GOrzka czekolada, czyli elfi po farbowaniu :)

Zadzwoń więc. Zwykle dzwonią jak...
A może? Może to już? Trzymam kciuki.

/me beczy najbardziej za Matim i Deniorem i macha na pożegnanie o/
Do zobaczenia, gdzieś tam.
Dziękuję.

Jasne, spamujmy, póki czas
No ładnie, co Wy mi chcecie zrobić?

/me puszcza Deniorowi youtube.com/watch?v=JY20_fb4pFI

A z melodyjką?
Nie są.
Nie. Dużo mnie nauczyliście, poznałam genialnych ludzi. A teraz mam tylko nadzieję, że userki wybaczą.
Tylko dwóch chwil.
Trafna.
Aż tak? Poniekąd rozumiem.

/me do dyspozycji i nocnych konsultacji

Mati \o/

shieldbash: blues rządzi.

sisko!
Tia, ale to zamknięte fora.
Nie, mógłby dla mnie nie istnieć. Spam, spam, spam.
Oj zależy od dnia. Jednak zwykle zdecydowanie za długo. Od 2 do 20.
Od moderki tak, jednak to był gorący okres poważnych życiowych zmian.
Tak! Te wakacje będą zupełnie inne niż poprzednie. Ucieknę w las.
Cały dzień przespałam, miłej nocki.

gRaBek zabłądziłeś?

Oj działo się, działo.
W sumie... było to tak, że brakowało modków i dwóch obecnych modów zachęciło mnie do złożenia podania, ja podumałam, podumałam i w końcu złożyłam. Udało się, chociaż nie spodziewałam się pozytywnego rozpatrzenia. Na start był HP, bo to jeden z moich ulubionych działów. Później dobrałam GFI, bo akurat był totalnie pusty, a teraz to on jest moim ulubionym, chociaż wcale nie jest prosty. W międzyczasie poznałam Deniora, zachęciliśmy fafika do podania i jakoś się potoczyło.
Dlaczego nie GO? Wydawało mi się, że ma mniejszy kontakt z użytkownikiem, a jego praca bardziej przypomina bocenie, niż faktyczną interakcję z userem, na której przede wszystkim mi zależało.

sisko

elfy gorącokrwiste, też bywają userami
Kojarzysz? skąd?
Nie, nie i jeszcze raz nie. Żadnego online. Odłączę się i nawet na facebooku mnie nie znajdziecie
Za nastolata żyłam tak tygodniami, da się i przy dobrym towarzystwie to świetna alternatywa. Na dłuższą metę jednak męczące i tęskni się za cywilizacją.
No właśnie, dlaczego?
Pewnie tak.
To ciekawy temat, dlaczego ludzi przeraża cisza? Bo zaczynają wsłuchiwać się w swoje myśli?

DreamWalker
Nieee... halucynacja
Zaraz, czegoś tu nie rozumiem. Jak "wracasz"? Przecież mnie nie chcecie, zmieniło się coś w tym temacie?
A dziękuję.

No, musiałbyś w soju popytać, bo jakiś niezorientowany jesteś
W lesie, za brzózką...
Yyy.... Quner?