Reprezentacja Polski w piłce nożnej.

Zamknijcie ten temat Przecież my nie mamy reprezentacji

Mamy tylko ze tak jakby ich nie bylo,albo ukrywaja swoje talenty

Śmieszy mnie to, że w pośród kilku milionów mieszkańców naszego kraju nie można znaleźć jedenastu piłkarzy (nie liczę rezerw) i to ściąganie na chama obcokrajowców z polskim obywatelstwem! No OMG!

Tu nie chodzi o znalezienie piłkarzy, tylko ich "wyhodowaniu". Potrzeba szkółek, w dużej ilości, wielu trenerów, amatorskich rozgrywek i talenty się znajdą

Dokładnie, masz rację. Piłkarzy trzeba "wyhodować", sami nagle sie nie znajdą.

Na pewno gdzieś w I lidze jest jakiś klejnot, który tylko trzeba oszlifować. Polska ma przestarzałą szlifierkę i ten klejnot może tylko zepsuć.

Gr. A: Chorwacja, Serbia, Belgia, Szkocja, Macedonia, Walia.

Gr. B: Włochy, Dania, Czechy, Bułgaria, Armenia, Malta.

Gr. C: Niemcy, Szwecja, Irlandia, Austria, Wyspy Owcze, Kazachstan.

Gr. D: Holandia, Turcja, Węgry, Rumunia, Estonia, Andora.

Gr. E: Norwegia, Słowenia, Szwajcaria, Albania, Cypr, Islandia.

Gr. F: Portugalia, Rosja, Izrael, Irlandia Płn., Azerbejdżan, Luksemburg.

Gr. G: Grecja, Słowacja, Bośnia i Hercegowina, Litwa, Łotwa Liechtenstein.

Gr. H: Anglia, Czarnogóra, Ukraina, Polska, Mołdawia, San Marino.

Gr. I: Hiszpania, Francja, Białoruś, Gruzja, Finlandia.


Zamiast Czarnogóry chciałbym Francję, bo jak przegrywać to z potęgą ;D

Grupa tragiczna, na dobrą sprawę mogą rywalizować z Mołdawią o przedostatnie miejsce. W grupie E albo G moglibyśmy zawalczyć.

Jeśli wygramy z Mołdawia, San Marino, dwa mecze i po jednym z Ukrainą i Czarnogórą (co jest możliwe) to myślę, że jakieś szanse na baraże mamy....

Mogło być lepiej, ale mogło też być gorzej. Z Mołdawią i San Marino powinniśmy zdobyć bez większych problemów komplet punktów, Ukraina to przeciwnik na tym samym poziomie co my, Czarnogóra to też rywal w naszym zasięgu. Jedynie Anglicy wydają się być poza naszym zasięgiem. Myślę, że będziemy walczyli do ostatniej kolejki o baraże. Po losowaniu przypomniała mi się sytuacja sprzed 12 lat. Wtedy też byliśmy losowani z dalszego koszyka, mieliśmy w grupie Ukrainę i zdołaliśmy wywalczyć awans.

Mołdawia to jest poziom Łotwy/Litwy z którymi zdarzyło nam się moczyć nawet u siebie. Ukraina i Czarnogóra są od nas zwyczajnie lepszymi zespołami, musimy trafić na ich słabszy dzień. Z Anglikami będzie jak zawsze.

Szansa na baraż jest. Jest też szansa że będziemy z Mołdawią walczyć na śmierć i życie o przedostatnie i trzecie od końca miejsce. Pytanie która szansa jest większa

Ja tam patrzę na grupę B

Ostatnia grupa, czyli I jest fajna. Ogórów tam brak.

Polska zawsze jest w grupie śmierci hahahaha

Grupa jest jaka jest. Mogliśmy mieć jeszcze Francuzów na dokładkę wtedy przynajmniej nikt by nie miał żadnych złudzeń.
Awans bezpośredni na 100% dal Anglików . Czy mam szanse na 2 miejsce? Nie sadzę. A napewno nie przy takiej grze jak ostatnio nasza "szacowna" reprezentacja prezentuje. Mogliśmy trafić łatwiej ale wtedy jeszcze komuś by przyszło do głowy oczekiwać awansu a na to nasza reprezentacja nie zasługuje.

Ps Grupa I jest zabójcza i będzie w niej ciekaw walka choć awans bezpośredni uzyskają pewnie Hiszpanie a do barażów Francuzi

Czy Anglia na pewno awansuje? Może być niespodzianka i wyjdzie Czarnogóra oraz Ukraina. Polska przedostatnie miejsce oczywiście, z resztą nie interesuję sie polską reprezentacją.

Z Anglią mamy jakież iluzoryczne szanse, musimy trafić na ich słaby dzień, a my musimy mieć trochę szczęścia. Anglia już w tym roku wtapiała ze słabszymi rywalami, więc nie skreślałbym od razu naszych szans.

Polska reprezentacja musi mieć trochę szczęścia? Raczej pozwolenie na grę w 20

Ponieważ mam do tego prawo? Wyraziłem swoją opinię o tym co osiągną, a raczej o tym, że nic nie osiągną.

Anglicy dopiero w finałach zawsze dają tyłka, a przez eliminacje idą jak burza. Szansy można upatrywać na punkty z nimi jedynie gdy będą mieli już pewny awans z pierwszego miejsca i wystawią niezgrany skład. Myślę, że baraże są jak najbardziej bardzo prawdopodobne, bo za wyjątkiem Anglików wszystkich rywali na własnym stadionie powinniśmy pokonać, a jakakolwiek strata punktów z Mołdawią oraz San Marino będzie niedopuszczalna. Jakiś remis na wyjeździe z Czarnogórą, Anglią lub Ukrainą, może nawet zwycięstwo i myślę, że tyle starczy.

Chociaż muszę przyznać, że gdyby nie trzeba było wywalczyć awansu na boisku to powinny przejść Czarnogóra oraz Anglia. Nie ma co gdybać, aktualnie to i tak Euro jest ważniejsze żeby nie było blamażu u siebie.

Może nasza reprezentacja coś z siebie da i zaczną wreszcie grać jak należy już w ostatnim meczu nie było tak źle ale może być jeszcze lepiej zobaczymy jakby nie patrzeć nasza kadra jest budowana od podstaw. Zobaczymy jakby nie patrzeć eliminacje dopiero za rok. Ja tam wierzę, że będziemy walczyć o 2 miejsce bo mimo wszystko Anglię pokonać to już byłaby sensacja.

Piłkarska reprezentacja Polski awansowała z 69. na 65. miejsce w sierpniowym rankingu FIFA.

Szok przedłużyc umowę ze Smuda na 5 kolejnych lat

Albo jakieś cztery kraje przestały istnieć hahahahahahaha Eh ale fajnie by było, gdyby Polska znalazła sie chociaż w tej pierwszej 20.

Za Leo B. chyba byli w top 16 w pewnej chwili.
Dla mnie to w tym sztucznym rankingu mogą być i na 935683704563740598 miejscu, byle zaczęli grać porządnie.

Nie rozumiem Waszego rozbawienia. To, że Polska jest tak nisko w rankingu to nie wina Smudy lecz Beenhakkera. Ranking sporządza się na podstawie wyników z ostatnich 4 lat. Obecnie nalicza się nam punkty od końcówki eliminacji Euro 2008. Wtedy jeszcze nie było aż tak źle. Jednak eliminacje do MŚ 2010 reprezentacja Polski pod wodzą Beenhakkera zakończyła w fatalnym stylu na przedostatnim miejscu w grupie. Nawet, gdyby Smuda wygrał wszystkie swoje mecze towarzyskie to Polska byłaby pewnie maksymalnie ok. 40-45 miejsca. Mecze towarzyskie mają bowiem mniejszy przelicznik niż mecze eliminacyjne czy mistrzowskie. Dlatego myślę, że Polska wróci w okolice 25 miejsca najwcześniej za ok. 5 lat, gdy "przedawnią" się spotkania za kadencji Beenhakkera i mecze towarzyskie Smudy.