TS Wisła Kraków.

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • Cóż to co się stało to jest poprostu katastrofa. No nistety ale nasi zawodnicy są za słabi fizycznie ale jak był kiedyś trener który chciał to zmienić to go wywalili bo gwiazdeczką za ciężko na treningach było.
      Ciekawe co teraz zrobi Cupiał pewnie wywali Kasperczak i znowu karuzela trenerska będzie się kręcić ale nic dobrego z tego raczej nie wyniknie.
    • Na stadionie Tofika Bachramowa w Baku krakowską Wisłę przywitał 30-tysięczny, żywiołowo reagujący tłum kibiców. To zmotywowało azerskich piłkarzy do ataków od pierwszego gwizdka arbitra. Już po pięciu minutach było gorąco w polu karnym Wisły, kiedy to Raut Alijew był blisko pokonania Milana Jovanicia.

      Wiślacy odpowiedzieli jedynie akcją tercetu Małecki-Paljić-Cikos, ale ostatecznie strzał tego ostatni echo zablokowali skutecznie obrońcy Karabachu. W 20. minucie piłkarze Henryka Kasperczaka mieli najlepszą okazję, by odrobić straty z Krakowa. Środkiem przedarł się Patryk Małecki i prostopadle zagrał do Macieja Żurawskiego, ten wpadłw pole karne i oddał płaski strzał po ziemi, który na raty zdołał wybronić Ferhad Welijew.

      Przewaga azerskiego zespołu była jednak widoczna gołym okiem i wiślacy coraz częściej się gubili w obronie. W 28. minucie sprawdził się najczarniejszy scenariusz, bowiem Karabach zdobył gola. Najpierw mocny strzał Rauta Alijewa trafił w słupek krakowskiej bramki, ale za chwilę dośrodkowanie strzałem głową na bramkę zamienił Afran Izmaiłow. Nie minęło pięć minut, a już było 2:0 dla graczy z Agdamu. Raut Alijew wyskoczył wyżej w polu karnym od Mateusza Kowalskiego i pokonał bezradnego Jovanicia.

      To jeszcze nie był koniec "azerskiej masakry", bowiem w 35. minucie zespół Karabachu strzelił trzeciego gola! Rashad A. Sadygow wpadł w pole karne Wisły i przy kompletnym braku reakcji ze strony defensywy, spokojnie skierował futbolówkę do siarki obok Jovanicia. 3:0 po 35 minutach - to prawdziwy nokaut!

      Druga połowa także rozpoczęła się od groźnej akcji Azerów. Raut Alijew uciekł krakowskiej obronie i oddał mocny strzał, który jednak tym razem nie znalazł drogi do siatki Jovanicia. Rezerwowy Paweł Brożek starał się jak mógł po wejściu na boisko, ale nie można tego samego powiedzieć o Cezarym Wilku, dla którego był to debiut w oficjalnym meczu Wisły Kraków.

      Paweł Brożek w 57. minucie bo zagraniu Rafała Boguskiego, wpadł w pole karne i zdołał pokonać Ferhada Welijewa, ale krakowianie nadal potrzebowali trzech bramek do awansu. Nie ustawały jednak kontrataki Karabachu i Biała Gwiazda musiała mieć się na baczności, tym bardziej że dobrą zmianę dał rezerwowy Vugar Nadirow, strzelec jedynej bramki w Krakowie. Wiślacy zupełnie nie radzili sobie z szybkim prawoskrzydłowym Afranem Izmaiłowem, który w niemal każdej akacji pokazywał im swoje plecy i numer na koszulce. W 70. Minucie właśnie Izmaiłow powinien był podwyższyć wynik, ale zabrakło mu celności przy strzale na bramkę Jovanicia.

      Dwie minuty przed końcowym gwizdkiem wiślaków było stać na jeszcze jeden zryw, który zakończył się strzeleniem gola. Uderzeniem z woleja z lewej strony pola karnego Rafał Boguski nie dał szans Welijewowi na skuteczną interwencję, ale to było wszystko, na co było stać piłkarzy trenera Kasperczaka w tym meczu.

      Do końca spotkania, mimo kilku okazji ze strony azerskiej ekipy, wynik nie uległ zmianie. Wisła po raz kolejny odpadła z europejskich pucharów, nie potrafiąc sprostać drużynie, o której w Europie mało kto słyszał. Powtórzył się koszmar z Tallina, gdzie rok temu Biała Gwiazda odpadła w rywalizacji z Levadią.

      Karabach Agdam - Wisła Kraków 3:2 (3:0)
      Bramki: Afran Izmaiłow (28), Raut Alijew (33), Rashad A. Sadygow (35) - Paweł Brożek (57), Rafał Boguski (88)
      Żółte kartki: Maciej Żurawski, Patryk Małecki
      Sędzia: Bulent Yildirim (Turcja).
      Widzów: 30 000.

      Karabach: Ferhad Welijew - Maksim Miedwiedew, Rashad A. Sadygow, Ansi Agolli, Samir Abbasow - Rashad F. Sadygow, Afran Izmaiłow, Admir Teli, Raut Alijew (61. Vugar Nadijew) - Andrejs Rubins (87. Emin Imamalijew), Giorgi Adamia (81. Asłan Kerimow).
      Wisła: Milan Jovanić - Erik Cikos, Mateusz Kowalski, Junior Diaz, Piotr Brożek - Radosław Sobolewski, Dragan Paljić (46. Paweł Brożek), Tomas Jirsak (46. Cezary Wilk), Patryk Małecki (80. Wojciech Łobodziński) - Rafał Boguski, Maciej Żurawski.
    • Henryk Kasperczak nie jest już trenerem Wisły. Biorąc odpowiedzialność za wynik dwumeczu z Karabachem Agdam szkoleniowiec podał się do dymisji. Zarząd Wisły Kraków SA zaakceptował dymisję trenera.


      No i ciekawe co dalej trener wylecia ciekawe kto zajmie jego miejsce pewnie jakiś z zagranicy. A liga rusza już za 2 dni. Oj coś mi się wydaje że źle się to całe zamieszanie skończy.
    • Cezarcfc napisał(a):

      Cóż to co się stało to jest po prostu katastrofa.



      Co?!?Ja w sumie się przyzwyczaiłem...jak rano wstaje słońce tak Wisła ośmiesza mnie jako ich kibica!Norma.Jeszcze przed tym meczem widziałem takiego demota z Eskimosami z którymi mamy odpaść za rok...ja w to chyba zaczynam wierzyć!

      Wiem,z klubem jest się na dobre i złe.I będę.W sumie to porażka z Karabachem nie zdenerwowała mnie tak jak ta Levadią.


      ALE GDZIE TU LOGIKA!!!Ja wiem,że piłka to piłka i nawet azerowie mają prawo grać w pucharach pokazywać się z dobrej strony itp. ale czemu my,wiślacy musimy patrzeć jak nasi piłkarze robią z siebie idiotów a przy okazji puszczają w świat czytelną informacje "Jesteś z Łotwy,Malty lub innego piłkarskiego zadupia?Luzik,my jesteśmy na dnie,co więcej my się wkopujemy w to dno więc bez problemu nas przejdziecie"
      Ja wiem że same nazwiska nie grają ale takiego ruchu w transferach chwilę nie było,nadzieje rozbudzały kolejne ciekawe transfery...no i bez wzmocnień nic nie ma a i z nimi wtopa.No tak,zdarzyło sie,sory.Pogramy o mistrza.A ... z tym skoro za rok będzie to samo z Eskimosami w roli głównej.

      Taki pomysł jeszcze parę dni temu budził politowanie a dzisiaj nawet brzmi sensownie.

      Po co nam nowy stadion?Jak oni planują go zapełnić skoro pokazują coś takiego?!?Lech ograła Sparta która w LM grywa,ok mieli mocnego rywala.Ruch zagrał z Asutrią,też słaba nie jest,w europie raczej znana,ok.A my!?!

      Ale po naszych dumnych piłkarzach i tak to spłynie,bo nawet jak im okroją pensje to i tak sporo dostaną,po co grać i trenować na 100% w lidze i pucharach skoro w lidze musimy tylko na pół gwizdka i jakoś to będzie a Wisła jest przecież bogata więc ciągłość przelewów gwarantowana...

      Ale to i tak nic.Bo w 2012 czeka nas,Polaków mega obciach...EURO!
      To dopiero będzie widowisko...
    • Cezarcfc napisał(a):

      Cóż to co się stało to jest poprostu katastrofa. No nistety ale nasi zawodnicy są za słabi fizycznie ale jak był kiedyś trener który chciał to zmienić to go wywalili bo gwiazdeczką za ciężko na treningach było.
      Ciekawe co teraz zrobi Cupiał pewnie wywali Kasperczak i znowu karuzela trenerska będzie się kręcić ale nic dobrego z tego raczej nie wyniknie.
      a no był i chciał dobrze ale ta jak piszesz nie chciało się trenować dupkom to trzeba było trenera zwolnić
      a ten trener rok później z przeciętnego kluby (Unirea) zrobił mistrza Rumuni i awansował z nim do LM

      PS: nowy nabytek Wisły Dragan Paljić powiedział słowa nad którymi trzeba się poważnie zastanowi: ''Nie wiedziałem że w Polsce się tak lekko trenuje''
      komentarz zbędny
    • Cos jest z tymi treningami - na moje to Nasza liga powinna liczyc wiecej docelowo druzyn i przerwy nie powinny byc takie dlugie, gdyz Naszym "kopaczom" poprzewraca sie w tym czasie w glowach. Do tego zarobki nieadekwatne do umiejetnosci i poziomu ligi na swiecie.
    • Taka ciekawostka.
      Jak Urban trenował Legię, nawet po codziennych skrótach treningów było widać, jak lekkie zajęcia prowadził. Odkąd teraz jest Skorża, na moje oko, treningi są o niebo cięższe i wymagające. Gdzieś tam przeczytałem również, podobną wypowiedź jakiegoś zawodnika.
      Bardzo ciekaw jestem w jaki sposób Petrescu prowadził te treningi, skoro każdy tak w Wiśle narzekał. A na Skorżę, chyba nie było takich skarg?
    • Kadra meczowa na Arkę:

      Bramkarze: Milan Jovanić, Mariusz Pawełek

      Obrońcy: Piotr Brożek, Gordan Bunoza, Erik Cikos, Junior Diaz, Mateusz Kowalski

      Pomocnicy: Tomas Jirsak, Andraż Kirm, Wojciech Łobodziński, Dragan Paljić, Kamil Rado, Radosław Sobolewski, Cezary Wilk

      Napastnicy: Rafał Boguski, Paweł Brożek, Patryk Małecki, Andres Rios, Maciej Żurawski

      Powiem tak: nie spodziewam się pogromu, ale jestem przekonany, że wygramy. Mimo wszystko wracamy do ligi, a tu zawsze radzimy sobie lepiej (niekoniecznie z grą, lecz z wynikami). Trzeba wykorzystać wpadkę Lecha (chyba nikt nie sądzi, że Widzew coś wielkiego zawojuje więc remis jak porażka :P - ale za niedługo my tam jedziemy i trzeba to osiągnięcie przebić)
      Myślę, że do przerwy nerwówka 0-0, a potem jakoś w 60-75 minucie padnie przynajmniej jedna bramka dla Wisły :P

      Ciekawe czy zadebiutuje Rios, a jeśli zadebiutuje to co pokaże? W sparingach niemalże przy każdej akcji wkręcał rywali w ziemię. Na pewno pod względem wyszkolenia technicznego znajduje się w ścisłej czołówce naszej elitarnej ligi.

      PS
      Jeszcze co do meczów z Karabachem:

      "Vanitas vanitatum, et omnia vanitas..."

      :P

      edit:
      @PIMP, Redyplomowany
      tak z ciekawości, ile biletów dostaliście na Widzew? Cała pula wykorzystana?

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez *ThoR* ().

    • Wisła Kraków - Arka Gdynia 1:0 (1:0)
      1:0 Patryk Małecki 24 min

      Żółte kartki: Budziński, Bruma, Ivanovski (Arka)

      Wisła: Mariusz Pawełek - Erik Czikosz, Mateusz Kowalski, Gordan Bunoza, Junior Diaz - Andraż Kirm (81 min - Cezary Wilk), Radosław Sobolewski, Piotr Brożek - Kamil Rado (46 min - Rafał Boguski), Patryk Małecki - Paweł Brożek (63 min - Maciej Żurawski)

      Sędzia: Robert Małek (Zabrze)
      Widzów: 5000

      Trener mocno zaskoczył ze składem :D W pierwszej połowie dało to dobry efekt, ale potem chyba niepotrzebnie zdjął Kamila (który zaprezentował się na prawdę dobrze: nie jakoś rewelacyjnie, ale solidnie) i wpuścił Boguskiego (jego postawę wolałbym przemilczeć). Żuraw też nic wielkiego nie pokazał. Podobało mi się wejście Wilka: dużo walczył, nie odstawiał nogi. Warto zauważyć, że Kirm zagrał na prawdę na wysokim poziomie (oczywiście porównując do tego co pokazywał dotychczas) - ładnie wkręcał obronę w ziemię no i jakby nie było: wypracował gola. Najlepszy na boisku Mały.

      Taka relacja z urywków jakie się widziało z trybun ;P Doping też elegancki. HSV na dwie strony mimo, że na takim kurniku to jednak daje świetny efekt... co się będzie działo na R22! W sumie fajnie, że ludzie mają wy... na wyniki i przychodzą pośpiewać :D

      "Wisła to MY!"
    • Zwycięstwo na otwarcie sezonu cieszy, gra już nie koniecznie. Trzeba przetrwać ten trudny okres zawirowań nie tracąc głupio punktów. Co do meczu no to Małecki wyrasta narazie na lidera drużyny, widać żę chce mu się grać (choć w sparingu się nie chciało). Natomiast naprawde dużą inwencjątwórczą wykazał siętymczasowy trener-wystawić debiutanta w pierwszym składze to odważny ruch ale widać znał go dobrze z MESA zaufał mu i źle na tym nie wyszedł bo jak na debiut zagrałcałkiem nieżle. No i wkońcu grał Kirm. Brak tego zawodnika w podstawowym składzie w pucharach to bylo jakieś nieporozumienie.

      PS Chavez wkońcu kontrakt podpisał.
    • L3szczyk napisał(a):

      Liczy się przełamanie Białej Gwiazdy - po ostatnich kompromitujących porażkach w LE :D
      .


      Przesadzasz.Gdyby wygrali tak z 5:0 to wtedy można by było śmiało mówić o pierwszym kroku (z pozostałych 29) w kierunku zmazania plamy z LE.A tu jest nie więcej niż dostateczny występ.

      Nie popadajcie w żaden hura optymizm że po klęsce będzie tylko lepiej bo czeka nas jeszcze decyzja co do nowego trenera który prawie na pewno zacznie wdrażać swoje wizje gry Wisły a na efekty trzeba będzie niestety czekać a rywale nie mają takich problemów i raczej grzecznie na nas czekać nie będą.

      Ale liczę że będzie lepiej,w końcu nie jest to pierwszy taki raz i Wisła jak kot spada na cztery łapy ;)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Skawua Resurrection ().

    • Kolejny "popis" projektanta stadionu Wisły i urzędników nadzorujących budowę. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski potwierdził, że tzw. kołowrotów przy wejściach na trybunę wschodnią będzie zaledwie 12. Zatem, aby dostał się na nią komplet widzów, potrzeba 1 godz. i 40 min. I to pod warunkiem, że przyjmiemy dane producenta kołowrotów, co do sprawności tych urządzeń.

      W spóźnionej o 4 dni odpowiedzi na interpelację radnego Dariusza Olszówki prezydent Krakowa podaje ilość kołowrotów przy każdej z trybun. I tak, do mieszczących niespełna 6 tys. widzów trybun północnej i południowej wejdziemy przez 10 elektronicznych bramek. Także 10 kołowrotów zainstalowane zostanie w mieszczącej ok. 10 tys. widzów trybunie zachodniej, zaś 12 - dla 12-tysięcznej trybuny wschodniej!

      Według producenta urządzeń jeden kołowrót jest w stanie przepuścić 600 osób w ciągu godziny. Jeśli tak, to 12 tys. widzów będzie wchodziło na trybunę wschodnią 1 godzinę i 40 minut! Gdyby zaś przyjąć dane Wisły, w oparciu o obliczenia z lat ubiegłych, to jeden kołowrót przepuści zaledwie 300 osób na godzinę, co daje czas ponad trzech godzin na wypełnienie stadionu!

      Co jeszcze w odpowiedzi na interpelację? Potwierdzono, że wymiana nawierzchni ul. Reymana na zawarte w projekcie płyty granitowe, malowanie elewacji czy zakup telebimów zostanie zrealizowane, jeśli znajdą się wolne środki finansowe. W domyśle - nigdy. Jednocześnie prezydent sam sobie przeczy, z jednej strony twierdząc że nie został jeszcze zaktualizowany projekt trybuny północnej w oparciu o przepisy przeciwpożarowe, z drugiej zaś informując że rozpisano przetarg na wykonanie zabezpieczenia przeciwpożarowego w tejże trybunie? Jak to możliwe, skoro nie ma jego projektu..?


      dziób napisał(a):

      Bardzo ciekaw jestem w jaki sposób Petrescu prowadził te treningi, skoro każdy tak w Wiśle narzekał. A na Skorżę, chyba nie było takich skarg?
      Były to treningi niekonwencjonalne u nas - dużo siłowni, bieganie z dodatkowymi obciążeniami na nogach czy też zakładanie opasek na oczy i granie w dziada.
      Piłkarzom się to nie podobało, więc zaczęli chodzić ze skargami na Petrescu, aż go zwolnili.
      A na Maćka nie było raczej żadnych skarg, bo on uprawiał z zawodnikami "kolesiostwo".
    • Kar(L)ik napisał(a):

      Niedługo się okaże, że cały sezon będzie gracie na NH.
      Ja co do tego jestem święcie przekonany, a nawet jakby oddali wcześniej to będzie masa niewykończonych rzeczy. :D


      Kar(L)ik napisał(a):

      NA tak zapytam ile miał kosztować stadion pierwotnie, a ile na chwilę obecną się wycenia ?
      Początkowo miało wystarczyć niewiele ponad 200 mln zł. Ta kwota dotyczyła jednak stadionu na ponad 20 tys. widzów. Gdy Kraków zaczął się starać o Euro 2012, obiekt musiał zwiększyć pojemność o 13 tys. miejsc. To spowodowało konieczność szybkich zmian projektów. Po rozstrzygnięciu przetargów na trybuny wschodnią i zachodnią, które trzeba było przeprojektować na piętrowe, koszt wynosił ok. 297 mln zł i na taką kwotę podpisano dwie umowy z warszawską firmą Polimex-Mostostal. Jednak w trakcie budowy cena nadal rosła. Rada Miasta Krakowa podjęła więc decyzję o przyznaniu na inwestycję dodatkowych 30 mln zł. W tym roku przegłosowano kolejne. 75 mln zł. Obecnie więc całkowity koszt inwestycji szacuje się na 510 mln zł i nie wiadomo, czy to wystarczy, bowiem podpisane umowy pozwalają wprowadzać zmiany i zwiększać koszt inwestycji.
    • Można powiedzieć, że Kraków posiada znakomitą administracje, która ładnie obciąża budżet miasta. Cóż takie rzeczy możliwe tylko w Polsce

      A tak jeszcze zapytam kiedy wogóle był początek przebudowy waszego stadionu ?

      fakt Polimex u NaS wykonał kawał dobrej roboty. Kryta jeszcze dojdzie w lutym i będzie gotowy najlepszy obiekt w kraju.
      Menelinho
    • dziób napisał(a):

      A pomyśleć, że przy Łazienkowskiej 3, ta sama firma odwala kawał świetnej roboty niemal bez większych usterek.


      No bo to firma Warszawska.
      To co dzieje się z tym stadionem to jakaś paranoja, Nie doś że sam w sobie jest bublem architektonicznym, to jeszcze to powalające tępo prac. Majchrowski powinien naprawde stołkiem za to zapłacić że naraził miasto na takie strat a dotego stadion jescze długo pewnie nie będzie gotowy. Oby tylko przed samym oddaniem nie wyszły jakieś budble konstrukcyjne bo to by była tragedia choć wcale bym się nie zdziwił.
    • Kar(L)ik napisał(a):

      Cóż takie rzeczy możliwe tylko w Polsce
      Dokładnie - oni robią tyle że nie wiedzą co i jak się za to zabrać ..
      Stadion mieli na dniach oddawać a tu ..
      Ciekawe co by było jak by Wisła awansowała do IV rundy LE - bo UEFA stadionu Hutnika napewno by nie dopuściła do gry ze względu na pojemność stadionu :D

      Pewnie musieli by wypożyczyć jakiś stadion i się skompromitować na świecie ..
    • @L3szczyk: Mieliśmy jechać do Lubina, bo tam jest najbliższy stadion, który spełnia wymogi.

      @Kar(L)ik: Najlepszym stadionem w Polsce będzie Baltic Arena ;P

      Hiszpan Manuel Jimenez chce zostać trenerem Wisły Kraków. Przysłał swoją ofertę pod Wawel. Przypominamy, że w czasie kiedy trenował Sevillę, osiągał z nią sukcesy. Odpowiednio 5. i 3. miejsce w lidze hiszpańskiej. Drużyna z Andaluzji pokonywała takich rywali jak Real Madryt czy FC Barcelona.

      (więcej info - tsw.com.pl)

      Ten portal nie ma w zwyczaju podawania niesprawdzonych informacji. Ciekawe jak się sprawa skończy 8-)
    • Zgadzam się w 100% Baltic Arena (a właściwie PGE Arena) będzie zdecydowanie najładniejsza w Polsce. Narodowy też mogli zrobić w stylu Alianz Arena a nie jakiś koszyk.

      Co do tego trenera to było by super tylko że ponoć sporo kasy(ponad 300 tys euro) chce i wątpie żeby Cupiał zgodził się mu tyle dać.
    • Amazon850 napisał(a):

      ekstraklasa.wp.pl/kat,32282,ti…d,12565505,wiadomosc.html

      i chyba koniec gwiazdorowania się zapowiada

      "( ...)powołując się na rumuńskie media. " - :)

      Dan Petrescu. O nim pomyślałem tuż po końcowym gwizdku w meczu Karabach - Wisła. Na prawdę chciałbym żeby wrócił. Żeby pokazał pajacykom jeszcze raz co to znaczy TRENING!
      Kiedy prowadził Wisełkę narzekałem trochę na styl. Ale teraz po 'głębszej refleksji' nie zależy mi na pięknej grze (bo z takim materiałem nie da się tego osiągnąć) lecz na walce, nieustępliwości, dobrym przygotowaniu fizycznym - czyli tym co pokazali Azerowie w meczu z nami.

      Pamiętam mecz Iraklis - Wisła. W porównaniu do greków wypadliśmy wtedy pod względem fizycznym o niebo lepiej. A to duży sukces. Wiem, że nie był już wtedy trenerem, ale to on faktycznie przygotowywał zespół i jego ciężkie treningi (na które btw pajacyki się skarżyły) przyniosły pożądany efekt.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez *ThoR* ().

    • *ThoR* napisał(a):

      @L3szczyk: Mieliśmy jechać do Lubina, bo tam jest najbliższy stadion, który spełnia wymogi.


      lol
      człowieku z Lubina do Krakowa jest ponad 300km ;p
      chciałeś chyba powiedzieć że to jeden z niewielu stadionów gdzie was przyjmą :)
      bo np do Kielc macie dosyć blisko, jest tam świetny choć niewielki stadion - ale tam jesteście niemile widziani :P

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Black Grucha ().