Żużel (Liga polska + SGP)

Otóż to. Przedostatnia runda Grand Prix, Italia. Genialny występ Tomasza Golloba, który poza swoim pierwszym biegiem był bezbłędny i zapewnienie sobie tytułu mistrza świata. Tytuł ten powraca do Polski po ponad trzydziestu latach przerwy! Szkoda dużej kontrowersji odnośnie decyzji kto był drugi na mecie półfinałowego wyścigu, Jarek Hampel czy Chris Harris. W mojej opinii to jednak Jarek wpadł na metę przed anglikiem, o błysk szprychy. Tak więc wciąż nierozstrzygnięta pozostaje sprawa srebrnego i brązowego medalu, a bój o te krążki stoczą między sobą Jarosław Hampel oraz Jason Crump, niebawem, w Bydgoszczy. Tak, czy siak, możemy cieszyć się z dwóch krążków i dominacji naszego kraju w tym sporcie. Drużynowe mistrzostwo świata seniorów to już tradycja, w tym roku trochę słabiej juniorzy - "tylko" brązowy krążek. Nie ma co ukrywać, oczekiwania były większe po poprzednich sukcesach.

Dobiegł końca również sezon ligowy. W Ekstralidze - bez niespodzianek. Zasłużone złoto dla Unii Leszno. Można więc śmiało powiedzieć, że Leigh Adams sprawił sobie wyśmienity prezent na uwiecznienie genialnej, sportowej kariery i z dumą może zawiesić na kołku żużlowe gogle. Duży wkład w ten sukces mieli również Jego koledzy z drużyny, przede wszystkim Janusz Kołodziej, Jarosław Hampel oraz Damian Baliński. Kołodziej wciąż liczy na stałą dziką kartę do Grand Prix, która jak najbardziej mu się należy. Mogłoby się wydawać, że w końcówce sezonu popularny "Mały" (Jarosław Hampel) nieco obniżył swoje loty. Zaprzeczył tym opiniom w meczu finałowym na własnym stadionie przeciwko Falubazowi Zielona Góra. Odrodzeniem, niczym feniks z popiołu może pochwalić się Damian Baliński. Po kiepskim ostatnim sezonie stał się pewnym filarem leszczyńskich Byków. Ważne punkty w całym sezonie dorzucali Troy Batchelor oraz junior, Jurica Pavlic, oglądany przez nas po raz ostatni w gronie młodzieżowców.
Drużyna Falubazu Zielona Góra przeżywała załamanie formy. Początek sezonu był fatalny, wielu fachowców spisywało ich na straty i spadek do I ligi. Jeźdźcy z myszką Mickey na plastronie podnieśli się z dna, wchodząc do półfinału. Tam pokonali reprezentowaną przez Tomasza Golloba Stal Gorzów, osłabioną brakiem kontuzjowanego Nicki Pedersena. W finale musieli uznać wyższość Leszczynian, o czym już wspomniałam. Na tym etapie rozgrywek zabrakło punktów Fredrika Lindgrena oraz Nielsa-Cristiana Iversena. Słabo w pierwszym meczu pojechał również Grzesiek Zengota.

Bój o trzecie miejsce, jakże fantastyczny, zakończył się po myśli toruńskich Aniołów. Dwa razy po 47:43, raz na korzyść Wrocławian, raz na korzyść Torunian. O brązie decydowała pozycja z rundy zasadniczej, gdzie oczko wyżej uplasowali się Torunianie. Najjaśniejszą gwiazdą potyczki o najniższy stopień podium byl bezbłędny Ryan Sullivan. W drugim meczu kapitalny występ zaliczył także młody duńczyk, Michael Jepsen Jensen. Z drużyną pożegnał się menadżer, Jacek Gajewski.
W drużynie z Wrocławia zawiedli liderzy, Jason Crump i Kenneth Bjerre. Cieszyć może natomiast postawa młodziutkiego Marcina Janowskiego, który rzekomo otrzymał ofertę opiewającą na 500 tys. zł za sam podpis od Stali Gorzów. Dobrze spisali się również Piotr Świderski oraz Leon Madsen. Drużynę w przerwie między sezonami opuści także prawdopodobnie Marek Cieślak, który był twórcą sukcesów zespołu w ostatnich latach.

Ekstraligę opuszcza Polonia Bydgoszcz, jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w polskiej lidze. W jej miejsce awans wywalczyli jeźdźcy z Rzeszowa. W barażach spotkają się Lotos Gdańsk oraz Włókniarz Częstochowa. Na papierze silniejsi są Częstochowianie, jednak Gdańszczanie na pewno łatwo skóry nie oddadzą.

Spekulacje transferowe, czyli zawodnicy/trenerzy, którzy mogą zmienić klub: Marek Cieślak (Wrocław-Toruń?), Jason Crump (Wrocław-Rzeszów?), Maciej Janowski (Wrocław-Tarnów/Toruń?), Marek Cieślak (Wrocław-Toruń?), Jarosław Hampel (Leszno - Toruń/Rzeszów?), Darcy Ward (Toruń-?), Jacek Gajewski (Toruń - emerytura), Leigh Adams (Leszno - emerytura), Przemysław pawlicki (Leszno-powrót z wypożyczenia).