Legia Warszawa

I ten cały Manu grał w lidze portugalskiej oraz miał epizod w Benfice?
To jest człowiek porażka, już wolę Szałacha, on chociaż potrafi wykorzystać sytuację 1na1.
Do tego nie rozumiem dlaczego Skorża wpuszcza na boisko mizernego Chinyame, a Mezenga, który zawsze jak wchodzi to pokazuje się z dobrej strony siedzi na trybunach.

Gdyby ktos po 20 minutach gry, kiedy Legia niepodzielnie rzadzila na boisku, powiedzial mi, ze Legia przegra ten mecz to bym sie zasmial. I przegrala... Kontuzja Hubnika, blad sedziego, niewykorzystane sytuacje, zdecydowanie na to wplynely, ale nie oszukujmy sie- Legia przestala zwyczajnie grac. Jakby grala przez caly mecz to co na poczatku, to Slask nie mial by czego szukac. Ale nie grala,i ... mistrza tez juz nie ugra. 5 pkt straty do wygrywajacej ciagle Wisly moze sie okazac za duza strata. Teraz bardziej anizeli nad siebie, powinna patrzec pod siebie. Lech ze srednia forma wygrywa narazie w lidze wszystko. Co bedzie jak zlapie forme? W Jagielonie natomiast nie wierze, ale zobaczymy, moze zaskocza...
Nurtuje mnie za to kilka kwestii. Jak to jest, ze Manu, ktory w Legii dobrego meczu chyba nie zagral, gra w podstawowym skladzie... Ten kopacz to totalne nieporozumienie. Mowia, ze jest szybki. I co z tego? Co z tego ze jest szybki, jak z tej szybkosci nic nie wynika, bo albo zawali dosrodkowanie, albo mu pilka odskoczy, albo nie trafi do bramki... I jeszcze jedno, co z ta defensywa jest?! Na papierze wyglada to niezle (jak na nasza lige), co nie zmienia faktu, ze Legia ma (chyba) trzecia najgorsza defensywe w lidze (stracone bramki).
Niemniej, by nie narzekac tylko, progres w porownaniu z jesienia jest widoczny. Oczy juz nie bola, i sa momenty kiedy gra ofensywna wyglada naprawde niezle. To nie jest oczywiscie material na puchar UEFA, ale sadze ,ze eliminujac niektore bledy, kupujac z dwoch solidnych zawodnikow, to moze byc material na naprawde solidna druzyne, ktora wstydu w Europie nie przyniesie.

No oglądałem tylko drugą połowę i chyba dobrze, bo podobno pierwsza była nudna. No 10 tyś udzi było ale Żyleta robiła wrażenie jakby było 40 tysięcy.
Wyginam Śmialo ciało jak to śpiewali kibice na tym meczu

Leciało coś jeszcze z nutka wlazł kotek na płotek

Bakero zdobywa w 4 meczach 9 pkt, a wsrod kibicow Lecha malo jest tych ktorzy go toleruja. Wiekszosc uwaza go za nieudacznika trenerskiego, narzekaja ze klub sie degraduje pod jego rzadami. Ogolnie kicha i kaszana. Coz, ja sie tylko zastanawiam co by bylo, jakby Bakero zdobyl (tak jak Legia Skorzy) nie 9 pkt tylko 4 pkt. Pewnie by go chcieli ukrzyzowac... Dobrze, ze wlascicielem Lecha jest ktos "ciut" odpowiedzialniejszy

Co do Legii... co tu mowic, drugi mecz w plecy. Bez polotu i pomyslu. I zastanawiam sie tez, czy druzyna nie zostala zle przygotowana kondycyjnie. To ze, po ledwie 6 meczach i w 70min. Vroldjak ledwio czlapie po boisku oznaczacz moze, ze przygotwanie fizyczne nie jest optymalne, a to nie wrozy dobrze dla Legii. 1 pkt i nie ma juz nawet podium... A Skorza z tym wystawianiem Manu to juz mnie niezle irytuje. Nie lepiej wam wystawic jakies utalentowanego juniora w miejsce Manu? Gorzej zagrac sie nie da, a moze bedziecie mieli pocieche w przyszlosci. Bo z Manu nie wiem czy kiedykolwiek bedziecie mieli...

Po jednej przesłance nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków.
Legia w całej lidze strzela najwięcej bramek w końcówkach meczu.

A Ivica spuchł, to prawda. Weź jednak pod uwagę ile on gra (zawsze) i na jakiej pozycji (def midfield).
Poza tym - Manu ja rozumiem jeden mecz, trzy mecze, dziesięć meczy... ale ten człowiek miał milion szans i zawsze jest to samo. Trzeba się przyznać do błędu;ten człowiek to fail i kropka.
Krzyżyk na drogę, kwiatki, i buzi buzi.
Manu WON.

Moim zdaniem zaraz za Manu powinien polecieć Skorża.
Co z tego, że drużyna ma 60%+ posiadanie, jeżeli nie potrafi przeprowadzić przez 90 minut więcej niż trzy składne akcje. To jest dramat, a tak jest w większości meczy.
A na razie pozostaje liczyć, że drewnianemu Arielowi wyjdzie jeszcze kilka strzałów życia, że Kiełbowicz niebawem wróci i dorzuci kilka razy porządnie piłkę. Inaczej marnie to widzę.

Jako kibic Wisły powiem, że skończyliście ligę jak jutro wygramy z Jagą
Po bramce Radovicia myślałem że skończy się 4, 5- 0, a tu taka niespodzianka