Arsenal Londyn

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • dragonartur napisał(a):

      @
      Grant ale ja lubię Songa i to bardzo. Jednak jego zadanie to bycie bardziej z tyłu. O ile w tamtym sezozonie spisywał się świetnie w odbiorach piłki to teraz za bardzo zapędza się do przodu zostawiając dziurę za sobą. Jeśli gra Chamakh i RvP to obydwu nie wychodzi gra ponieważ. RvP najlepiej spisywałby się na szpicy a nie cofnięty w linie pomocy. A Chamakh w ostatnim czasie gra bardzo słabo.
      Fabregas nie był w pełni gotowy na ten mecz, więc zagrał Wilshere. Jeśli oglądałeś poprzednie mecze z wyjątkiem 2 ostatnich to Wilshere zagrał dobre spotkania. Przypomnijmy, że on ma zaledwie 18 lat ;)
      Czy Szczęsny ma szansę być przyszłością Arsenalu Londyn ?

      Oczywiście. Sami kibice Arsenalu jako numer jeden bardziej widzą Szczęsnego, niż Fabiana. Musi nabrać trochę doświadczenia. Mecze w pucharach lub meczach małoważnych lub o wielką stawkę jak ostatnio dobrze mu zrobią.


      Na miejscu Songa również bym się zapędzał i próbował stworzyć akcję widząc jak drużynie ewidentnie w tym nie idzie i licząc że obrona poradzi sobie z jednym Rooneyem (jeżeli chodzi o ten mecz). Co do RvP to ma pecha że trener obecnie wpuszcza go na taką pozycje, ale jest to takiej klasy zawodnik że i na niej powinien radzić sobie lepiej. A mimo że Fabregas nie był gotowy na pełen mecz to ja postawiłbym na niego od 1 minuty a później dopiero zmienił :)

      Co do Szczęsnego to nic dziwnego że kibice widzą go bardziej jako nr 1 (a nawet media bo bardziej go doceniają niż Fabiańskiego) skoro jest młodszy o 5 lat a gra niewiele gorzej (no i w końcu 90 to najlepszy rocznik ]:-D), pojawiła się również plotka że Barca będzie chciała go latem kupić :E
    • No to niech Wszyscy obrońcy idą w atak, przecież drużynie nie idzie. Song to defensywny pomocnik (przynajmniej tak było) więc powinien zabezpieczać tyły. Oczywiście to normalne, że idzie do ataku ale nie w samo pole karne. Mamy na tyle mocna ofensywę, że npowinniśmy sobie poradzić.


      Tak czytałem właśnie, że Barca chce kupić Szczęsnego. No cóż młody zawodnik, dobre umiejętności. Obycie z grą juz ma. Będą się o niego jeszcze bić.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • dragonartur napisał(a):

      No to niech Wszyscy obrońcy idą w atak, przecież drużynie nie idzie. Song to defensywny pomocnik (przynajmniej tak było) więc powinien zabezpieczać tyły. Oczywiście to normalne, że idzie do ataku ale nie w samo pole karne. Mamy na tyle mocna ofensywę, że npowinniśmy sobie poradzić.


      Tak czytałem właśnie, że Barca chce kupić Szczęsnego. No cóż młody zawodnik, dobre umiejętności. Obycie z grą juz ma. Będą się o niego jeszcze bić.


      Song to jednak pomocnik a nie obrońca. Jeżeli on jest w polu karnym to ktoś zostaje przed polem więc myślę że nie ma wielkiej tragedii =)

      ps. idę liczyć LT :E
    • Szczęsny gra przyzwoicie. Zwrócił bym uwagę na to, że nie popełnia głupich błędów. Jest bardzo młody ma dośc dużo doświadczenie. NIe chodzi tu o mecze drugiej ligi tylko mecze w Arsenalu to już coś. Wiele klubów będzie go chciało;]
      Niech zostanie w Arsenalu na razie ma kontrakt do 2015. Będzie rywalizował o numer jeden z Fabianem. Dawno nie było takiej rywalizacji o miejsce w pierwszym składzie polaków. ;)
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • No cóż bardzo ciężkie mecze przed nami z Barcą. Szkoda, bo to akurat najlepszy zespół w tym momencie i wydaje mi się, że można do pokonać dobrą defensywą, a tego nam niestety brakuje. Na te mecze z pewnością wróci Verma i razem z Koscielnym będzie lepiej wyglądała nasza defensywa. Najlepszą obroną jest atak, a tu akurat jest dobrze ;) Ostatni Mecz na Emirates z Barcą, pokazał, że można z nimi walczyć jak równy z równym. Nie możemy się nastawić tylko na obronę, tylko walczyć jak równy z równym.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Hmm... no co ja tu mogę powiedzieć. Świętny prezent pod choinkę dostałem, trochę spóźniony ale nie ważne. 3:1 po tak znakomitym meczu w wykonaniu Kanonierów. Myślę, że Arsenal udowodnił, że nie jest juz takim zespołem, który nie potrafi wygrywać z zespołami teoretycznie silniejszymi. Zagraliśmy bardzo mądrze w obronie (wielkie brawa dla duetu Dj i Kosa za tak świetne krycie Drogby) Po bokach także radziliśmy sobie świetnie. A. Cole, co chwilkę zmieniał strony ale nic to nie dało, bo i Clichy i Sagna świetnie sobie z tym radzili i jeszcze te buczenie na sprzedawczyka ;) Jeśli Song będzie grał tak w każdym meczu jak we wczorajszym, to jestem spokojny o dobre wyniki. Nie zapędzał się bardzo w przód, lecz pomagał obrońcom. Miał wiele odbiorów bez faulu. Mam nadzieję, że tak będzie grał dalej ;)
      Teraz pozwolę sobie ocenić graczy Arsenalu

      Fabian - Nie miał zbyt dużo do roboty ale wyłapał kilka górnych piłek. Przy tej wpuszczonej bramce to ciężko go ocenić. Mógł czekać na swoim miejscu ale wiedział też gdzie leci piłka. Niestety Iwanowic zmienił lot piłki i padła bramka. Nie obwiniałbym go tu jakoś szczególnie ale nie zmienia to faktu, że mógł się zachować lepiej.
      Clichy - Bardzo dobry mecz w jego wykonaniu. Dobrze podłączał się do ataku, niestety zdarzały mu się głupie błędy ale spotkanie jak najbardziej na plus. Grał z wielkim poświęceniem.
      DJ - Zawsze byłem za tym, aby właśnie on grał na obronie, a nie Squila i tym spotkaniem udowodnił, że jest od niego zdecydowanie lepszy. Wspaniałe warunki pozwalały mu wygrywać praktycznie każde pojedynki główkowe. Wiele przechwytów i co najważniejsze ani jednego głupiego błędu. Świetny mecz.
      Kosa - Mecz na swoim poziomie. Świetnie czyta gra. Gra z wielkim poświęceniem. Może nie wygrywał tak wielu pojedynków główkowych jak DJ ale po prostu nie pozwalaja mu na to warunki. Ale miał bardzo dużo przechwytów i to jest ważne ;)
      Sagna - No cóż kilka jego poprzednich występów były po prostu słabe. Ten mecz w jego wykonaniu był świetny. Nie pozwalał Colowi przedrzeć się jego stroną. Świetnie podłączał się do ofensywy.
      Nasri - Widać było, że Chelsea bardzo postarała się o to, aby Nasriego wykluczyć z gry. Niestety udało im to się. Nie miał jak pokazać swoich umiejętności, a może po prostu słabszy dzień? Tak czy inaczej także dobry mecz.
      Song - Jak dla mnie jednej z najlepszych na boisku. Znakomita gra w defensywie. Wiele przechwytów. Kiedy trzeba było podłączał się do ofensywy. Uspokajał grę gdy trzeba było. Strzelił bramkę. Ccego chcieć więcej?
      Fabs - Także świetny mecz. Asysta, bramka. Śiwetne podania. Mam nadzieję, że wraca do optymalnej formy,
      Wilshere - Nie był to może jego jakiś specjalny mecz ale przypomnę, że on ma zaledwie 18 lat. Jak dla mnie zagrał dobrze.
      Walcott - Na początku spotkania widać było, że mu nie idzie ale to co zrobił w drugiej części spotkania to już cos wspaniałego. Bardzo mi się podobało jak niejednokrotnie ośmieszał A. Cola. Świetne jego odbiory, które otwierały drogę do bramki. Strzelił bramkę, zaliczył asystę. Oby tak dalej:)
      RvP - Mimo, że nie strzelił bramki, ani nie zaliczył asysty bardzo podobała mi się jego gra.
      Zmiennicy:
      Chamakh - Jak zwykle słabo. Brak mu siły, chęci, umiejętności? Sam już nie wiem.
      Diaby - Jego pierwszy mecz od dłuzszego czasu, więc nie będę się na jego temat wypowiadał, bo brak mu ogrania.
      Rosa - zbyt krótki grał.


      Wygryaliśmy mega ważny mecz. TEraz liczę na potknięcia rywali ;)
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz te wnioski. Arsenal ma znakomitych zawodników, bardzo młodych, nie widze tu żadnych przeszkód, aby zdobyć mistrzostwo. Jeżeli będziemy grać takim składem i taką taktyką jak wczoraj to jestem spokojny o dalsze zwycięstwa.
      Niektórzy myślą, że jak jakaś drużyna jest młoda to nie może zdobyć żadnego trofeum. Jeśli tak myślisz to jesteś w błędzie.
      A patrzecie na szanse drużyny na mistrzostwo przez pryzmat tego czy ja tą drużynę lubie czy nie jest głupotą.
      Jeżeli Chelsea będzie tak grała dalej to się módl o to, ąby w następnym sezonie grała w europejskich rywalach ;)
      Myślę, że Arsenal kryzys ma za sobą. Mówię tu o tych spotkaniach przegranych ze słabeuszami; Newcastle czy WBA. United też może się trafić jakas zła passa i strate punktową można bardzo szybko odrobić;)
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • United miało swoją złą passę na początku sezonu, w razie gdyby ktoś nie zauważył seryjnie remisowali mecze. Teraz się rozpędzają, to nie apogeum ich możliwości panowie.
      Według mnie Arsenal gra identycznie od początku sezonu, czyli spodziewam się jakiejś głupiej wpadki za 2-3 meczu. Teraz grają nieco skuteczniej, ale w obronie grają jedynie przyzwoicie tj. jeśli ktoś potrafi wyprowadzić atak to łatwo strzelić im bramki (przykład, mecz ze słabą Aston Villą, tak, wygrana, ale 4:2 to nieco hokejowy wynik).
      Mają szansę na mistrzostwo, ale aktualnie to United ma najlepszą pozycje. I najlepszą formę.
    • Zgodzę się, że z taką obroną nie zajdziemy daleko ( mowa tu o postawie obrony z przed kilku spotkań) wczoraj obrona prezentowała się bardz dobrze. Przynajmniej ja nie mam do nich zastrzeżeń. Na początku roku wróci Verma i wtedy w obronie nie będzie już tak źle ;)
      Prawdą jest, że United w tym momencie jest w lepszej pozycji, mają tez zaległy mecz nie pamiętam zkim chyba z Blackpool. Walka będzie do ostatniego meczu. Jeżeli takie drużyny jak Arsenal Chelsea, mają po 5 przegranych w połowie sezonu to świadczy to tylko o tym jak wyrównana jest stawka. Na koniec sezonu wątpie czy jakiś klub przekroczy 75 pkt.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Wenger pomyślał, że jak wygraliśmy mecz z Chelsea, to poradzimy sobie takim składem z Wigan.
      Skład to jakaś jedna wielka pomyłka.... Benio i Chamakh na ataku i Squila na obronie.... tragedia.
      Kernego nie powinno być ale pominmy już to... Squilacie dalej dostake szanse na gre w podstawowym, a na pewno na gra w meczu nie zasługuje.
      Na razie 2-2 gramy w przewadze mam jeszcze nadzieję....

      no i powinien być karny dla nas, nasri po wolnym trafił w ręke gościa w murze...
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez dragonartur ().

    • Wenger pomyślał, że jak wygraliśmy mecz z Chelsea, to poradzimy sobie takim składem z Wigan.
      Oni nie grali z Wigan 2 dni po Chelsea? O_o Super pomysł...
      Jeśli tak, to ja współczuję bocznym obrońcom i skrzydłowym :E

      O ile Arsenal nie straci formy, to będzie ciekawy dwumecz. Tylko tym razem Barca gra lepiej w ataku. Odejscie Ibry i przyjscie Villi to byl strzal w 10.
      Nie zapominajmy tez o solidnej obronie ;)
    • Kozinho napisał(a):

      Wenger pomyślał, że jak wygraliśmy mecz z Chelsea, to poradzimy sobie takim składem z Wigan.
      Oni nie grali z Wigan 2 dni po Chelsea? O_o Super pomysł...
      Jeśli tak, to ja współczuję bocznym obrońcom i skrzydłowym :E

      O ile Arsenal nie straci formy, to będzie ciekawy dwumecz. Tylko tym razem Barca gra lepiej w ataku. Odejscie Ibry i przyjscie Villi to byl strzal w 10.
      Nie zapominajmy tez o solidnej obronie ;)



      W lidze angielskiej w okresie świąt i nowego roku mecze są praktycznie co 2/3 dni. Oczywiście, że kilku zawodników powinno odpocząć ale, żeby w składzie było 8 zmian.



      No i 3:0 po spokojnym meczu. Fajnie, że RvP wkońcu strzelił bramkę. Ogólnie podobała mi sie gra Arsenalu, ale niestety tylko w drugiej połowie. Pierwsza nie była niestety tak dobra ale ważna wygrana ;)

      Moje oceny:

      Fabiański - Bardzo dobry mecz, bez głupich błędów. Wkońcu udawało mu się wybijać górne piłki i za to wielki plus. Świetna obrona przy rzucie wolnym, na prawde wielkie brawa.
      Clichy - Zdecydowanie lepiej szło mu w ataku niż obronie ale na szczęście bez rażących błędów jak najbardziej dobry mecz.
      Kosa - Nie ryzykował przy wybiciach i bardzo dobrze, bo stan murawy był tragiczny. W miare dobry mecz w jego wykonaniu kilka dobrych interwencji.
      DJ - Jak dla mnie zagrał świetne spotkanie. W powietrzu przegrał może 2 pojedynki, a tak to wygrywał wszystko. Dużo przechwytów i odbiorów. Zdecydowanie powinniśmy nim grać, bo chyba jako jedyny ma szanse walczyć przy stałych fragmentach gry (mowa o obronie) wybijał wiele piłek po zagraniach piłek z rożnych, czy rzutów wolnych.
      Sagna - Także dobry jego mecz. Bardzo dobra gra w defensywie. Ofensywnie także mu szło ale chyba dośrodkowania mu nie wychodziły niestety.
      Walcott - Fajne dryblingi, strzały jak najbardziej dobry mecz w jego wykonaniu
      Fabs - Chyba powoli wraca do optymalnej formy. Dobre spotkanie w jego wykonaniu, jedyne czego można od niego wymagać to więcej strzałów z daleka. Chciałbym przypomnieć, że to był jego 200 występ w Premier League. Tak młody wiek, a tak duże doświadczenie.
      Wilshere - Na swoje 19 urodziny mógł strzelić bramkę. Dobry mecz.
      Song - Troszkę mało widoczny. Dziś wyszedł nastawiony ofensywnie. Gdyby była konieczność zagrałby bardziej defensywnie i wtedy pewnie zagrałby lepiej.
      RvP - Brawo za bramke z wolnego. Gdyby miał zimną głowę, przy sytuacjach, ktore miał mógł strzelić przynajmniej jednego gola.
      Zmiennicy:
      Arsza - Jeden strzał ale za mało czasu by go ocenić.
      Denilson - Jak wyżej.



      Przy stanie 3:0 zaczęłiśmy się juz bawić piłką i to na prawdę fajnie wyglądało. Jednek niekiedy przesadzali z tym rozgrywaniem piłki.
      Akcja, po której padła bramka na 3:0 to coś co ośmieszyło rywali.



      Niedługo mecz z City u siebie i jeżeli wyjdziemy takim samym składem to myślę, że może paśc podobny wynik jak z meczu w Manchesterze.


      Chciałbym też wspomnieć coś o kibicach Arsenalu. W tym sezonie kibice sposuja się świetnie (jak na poprzednie sezony). Dzisiaj doping był lepszy niż na niektórych meczach w tamtym sezonie na Emirates. Oby tak dalej ;)


      EDIT:
      I tak chciałbym pokazac kilka filmików ukazujących brutalną grę graczy Birmingham.
      kanonierzy.com/shownews_id-192…kim-atakiem-Bowyera.shtml
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT

      Post był edytowany 3 razy, ostatnio przez dragonartur ().

    • Barcelona ma świetnych piłkarzy jak:" Messi, Xavi, Iniesta, Villa

      ale Arsenal ma: RvP, Fabregasa, Nasriego, Fabiańskiego XD

      I nie ma co spekulować kto wygra wiadomo jedno widowisko będzie wspaniałe i obyśmy zobaczyli wiele bramek z obydwóch stron/


      Arsenal według mnie to nadal za młody zespół brakuje im doświadczenia piszę to ze strony neutralnej chociaż sam jestem za Arsenalem.

      A Barca to połączenie wybuchowej mieszanki Młodość[Messi, Iniesta, Pedro] i starych wyjadaczy{ Xavi, Puyol}


      Pozdrawiam i GO GO The Gunners XD
    • Trochę czasu do tego dwumeczu jeszcze jest, więc wszystko może się jeszcze zdarzyć jeżeli chodzi o sytuacje kadrową. Niestety na pewno nie zagra Sagna, który będzie pauzował za czerwoną kartkę, najprawdopodnie zagra za niego Eboue. Szkoda, bo zdecydowanie wolałbym Sagnę, który prezentuje równy poziom i zdecydowanie lepiej prezentuje się w obronie. Najprawdopodobniej wróci Vermaleen, więc to dobra wiadomości. Nie wiadomo ile będzie trwał jego powrót do optymalnej formy. Do pary dałbym mu KOscielnego. Lepiej poradzi sobie niż DJ, jest szybki, świetnie czyta grę, więc na mecz z Barcą pasuje ;)

      Wiadomości tygodnia to zdecydownie słowa Wengera na temat transferów. Otóż Boss powiedział, że w gre wchodzi tylko sprowadzenie stopera. Bardzo mnie to cieszy ;)


      Jutro mecz z City. Jak Wenger nie pomyśli: "trzeba wystawić drugi skład, bo zawodnicy moga czuc się zmęczeni" to jestem spokojny o zwycięstwo ;)
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Ja chciałbym tylko kolejny raz podkreślić jak liga angielska jest ciekawa i trudna dla wszystkich drużyn. Strata 20-tego West Hamu do 11-tego Evertonu wynosi zaledwie 5 pkt, nie wiem czy znajdziemy gdzieś podobnie wyrównaną ligę. Chelsea przegrywa 0:1 z Wolverhampton, Liverpool 1:3 z Blackburn, Tottenham 2:1 ze słabym w tym sezonie Evertonem, tylko Arsenal i United zachowali w tej kolejce dobre wyniki. Jakby nie patrzeć remis Arsenalu 0:0 to wcale nie taki zły wynik, szczególnie, że drużyna z City się rozkręca, są również groźnym rywalem w wyścigu o pierwsze miejsce. Na dodatek zakup Edina Dzeko naprawdę może sprawić wiele niespodzianek.. Jednakże uważam , że w walce o tytuł będą konkurowały dwa zespoły, mianowicie Manchester United i Arsenal. Może to i bardzo wczesny typ, bo za nami dopiero połowa sezonu, ale pozwolę sobie wysnuć takie wnioski ;) Arsenal staje się coraz lepszą i groźniejszą drużyną, nie ma co się oszukiwać

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez ^Zaborca63^ ().

    • Ehhhh...


      Liczyłem na zwycięstwo kanonierów ale dobrze że chociaż 1 punkt jest.


      Zaborca zgodzę się że liga angielska jest najbardziej wyrównaną i może dlatego też najlepszą :D
    • Nie cierpię takich meczów, ponieważ z tego co pamiętam City miało 2-3 strzały i chyba, ani jeden w światło bramki. Arsenal Srzałów miał co nie miara, słupków też duża ilość. Nie zwalałbym tu tego wyniku tylko na brak skuteczności tylko na mega pech we wczorajszym spotkaniu. Przynajmniej jedna bramka mogłaby wpaść. Podobały mi się strzały z dystatnsu, szczególnie RvP i Wilshere. W niektórych sytuacjach powinniśmy strzelać więcej, bo klepanie w polu karnym jest głupotą.
      Teraz postaram sie ocenić zawodników.

      Fabian - Nie miał nic do roboty, kilka fajnych wyjśc, szybkie wznowienia.
      Clichy - Bardzo dobry mecz zarówno w defensywie jak i w akcjach ofensywnych.
      Kosa - Kilka głupich błędów, niepotrzebnych wejśc do przodu. Jednak nie był to jego jakiś zły występ.
      DJ - Co ja się będę rozpisywał. Szkoda, że Wenegr dopiero teraz zaczął na niego stawiać. WYgrywa praktycznie wszystkie pojedynki główkowe. Brawo!
      Sagna - Też bez zarzutów dobra gra w defensywie i ofensywie. Minus za czerwoną kartkę w końcówce ale myślę, że Sędzia przesadził. Zwykłe spięcie.
      Song - Według mnie zawodnik meczu. Asekurował Clichego, Sagnę, i wspomagał stoperów. Wiele przechwytów. Gdyby częściej strzelał z dystansu byłoby ok.
      Wilshere - No cóż 19 lat, więc nie oczekuję, że każdy mecz w jego wykonaniu będzie perfekcyjny. Zagrał dobrze.
      Fabs - Nie mam zastrzeżeń, podawał, nie kiwał zbytnio. Mógł uderzyć z dystansu.
      Walcott - Często widoczny, widać, że ma zapał do gry, niestety brak mu zimnej głowy przy wykańczaniu akcji. Podaje an siłę.
      Nasri - Rywale dobrze go pilnowali jednak nie raz sie pokazał. Przeciętny mecz w jego wykonaniu.
      RvP - Podobnie jak Song. Jeden z najjaśniejszych punktów wczorajszego meczu. Stwarzał duże niebezpieczeństwo pod bramką rywala.
      Arsza i Benek - Co tu dużo mówić.. grali słabo.

      Strasznie sie wkurzyłem po tym meczu, ponieważ mieliśmy ogromnego pecha. Jeżeli dobrze naliczyłem były 3 słupki.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • ^Zaborca63^ napisał(a):

      Ja chciałbym tylko kolejny raz podkreślić jak liga angielska jest ciekawa i trudna dla wszystkich drużyn. Strata 20-tego West Hamu do 11-tego Evertonu wynosi zaledwie 5 pkt, nie wiem czy znajdziemy gdzieś podobnie wyrównaną ligę. Chelsea przegrywa 0:1 z Wolverhampton, Liverpool 1:3 z Blackburn, Tottenham 2:1 ze słabym w tym sezonie Evertonem, tylko Arsenal i United zachowali w tej kolejce dobre wyniki. Jakby nie patrzeć remis Arsenalu 0:0 to wcale nie taki zły wynik, szczególnie, że drużyna z City się rozkręca, są również groźnym rywalem w wyścigu o pierwsze miejsce. Na dodatek zakup Edina Dzeko naprawdę może sprawić wiele niespodzianek.. Jednakże uważam , że w walce o tytuł będą konkurowały dwa zespoły, mianowicie Manchester United i Arsenal. Może to i bardzo wczesny typ, bo za nami dopiero połowa sezonu, ale pozwolę sobie wysnuć takie wnioski ;) Arsenal staje się coraz lepszą i groźniejszą drużyną, nie ma co się oszukiwać


      "tylko Arsenal i United zachowali w tej kolejce dobre wyniki" - a to dla MC to już zły wynik ? ]:-D

      Inna wyrównana liga? w obecnym sezonie daleko nie trzeba szukać: Ekstraklasa, od 15 do 5 miejsca to tylko 6 pkt ;)

      W obecnym sezonie PL jednak trzeba spojrzeć trochę inaczej ;] Chelsea od pewnego momentu grał słabo, również słaba by nie powiedzieć tragiczna gra Liveproolu i AV więc tabela jest strasznie spłaszczona ;) Więc to raczej nie świetna gra tych słabych a słaba tych najlepszych ma na to wpływ, co nie znaczy że w "normalnych" warunkach PL nie jest wyrównana.

      Co do samego meczu to Arsenal grał w swoim stylu czyli za wszelką cenę wejść z piłka do bramki i to się na nich mści, są groźni ale mogliby być jeszcze bardziej gdyby się tak nie bawili. Co do gry City no to cóż, sam Tevez nic nie zrobi a tylko on miał jakąś większą chęć do atakowania :}

      edit do posta poniżej:
      może i było kilka strzałów z daleka (tak naprawdę pamiętam tylko RvP :E) ale i tak było dużo bawienia się z piłką w momencie w którym można by oddać strzał, chociażby akcja Songa (o ile dobrze pamiętam że to on) który pchał się na siłę w pole karne (oczywiście stracił piłkę), a strzał z dystansu byłby o wiele groźniejszy ;)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez G R A N T ().

    • GRANT. Chyba oglądałeś inny mecz ;) Mieliśmy tyle strzałów z daleko co przez ostatnich 10 meczów :D

      W niektórych akcjach gralismy jak Ty to powiedziałem, żeby wejść z piłka do bramki ale było dośc dużo strzałów, więc ja bym tak nie narzekał.

      W obecnym sezonie PL jednak trzeba spojrzeć trochę inaczej ;] Chelsea od pewnego momentu grał słabo, również słaba by nie powiedzieć tragiczna gra Liveproolu i AV więc tabela jest strasznie spłaszczona ;) Więc to raczej nie świetna gra tych słabych a słaba tych najlepszych ma na to wpływ, co nie znaczy że w "normalnych" warunkach PL nie jest wyrównana.



      Gdyby nie to, że Chelsea miała wyśmienity początek sezonu teraz byliby na miejscu 15-8.

      W poprzednich sezonach były zespoły do bicia, teraz takowych nie ma, więc taki zespoł w kryzysie nie ma jak nabijac pkt.

      Niektóre zespoły jak Bolton, Sunderland, Spurs mają coraz to większe budżety i kupują coraz to lepszych zawodników. Ta liga może przez ostatnie nie odnosi sukcesów w Europie ale jest niesamowicie silna i wyrównana.


      EDIT:
      Zapomniałem dodać, że powinien być karny dla Arsenalu za rękę w polu karnym. Szkoda, że sędzie tego nie widział....

      A z nową fryzurą Song jest podobny do Djibrila Cissé albo św. Mikołaja ;)
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez dragonartur ().

    • Mecz, który miał być spokojną przeprawą do kolejne rundy pucharu okazał się męczarnia i o mało co nie odpadliśmy z tych rozgrywek. Zagraliśmy słabo, żeby nie powiedziec tragicznie, brak szybkości, Chamakh, którego nie było widac kompletnie (chyba dwa strzały głową i tyle) i Benek na skrzydło co było kompletnym błędem. Arsza, który jest bez formy, Denilson, który zamiast stawac się coraz lepszym notuje spadek formy.
      Wojtek: Bardzo dobry mecz, trochę niepewności przy wybiciach. Był blisko obronienia karnego.
      Eboue i Gibbs: Srednio jak na nich, Jak dla mnie ten drugi zagrał lepiej.
      Dj: W tym momencie wyrasta na stopera nr 1. To co robi w powietrzu to cos pięknego. Naliczyłem jeden przegrany pojedynek główkowy.
      Squila: Świetny mecz w jego wykonaniu, ponieważ mało się pokazywał i którko miał piłke przy nodze i rywale nie mogli przejąc piłki. Prawie strzelił bramkę, o dziwo nie do własnej bramki.
      Rosa: Chyba jedyny gracz, któremu w ofensywie cos szło. Niestety partnerzy grali słabo
      Song: Nie zachwycał dzisiaj
      Denilson: W defensywie nie było go widać, spowodował rzut karny. Na plus dwa strzały w światło bramki.
      Arsza - Zdecydowany spadek formy. Niecelne podania, nieudane dryblingi, zła skutecznośc, niedobrze;/
      Chamakh - O nim już się spisałem wiele razy, wiec nie będe powtarzał znów, ze jest po prostu w strasznym dołku.
      Benek - O dziwni był nawet widoczny. Udał mu sie jeden drybling co jak dla niego jest nie lada wyczynem.
      Zmiennicy:
      Fabs - Dobra zmiana, wprowadził trochę świeżości i pewnie wykorzystał rzut karny.
      Vela - Wolałbym go od pierwszych minut w miejsce Chamakha. Troche mało widoczny.
      Walcott - Dzięki niemu mieliśmy rzut karny. Bardzo dobra zmiana.

      Coś jeszcze o Theo:
      Theo Walcott przyznał, że symulował w dzisiejszym spotkaniu Arsenalu przeciwko Leeds United, aby uchronić swoją drużynę od porażki i odpadnięcia z FA Cup.

      W 90. minucie Theo Walcott został faulowany w obrębie "szesnastki" Leeds przez Parkera i w przepisowy sposób wywalczył rzut karny.

      Jednak kilka minut wcześniej Anglik padł na ziemię po znikomym kontakcie z Paulem Connolym. Arbiter spotkania wskazał na "wapno", ale nieco wcześniej w górę powędrowała flaga sędziego liniowego, który zasygnalizował pozycję spaloną. W związku z tym rzut karny nie został przyznany.

      - Najpierw myślałem, że sędzia podyktował "jedenastkę". Chciałbym przeprosić trenerów, bo szczerze powiedziawszy "zanurkowałem" próbując wywalczyć rzut karny - powiedział Anglik.

      - Po ostatnim gwizdku sędziego zapytałem jednego z piłkarzy Leeds, czy na moim miejscu postąpiłby tak samo. Ten odpowiedział, że prawdopodobnie tak.

      - Nie jestem zawodnikiem, który przywykł symulować, dlatego otwarto się do tego przyznaję i za swój czyn przepraszam. To jedna z tych rzeczy, której nie chce się oglądać w futbolu. Słyszałem jednak wielu ludzi, którzy radzili piłkarzom paść na ziemię w przypadku nawet najmniejszego kontaktu z rywalem. Dzisiaj tak właśnie dzisiaj postąpiłem.

      - Nie jestem z siebie w żadnym wypadku dumny, ale cieszę się z wywalczonego remisu. Alex Bruce nie miał mi tego za złe. Tak czy inaczej przeprosiłem go po meczu i powiedziałem po prostu, że robiłem wszystko, aby uchronić swój zespół od porażki. Później pożartowałem chwilę z arbitrem i powiedziałem mu, że to był pierwszy "nurek" w moim życiu.


      Fajnie, że się przyznał. Cenię sobie uczciwość ;)
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • No i to lubię. 3-0 po dość łatwym meczu. Przewaga była ogromna i zwycięstwo w pełni zasłużone. Nie graliśmy tak jak ostatnio czyli z klepy w polu karnym tylko strzelaliśmy jak się dało i o to chodzi ;)
      Szczęsny - Bardzo dobry mecz w jego wykonaniu kilak niezłych obron w tym jedna sam na sam.
      Eboue - Mało widoczny zdecydowanie spadek formy.
      DJ - Chyba najgorszy jego mecz w tym sezonie. Raz błąd, zktórego stworzyła się szansa dla młotów ale Wojtek wybronił sam na sam. Mam nadzieję, że to tylko gorszy dzień
      Kosa - Na swoim poziomie, czy bardzo dobrze
      Clichy - Bez zastrzeżeń. Świetna gra w ofensywie i równie dobra w obronie.
      Nasri - Gracze West Hamu nie pilnowali go tak dobrze jak powinni i wodac było efekty. Nasri robił co chciał.
      Fabs - Mam nadzieję, że tak będzie grał cały czas. Świetne prostopadłe podania.
      Wilshere - Również bez zastrzeżeń. Pod koniec mógł strzelic gola z dystansu.
      Song - Dość średni mecz. Głównym jego zadaniem była defensywa, a West Ham jakoś żadko bywał na naszej połowie i mało miał do roboty.
      RvP - 2 gole i asysta, czego chcieć więcej? Jak dla mnie zawodnik meczu.
      Walcott - Strzelił bramkę, wywalczył rzut karny. Zaraz po RvP najlepszy gracz meczu. Czasem brakowało mu zimnej głowy.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT