Real Madryt

Tak, Moim zdaniem C.Ronaldo jest zupełnie niepotrzebny.

Moim zdaniem C.Ronaldo jest lepszy od Villi i to własnie jego widziałbym w Realu nie rozumiem osob ktore nie chcieli by go w realu jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie a ma dopiero 20 lat ale tu jeszcze nic nie jest przesadzone zobaczymy po Euro co i jak z tym przejsciem bedzie mam tylko nadzieje ze przebiegnie bez problemow i Robinho nie wezmie w nim udziału..........

IMO Robinho nie byłby w Realu potrzebny - teraz można go sprzedać za 45-50 mln (chyba za tyle go kupili) a nie zmieściłby się w składzie gdyby miał grać Ronaldo. A takiego zawodnika na ławce trzymać się nie opłaca.

Robinho o ile dobrze pamiętam kosztował koło 30mln na moje(ale mogę się mylić :D) 28 a mieć Ronaldo w sqadzie to nie znaczy że każdego ogramy a on będzie w każdym meczu błyszczał tak więc sądzę że Robinho jest potrzebny

Ronaldo nie potrzebny tym bardziej że w reprezentacji rozpędza się coraz bardziej Robben i wraca do formy a przecież Robinho nie jest zły na drugim skrzydle

W sumie to wychodzi ze Robinho nie jest potrzebny za sprzedaz Robinho mozna by było kupic Ville choc trener Valencij uwaza ze jest nie na sprzedaz tak samo jak Ferguson uwazał Real potrafi przekonywac noi druga sprawa realowi sie nie odmawia

Ja Was drodzy kibice Realu nie rozumiem. Oczywiście nie mam nic do teamu itp, ale nie potrafę pojąć jak można kibicować klubowi, który kupuje zawodników na sezon bądź pół zwykle.... Wiadomo że nie wszystkich, ale znajdzie się kilkunastu.
Wiadomo, że w piłce liczy się pieniądz, ale team marketingowy nastawiony na zarabianie jak Real wyraźnie zaczyna przesadzać. Kupujecie wszelkie gwiazdy, tylko dlatego bo Was stać... Nie lepiej bazować na zgranej drużynie, w której gracze się rozumieją? Popatrzcie na Milan(nie kibicuje im) - skład praktycznie stały od kilku lat prócz kilku podstawowych roszad. I co? Fakt, ten sezon im nie wyszedł, w przeciwieństwie do Waszego, ale proponuję spojrzeć na ostatnie lata Ligi Mistrzów i porównać zespoły.

Born ale każdy może kibicować komu chce, a na boisku grają piłkarze którzy są idolami setek osób a na ruchy klubowe nie mamy wpływu
Są też kibice sezonowi ale chyba nie ma takich tu

BornToBeFree napisał(a)
Ja Was drodzy kibice Realu nie rozumiem. Oczywiście nie mam nic do teamu itp, ale nie potrafę pojąć jak można kibicować klubowi, który kupuje zawodników na sezon bądź pół zwykle.... Wiadomo że nie wszystkich, ale znajdzie się kilkunastu.
Wiadomo, że w piłce liczy się pieniądz, ale team marketingowy nastawiony na zarabianie jak Real wyraźnie zaczyna przesadzać. Kupujecie wszelkie gwiazdy, tylko dlatego bo Was stać... Nie lepiej bazować na zgranej drużynie, w której gracze się rozumieją? Popatrzcie na Milan(nie kibicuje im) - skład praktycznie stały od kilku lat prócz kilku podstawowych roszad. I co? Fakt, ten sezon im nie wyszedł, w przeciwieństwie do Waszego, ale proponuję spojrzeć na ostatnie lata Ligi Mistrzów i porównać zespoły.

No wiesz jesli kupiony zawodni nie spełnia oczekiwan Trenera i zespołu to po tym poł sezonie odchodzi nie kazdy moze grac w Realu a co do gwiazd kupowanych np.C.Ronaldo jest gwiazdom ale przede wszystkim wspaniałym zawodnikiem ze wspałniałom przyszłoscia kazdy klub by chciał miec tego zawodnika w swoim składzie no ale wiadomo nie kazdego stac na niego no a ze Real ma pieniazki to czemu miałby kogos takiego nie kupowac ?? To jest zespoł ale tez firma ktora jest nastawiona na zysk a nie straty ....Co do twojego przyładu z Milanem jak dobrze zauwazyłes gra bardzo słabo zawodnicy ktorzy tam graja to emeryci nie wszyscy co prawda ale wiekszosc z nich ...

Real: kupuje nowych graczy, jeśli są potrzebni (także do celów marketingowych, nikt chyba dzieckiem nie jest i wie że pieniądze są najważniejsze). Gdy potrzebowali dobrego stopera to dali 30mln za Pepego i jest dobrze.

Milan - mają długi, nikogo praktycznie nie kupują, 03/04 ostatnie mistrzostwo Włoch (wcześniej 98/99), a teraz im się skład rozsypał - wszyscy się postarzeli, nie dali rady zdobyć 4 miejsca w lidze, nie zagrają w LM, klubu nie stać na nowych, młodych zawodników... gdybym był ich kibicem to bym się martwił.

Nie mam nic do kibiców, ani do tego, że wierzycie w swój klub. Po prostu ja nie potrafiłbym się przyzwyczaić do tego, że co pół roku w składzie mojego klubu gości ktoś nowy, a czasem i kilku nowych graczy, w dużej ilości przypadków zupełnie niepotrzebnych (jak chociażby transfer Owena... po co Wam było tyle gwiazd w ataku, skoro nawet na ławie nie było miejsca?)... oczywiście rozumiem, plaga kontuzji, pewny mocny skład, ale ten piłkarz po przejściu do Was popsuł sobie karierę, jak zapewne też kilku innych i głównie to mnie odstrasza.
Wiem rzecz jasna, że Real także potrafi wychować wspaniałych graczy, a także, że inne kluby też "potrafią" obniżyć loty zawodnika, ale dla mnie Real jest tutaj swoistą ikoną.

PS: Milan owszem, spada na psy, ponieważ skład się starzeje... Wy zaś zmieniacie go co chwile. Porównajcie proszę rok 2004-2005 z obecnym. Ilu zostało 2/3?

@BornToBeFree
to komu Ty kibicujesz? Większość klubów kupuje nowych piłkarzy i sprzedaje niepotrzebnych, akurat w obecny oknie się zapowiada co najwyżej 2-3 dla Realu, to jest istota rynku transferowego że można kupować i sprzedawać. Niewiele jest klubów które w sezonie (okno zimowe i letnie w sumie) kupuje mniej niż 3 piłkarzy, a ten wspominany Milan się z tego powodu stacza i odbija mu się czkawką ten stary skład.

Nie chciałbym, żebyście mnie tutaj źle zrozumieli czy coś Nie mam zamiaru się kłócić, takie są po prostu moje poglądy na temat rynku transferowego i już. Real jest dla mnie maszynką do zarabiania pieniędzy, i przy okazji klubem piłkarskim, a nie odwrotnie. A kibicuję Liverpoolowi, którego niektóre ruchy transferowe także mnie drażniły, bądź nadal drażnią (co rok praktycznie inny atak, przynajmniej od czasu Owena), więc staram się być w miarę obiektywny we wszystkim.

Na arenie europejskiej, z klubów z bogatą historią, klubów których nie wypada nie znać fanom piłki nożnej jest 1 (słownie: JEDEN) klub który OBECNIE nie służy do zarabiania pieniędzy. Jest to Chelsea która nie musi na siebie teraz zarabiać, jest obliczona na zyski za parę lat. Co do Liverpoolu - też lubię ten klub, ale słusznie robią, że szukają dobrych piłkarzy do składu, bo cienko im idzie w lidze, a LM to nie wszystko, tym bardziej że ostatnio nie dają w niej rady. Gerrard, Reina, Torres, Alonso, Mascherano, Kuyt i na tym koniec. A drużyna potrzebuje 11 takich zawodników, Live zmienników dla nich akurat ma. A Real? To najlepszy klub XX wieku, najwięcej pucharów Europy spośród klubów, 31 mistrzostw Hiszpanii (Barca ma 18), i jeden z najbogatszych klubów świata. Taki klub po prostu musi mieć jeden z najsilniejszych składów w Europie, musi walczyć o mistrzostwo, LM, puchary krajowe. Tu jest różnica, bo oprócz ManU, Chelsea, Interu i Barcelony nie ma w Europie klubu który walczy na wszystkich frontach. Real kupi teraz 2-3 piłkarzy. Wymienione wyżej kluby podobnie. Futbol dziś to pieniądze, ludzie od piłki mają zrobić show. A to całe show robią dla nas - kibiców. I mi się to podoba. Musisz po prostu się przyzwyczaić do tego że transfery to najnormalniejsza rzecz w piłce, a do tego bardzo ważna.

Nosio napisał(a)
Mając 800 mln $ długów Men daleko nie zajdzie :D:D powinni sprzedać Ronaldo... ale Real jak było wcześniej powiedziane powinien kilku dobrych graczy ściągnąć

Po co kilku jak mają świetną 11 ??? Wystarczy 1
chyba że z jeszcze 1 zawodnika do obrony
atak RvN ,Raul
pomoc robinho,sneijder,robben,diarra <---- kogo ma ktos zastapic ? same slawy (Robinho -> C.Ronaldo )
obrona pepe,ramos,cannavaro,.......(no i tu luka ktoś by się przydał , heinze metzelder nie za dobrzi sa xD , a marcelo lubi grac tylko na skrzydlach a sa po obu stronach obstawieni pepe i ramos )


pozdro

ps. HALA MADRID !!!!
HALA RAUL !!!!!!!

Przydałby sie 1 zawodnik na kazda pozycje procz bramkarza C.Ronaldo juz mozna powiedziec ze mamy choc pewnosc nie mozemy miec przydałby sie dobry napastnik typu Villa na obrone tez by sie ktos przydał choc uwazam ze mamy dobra ....

/edit
Co myslicie o transferze Robinho do Chelsea.....

/edit tortoise

Jak będzie dobra cena, to good bye oczywiście jeśli weźmiemy CR

Najlepiej by było (ale w miarę prawdopodobnie) dać ok. 80-85 mln euro za CR i dostać ok 45mln za Robsona.

Szkoda że mamy przerwę w sezonie bo nic się nie dzieje i nuda

Ja mam nadzieje ze C.Ronaldo nie skorzysta z oferty i zostanie w Czerwonych Diabełkach

Ale tu nie chodzi o klub tylko jak wszyscy wiemy o kase

Ronaldo Real chce sciagnac po to zeby Calderon spelnil przed wyborcza obietnice

Ja mysle ze to jest zbedny wydatek skoro za 85 mln euro mozna kupic 3 swiatowej klasy graczy a nie jednego wirtuoza ktory w meczach o wysoka stawke nie umie sobie poradzic z obroncami przeciwnika

Skoro mamy Robsona to po co Cris?? a ja mysle ze oni sa tej samej klasy i roznia sie tylko zarobkami i cena

NELLY napisał(a)
Ronaldo Real chce sciagnac po to zeby Calderon spelnil przed wyborcza obietnice

Ja mysle ze to jest zbedny wydatek skoro za 85 mln euro mozna kupic 3 swiatowej klasy graczy a nie jednego wirtuoza ktory w meczach o wysoka stawke nie umie sobie poradzic z obroncami przeciwnika

Skoro mamy Robsona to po co Cris?? a ja mysle ze oni sa tej samej klasy i roznia sie tylko zarobkami i cena

Nie przesadzałbym z tą słabością w meczach o wysoką stawkę. Kiedy CR grał z jakimś Evertonem/Aston Villą itp. to co mu za problem było ograć średnich w umiejętnościach obrońców, a kiedy już grał np. na ME z Niemcami to zawsze miał jednego-dwóch "patronów" którzy czuwali głównie nad nim. Zresztą w finale LM strzelił gola, ale jak wiadomo jego przeciwnikom trudno udowodnić że jest dobry.

No ale o ile można się jeszcze zgodzić że Robinho i CR grają na podobnym poziomie, to różnią się zarobkami i ceną dlatego właśnie że CR wlałby do kasy Realu olbrzymią sumkę, tak jak Beckham chociażby. To jest taka inwestycja która się na 90% zwróci. A Robinho? Jak każda brazylijska gwiazdka ma tendencje do pewnych zachowań. Wystarczy spojrzeć na kariery Ronaldinho czy Ronaldo żeby zrozumieć o co chodzi. Robson w każdej chwili może się stoczyć i będzie po herbacie, a przede wszystkim po pieniądzach.

Robson za Drogbę?
Co o tym sądzicie? Moim zdaniem przydałby się trzeci światowej klasy napastnik, ale gdyby wszyscy byli zdrowi to nie wiem co by się działo... oczywiście wykluczam opcję że CR by nie przyszedł, a Robinho by poszedł bo to by było bez sensu.

NELLY napisał(a)
Ronaldo Real chce sciagnac po to zeby Calderon spelnil przed wyborcza obietnice

Ja mysle ze to jest zbedny wydatek skoro za 85 mln euro mozna kupic 3 swiatowej klasy graczy a nie jednego wirtuoza ktory w meczach o wysoka stawke nie umie sobie poradzic z obroncami przeciwnika

Skoro mamy Robsona to po co Cris?? a ja mysle ze oni sa tej samej klasy i roznia sie tylko zarobkami i cena

Nie powiedziałbym że są na tym samym poziomie to dla czego Ronaldo w tym sezonie strzelił 42 bramki dla ManUtd no fakt że na Euro nic nie zagrał jedynie co w meczu z Czechami vul6 ma racje że sie ta inwestycja zwróci

vul6 napisał(a)
Robson za Drogbę?
Co o tym sądzicie? Moim zdaniem przydałby się trzeci światowej klasy napastnik, ale gdyby wszyscy byli zdrowi to nie wiem co by się działo... oczywiście wykluczam opcję że CR by nie przyszedł, a Robinho by poszedł bo to by było bez sensu.

Byłbym za taka zamiana wyłacznie wtedy jesli C.Ronaldo przeszdłby do realu

Van der Vaart w Realu- plotki?
Granero Guti Gago Diarra Snejider Robben Robinho(Ronaldo) i teraz kolejny holender...kopalnia pomocników...szczerze mówiąc gdyby jeden z van der Vaart Ronaldo trafił do Madrytu to trener Schuster będzie miał ból głowy:D

Holenderski pomocnik, Rafael van der Vaart, zdementował pogłoski, jakoby miał się przenieść do Realu Madryt lub Atlético. Rafael wierzy, że kolejny rok spędzi w niemieckim klubie. Mimo ciągłych informacji o chęci zmiany klubu i niezbyt komfortowej sytuacji w Hamburgu, van der Vaart może zostać na jeszcze jeden sezon. Nowym trenerem HSV jest Martin Jol, były szkoleniowiec Tottenhamu, i być może po części to miało wpływ na decyzję Rafaela.

Najbliżej odejścia van der Vaart był, przynajmniej według gazet, gdy po piłkarza zgłosiło się Atlético, a wkrótce poźniej Real. Holender łączony był także z Juventusem i wielką trójką angielską - Chelsea, Manchesterem United i Liverpoolem.

- Wszystko dokładnie sprawdziłem i nic nie ma na rzeczy - powiedział van der Vaart. - Spodziewam się, że przyszły sezon spędzę w Hamburgu. Wczoraj mówiło się o Atlético, dziś o Realu Madryt, tak to prawdopodobnie będzie do końca

Pewnie kolejne polotki zaczyna sie tak jak z C.Ronaldo

Dla mnie głupotą jest, aby Real wykupił Ronaldo.
W dodatku chcą się pozbyć Robinho ;/
Nie wiem co oni widzą w nim jak dla mnie obaj mają bardzo podobny styl gry.