Ronaldo jest 'dobry' ? Rozumiem, że skromność to cecha wybitnie pożądana u piłkarzy i pod tym względem taki Xavi jest przykładem (choć nie wiem jak to wypada na co dzień w hiszpańskich gazetach), ale wybacz za 'dobrego' piłkarza nie płaci sie 80 milionów funtów. On jest piłkarzem swojej dekady, pod względem osiągnięć wygrał prawie wszystko co mógł zdobyć indywidualnie czy zespołowo. Rozumiem, że doceniasz Xaviego jako piłkarza, bo ja też tak uważam. Jest fenomenalny w tym co robi (w 'swoim' stylu, bo taki niewątpliwie stworzył), ale są piłkarze używający innego stylu i nie są wcale gorsi. Xavi nie jest Bogiem. Żaden piłkarz nim nie jest. Nie ma ideału :).
Real Madryt
Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji
-
-
Wcale nie napisałem że jest bogiem
A Ronaldo jest jaki jest
jednym się podoba innym nie (np mnie)
a czasem warto jest dać za piłkarza górę pieniędzy np. Ronaldo
Chociaż wg mnie to przynakmniej 4x za dużo
chodzi o to że jest kilku grajków których popularność i sława przewyższa umiejętności
i wtedy koszty bardzo szybko niemal się zwracają a nawet generują zyski... -
@G R A N T
Szczerze mówiąc to o zajściu z Materazzim już zapomniałem Zazwyczaj Zidane'a za to zajście kojarzą jednak osoby które się niezbyt piłką interesują, albo są "niedzielnymi" kibicami, bo zamieszanie wtedy było ogromne, z punktu piłkarskiego zaś to był tylko incydent. To tak jakbyś powiedział że Maradonę kojarzy się za tego gola strzelonego ręką - niby tak, ale z drugiej strony masa ludzi kojarzyć go będzie za niesamowitą grę, a nie za tą rękę. Najlepszego każdy oczywiście może mieć swojego, ja np. uwielbiałem Zidane'a więc może teraz patrzę trochę nieobiektywnie, ale sam musisz przyznać że niezastąpionych nie ma. Po Pelem przyszedł Ronaldo (ten brazylijski) po Maradonie Messi. Po Zidanie i Xavim też przyjdą inni, a to że my ich zapamiętamy jako tych najlepszych - taka psychika, grali za "naszych czasów" to i w mózg się wryli (razem z emocjami które nieśli)
O "marnowaniu" (co to w ogóle jest? Ty piszesz że to trzymanie piłkarza w klubie zamiast go sprzedać, kto inny mówi że to "psucie" piłkarza poprzez rzucanie go na zbyt głęboką wodę, na innych forach czy blogach ludzie sami nie wiedzą o co im chodzi, ale tak krzyczą bo podchwycili fajne "słówko") dyskutować mi się szczerze mówiąc nie chce, bo to walka z wiatrakami, w końcu o czymś trzeba czasem pokrzyczeć żeby wjechać na Real Załóżmy że faktycznie są potwierdzone statystyki, w których jasno widać że to Real "przoduje w marnowaniu" piłkarzy, skoro wszyscy tak o tym mówią to nowi piłkarze powinni o tym pomyśleć zanim zgodzą się na transfer do Madrytu, później sami są sobie winni
@FurionQ
Trollom mówię "dobranoc" a nie "smacznego" - karmić nie zamierzam (i Tobie Yamato też nie polecam, nie zwracaj uwagi to sam sobie pójdzie precz) -
Jak to już gdzieś napisałem "Może ja tak dobrze pamiętam tą sytuację przez to że niezbyt lubię Zidane, chociaż piłkarzem jest dobrym :)" w zasadzie to był, ale mniejsza o to
A co do drugiej części to co by nie patrzeć to jest wielki Real i granie w takim klubie zawsze kusi
zobaczymy co przyniesie ten sezon bo już niedługo rusza -
Kolejny sparing, kolejny niezbyt zachwycający mecz, ale zwycięstwo.
Mou powiada że to trening, ma rację. Styl nie zachwyca, szczególnie dwaj Niemcy mają sporo problemów ze zgraniem - częste piłki na wolne pole, podczas gdy piłkarz, do którego są adresowane często biegnie w zupełnie innym kierunku.
Komentator powiedział wczoraj że jego zdaniem Lass to faktycznie lepszy pomysł od Arbeloi, jest co prawda trochę słabszy w defensywie (IMO niekoniecznie) ale za to szybszy, bardziej zwrotny i lepiej mu idzie w ofensywie (przynajmniej tyle zrozumiałem z angielskiego okraszonego jakby bałkańskim lub arabskim akcentem :)) i tu się muszę zgodzić, Diarra grał lepiej na prawej obronie niż Arbeloa. Lewa obrona to kwestia otwarta, zagra albo Marcelo, albo właśnie Alvaro.
Na defensywnej pomocy naturalnie Alonso (wczoraj parę ciekawych dograń, słupek, ogólnie widać że jest w formie) i prawdopodobnie Khedira, chociaż tak jak wspominałem brakuje mu zgrania.
Kto wystąpi z przodu, obok Ronaldo i najprawdopodobniej Higuaina? Di Maria wczoraj grał ciekawie, na pewno lepiej niż Leon, Ozil czy Canales. Na Vaarta jest już wyrok, gdyby miał zostać to chciałbym żeby on zagrał w meczu z Mallorcą. -
Mecz z Realem Sociedad miał być pestką a okazał się być męczarnią. Za bardzo nic sie nie dzieje. Bramka di Marii przedniej urody
To co zrobili gracze Realu przy bramce na 1;1 to śmiech na sali
Nie ma mowy o spalonymHyperion ON
Nick: NotoriousTTPost był edytowany 1 raz, ostatnio przez dragonartur ().
-
Real - Deportivo 6-1
to był Real jaki chcemy oglądać
cieszą bramki Ronalda i Higuaina
ale też świetnych ostatnimi czasy Ozila i Di Marii
co prawda 3 miejsce w tabeli, 2 pkt straty do Valencii która gra kolejny mecz z Blaugraną
a i najważniejsze 1 pkt więcej od Barcy -
Zbijcie mnie, ale to był taki Real jak zawsze tyle, że niesamowicie skuteczny jak nigdy. No i przy wyniku 3:0 już Deportivo było myślami przy następnych spotkaniach. No, ale wysoki wynik to wysoki wynik, można by rzecz "nareszcie".
-
Yamato Damashi napisał(a):
Zbijcie mnie, ale to był taki Real jak zawsze tyle, że niesamowicie skuteczny jak nigdy. No i przy wyniku 3:0 już Deportivo było myślami przy następnych spotkaniach. No, ale wysoki wynik to wysoki wynik, można by rzecz "nareszcie".
Racja. Grali jakby im się nie chciało, wyglądali na strasznie statycznych.
Z drugiej jednak strony, jak będą grali, jak już im się będzie chciało mocniej pobiegać? -
Ja myślę, że Real w tym sezonie bd groźniejszy niż rok temu. Barcelona się trochę wypaliła i to już widać. Zastanawia dobra postawa Valencii, która po sprzedaży swoich gwiazd prezentuje się lepiej niż w poprzednim sezonie. Sezon zapowiada się arcyciekawie.
-
Freyr napisał(a):
Barcelona się trochę wypaliła i to już widać.
Jeżeli masz pisać takie bzdury to nie pisz ich wcale
Co do Realu to w końcu przełamanie czy raczej wynik jest zasługą Deportivo, które ten sezon zaczyna fatalnie zobaczymy co przyniosą następne mecze -
Ja Ci mówie, że w tym sezonie mistrza nie zdobedą.
-
Nie zdobycie mistrzostwa a wypalenie się to sa zupełnie dwie inne rzeczy, no chyba że dla Ciebie jest to, to samo Po za tym zdobyli je w poprzednim sezonie i jeszcze jeden sezon wcześniej, co roku nie da się zdobywać mistrzostwa Ale już może dość tutaj o Barcelonie bo to w końcu temat o zupełnie innej hiszpańskiej drużynie
-
W przypadku Barcelony, brak mistrzostwa to właśnie wypalenie. Tak wielki klub zdobywający 2 miejsce ? Zapewniam Cię że traktowano by to jako porażkę.
-
Freyr napisał(a):
W przypadku Barcelony, brak mistrzostwa to właśnie wypalenie. Tak wielki klub zdobywający 2 miejsce ? Zapewniam Cię że traktowano by to jako porażkę.
Ostatnia moja odpowiedź na ten temat tutaj.
Proszę Cię nie wypowiadaj się i nie pisz takich bzdur Wypalenie się to brak mistrzostwa
Logiczne natomiast jest że takie kluby jak Real, Barcelona, MU, Liverpool, Chelsea czy Bayern gdy nie zdobędą mistrzostwa krajowego jest to dla nich porażką, nikomu tego mówić nie trzeba, czy trzeba ?
Właśnie... zespołem który się wypalił jest Liverpool a nie Barcelona... więc powtórny apel, przestań pisać bzduryPost był edytowany 1 raz, ostatnio przez G R A N T ().
-
No to czekaj do zakończenia sezonu.
W przypadku 2 lub gorszego miejsca hiszpańska prasa bd pisała w podobnym tonie jak ja. -
Bardzo ładne spotkanie, dużo bramek i dużo nadziei na przyszłość. Anioł, Ronaldo czy Alonso grali w niedziele pierwsze skrzypce i oby tak było zawsze. Stracona bramka jest z winy zbyt dużego rozluźnienia pośladów - pewny jestem, że gdyby wynik był np. 1:0 to ataki Deportivo systematycznie rozbijane byłyby gdzieś na wysokości 30 metrów przed bramką tegoż Deportivo. Oczywiście gra i wynik nie może być miarodajną jednostką czegokolwiek, ponieważ chłopcy z A Corunii przyjechali chyba naćpani. Takich żenujących błędów w defensywie i ofensywie Bernabeu nie widziało już dawno. Problemy z przyjęciem piłki to na boiskach Ekstraklasy, a nie La Liga.
Reasumując, przyjemne zakończenie weekendu. Teraz przerwa na reprezentacje (niestety), a później już AC Milan -
Jeszcze takie małe pytanie dla tych którzy ogladają spotkania w tym sezonie
czy tylko mi się wydaje - czy Marcelo niesamowicie podciągnął się w defensywie? pamiętamy tamten sezon i jego liczne błędy
co prawda nie zmierzyli się jeszcze z nikim poważnym - zobaczymy po dwumeczu z Milanem, ale...
przy niektórych odbiorach aż ręce same przyklaskują -
To zależy. Momentami cała obrona Realu gra wyśmienicie, a czasem popełniają szkolne błędy. Jednak rękę Mourinho widać, pewnie to jego zasługa, że Marcelo trochę podciągnął się w defensywie. Podoba mi się jego wysoki pressing po stracie, parę groźnych sytuacji już z tego się wzięło dla Realu. Jednak nadal jego największą zaletą jest współpraca z Ronaldo. Tych dwoje się bardzo dobrze rozumie :).
-
@Freyr, spokojnie kibice katalonii nie lubią słyszeć złych rzeczy o swoim ukochanym klubie, jakakolwiek krytyka tego klubu jest nie do zaakceptowania dla nich.
Ci zaś, którzy odważą się to zrobić, zostają wielkimi białymi literami, umieszczeni na ich czarnej liście Barcelonie trzeba słodzić, zaś gdy widzisz Messiego musisz przeżywać za każdym razem ekstaze nie ma innej możliwości ! A zrób inaczej, to poleją Cię zraszaczami stadionowymi !
Także wybacz Grantowi, lecz jako kibic Barcy ma nieco zawężony tok mysleniowy -
Firo napisał(a):
@Freyr, spokojnie kibice katalonii nie lubią słyszeć złych rzeczy o swoim ukochanym klubie, jakakolwiek krytyka tego klubu jest nie do zaakceptowania dla nich.
Ci zaś, którzy odważą się to zrobić, zostają wielkimi białymi literami, umieszczeni na ich czarnej liście Barcelonie trzeba słodzić, zaś gdy widzisz Messiego musisz przeżywać za każdym razem ekstaze nie ma innej możliwości ! A zrób inaczej, to poleją Cię zraszaczami stadionowymi !
Także wybacz Grantowi, lecz jako kibic Barcy ma nieco zawężony tok mysleniowy
Mrs Inteligent wkracza do akcji :lol: Jeżeli ja mam zawężony tok myśleniowy to Ty nie posiadasz go wcale Czasami to mi Cię nawet szkoda... no ale cóż, mówi się trudno.
A Real przed Milanem czeka jeszcze mecz w PD z Malagą i może zgubione punkty ?
/Upominam za prowokowanie.
*siskoPost był edytowany 3 razy, ostatnio przez G R A N T ().
-
po 8 kolejkach Real liderem, może w pkt nie zdecydowanym - w końcu tylko 1 pkt przewagi
ale patrząc już na bramki robią wrażenie
22 strzelone - 4 stracone
najwięcej zdobytych i najmniej wpuszczonych bramek
do tego gra wygląda już naprawdę bardzo dobrze
ostatnie spotkania z Deportivo, Milanem i Racingiem oglądało się z wielką przyjemnością -
Szkoda, że nie mam jak oglądać meczów RM.
Od około 10 lat jestem zapartym fanem Realu, po kilku latach lekkiej zapaści w końcu może doczekam się powrotu do dawnej świetności.
Czekam na mecz Real : Barca - to będzie sprawdzian. -
Jak nie masz satelity, to zawsze można pooglądać na necie. Ja mam 1 mb i każdy meczyk oglądam, który mi się zechce. na 512 tez oglądałem ale już nie taka jakośc. Meczyki.pl albo hqtv.com.pl/mini/ i tam masz wszystko;]Hyperion ON
Nick: NotoriousTT -
Dzięki, ale problem leży w tym, że mam limity transferu (internet mobilny) i nie powinienem oglądać filmów.
Przynajmniej tyle, że LM mogę na Polsacie oglądnąć. -
Ehh.. tonie dobrze ale musze powiedzieć, że jak nie oglądasz meczów Realu to wiele tracisz, bo na prawdę fajnie grajaHyperion ON
Nick: NotoriousTT -
Zdaję sobie z tego sprawę i naprawdę mocno żałuję. Za rok zmieniam operatora, to sobie pooglądam. (chociaż limity transferu umiem omijać, tylko współokatorka mi wyczerpuje limit, bo nie umie)
Teraz muszę zadowalać się artykułami na necie. -
Polecam neostrade ale mogą Cię kojarzyć z niedorozwiniętym dzieckiem, więc musiałbyś uważać, aby nie zrobić błędu
Ok kończy offtop
Nie przepadam za Realem ale życzę mu aby w Lm zaszedł jak najdalej, bo to klub z tradycjami, więc nie może wiecznie odpadać w 1/8 Mam nadzieję, że Real zmierzy się w finale z Arsenalem i wiadomo kto wygra Go Go Gunners!!Hyperion ON
Nick: NotoriousTT -
Pragne sie poochwalic, ze za dwa tygodnie udaje sie na wycieczke do Madrytu itym samym wrescze bede miala okazje zobaczyc stadion mojej ulubionej druzyny. Kto wie, moze uda sie nawet isc na mecz. REAL!!!
-
Już jutro rewanż z Milanem na San Siro
mam nadzieję że Real zapewni sobie awans z 1 miejsca do kolejnej rundy LM
i...
spodziewam się niezłego spotkania
-
Udostępnij
- Facebook 0
- Twitter 0
- Google Plus 0
- Reddit 0