Reprezentacja Polski w piłce nożnej.

Przecież teraz tak wygląda doping.
Siedzą "Janusze", znają 2,3 przyśpiewki a w kryzysowych momentach zaczynają Hymn Polski.

Szkoda, że wuwuzele były zabronione

Na reprezentacji na pewno coraz bardziej się do tego zbliżamy, to fakt. ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie by oklaskiwać rywala przeciwnej drużyny po tak słabym meczu. jedyny możliwy scenariusz by go oklaskiwać to gdyby wbił nam z 3 gole i pokazał swoja klasę, a zachował się jakby: "okej, skoro muszę jechać to pojadę ale grac mi się nie chce" no albo jak to plotka niesie po prostu nie potrafi grac w reprezentacji

Czasem za ten mecz PZPN nie musiał zapłacić Portugalii? Ktoś wie ile?
Się dziwicie, po co mieli się starać w takim meczu, jeszcze z taką potęga jak Polska

Może gdyby Nasi reprezentanci strzelili bramkę to podrażnieni ambicją Portugalczycy spięli by tyłki i coś pokazali. W końcu nikt nie lubi przegrywać nawet w meczu towarzyskim, a tak to można się cieszyć z dobrego wyniku.

Ktoś tam pisał o gwizdaniu - też mnie to wkurza...
Nie mówię żeby kibicować przeciwnikowi, ale trochę szacunku wypada pokazać...

Nasi kibice zachowują powagę podczas śpiewania hymnu rywali, czy też minuty ciszy, a na innych stadionach raczej tego nie ma. Zresztą za co nasi mieli klaskac Portugalii? "Dziękujemy, że nie rozwaliliści naszej reprezentacji na otwarcie Narodowego!"

Co do dopingu to wszystko niszczy ten śmieszny klub kibica. Śpiewanie w kółko "polska polska" jest trochę śmieszne. Już nawet w Anglii (gdzie jest podobno najgorszy doping) jest doping bardziej urozmaicony.
Nowy stadion też dupy nie urywa. Szczególnie te trybuny tak daleko od murawy. Albo budujemy olimpijski ale trybuny z 5 metrów za bramkami. Po co taka duża przestrzeń ? Samolot będzie lądował?

Nasza gra taka sobie. To, ze nastawiamy się na grę z kontry, nie znaczy, że nie mamy starać się kontrolować gry. Gdy tylko odzytskaliśmy piłkę to sunęliśmy na bramkę. To niz, że był jeden Polak na 6 Portugalczyków ale przecież Dyzma mówi, żeby grać ofensywnie. Brakowało cyfnięcia gry do defensywy. Pogrania trochę piłką. No i też pressing, a raczej jego brak w niektórych momentach. Dla nas nie są to mecze towarzyskie tylko mecze w których musimy dawać z siebie MAX, bo nie graliśmy od kilku lat meczu o stawkę...

Jeleń jest ciotom i jest suaby, bo nie szczylił bramki! Brawo dla niektórych za inteligencje. Czego oczekujecie od gościa, który nie gra w meczach ligowych? Widać, że brak mu ogrania, a ta jedna sytuacja nie powinna wpływać na ocenę zawodnika. Przecież Błaszczykowski w meczu BVB nie strzelił z 15 metrów na PUSTĄ bramkę i jakoś nikt go nie skreślił.

Grosicki sam mówił, że on jest skrzydłowym, a nie napastnikiem, a z tego co widziałem to Dyzma znów go ustawił na ataku, choć pewny nie jestem na jakiej pozycji dokładnie grał.

I takie pytanie:
Wiecie jaka zagraniczna telewizja pokaże wszystkie mecze na Ojro? Bo ja zobaczyłem skład komentatorów to nie mam zamiaru obejrzeć w TVP ani jednego meczu.

Dragontaur, moze nie bylo powodu do klaskania, ale gwizdy chyba byly niepotrzebne. A doping? Od dawna mamy tylko w przyspiewki "polska bialo-czerwoni" no i to "polska". Mogliby na euro zalatwic tych dwoch gosci , ktorzy sa na meczach siatkowki i zajmuja sie oprawa audio. A stadion? Mial byc wielofunkcyjny, nie typowo pilkarski. Z tego co wiem, mozliwe, ze od przyszlego roku bedzie tam GP na zuzlu, mozliwe sa tez inne imprezy sportowe. Cos jak Millenium Stadium w Cardiff.

Co do meczu - i jedni i drudzy nie zagrali wielkiego meczu, nie ma chyba co komentowac. Co do Jelenia, to chyba niepotrzebnie byl powolywany w takiej formie, skoro w kilku meczach w styczniu nie mial formy i powedrowal na lawke w klubie, to chyba nei ma sensu probowac go w kadrze. Juz lepiej kogos innego, kto faktycznie strzela gole na codzien.

Smuda mało stawia na polską ligę. Myślę że znalazłby się tam jakiś dobry napastnik, żeby w sytuacjach takich jak wczoraj nie było pustki. Albo niech Jeleń się postara na tyle, żeby w swoim klubie więcej pograć - wtedy w reprezentacji będzie można go wystawiać bez obaw.

W kwestii Jelenia, to Dyzma powinien sobie z nim dać spokój. Nie żebym szczególnie coś miał do faceta, ale powoływanie go nie ma żadnego sensu. Gość jest już w takim wieku, że już nie będzie lepszy, będzie tylko gorszy. Poza tym, to jest facet który strzelił w ostatnich 2 sezonach 10 bramek. Czyli 5 goli na sezon, 2,5 gola na rundę. No klękajcie narody przed takim napadziorem A jeszcze słyszałem taką wypowiedź jego managera że "trzymajmy kciuki, Irek ma akurat mniej kontuzjogenny okres". Aha, czyli zaraz ten okres może się skończyć i wejść znów w okres bardziej kontuzjogenny? No ręce opadają.

Jeleniowi podziękować, niech na mecze jeździ Jankowski, Kucharczyk, Świerczok, ktokolwiek kto ma jakieś perspektywy. Skoro i tak napad bez Lewandowskiego nie istnieje, to niech się chociaż młodzi z atmosferą meczów międzypaństwowych otrzaskają.

**PIMP** napisał(a):

Sobiecha powolywac i dawac mu szanse. Jedyny napastnik, ktory jeszcze cos strzela jak dadza mu wejsc na boisko.

Ooo, dobrze mówisz, tego nazwiska w głowie szukałem.

W każdym razie żadne wiecznie "młode talenty" co to już bliżej 30 niż 20 lat mają typu Brożek, Piech i inne wynalazki.

I tu jest różnica między nami a krajami na zachodzie. U nas ktoś w wieku 23 lat jest jeszcze młodym talentem, który się rozwija, a w niektórych krajach 23 lata to już w pełni rozwinięty zawodnik, który nie musi szukać doświadczenia, bo już je zdobył. Mamy wiele talentów ale w reprezentacji U21 to oni się nie rozwinął...

Drogba grał ze złamanym łokciem na MŚ 2010
Dobrze, że to ręka, a nie noga. Do Ojro zostało 3 miesiące, w tym czasie ręka powinna chyba się wyleczyć. Zależy czy jest to poważne złamanie, czy tylko lekkie pęknięcie

Jak mówię, poczekajmy na jakieś oficjalne info. Może akurat to lekkie pęknięcie i wystarczy kilka tygodni przerwy? Oby!

Perquis to nie Drogba Miejmy nadzieję, że ostatnia kontuzja polskiego reprezentanta przed turniejem, w przeciwnym razie, trener będzie mieć dobrą wymówkę w razie klapy.

Kadra Nikosia Dyzmy ustalona..
W bramce jak się zaprał, to z 4 dobrych grających bramkarzy powołał dwóch.
W obronie udało się nie powoloac Sadloka, co jest jakimś plusem :E Boenisch bardziej na siłę, bo Wawrzyniak jest tak pewny.. Nie wiem, Komorowski miał się wyleczyc przecież an Euro?
W pomocy zaczyna się rozpacz :E
- Matuszczyk nie łapiący się w II Bundeslidze do wyjściowego składu,
- grający totalną padakę Mierzejewski
- gdzieś zaginął nam grający bdobrze Majewski

Atak cud miód i orzeszki, rozegramy całe euro jednym napastnikiem :E

E: Piech, mimo że słaby jest, strzelił więcej bramek jak pozostała trójka w tym sezonie....

Igla, bo albo Smuda liczy na cuda, czyli, ze nikt nie zlapie kontuzji, kartki itp, albo stracil wiare i mysli, ze szybko odpadniemy. Bo moze i podstawowa jedenastke jakos by sie dalo zlozyc (procz obrony, gdzie mamy jednego dobrego i zdrowego pilkarza), to rezerwy faktycznie nie powalaja. Z kontuzjowanych, rezerwowych i bedacych bez formy mozna by zrobic drugi sklad.

Jeszcze edit dla leniwych, ktorzy nie chca przelaczac miedyz kartami:


Bramkarze: Łukasz Fabiański, Wojciech Szczęsny, Przemysław Tytoń

Obrońcy: Sebastian Boenisch, Kamil Glik, Marcin Kamiński, Tomasz Jodłowiec, Damien Perquis, Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Jakub Wawrzyniak, Grzegorz Wojtkowiak

Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski, Dariusz Dudka, Kamil Grosicki, Adam Matuszczyk, Adrian Mierzejewski, Rafał Murawski, Ludovic Obraniak, Eugen Polanski, Maciej Rybus, Rafał Wolski

Napastnicy: Paweł Brożek, Michał Kucharczyk, Robert Lewandowski, Artur Sobiech

E tam jak dla mnie skład jest dobry czego można było się przecież spodziewać.

Koko, koko Euro spoko,
piłka leci hen wysoko,
wszyscy razem zaśpiewajmy,
naszym doping dajmy

Jaka kadra taki hit, jaki hit takie Ojro.

Dopiero teraz tego posłuchalem, bo wolałem obejrzeć Premier League niż jakiś żałosny koncert ale w sumie wpada w ucho, vo jest to takie śmieszne, zabawne, ze nie da się tego nie lubić ale do jasnej cholery, żeby takie coś było hymnem tych Mistrzostw? Parodia... Pewnie ludzie, którzy głosowali robili sobie tylko jaja, bo przecież i tak wygra Feel, a tu KUPA.
Szczerze mówiąc mnie to za bardzo nie obchodzi, bo podczas meczów będzie słychać to co się dzieje na stadionie, a nie jakieś dziwne utwory

Tylko ile my mamy czasu na zgranie środka obrony? Do Ojro praktycznie miesiąc, a my ciągle nie wiemy kto tam zagra.