Legia Warszawa

    • ogólnie to zastanawiam się czy tego gdzieś nie zgłosić... a jeśli moderator jest taki gorliwy i kasuje posty to niech chociaż się przyzna, ujawni czy cokolwiek... a nie takie szopki. Zaginęły posty bez śladu, bez podania przyczyny. Jeśli rażąco łamały regulamin to jakieś warny powinny być. A tak to mamy cenzurę pt. "nie bo nie". A przypomnę że ponoć nie ma cenzury w naszym kraju.

      Nie lubię teorii spisków, ale może faktycznie ma to związek z ogame.onet.pl


      /no faktycznie z onet.pl - zwłaszcza, że gra jak i forum należą do Niemców i podlegają im.. no ale to nie temat na tą dyskusję :)
      posty jakie wyleciały to był:
      "ja sie wybieram i zachęcam pozostałych do przyjścia" - Bemek
      "ja niestety nie dam rady tylko w tv. z legijnym pozdrowieniem" "cos postow ubylo czyzby leszek dzialal nawet tutaj??" - Kar(L)ik
      ten ostatni pokazał się po wyrzuceniu tamtych dwóch - jakby nie było spamerskich postów...

      ledwo dwa w przeciągu 3 tyg :> ale rozumiem, że domeną kibiców Legii jest narzekanie na właściciela Legii, bo robi wam wielką krzywdę. ale nie musicie się tego doszukiwać na forum :>
      no to teraz prosze ładnie wrócić do dyskusji o Legii a nie jakies wycieczki pod adresem forum, onetu i ITI... zawsze można krytykować kulturalnie... tortoise


      ///edit

      własnie miałem edytować że to się żółwik zajmuje sportem ;)
      ja osobiście NIE CHCIAŁEM się doszukiwać jak to napisałem w poscie, aczkolwiek obecne przewrażliwienie wynika z "macek" ITI i wcale nie wydawało mi się to nieprawdopodobne, żeby "odgórnie" zarządzić czyszczenie.

      Osobiście wdaje mi się że wyleciało jeszcze kilka postów, ale mogę się mylić :)

      tortoise wystarczyło wrzucić posta że poczyszczony temat i od razu by inaczej wyglądało :) niemniej jednak zwracam honor, przepraszam i dziękuje za reakcję :)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez kaLasz ().

    • Długi dzień na sesji Rady Warszawy dobiegł końca. Po politycznych przepychankach radni zdecydowali o przyznaniu dodatkowych pieniędzy na budowę stadionu! W głosowaniu wzięło udział 47 radnych. Za 32, przeciw 13, wstrzymało się 2.


      no to teraz się zacznie.... i bynajmniej nie mówię tu o budowie...
    • no i stało się mamy znaczy się będziemy mieć stadion a raczej wujek towarzysz będzie miał nową zabaweczke no ale cóż czekać pozostaje na ceny biletów.
      ostatnia deska ratunku dla nas upadła choć bez stadionu źle ale stadion i iti jeszcze gorzej.
      prywatny folwark za 3 lata będzie otwarty i tak zobaczymy i w tancu z cenzurka leeszka ilawskiego który będzie tańczył w parze ze stefanem zaś miruś ve. hit transferowy viva espania z jarkeczkiem vel. donos na każdego i tyle będzie stadionu dla kibiców.

      jeszcze iławski mówi że napewno zapełni się 30k już to widze propoganda grupy iti odniosła sukces kbic Legii zło w najgorszej postaci ale taki kierunek promocji obrało towarzystwo z wiertniczej.

      a radni sld zwykle sprzedawczyki przed wyborami ludzie ich rozliczą.

      dziś Legia pwoinna wygrać choć cracovia gra dobrze u siebie ale mamy Szałacha w formie .

      mam nadzieje ze post jest na temat który nadaje się do dyskusji i przetrwa.

      z legijnym pozdrowieniem
      Menelinho
    • To dobrze, że znalazły się (i to nie małe) fundusze na stadion Legii :)

      Legia wygrała z Cracovią 3:0, strzelając gole w swoim stylu - grą kombinacyjną pod bramką, z dobitkami strzałów :>

      Najbardziej jestem zadowolony z postępu w rozgrywaniu piłki - mniej chaosu, mniej wolnego miejsca dla rywala... i jest efekt.

      Fakt, faktem, że i Cracovia i Majewski nigdy nie mieli szczęścia do Legii - obecny trener klubu z Krakowa przegrywał (w innych klubach) 9 na 10 wszystkich meczów - raz remisując...

      Najlepszy był na koniec Radovic - chciał z przewrotki strzelić gola z kilku metrów - nie trafił :E
      Jednakże od początku meczu pada deszcz, co utrudniło ten strzał...

      Reasumując, Legiaprawdopodobnie utrzyma, a może nawet poprawi obecną 2 lokatę w tabeli...

      PS: Kibice Cracovii są świetni: :D
      Po doliczeniu aż 4 minut, kibice gospodarzy chóralnie "śpiewali" "To już jest koniec, możemy iść... :lol:"
      Najlepsze jest to, że chwilę potem Legia już wygrywała 3:0... :P

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Messi_asz ().

    • W 74. minucie meczu z Cracovią, po starciu z Pawłem Nowakiem, Sebastian Szałachowski opuścił boisko na noszach. Pierwsze diagnozy lekarskie wskazywały, że jest to złamanie nogi. "Mam chyba przykrą wiadomość, bo na pierwszy rzut oka wygląda na to, że Sebastian Szałachowski może mieć złamaną nogę. Na dodatek tę samą, którą leczył 1,5 roku. Mam nadzieję, że pierwsze diagnozy lekarza nie potwierdzą się i okaże się to tylko mocnym stłuczeniem" - mówił tuż po meczu Jan Urban. Niestety, diagnoza potwierdziła się. Szałachowski wróci do gry najwcześniej wiosną przyszłego roku.


      Brak mi słów... a miało być tak pieknie...
      Bíg číťÝ (L)ífë
    • wynik ladny ale kontuzja Szalacha to gorsze niiz porazka 5-0 najlepszy obecnie zawodnik Legii wrocil do formy i tu znow kontuzja bardzo powazna. gdybysmy mieli lepszy sztab medyczny to napewno szybciej by wrocil do zdrowia Beckham niecale 3 miechy wyleczyl podwojne zlamanie srodstopia ale miejmyt nadzieje ze wiosna bedzie w pelni sil

      Szalach jestesmy z Tobą.

      z legijnym pozdrowieniem (L).

      iti go home
      Menelinho
    • Na początku tygodnia z kibicami skontaktowali się trzej byli zawodnicy stołecznej Legii - Dariusz Dziekanowski, Roman Kosecki i Cezary Kucharski. Byli piłkarze, którzy postanowili podjąć się mediacji w sprawie konfliktu kibiców z klubem, odbyli spotkania z obydwoma stronami sporu. Do bezpośrednich kontaktów przedstawicieli SKLW z KP Legia jednak jeszcze nie doszło. Kibice zaproponowali, że jeżeli klub wpuści na mecz kilku kibiców, którzy mają - zdaniem fanów - niesłusznie nałożone zakazy klubowe, to podczas meczu z Piastem Gliwice będzie doping. W środę klub wstępnie wyraził zgodę na wejście m.in. Piotra Staruchowicza, który od kilku lat kieruje śpiewem na Żylecie.

      Warunkiem miało być pismo, napisane przez "Starucha" i SKLW, zapraszające kibiców na mecz. W czwartek rano Dariusz Dziekanowski wręczył pismo działaczom klubowym, ci jednak... zmienili zdanie. Na meczu z Piastem Gliwice dopingu więc nie będzie.


      Poniżej prezentujemy treść apelu kibiców, który został przekazany KP Legia:

      "Po wielu miesiącach przerwy serdecznie zapraszam wraz ze Stowarzyszeniem Kibiców Legii Warszawa wszystkich Kibiców na sobotnie spotkanie Legii Warszawa z Piastem Gliwice. Będzie to jeden z ostatnich meczów na Żylecie - naszej trybunie, na której wychowało się wiele pokoleń warszawiaków. Ten jeden raz pokażmy to, z czego nasza trybuna słynęła od zawsze - czyli fanatyczny doping przez pełne 90 minut. Zróbmy to wyłącznie w hołdzie dla Żylety, przez wzgląd na historię, tradycję - w tym meczu dla wszystkich liczy się tylko Legia. Obecność obowiązkowa! Zróbmy razem piekło!" - napisał Piotr Staruchowicz, a podpisało się pod tym również SKLW.

      Stowarzyszenie oświadcza
      Na adres naszej redakcji dotarło oświadczenie Stowarzyszenia w sprawie ostatnich wydarzeń. Poniżej prezentujemy jego treść:

      "Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa z żalem informuje, iż na meczu z Piastem Gliwice nie będzie prowadzony doping, ani nie zostanie przygotowana przez ultrasów oprawa.
      Kilka dni temu SKLW zaaprobowało ofertę mediacji w sporze z klubem złożoną przez trzech bardzo znanych, byłych napastników Legii. Na meczu z Piastem na stadionie mieli być obecni kibice związani z grupami ultras, na których niegdyś nałożono tzw. zakazy klubowe. Przygotowano, zgodnie z żądaniem KP Legia Warszawa SSA przekazanym przez mediatorów, oświadczenie zapraszające w imieniu SKLW i Piotra Staruchowicza na mecz. Jeszcze wczoraj nasza organizacja spełniła wszystkie sugestie mediatorów, które miały być pierwszym krokiem do porozumienia. M.in. zapewniliśmy, iż doping będzie prowadzony przez cały mecz, a treści w nim zawarte nie będą odnosiły się do właścicieli Legii, działaczy i prowadzonej przez nich polityki.
      Niestety, nie z winy SKLW, ani mediatorów, nie doszło do zawarcia porozumienia. Klub nie zaakceptował zaproszenia, które mieliśmy wystosować do kibiców.

      Niniejszym dziękujemy dawnym gwiazdom Legię za podjęcie próby i zaangażowanie w sprawę doprowadzenia sytuacji na trybunach do normalności.

      Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa"

      - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

      Grobowa atmosfera na Łazienkowskiej trwa już ponad rok. Wydawało się, że pojawiła się iskierka nadziei, na powrót dawnej atmosfery... na krótko.

      Jesienią ubiegłego roku kibice przedstawili 6 najważniejszych postulatów, o które walczą:
      - REGULAMIN STADIONU JEST NIEZGODNY Z ZASADAMI PRAWORZĄDNOŚCI
      - ZAKAZY STADIONOWE DLA OSÓB PRZYGOTOWUJĄCYCH OPRAWY
      - GROŹBA USTANOWIENIA CENZURY
      - STOSOWANIE ZASAD ODPOWIEDZIALNOŚCI ZBIOROWEJ
      - UNIEMOŻLIWIENIE PRZYGOTOWYWANIA OPRAW STADIONOWYCH.
      - SZKALOWANIE KIBICÓW LEGII

      "Wedle naszej opinii władze klubu usiłują zniszczyć wszelkie przejawy niezależnej od właścicieli aktywności kibiców, chcąc mieć do czynienia z zatomizowaną masą biernych konsumentów, nie krytykujących nigdy polityki właścicieli" - napisało wówczas SKLW.
      Tutaj znajdziecie pełną treść postulatów.


      Kurrrr...de a tak się cieszyłem na mecz. Ledwo wróciłem z Gdańska, a tu takie info:| Po raz kolejny ITI znajduje problemy tam gdzie ich nie ma..

      ITI... TY WIESZ CO!
    • Nie chce mi się nawet tego komentować... mimo iż mam 38 stopni gorączki zamówiłem bilet online żeby się godnie pożegnać z miejscem dla Legionistów uznane za świętę... Nie pierwszy i nie ostatni raz przekonałem się że wartości takie jak honor, braterstwo, zaufanie, historia, tradycja... zostały zapomniane wraz ze zmianą herbu przez zarząd KP. Jestem już coraz bardziej zmęczony ciągłymi przpychankami z tymi ludźmi i ciagłym udowadnianiem tego że kibic = śmieć
      Bíg číťÝ (L)ífë
    • ....

      no ja już nie wiem teraz kompletnie nic... o ile jeszcze potrafiłem jakiś tam tok rozumowania ITI złapać wcześniej (chory, ale jakiś był), to teraz nie wiem o co chodzi...

      "Klub nie zaakceptował zaproszenia, które mieliśmy wystosować do kibiców."

      że niby co? może "Zróbmy razem piekło" im się źle skojarzyło? >_>
      a może wystarczyło napisać: "Zapraszamy na mecz. SKLW i Piotr S." :quasi:

      ...a myślałem że mnie już nic nie zdziwi. Po raz kolejny sie przeliczyłem... :(
    • ooo... Rassija

      a ja myślałem że o nas zapomniałeś ;)
      aaa... no tak... to już tylko 9 dni :P

      z ciekawości... czy temu też będziesz stawiał jakieś tezy o kibicach-chuliganach? czy może stwierdzisz że jednak mamy troche racji? :)
    • oooo siemka Rassija ;) nie wiem czy wiesz ale widzimy się w Poznaniu na meczu i potem idziemy na soczek bez względu na wynik meczu :P tylko bez wykrętów tym razem :D

      co do przynoszenia zysków - po co im my jak mają teraz zagwarantowaną kasę na stadion a to się równa około 10 milionów zysku w ciągu roku? Kalasz przypominam ci że w tym kraju kibic piłkarski = śmieć...
      Bíg číťÝ (L)ífë
    • Bemek ok ale musimy sie umowic odpowiednio wczesniej na soczek :P Mowisz o zysku ze juz maja. To nie 100% zysku, moga miec wiecej :P

      Ja uwazam juz od jakiegos czasu ze i wy macie racje i oni maja racje :P Sprawy poszly tak daleko ze wlasciwie nie da sie okreslic kto w tym momencie wiecej zawinil.

      Dzisiaj nic wiecej w miare napisac nie dam rady za duzo soku :/
      5 ST
      Gram:
      U17 top71
      Emeryt:
      U1 jp top35 flota top14; U28 top167; U35 top450; U39 top235

    • te iti to naprawde ciezko zrozumiec. coz i tak wychodzi kto chce dalej ciagnac ten konflikt nie myslalem ze to kiedys powiem skzoda ze jest decyzja o budowie stadionu tak by mik_asow i wa_terow poszli w sina w sina dal. oni nawet juz klientow nie szanuja a co dopiero kibicow.

      spiewa z nami caly kraj ..... kazdy wie co dalej idzie

      Legia-Piast 5-0 zrobia dzis festiwal

      Szkoda ze Janek Urbana nie potrafi sie mocniej porozmawiac z ilawskim a takze druzyna lub jej czesc.

      z legijnym pozdrowieniem (L).

      ostatni mecz na Ży(L)ecie.
      Menelinho
    • Legia 3:1 Piast
      Duzo dobrej piłki w wykonaniu Naszych ale takze duza nie skutecznosc szczegolnie piłkarza A xD. Na trubunach to co zwykle ale czuc było, że jest to ostani mecz na ŻYLECIE!!! Pod koniec pokazalismy ITI co chcielismy zrobic na pozegnanie wiec ostanie 8 minut nalezało do kibiców, którzy zaczeli od "Legia Warszawa to nasza duma i sława" potem o ile pamietam było "Mistrzem Polski jest Legia...", doping na 2 trybuny czyli "Warszwa!- Warszawa! Warszawa! CWKS Legia..." a na koncu "Moja jedydyna miłosc to jest Legia...". Szansa, zeby tak wygladał cały mecz była duza ale została odrzucona przez władze KP.

      Dla mnie osobiscie to wielki zal bo pozegnanie trubuny znanaej na cała Polske jak nie Europe powinno wyglądac inaczej.

      Pzdr
      Mistrz Polski 2021

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Lizak EJK ().

    • Meczyk bardzo fajny. Na dolnym "E" na Żylecie fajne akcje odchodziły. Szczególnie jak piłkę miał Radzewicz:E Te parę minut dopingu bardzo mnie ucieszyło, ale to chyba trochę za mało na pożegnanie Żylety...
    • Ogladałem ten mecz na sopcascie z powodu choroby i na te ostatnie 8 min poprostu łzy mi pociekły z żalu że mnie tam nie ma... ale mam dla Was miłą wiadomość. Na 90% prace na Żylecie rozpoczną się dopiero na koniec października więc to może nie być ostatni mecz na tej trybunie :) oby...
      Bíg číťÝ (L)ífë
    • A wie ktoś ilu kibiców Piasta nie weszło?
      Edit: Mega trafna relacja z meczu jest tu
      Edit2:
      Są trzy rodzaje upokorzeń, jakich może doznać zawodowy piłkarz:
      1. Założyli ci siatkę.
      2. Grają z tobą w dziada.
      3. Wpuścili przeciwko tobie Arruabarrenę.
      :D

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez Belit ().

    • W sumie Włodar trafiał jedną okazję na dziesięć i najczęściej gdy strzelał bramkę stał tyłem do bramki i miał przy sobie 4 obrońców:P Arru niestety jest od niego gorszym zawodnikiem...
    • News dnia - Oświadczenie Zarządu ws. meczu z Piastem Gliwice

      2008-09-29 21:26 - Autor: KP Legia Warszawa

      Rozmowy - za pośrednictwem różnych mediatorów - toczą się mimo kontynuowania wrogich wobec Klubu i jego właściciela działań osób związanych z SKLW. Mimo to jesteśmy gotowi je kontynuować.

      Nie możemy jednakże przejść do porządku dziennego nad podawaniem nieprawdziwych informacji o tych rozmowach, a takie znajdujemy zarówno w oświadczeniu SKLW jak i następujących po nich felietonach Kłamstwo ma krótkie nogi podpisanym przez Bodziacha zamieszczonego w ubiegłą sobotę (27 września br.) na jednym z portali internetowych oraz Miał być doping, klub się rozmyślił, pod którym podpisał się Woytek (26 września br.).

      SKLW od wielu miesięcy skupia się na torpedowaniu wszystkiego co robi Klub. Apogeum swojej działalności na rzecz Klubu SKLW osiągnęło 18 września br. na sesji Rady Warszawy, próbując za wszelką cenę doprowadzić do tego, aby Miasto nie sfinansowało przebudowy stadionu Legii.

      Na szczęście dla Kibiców Legii plan storpedowania przez SKLW najważniejszej inicjatywy Miasta dla Legii nie powiódł się. Po głosowaniu w sali Teatru Dramatycznego, działacze SKLW publicznie okazywali swoje niezadowolenie nie udało się po raz kolejny przeszkodzić Klubowi.

      Kilka dni później usłyszeliśmy od mediatorów, którzy skontaktowali się z Klubem, że SKLW chce przygotować coś w rodzaju pożegnania z Żyletą i na meczu z Piastem Gliwice ma zorganizować doping, jak za dawnych lat. Klub przyjął tę inicjatywę z zadowoleniem jako krok we właściwym kierunku pozwalający mieć nadzieję na postęp w uzyskaniu finalnego porozumienia. Następnie został zgłoszony w imieniu SKLW przez tychże mediatorów postulat, aby na ten mecz sprzedać bilety trzem osobom, którym dotychczas Klub odmawiał sprzedaży biletów, w tym Piotrowi S. Klub postanowił rozważyć pojawienie się Piotra S. na meczu. Postawiliśmy jednak warunki. W kontekście ustawicznego animowania przez niego obrażania władz i właścicieli Legii m.in. podczas meczów wyjazdowych, oprócz przeprosin, które jak nas poinformowano zadeklarował się złożyć, warunkiem było napisanie przez niego listu do Zarządu oraz właścicieli Klubu. W liście tym Piotr S. podkreśliłby, że nie chce aby jego osoba była jednym z najważniejszych punktów protestu SKLW. Ponadto, miałby zwrócić się do kibiców o powrót dopingu na Łazienkowską, poczynając od meczu z Piastem Gliwice.

      Następnego dnia rano (26 września br.) SKLW przysłało oświadczenie, gdzie poza nawoływaniem do dopingu ten jeden raz& nie znalazło się nic o roli Piotra S., ani o jego postawie.

      Odebraliśmy to jednoznacznie nie ma ze strony SKLW i Piotra S. woli do zakończenia protestu. Piotr S. chciał tylko ten jeden raz... poprowadzić doping i tyle. Jak sam pisze, zamierzał to zrobić wyłącznie w hołdzie dla Żylety nie wspominając nawet o piłkarzach. Natomiast SKLW znalazło sobie pretekst, aby przy okazji wcześniej planowanego dopingu ugrać coś dodatkowego - obecność Piotra S. na trybunach.

      Chcemy stanowczo podkreślić, że doping na ostatnim meczu z Piastem Gliwice nigdy nie był przedmiotem jakichkolwiek mediacji, nie zależał w żadnym stopniu od Klubu. Gdyby mediatorzy uwarunkowali doping obecnością Piotra S. nie podejmowalibyśmy przed sobotnim meczem żadnym rozmów. Osoba Piotra S. nie jest i nie będzie żadną kartą przetargową. Jego przyszłość na Legii zależy tylko od niego i jego postawy.

      Jeżeli SKLW zamierza warunkować przerwanie protestu od takiego czy innego rozstrzygnięcia sprawy Piotra S. to nie można być optymistą co do dalszego rozwoju mediacji. Wierzymy jednak, że celem organizacji kibicowskiej jest dobro Klubu i wszystkich jego kibiców i dlatego też podtrzymujemy gotowość do rozmów.

      Zarząd KP Legia Warszawa


      dla mnie luty dla ciebie maj,j*** j*** iti
    • We wtorek w "Domu Polonii" na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie obradowały władze spółki Ekstraklasa SA. oraz przedstawiciele klubów występujących w ekstraklasie. W tym samym budynku odbywał się zjazd Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców, na którym rozmawiano o zmianach w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. W trakcie obrad Ekstraklasy na salę wbiegł człowiek, który... zaatakował Leszka Miklasa tortem. Zaskoczony prezes warszawskiej Legii, trafiony ciastem w głowę, spadł z krzesła. Sprawca bez problemów uciekł.


      :D

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Belit ().