jak wygrają to juz bedzie definitywnie po zawodach, a wolałbym sie emocjonować walką o mistrzostwo jeszcze przez pare kolejek. :)
      "...Krótko mówiąc, Mort należał do takich osób, które są groźniejsze niż worek grzechotników. Chciał mianowicie zrozumieć logikę praw rządzących wszechświatem..."
      _____________________________________________________________________
      MEMENTO MORI
    • Nie przegrali.

      9 meczów do końca rozgrywek. Musieli by przegrać 5 spotkań! Wtedy decydowały by bramki.
      Jakoś wydaje mi się to mało realne ;) Ale ręki uciąć sobie nie dam :P

      W największych ligach już chyba wszystko rozstrzygnięte. Tylko Juve nie ma dwu cyfrowej przewagi punktowej i Napoli może walczyć ;)
      offline


    • Ostro było... A Westwood dostal za to tylko żółtko.
      "...Krótko mówiąc, Mort należał do takich osób, które są groźniejsze niż worek grzechotników. Chciał mianowicie zrozumieć logikę praw rządzących wszechświatem..."
      _____________________________________________________________________
      MEMENTO MORI
    • Jak już tak o faulach sie rozwinęło to wrzuce mój ulubiony autorstwa Roya Keanea :D najlepsze w nim jest to, że w wczesniejszym meczu derbowym koles którego Keane sfaulował, sfaulował Keana az ten musiał zejsc z jakąs kontuzją czy cos, i czekal pół roku, na ten mecz zeby mu sie odpłacic. To była zadziora jedna!. Nie zapomne walk Keane vs Vieira do konca zycia :D

      youtube.com/watch?v=CRF2Zjyl29g
      "...Krótko mówiąc, Mort należał do takich osób, które są groźniejsze niż worek grzechotników. Chciał mianowicie zrozumieć logikę praw rządzących wszechświatem..."
      _____________________________________________________________________
      MEMENTO MORI