Moon - jak zdobyć, utrzymać i korzystać?


1. Uwagi dla początkujących.
2. Przygotowania do tworzenia moona.
3. Tworzenie moona.
4. Dobrodziejstwa moona.
5. Obrona moona.
6. Jak sprawić by nasz księżyc był nieatrakcyjny?
7. Fs z moona.
8. Strącanie moona.

I. Uwagi dla początkujących.

Na początek trzeba nadmienić, iż samo zdobycie jakiegokolwiek moona to nie łatwa rzecz z punktu widzenia gracza top 700. Jeśli chcesz mieć próbę na 2% to lepiej się zastanów, czy dalej grać w tą grę. Opisuję tutaj sposób uzyskania moona pow. 8k średnicy, bo mniejsze według mnie są jak najbardziej zniszczalne. Zajęcie się tym problemem proponuje osobom, których dobowe wydobycie jest większe od 100k surowców oraz tym, którzy posiadają już 9 planet. Przy czym przy planetach w 1 układzie robienie 2 moonów średnio się opłaca.
Jeśli nie potrafisz utrzymać 1667 lm w ogóle się za to nie bierz i wal w ekonomię planet, bo flotę prędzej czy później stracisz, a obrony- nie mówiąc o tym, że przeszkadza w moonmakingu - lepsi gracze nie lubią, oj nie lubią (sam rakietuję każdy bunkier aż do skutku, bo nawet jeśli w 2 farmingach nie wyjdę na plus to może w 2 kolejnych już tak).


II. Przygotowanie do tworzenia moona.

W większości przypadków sami będziecie musieli utworzyć pz, które będą wystarczające do stworzenia 8k moona. Do tego celu wystarczybr>-1667 małych transporterów(3 344 000 metal, 3 344 000 kryształ),
- lub 556 dużych transporterów( 3 336 000 metal, 3 336 000 kryształ),
- lub 1667 lekkich myśliwców(5 001k metal, 1 667k kryształ),
- lub 667 ciężkich myśliwców(4 002k metal, 2 668k kryształ),
- lub 247 krążowników(4 940k, 1 729k kryształ, 494k deuter),
- lub 112 okrętów wojennych(5 004k metal, 1 680k kryształ),
- lub 224 statki kolonizacyjne(1 120k metal, 2 240k kryształ, 1 120k deuter),
- lub 420 recyklerów(4 200k metal, 2 520k kryształ, 840k deuter),
- lub 6667 sond szpiegowskich (6 667k kryształ),
- lub 89 bombowców(4 450k metal, 2 225k kryształ, 1 335k deuter)
- lub 3334 satelity słoneczne (6 668k kryształ, 1 667k deuter),
- lub 61 niszczycieli, (3 660k metal, 3 050k kryształ, 915k deuter),
- lub 1 Gwiazda Śmierci( 5kk metal, 4kk kryształ, 1kk deuter),
- lub 96 pancerników (2 880k metal, 3 840k kryształ, 1 440k deuter).
Do zebrania złomu wystarcza 101 recyklerów (135 w przypadku Gwiazdy Śmierci).

III. Tworzenie moona.

Kiedy już posiadasz flotę, która może utworzyć moona trzeba umówić się z innym graczem, mającym ją zniszczyć przy pożądanej planecie. Warto tak dograć recyklery, żeby wlatywały 2 sekundy po zniszczeniu floty(złom MUSI zebrać gracz słabszy punktowo, niezależnie czy to on rozwala flotę, czy ją zostawia na planecie). Po utworzeniu moona i tak szczątki zostają więc niech komuś nie przyjdzie do głowy, że bez recyklerów się obejdzie. Jeśli dostałeś moona gratuluję, jeśli nie to powtarzaj punkty II i III do skutku.

IV. Dobrodziejstwa moona.

Mając moona dobrze byłoby wiedzieć, co z nim zrobić?
- na księżycu można zbudować wyjątkowe budynki, które czynią nas władcami galaktyki 8). Pierwszy z nich to falanga czujników, a drugi teleporter,
- gdy siedzisz na księżycu nie widać aktywności przy twoich planetach,
- księżyca nie można falangować,
- księżyc co prawda można zniszczyć ale jest to bardzo niebezpieczne i kosztuje co najmniej 1 Gwiazdę Śmierci, która przy dużym moonie może zostać zniszczona,
- można przesyłać flotę między 2 księżycami z teleporterem, bez strat czasowych.
Tak to się z grubsza prezentuje.

V. Obrona moona.

Moon jest obiektem o niezwykłej wadze, więc logiczne jest, że trzeba go chronić. Istnieją 3 sposoby ochrony moona przed zniszczeniem. Pierwszy z nich to moim zdaniem najkosztowniejszy i wcale nie taki pewny. Mianowicie wszechobecna obrona. Aby rozwalić 1 Gwiazdę Śmierci (oczywiście działa to tylko na pojedynczą gwiazdkę i nie gwarantuje ochrony przed innymi flotami) potrzeba 100 Wyrzutni Plazmy na powierzchni księżyca. Nie mówiąc o wysokich kosztach, możliwości rakietowania moona i innych sposobach zniszczenia takiej obrony to przecież takie wyrzutnie mają wysokie ( jak na ilość pól księżyca) wymagania, dlatego idąc tą drogą trzeba postawić 2 poziom stacji księżycowej, wybudować 2 poziom fabryki robotów, stocznię na 8 poziom, po czym wybudować szybko wyrzutnie i zniszczyć stocznię, robiąc w ten sposób miejsce dla innych budynków. TEGO SPOSOBU ZDECYDOWANIE NIE POLECAM.
Drugim sposobem na utrzymanie księżyca jest posiadanie 100 niszczycieli. Dowolnie na którym moonie, bo mając teleporter można w dowolnym momencie przesłać ją na ten broniony( po bitwie należy wtedy posiadać 190 recyklerów, ponieważ co prawda tracimy 10 niszczycieli ale możemy je tanio, wręcz za darmo odbudować. Poza tym 100 niszczycieli to nie jest duża flotka a taka ma być, żeby nikt na nią nie polował). Jeśli posiadamy 100 niszczycieli to nie mogą one stać na naszym "niezniszczalnym" pozornie moonie, tylko jednak TRZEBA je wysyłać na fleet save. Ten sposób jest zdecydowanie najlepszy, bo 100 niszczycieli to przecież flota i można ją wysłać na atak.
Trzecim sposobem jest posiadanie w układzie sojusznika i to jego flota robi podstawkę, przed niszczeniem, ale jest mało prawdopodobne, że będzie akurat w stanie przesłać nam flotę no i przecież nie zdąży wysłać jej jeśli do ataku pozostało 45 sekund. To zdecydowanie najtańszy ale i mający wiele wad sposób. Jak wiadomo, każdy ze sposobów ma swoje wady więc powstaje pytanie:

VI. Jak sprawić by nasz księżyc był nieatrakcyjny?

Aby dobrze zabezpieczyć swój ukochany księżyc, należy sprawić by był on nieatrakcyjny dla agresorów. Jak jednak sprawić by nasz księżyc chroniący flotę i mający więcej niż 8k średnicy, który jest ziarnem piasku w oczach czychających na nas ludzi był dla nich nieatrakcyjny? Na początek trzeba sprawić by agresor uwierzył, że nasza flota jest malutka a my jesteśmy tylko szarymi ekonomami. Na początek przełamując stereotyp, że moon nie jest skanowany przez nikogo pozostawiamy na nim jakąś flotkę charakterystyczną dla ekonoma. Osławione 120 dt jest już tak popularne, że najbezpieczniej posiadać 157 lub inną niezaokrągloną do 10 flotyllę dt. Kolejnym krokiem jest zbudowanie odpowiednich poziomów kopalni na planetach, które nie wzbudzą podejrzeń a dadzą nam surowce w czasach głodu. Istnieje wiele dużo lepszych poradników o ekonomii więc warto wczytać się w punkt o zabudowaniu planet. Ktoś kto czytał taki poradnik i zobaczy na skanie poziomy kopalni ze wzoru oraz flotkę złożoną z samych dt na moonie siłą rzeczy musi w jakimś stopniu uwierzyć w nasz podstęp ]:-D. Jednocześnie nie zapominajmy, żeby nie zostawiać na planecie czy księżycu większej ilości surowców, która mogłaby zainteresować niewyżytych i wiecznie głodnych surowców agresorów :D.

VII. Fs z moona.

Tak, dla każdego złomiarza to nie lada problem :D. Wyliczenia, podstawki, klikanie a wiadomo, że nie każdy w szkole mistrzem z matmy był:D Tak więc mamy multum możliwości wysyłania fs z moona. Mam nadzieję, że w miarę dokładnie je opiszę.
Po pierwsze najprostszy fs z moona na moona ze stacjonuj.
Plusy: znikoma szansa trafienia floty przy posiadaniu wielu księżyców,
niewidzialny na falandze czujników,
Minusy: konieczność posiadania co najmniej 2 księżyców.
Odmiany: z moona na moona z zawróconym stacjonuj
z moona na moon sojuszniczy.

Drugi sposób fsowania to z moona na pz, koniecznie z przedreckami a i zarecki by się przdały :E.
Plusy: stosunkowo prosty i wygodny,
zawsze cośtam z pz skubniemy
Minusy: możliwość wyliczenia,
duża ilość zajętych slotów,
konieczność posiadania dużej ilości recyklerów.
Odmianybr>z moona na pz z zawróceniem przed dolotem 2 wabików oraz floty głównej

Trzeci sposób to z moona na kolonizuj.
Plusy: nie istnieją.
Minusy: posiadanie 9 planet jest konieczne, w przeciwnym wypadku wyliczenie na 100%
Odmianybr>z moona na kolonizuj z zawróceniem przed dolotem.

Czwarty sposób to fs z moona na ekspedycję.

Plusy: zawsze coś znajdziesz,
praktycznie nie do wyliczenia,
nikt nie wie w którym układzie zechcesz badać:D
Minusy: szanse (bliskie zeru ale jednak), że flota zniknie,
może dojść do walki, którą przegramy z alienami
Odmianybr>z moona na kolonizuj z przedflotą badawczą,
z moona na kolonizuj z zawróceniem przed dolotem do strefy badań.

Piąty: z moona na atakuj na planetę idlera.
Plusy: Pozyskanie surowców w czasie farmingu
Minusy: nie taki bezpieczny,
możliwość zalogowania się obrońcy.

Odmianybr>lot na kilka flot farmiących, z puszczeniem sond + recka na szpieguj i co najmniej 3 falami farmiącymi z dt.

Mam nadzieję, że opisałem wszystkie sposoby. Inne uważam za skrajną głupotę i stratę czasu. Pamiętajmy, że trzeba robić fs ZAWSZE oraz zmieniać jego sposób co jakiś czas. RUTYNA JEST NAJLEPSZYM SPOSOBEM NA STRACENIE FLOTY!!!

VIII. Strącanie moona.

No jednak najmniej przyjemna opcja dostępna na ogame. Księżyc można strącić. Opiszę to z punktu widzenia agresorabr>No więc mamy już upatrzony moon i chcemy go strącić. Posiadamy już możliwość tworzenia Gwiazd Śmierci w liczbie mnogiej, więc możemy zakozaczyć :D. Żeby to zrobić, musimy obserwować aktywność na planetach ( nawet tych w 9 gali ) i wyczuć kiedy obrońca idzie spać. Wtedy pozostaje założenie koloni gdzieś blisko celu i wysłanie skana. Kiedy nie widzimy nic, a aktywności nie ma sprawdzamy jeszcze raz czy nikt nie siedzi. Wysyłamy wiadomość do celu, lub prosimy jego sojusznika aby to zrobił. Jeśli otrzymamy odpowiedź na 100% ktoś siedzi. Załóżmy jednak, że cel smacznie śpi a zostawił moona bez obrony. Wysyłamy 5 fal niszczących po 1 gwieździe śmierci w odstępie 1 min. Jeśli któraś z fal wykona zadanie pozostałe zawracamy.

Przypisybr> farming -atak mający na celu pozyskanie surowców,
moon - ang. księżyc,
fs - fleet save,
gala - galaktyka,
gś - Gwiazda Śmierci,
k - 1 000 jednostek surowca,
kk - 1 000 000 jednostek surowca.

Ten poradnik powstał z powodu dużej ilości wiadomości na pw (nie uskarżam się!) oraz dla nowych graczy. Będzie mi bardzo miło jeśli ktoś ze starych wyjadaczy znajdzie coś dla siebie. Za wszelkie uwagi, komentarze i poprawki będę bardzo wdzięczny. :D

Dalej uważam, że posiadanie 2 moonów w 1 układzie jest bardzo niekorzystne. Wynika to z tego, że fs na takiego moona w układzie jest dość krótki i nie każdy chce siedzieć po nocach. Dla mnie moony powinny być w 9 galach, bo gdy budujesz teleportery to masz ogromne możliwości ataków.

Zrobiłem symulacje innych statków, bo nie można nikomu narzucić z czego kto ma robić moon. Te dane zostały podane informacyjnie.

Ze złomem racja, przepraszam

Ja opisuję wyraźnie SIEDZENIE na księżycu a nie wysyłanie intergalaktycznej floty, skanowanie itd.

Ja nie mówię, że cała nasza flota ma liczyć 100 niszczycieli, tylko, że to ma być flota obronna. Tą twoją obronę można w każdej chwili zrakietować narażając NAS na straty.

Co do fs to podałem MOŻLIWOŚCI wysłania fs z księżyca.

No właśnie DOBRY agresor a my jesteśmy początkujący.

Napisze odnosnie fs-ow

Kazdy fs ma słabe punkty ale sa fsy bardziej bezpieczne i mniej bezpieczne i tzw głupie fsy

Opcja 2 moony w układzie to najlepsza opcja
Fsy na stacjonuj z ksiezeyca na ksiezyc
- wcale nie sa krotkie bo wystarczy miec gs i juz mozna sobie kombinowac
Jak czytam o fs-ach z ksiezyca na idlera to az mi sie słabo robi to prawie to samo jak fs z planety na pz ...

Wyzszosc obrony na ksiezycu nad ta setka niszczarek ...
Kazdy chodzi spac czy do pracy czy do szkoły (niektorzy maja neta w pracy )
Jak sam piszesz nie mozna zostawic tych niszczarek na moonie to logiczne ale majac wieksza flote niz owe 100 niszczarek (jezeli jestes bardzo zawansowanym ekonomem to juz stada dt + owe niszczarki daja nawet ładny zysk przy stracie kilku gs)
Bedac agresorem i majac na oku flote obroncy po paru dniach obserwacji wie sie o nim wszystko o ktorej wysyła fs o ktorej odbiera fs (jezeli odbiera ) Poprostu czekamy az ofiara wysyała flotke z niszczarkami na fsa i gdy jestesmy pewni ze ofiary nie ma na koncie wysyłamy gaski z misja niszcz - teraz mi powiedz jak obronisz tymi niszczarkami ksiezyc skoro One sa na fsie i słodko spisz

Obrona na ksiezycu majac na planecie troszke przeciwrakietek + ładnie zbudowana obrona na monie (radze nie kasowac stoczni po zbudowaniu obronki) czyli ll (wberw pozorom najlepsze działko obronne stosunek jakosc cena) + plazmy (jezeli na danym uni lata duzo niszczarek to proponuje jeszcze wr - jezeli ta obronka jest juz znacznych rozmiarow znajac okolice mozemy domyslic sie ze bedzie cos planowane (nowe kolonie kilku graczy badz znaczna rozbudowa okolicznych silosow i nanitow ) aby zjecahc obronke i jeszcze wleciec gaskami dodatkowy problem nikt w dzisiejszych czasch nie bedzie inwestował znacznej ilosci surki jezeli nie wyjdzie na + a tu trzeba przeznaczyc znaczne ilsoci surki na rmp na wyzerowanie obrony + jeszcze niewiadoma ile straci sie gasek

Podsumowujac 2 moony w układzie (8tysieczniki) + obrona na jednym z nich ll + plazma (mozna sie pobawic i na 2 obronke postawic)
i juz nasza flota wymaga wiele zachodu potecjalnych agresorow (raczej bedzie to zaplanowana akacja kilku graczy bo jeden bedzie miał powazny problem aby nam zaszkodzic

Jeszcze sie doczepie umiejetnosci matematycznych
Wystarczy umiec obsługiwac ogolniedostepny program miec czas i chec do obserwowania galaktyki i poznaie dokładnego czasu powrotu floty na moona nie stanowi zadnego problemu dla najwiekszego głomba z matmy

jak mozna budowac przeciwrakiety na moonie? Z tego co wiem to raczej sie nie da. Poza tym jak pisałem RUTYNA jest zgubą dlatego trzeba mieszać sposoby na fs o czym wspomniałem w poradniku. I mało prawdopodobne wydaje się falangowanie planety z iI. Nie posiadając gs moony na różnych galach są bardzo pomocne, bo w ciągu godziny możesz zaatakować KAZDEGO gracza. Oczywiście można mieć obronę na moonie ale nic nie jest niezniszczalne i jak ktoś sie uprze to i tak wleci i zniszczy. Moim zdaniem lepiej stracić 48 k punktów (wartość rozbudowanego księżyca) niż 60 k. Oczywiście można mieć obronę ale nie jakiś potężny bunkier.

Dołożę jeszce kilka gruszeczek do przedmówców

blejlok napisał(a):

Zajęcie się tym problemem proponuje osobom, których dobowe wydobycie jest większe od 100k surowców oraz tym, którzy posiadają już 9 planet.

Dlaczego 9? Czasem kolonizacja zajmuje bardzo duzo czasu, np jak chcemy na nowym uni mieć tylko i wyłącznie planety na poz. 4-6
W tym czasie jeżeli mamy rozwiniete kpalnie np. na 6 satach nożemy sobie probować łysolka

blejlok napisał(a):

dlatego idąc tą drogą trzeba postawić 2 poziom stacji księżycowej, wybudować 2 poziom fabryki robotów, stocznię na 8 poziom,

Chyba raczej 3 poziom stacji

blejlok napisał(a):

Ktoś kto czytał taki poradnik i zobaczy na skanie poziomy kopalni ze wzoru oraz flotkę złożoną z samych dt na moonie siłą rzeczy musi w jakimś stopniu uwierzyć w nasz podstęp

A jeszcze lepszym sposobem jest niepokazywanie flotki, ktos kto sprawdzi w statach że mamy np. 10000 statków nie wie jaki jest skład, czy mamy 9800 trampków i 20 LM czy inny skład

blejlok napisał(a):

zawsze cośtam z pz skubniemy

I to jest sygnał ostrzegawczy: coś skubnęliśmy czyli z naszego niewidocznego PZ ktos zrobił widoczne
W takiej sytuacji lepiej zmienic sposób fsa

blejlok napisał(a):

Trzeci sposób to z moona na kolonizuj.
Plusy: nie istnieją.

To akurat jeden z bezpieczniejszych, mam 9 kolonii i fsa wysyłam w 5 falach z 5 kolonkami na niezamieszkałą planetę w odstępach np co 7 minut, spróbuj wyliczyć ile fal puściłem i czas powrotu kolejnych fal

blejlok napisał(a):

Odmianybr>z moona na kolonizuj z przedflotą badawczą,
z moona na kolonizuj z zawróceniem przed dolotem do strefy badań.

Możesz rozwinąć myśl? Bo nie znam i zastanawiam sie gdzie tu logika i sens

blejlok napisał(a):

Piąty: z moona na atakuj na planetę idlera.
Plusy: Pozyskanie surowców w czasie farmingu
Minusy: nie taki bezpieczny,
możliwość zalogowania się obrońcy.

Bezpieczny tylko pod warunkiem że jakieś 30 układów w jedna i w drugą stronę nie ma moona albo są i znamy ich poziomy falangi
Jeżeli widzę przy w miarę silnym idlerze gwiazdkę to czekam jakieś 10-15 minut i zarzucam falangę, dzięki temu wiem kto sobie lata w okolicy

blejlok napisał(a):

Odmianybr>lot na kilka flot farmiących, z puszczeniem sond + recka na szpieguj i co najmniej 3 falami farmiącymi z dt.

Eeee? Po co?
Szczególnie ten recek + sondy to dla mnie nowinka technologiczna


Podsumowanie: za dużo dziur w tym wszystkim i niespójności, raczej dopracuj temat mocno

Mi się wydaje że autor ma moona od tygodnia, ale już uczy ojca jak dzieci robić...
Jeśli ktoś ma już moona, to raczej zna podstawy gry i nie ma sensu go uczyć ich ponownie.
A sam poradnik jest naprawdę mocno niedopracowany...

stary ten poradnik to dramat , całkowite bzdury , kilka tak smiesznych ze az poprawiłeś mi humor a juz szczytem jest fs " Odmianybr>z moona na kolonizuj z przedflotą badawczą,"

super, ktoś chyba jest mi winien moona lecz nie mogę przypomnieć kto...
ciekawe, przetestuję to w najbliższym czasie na próbie moonowej
poza tym nie mam gwiazd śmierci, ale wystarczą mi wyrzutnie plazmy... prawdopodobnie