Niby to jest jeszcze sporo kolejek i wszystko moze sie odwrocic, ale ja w to nie wierzę... po raz kolejny przegrali psychicznie, nie piłkarsko, chociaz pod tym wzgledem reprezentuja poziom taki jaki widac...
Legia Warszawa
Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji
-
-
tu jakby był Ferguson czy inny COACH z prawdziwego zdarzenia to by nie pomógł. Chciałoby się wierzyć, ale w piątek Legia jedzie na trudny teren do Gdańska i tam jak będzie remis to trzeba będzie się cieszyć.
jedyny plus z groclin warszawa jest coraz bliższy spadku.
Wszystkim punkty rozdajecie, a podobno grać umiecie! Piłkarzyki-Pajacyki. Zamiast zmieniać wciąż trenerów przehandlujcie tych kelnerówMenelinhoPost był edytowany 1 raz, ostatnio przez Kar(L)ik ().
-
karlik, nie bądź hipokrytą, jeszcze kilka dni temu pierwszy obarczałeś Urbana o całe zło, a teraz piszesz że to nie w trenerze problem.
Polonia ma droższego trenera, więcej kadrowiczów, większy budżet i jakoś są tam gdzie są, a Legia wciąż jest w czołówce tabeli.
Zwolnienie Urbana było błędem, on wyciskał z tych zawodników 80% ich możliwości. A Białas? Na litość, co ten człowiek ma za zalety oprócz tego że był najtańszy i kiedyś zostawił zgliszcza po Cracovii?zgniły liberał/podły ateista -
Dobrze ujete - jeszcze niedawno problemem byl "nieudacznik" Urban, a teraz nagle problemem sa pilkarze. Pisalem, ze bedziecie zalowac zwolnienia Urbana i tak juz sie dzieje. Bialas to trener bez charyzmy i nie bedzie stal nad nimi z batem, a jedynie rozpieszczal jak male dzieci
-
Urban od samego poczatku pobytu w Legii byl jedna wielką pomyłką... Przyszedł wieśniak z Pelikana Łowicz, który tak naprawde wie tyle o piłce i trenowaniu co koń zostawi po sobie na łące. Tak naprawde problem tkwi nie w trenerze jednym czy drugim, nie w piłkarzach a w nas - kibicach, którzy tak bardzo chcemy pomóc piłkarzom wspólnym kulturalnym głośnym dopingiem, no ale niestety ITI - i wszystko jasne...
-
Urban i piłkarze są winni. Jak oglądasz ich grę widzisz odrobinę zaangażowania ?? Urban nie potrafił do nich dotrzeć przez 3 lata, nie potrafił iść do zarządu powiedzieć, że potrzebuje wzmocnień nie powiedział kupcie NAPASTNIKA tylko siedział cicho. Chini chory nie ma ataku. Białas jak widać też nie potrafi jak narazie do nich dotrzeć. Najlepiej obrazuję to słynny pressing Iwańskiego. Zarabiają gruby hajs, a nic kompletnie nic nie grają. Mięciel chory odmawia wejścia na boisku. Taki on chory jak ksiądz
Thorgoth zobacz tabele rundy wiosennej i tam gdzie jest Legia. Na dnie 4 pkt na 12 możliwych zespół, który myślał o MP i PP.Groclin 1 pkt Piast i Polonia Bytom Legia 4 pkt . Lubin np.10pkt Arka 6 pkt Odra 8pkt. Widzisz takiego Rzeźniczaka, który tak ostro trenuje dośrodkowania i pytanie ile ma/miał asysyt, ile jego wrzutek stanowi zagrożenie pod bramką rywali. Następny przykład Iwański za Urban nie potrafił dośrodkować z kornera czy wolnego teraz bije, aż miło i pytanie piłki są lżejsze czy co? Albo Urban nie potrafił jego zmotywować albo Iwański olał Urban i na złość nie potrafił dośrodkować. Wawrzyniak dobrze grał w PAO w Legii piach i padaka. Strach myśleć co by było bez Muszkina.
Białas został zatrudniony bo w klubie nie myśli się o tym, że w trakcie rundy może się podwinąć noga trenerowi i nie zacznie poszukiwać ewentualnego następcy. A Białas zgodził się, bo ma (L) w sercu i jej nigdy nie odmówi, bo gdy nie on to został by pewnie Magiera nikt nie chciał wchodzić na tonący okręt.
Z jednym z iti się zgadzam temu klubowi potrzebna jest REWOLUCJA.
PIMP a Urban to trener z charyzmą ?? Trener, który stał z batem nad zawodnikami?? NIE !!Menelinho -
Gentleman napisał(a):
Urban od samego poczatku pobytu w Legii byl jedna wielką pomyłką...
Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą lepiej, żaden nie potrafi.
U jednych większe, u drugich mniejsze, ale nie odbiegające od zaangażowania innych polskich ligowców.
Kar(L)ik napisał(a):
Urban nie potrafił do nich dotrzeć przez 3 lata, nie potrafił iść do zarządu powiedzieć, że potrzebuje wzmocnień nie powiedział kupcie NAPASTNIKA tylko siedział cicho.
Rzucasz komunałami jak Gomułka na wiecu. Jak piłkarzyna nie potrafi piłki prosto kopnąć to nikt do niego nie "dotrze".
Napastnik to nie jest pozycja która wymaga najpilniejszego wzmocnienia.
Dla mnie kiepski trener jest kiepski, a dobry jest dobry, i mam gdzieś czy ma w sercu Legię, MU czy Wicher Kobyłkę.zgniły liberał/podły ateista -
Legia nie potrzebuje napastników było widać w meczu WKS-em gdzie za Donga wszedł Giza i taktyka 4-6-0. Więc jak pozycja jest teraz najsłabsza jeśli nie napad?? Mięciel 4 bramki, Grzelak od 2007 roku 11 goli to Lewy w Lechu ma już więcej w tym sezonie po 21 grach.
U których większe zaangażowanie ??
Skoro piłkarzyna nie potrafi podać piłki to piłkarzynie się dziękuje i sprowadza kogoś kto potrafi podać celnie.Menelinho -
Kar(L)ik napisał(a):
Skoro piłkarzyna nie potrafi podać piłki to piłkarzynie się dziękuje i sprowadza kogoś kto potrafi podać celnie.
A oni trzymają ich albo na siłę, albo dlatego ze nie bedzie transferów i musza wystawiac tych ktorych maja -
po sezonie kontrakty kończą się z tego co pamiętam 12 zawodnikom i raczej większość odejdzie
wydaje mi się, że Legii potrzeba świeżej krwi
powinni zatrudnić trenera z wizją - np. Ulatowskiego
dać mu dwa lata spokojnej pracy na zbudowanie silnego zespołu
nie można mieć wyników od razu, najlepszy przykład to Real Madryt , Tottenham Londyn czy Men City -
I zmienić trzeba właściciela ( tzn niech sam sie zmieni) i zarząd...
-
Lecha - Legia 2:3
wreszcie zwycięstwo
co prawda oglądałem tylko drugą połowę ale z mojej perspektywy w pełni zasłużone
hmm legia za Urbana zdobyła 1 bramkę w tym sezonie z rzutu rożnego!
za Białasa zdobyli już 3\4 - o co chodzi? i każdy stały fragment gry jest groźny
i jedno pytanie mi się nasuwa
dlaczego Jano Mucha był tak niemiłosiernie wygwizdywany przy każdym kontakcie z piłka?? -
Black Grucha napisał(a):
Lecha - Legia 2:3
wreszcie zwycięstwo
co prawda oglądałem tylko drugą połowę ale z mojej perspektywy w pełni zasłużone
hmm legia za Urbana zdobyła 1 bramkę w tym sezonie z rzutu rożnego!
za Białasa zdobyli już 3\4 - o co chodzi? i każdy stały fragment gry jest groźny
i jedno pytanie mi się nasuwa
dlaczego Jano Mucha był tak niemiłosiernie wygwizdywany przy każdym kontakcie z piłka??
Dziwna sprawa z tymi rożnymi. Niczym za dawnych lat.
Cieszy, że gola na zwycięstwo strzelił Astiz. Wyjątkowo zagubiony, niepewny, popełniający głupie błędy w 1 połowie - zupełnie nie jak nasz Inaki. Widać że i on był tego świadom, strasznie fajnie było patrzeć jak się cieszył po zdobyciu tej bramki.
W pierwszej połowie Jano troszkę przyaktorzył z Dawidowskim. Chłopaki byli dziś nieźle zdenerwowani po tych dwóch bramkach, ale i tak takie zachowanie Muchy nie przystoi takiemu graczowi i zawodnikowi Legii.
Brawo... 3 miejsce na koniec sezonu biorę w ciemno i z pocałowaniem ręki.Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez dziób ().
-
Takiego come backu to ja dawno nie widziałem
Karny bez wątpienia, wogóle 10 minut i pozamiatane, a tu pach Kiedyś była "era" Cabaja, teraz długo na ustach kibiców będzie Kapsa
Śpiewajmy hej sialala
Wracamy do gry, oby -
tak jak grali od 20 minuty powinni grać w każdym meczu widać było zaangażowanie i determinacje. Super, że wyciągneli wynik, ale żeby nie było jak po Cracovii 3pkt i potem zimny prysznic od Odry. Kapsa fakt piękna bramka
Jeśli Legia skończy na 3 miejscu to nie będzie pucharów.Menelinho -
Będą puchary, 1st - LM , 2nd, 3rd i zwycięzca Pucharu Polski
-
a no fakt tylko jak będą puchary to : zespół ma przejść rewolucje co ma wiązać się z przyjściem/odejściem kilku/kilkunastu kopaczy, a puchary zaczynają się w lipcu więc trzeba czasu na zgranie nowego zespołu plus nowy trener, więc trzeba się zastanowić czy w tych pucharach przejdziemy dalej niż 1 runda przedwstępna.Menelinho
-
to moze od razu sie wycofajmy
-
gratuluje - nie kazda druzyna ptrafi sie podniesc po stracie 2 bramek w 10min
szacun
i czekamy na Was w PoznaniuPost był edytowany 1 raz, ostatnio przez **PIMP** ().
-
przyznam szczerz, że w tym meczu stawiałem na Lechię
i początek meczu potwierdzał moje przypuszczenia
jednak później Legia wzięła się w garść, bramka kontaktowa jeszcze w 1. połowie bardzo dobrze na nich podziałała
już dawno Legia nie grała tak dobrze jak w tym meczu od ok. 25 min, bo początek koszmarny -
A moim zdaniem to Lechia dała ciała na całej lini, bo zeby dać sobie strzelić 3 bramki na wlasnym stadionie? Szkoda, bo jzu widzialem te 6 pkt przewagi Lecha nad Legią.
-
**PIMP** napisał(a):
gratuluje - nie kazda druzyna ptrafi sie podniesc po stracie 2 bramek w 10min
szacun
i czekamy na Was w Poznaniu
żeby tak w każdym meczu walczyli,grali i biegali to będzie dobrze. Można przegrać, ale po walce i dobrym meczu. W Poznaniu zapowiada się ciekawy meczyk tylko, aby Legia zagrała jak wczoraj.Menelinho -
Ja się nie zgadzam z twierdzeniem, że że Legia grała najpierw tragicznie, a potem świetnie.
Obie drużyny zagrały kapitalny mecz, a gole stracone i strzelone są po prostu elementem widowiska.
- widowisko było wręcz wspaniałe jak na naszą ligę, już nie pamiętam kiedy widziałem mecz polskich drużyn toczony w takim tempie
- nie kumam tego jęczenia na Kapsę, mówi się trudno, futbol to gra błędów. Gdyby Kiełbowiczowi i Astizowi się procesor nie zawiesił w 40 sekundzie to pierwszej bramki by nie było
- naprawde fajnie pomyślane było przyklejenie Dawidowskiego do Astiza. Mocną stroną Hiszpana jest zmysł taktyczny i umiejętność ustawiania się, natomiast w zapasach z dobrze zbudowanym Dawidowskim sobie średnio radził
- czemu trener Lechii zdjął Dawidowskiego w przerwie? co z tego, że miał kartkę, Astiz też miał
- swoją drogą ciekawe czy gdyby na pozycji Astiza grał Choto to Dawidowski też tak ochoczo by się przytulał
- jakim cudem człowiek który nie potrafi biegać (Surma) jest czołową postacią naszej ligi?
- dlaczego w Legii w pierwszym składzie gra człowiek (Borysiuk), który np. w Lechu mógłby co najwyżej szatnie zamiatać?zgniły liberał/podły ateista -
Mecz dobry, ale takich meczu jak na lekarstwo w naszej lidze ostatni taki dobry mecz to chyba Ruch-Jaga.
a Dawidowski opuścił plac gry bo miał kartkę i mógł dostać zaraz 2 i out tym bardziej, że na każdą piłkę nawet nie możliwą do dojścia robił wślizg. Walczył, ale sędzia po jednym drugim faulu pokazałby 2 żółć i nara.MenelinhoPost był edytowany 1 raz, ostatnio przez Kar(L)ik ().
-
Hehe dokładnie. To co zrobił Rybus z Surmą... Piękna sprawa.
Ciągłe narzekanie na Borysiuka to lekka przesada. Choćby na ostatnim meczu ze Śląskiem, zaraz po Gizie największą burę na krytej zbierał właśnie on. Ten sam co w wieku 17 lat był nazywany perełką i wiązano z nim przyszłość. Mi akurat jego gra przypada do gustu, jakby go tak wyszlifował i więcej myślał na boisku, to mieli byśmy naprawdę wartościowego gracza tuż za Iwańskim. Dziś był wyraźnie lepszy od Jarzy i należało mu się zostać w drugiej połowie na boisku.
PS: Thorgoth plisss... Pisz częściej w tym temacie, dbajmy o wartość merytoryczna na odpowiednim poziomie.Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez dziób ().
-
Borysiuk ma talent, ale odrazu został rzucony na głęboką wodę. W jego wieku wahania formy są czymś normalnym zresztą rzadko kiedy defensywny pomocnik jest chwalony jak Napastnik bądź Bramkarz.Menelinho
-
dziób napisał(a):
Ciągłe narzekanie na Borysiuka to lekka przesada. Choćby na ostatnim meczu ze Śląskiem, zaraz po Gizie największą burę na krytej zbierał właśnie on. Ten sam co w wieku 17 lat był nazywany perełką i wiązano z nim przyszłość. Mi akurat jego gra przypada do gustu, jakby go tak wyszlifował i więcej myślał na boisku, to mieli byśmy naprawdę wartościowego gracza tuż za Iwańskim. Dziś był wyraźnie lepszy od Jarzy i należało mu się zostać w drugiej połowie na boisku.
Moim zdaniem ta pozycja, czyli def midfield, to jest kluczowa, najważniejsza wręcz pozycja w każdej drużynie. Od tego powinno zacząć się budowę zespołu.
Dla mnie archetypem takiego defensywnego pomocnika był Roy Keane, względnie Makelele, Vieira czy Gattuso. Nie twierdze oczywiście że Legia ma sprowadzić kogoś tej klasy, tylko o sam profil piłkarski. W drużynie musi być ktoś kto zawalczy o każdą piłkę, kto wykona tytaniczną prace w odbiorze, ktoś kto sprzeda łokcia w wątrobę rozkręcającemu się rywalowi, krzyknie, bluźnie, ktoś kto zawsze wyskoczy z pyskiem po faulu na koledze. Obecność na boisku takiego gracza sprawia, że pozostałym zawodnikom gra się o 50% łatwiej.
Czy myślisz że ten grzeczny i sympatyczny chłopczyk, który waży 68 kilo, mierzy 178 cm i zawsze miał odrobioną prace domowąsię nadaje do tej roli? Bo moim zdaniem nie ta fizyka, nie ta psychika, nie ta pozycja, ogólnie nie te wszystko.zgniły liberał/podły ateista -
Czego jak czego, ale Borysiukowi charakteru nie można odmówić. Bez względu na wynik, czy to 10 czy 80 minuta, on haruje ciągle tyle samo. Nawet mecz z Lechią jest przykładem jego ogromnej pracy na rzecz drużyny - inna sprawa że kondycyjnie kuleje. On ma dopiero 18 lat, nie można wymagać od tak młodego zawodnika, że sprzeda burę starszemu Iwańskiemu czy Kiełbowiczowi. Za młody stażem, wiekiem, doświadczeniem. Jednak zauważ, że w każdej jego interwencji można dopatrzeć się tej zadziorności, waleczności. On nie odpuszcza, zostawia całe serce na boisku.
Przytoczeni przez Ciebie zawodnicy to legendy w swoich drużynach, ale czy oni w wieku 18 lat mieli choć w połowie tak mocną pozycję, jaką osiągnęli potem? Od czegoś trzeba zacząć, trzeba na niego stawiać. On nabierze pewności, z wiekiem również siły i doświadczenia.
Ten chłopczyk ma potencjał i ja mu kibicuję z całego serca. Ma predyspozycje by nie tylko stanowić o sile Legii, ale również na długie lata w rep.Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez dziób ().
-
Szanuje twoje zdanie, ale pozostanę przy swoim. Niezależnie od tego ile minut Borysiuk się stara i walczy to nie jest człowiek na właściwym miejscu. Defensywny pomocnik musi być kawałem przechuja, skurczybykiem na którym opiera się gra defensywna zespołu. Borysiuk nie jest takim piłkarzem, i nie sądzę aby nim został. Kiedyś może będzie z niego jakiś rozgrywający dobry, podkreślam może, bo utalentowanych i zdolnych było w ostatnich latach u nas na pęczki.
Natomiast wystawianie Borysiuka dziś na tej pozycji jest jakimś totalnym nieporozumieniem, tudzież symbolicznym zwieńczeniem polityki kadrowej naszego klubuzgniły liberał/podły ateista -
Trudno się nie zgodzić że na razie kimś takim nie jest, ale ja staram się to zwalić na barki bardzo młody wiek i małego doświadczenie. Będzie dobry i to defensywny pomocnik!
Ma charakter, strzał, świetne przerzuty, dobre podanie - materiał jest dobry. Gdyby tylko był silniejszy, to wszystkie te aspekty może zdecydowanie poprawić, a wtedy będziemy mieli z niego nie lada pożytek.Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez dziób ().
-
Udostępnij
- Facebook 0
- Twitter 0
- Google Plus 0
- Reddit 0
-
Użytkownicy online 8
8 gości