Arsenal Londyn

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • Jakoś we wczorajszym meczu przez większośc spotkania było słychać tylko kibiców Arsenalu. Tak samo było zresztą na meczu z Birmingham. Szkoda, że na Emirates czasem atmosfera jest bardziej piknikowa.....
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Kar(L)ik napisał(a):

      dragonartur napisał(a):

      Jakoś we wczorajszym meczu przez większośc spotkania było słychać tylko kibiców Arsenalu. Tak samo było zresztą na meczu z Birmingham. Szkoda, że na Emirates czasem atmosfera jest bardziej piknikowa.....


      Na angielskich boiskach zawsze lepiej jest słychać gości może poza Anfield Road. Oby w Polsce nie doszło do takiego piknik fans.



      No ale np Arsenal-Chelsea, lub Arsenal-Spurs. To zdecydowanie lepsi byli kibice Arsenalu ;p Nie wiem jak w innych klubach, bo żadko mam możliwośc oglądania meczów innych klubów.
      Dziś hit Kolejki Spurs-ManU. Chyba dla Arsenalu lepiej będzie jeżeli wygra Totenham i własnie im będę kibicował.'


      Potwierdziły się najgorsze z możliwych informacji o stanie zdrowia Thomasa Vermaelena. Belg w najbliższym czasie przejdzie operacje ścięgna Achillesa. Na boisko nie wróci wcześniej niż w marcu. Wydawało się, że wszystko zaczyna iść w dobrym kierunku do momentu powrotu do treningów. Po jednej z sesji ponownie zaczął odczuwać ból i pojechał na badania, z których nic konkretnego nie wynikało. 25-latek trafi na stół operacyjny w Szwecji u jednego z najlepszych fachowców w tej dziedzinie.

      Obrońca jest już zirytowany całą tą sytuacją i już nie może doczekać się powrotu na boisko. Długa absencja zapewne poskutkuje sprowadzeniem nowego defensora, co już jakiś czas temu zapowiadał Arsene Wenger. Najwięcej i najgłośniej mówi się miedzy innymi o zakupie Matthew Upsona, Gary’ego Cahilla czy Christophera Samby.
      Sport.co.uk


      Czemu taka kontuzja nie złapała Squillaciego lub Kogoś innego tylko naszego najlepszego defensora. No niestety powrót dopiero w marcu, jeszcze zanim wróci do optymalnej formy to może minąć kupa czasu i cały sezon zmarnowany. W tej sytuacji kupno stopera wydaje się być kwestią czasu. Oby sprowadzili kogoś konkretnego, a nie druegiego Squillaciego.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez dragonartur ().

    • No ta jak sie spodziewałem. Awans do następnej rundy. Ten mecz obfitował w piękne bramki. Szczególnie mowa tu o Bramce Bacary'ego i bramce na 2:1
      Bramka żadnego zawodnika nie ucieszy mnie bardziej jak bramka zdobyta przez Bacary'ego Sagne. Uwielbiam tego zawodnika, zawsze mało doceniany ale wystarczy się mu przyjrzeć i od razu mozna dostrzec, że on nigdy nie odpuszcza. Zawsze daje z siebie 100% biega jak szalony i za to go bardzo lubie.

      Wojtek - Nie miał praktycznie nic do roboty, kilka wybitych dośrodkowań i wyjśc po piłkę. Przy wpuszczonej bramce nie miał kompletnych szans.
      Sagna - O nim już napisałem ;) Te mecze, które pauzował dobrze mu zrobiły. Oby tak dalej.
      Kosa - Czyścił wszystko, nie odpuszczał, nie robił głupich błędów. Czasem poszedł do przodu. Dał kilkudzecięsiometrową genialną piłkę Bacary'emu, ten świetnie przyją ale Beniowi trochę zabrakło.
      DJ - Ostatni jego mecz był troszkę słabszy. Ten na szczęście był znakomity, w powietrzu wygrywał wszystko, świetny występ!
      Gibbs - Bez zastrzeżeń, choć kilka razy dał się "zrobić" w obronie. Czasem miałem wrażenie, że jest na pomocy.
      Nasri - Gdyby nie on to po pierwszej połowie, mogłby by być kiepsko. Biegał za trzech, świetne podania no i strzelił bramkę.
      Song - Dobry mecz, bez jakiś przebłysków, asekurował bocznych obrońców, gdy Ci zapomnieli wrócić.
      Denilson - Ostatnie jego mecze były wręcz katastrofalne. Ten już był nawet dobry, miał może jedną stratę, ale tak ogólnie to niezły mecz.
      Arszawin - NIc mu ostatnio nie wychodzi. Nie wiem ile jeszcze mamy czekać, aż w końcu wróci do optymalnej formy. Podobał mi się jego wywiad gdzie powiedział: Zastanawiamy się na treningu ile osób potrafi posłać piłkę ponad stadionem z 11 metra. Mowa tu oczywiście o strzele Arszy po którym piłka przeleciała nad stadionem :E
      Bendtner - W ostatnim czasie z dwójki Benio, Chamakh wolałem tego pierwszego, niestety mecz duńczykowi w ogóle nie wyszedł. Lepiej szłoby mu na szpicy, jakby na to nie patrzeć 3 bramka to jego zasługa.
      Chamakh - Chyba w końcu odzyskuje siły. Pierwszy raz widze Chamakha, który walczy o piłkę. Zazwyczaj był statyczny, w ogóle nie biegał, wczoraj było już lepiej. Czasem mam wrażenie, że gra na pomocy, a nie na ataku. Mógł strzelić bramkę głową, ale mało zabrakło. Kasper Schmeichel ma coś po ojcu, bo broni znakomicie.
      Zmiennicy:
      RvP - Znajduje się teraz w znakomitej formie, zdobywa bramkę za bramką. Żeby tylko nie złapał jakiejś kontuzji.
      Fabs - Mecz ja swoim poziomie, czyli bardzo dobry.
      Clichy - Wszedł za dwie minutki.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Szkoda, że Van Persie nie gra od początku sezonu, bo jak jest w dobrej formie to strzela bramkę za bramką. Szkoda przestrzelonego karnego ale mecz w jego wykonaniu po prostu świetny. Asysty Fabregasa po prostu miodzio. Jak zwykle szwankuje skuteczność, bo spokojnie mogło być 6:0 ale albo bramkarz świetnie bronił ale obrońcy wybijali piłke z bramki.

      Wojtek - Bezrobotny dzisiejszego wieczoru.
      Sagna - Dośc przeciętnie, solidny w obronie ale tez kilka prostych strat.
      DJ - na swoim poziomie ale ogólnie obrońcy mało mieli roboty.
      Kosa - Jak u poprzednika
      Clichy - Dość dobrze, solidnie w obronie i w ataku nie najgorzej
      Nasri - To nie był jego mecz, kilka głupich strat, mało strzałów, chyba zbyt często gra.
      Fabregas - Zdecydowanie obok RvP zawodnik meczu, znakomita asysta, a także wiele innych podań jakże wspaniałych. Wywalczył karnego i czerwoną kartkę.
      Wilshere - Na swoim poziomie, czyli bez zastrzeżeń.
      Song - Aysta to na prawdę coś pięknego. Zawodnik, który miał walczyć z Denilsonem o miejsce w składzie, staje się najpewniejszym punktem zespołu.
      Walcott - Gdyby nie podawał a każdej sytuacji to byłoby fajnie, a jak już strzela to z nieprzygotowanych pozycji. Ale bardzo dobry mecz,
      RvP - No tu nie będe nic pisał 3 bramki czego chcieć więcej? No może żeby strzelił tego karnego ale trudno się mówi.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • W Minionym czasie Zdołaliśmy awansować do Finału Curling Cup i do V rundy Puchary Anglii.

      Jest szansa, aby po 6 latach zdobyć w końcu jakieś trofeum. Sam nie mogę w to uwierzyć jak przez 6 lat nie zdobyliśmy żadnego trofeum ;/
      Mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej. Wystarczy pokonać w finale na Wembley Birmingham.

      Po wczorajszym meczu stało się coś czego obawiałem się najbardziej.... Kontuzja Samira Nasriego. Najprawdopodbnie jest to naderwanie mięśnia uda i wyklucza go to z gry na 3 tygodnie. Czyli może nie zagrać z Barceloną... Cóż pozostaje tylko mieć nadzieję, że Vermaleen wyzdrowieje i żaden nowy zawodnik nie nabawi się urazu.

      C.Vela wypożyczony do WBA. Bardzo fajnie, bo Wenger nie dawał mu za bardzo szans na pokazanie się, więc tam może nabierze doświadczenia.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Po pierwszej połowie meczu z Evertonem myślałem, że czeka nas kolejna bolesna porażka na swoim stadionie. Jednak od 70 minuty zespół grał wręcz koncertowo i w okresie 70-75 minuty Arsenal miał 100% posiadania piłki. NIe wiem co było powodem tak słabej postawy w pierwszej połowie? Widać było brak Nasriego. Fabregas grał praktycznie z samym Robinem, ponieważ ani Rosa, ani Walcott nie grali dobrze w tym meczu,
      Bramka padła z przynajmniej metrowego spalonego, a jak się ktoś uprze to i 2 metry będzie. Szkoda, że sędziowie tak dali plamy, bo mieli jeszcze okazje wycofać się z tej decyzji, ponieważ na telebimie była powtórka i sędziowie konsultowali się po bramce. Szkoda, że takie bramki wpadają, bo taki głupi błąd może przesądzić o wyniku meczu. Ogólnie sędzia był po prostu tragiczny....
      Oceny:

      Wojtek - Jak zwykle nie miał nic do roboty jeżeli chodzi o strzały z daleka czy sam na sam. W oczy rzucają się jego złe wyjścia do górnych piłek i złe wykopy, czasem klepał z obrońcami pod polem karny i przy jednej z takich akcji Clichy o mało nie stracił piłki i byłaby akcja sam na sam. Przy bramce Sahy nie mógł nic zrobić.
      Sagna - Na swoim poziomie. Jednak pierwsza połowa, była dość słaba w jego wykonaniu ale druga już zdecydowanie lepsza.
      DJ - Najsłabszy punkt w naszej defensywie, chodzi tu szczególnie o pierwszą połowe, bo popełniał tylę błedów, że szok. Ale pierwsza połowa była słaba nie tylko w jego wykonaniu ale większości zespołu.
      Kosa - W pierwszej połowie jakoś trzymał defensywę, w drugiej tez zagrał dobrze, wiele przechwytów. No i oczywiście braka na miarę 3 pkt, co ciekawe to jego druga bramka z rzędu. Najbardziej rozbawił mnie fragment wywiadu z Wengerem: "lex nie może chodzić. Nie wiem co mu jest. Został kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny." :E
      Clichy - Dobry występ jak na niego, kilka razy pewnie w obronie, a i pod koniec spotkania mógł strzelić bramkę ale niepotrzebnie podawał....
      Song - Pierwsza połowa średnia, ale kontuzja i musiał zastąpić go Diaby w drugiej połowie. Mam nadzieję, że szybko wróci.
      Wilshere - Jak na niego to można by się spodziewać więcej ale nie można się spodziewać, że 19-nastolatek będzie grał na tak wysokim poziomie przez cały sezon.
      Fabs - Jeden z najjaśniejszych punktów pierwszej połowy, Trzymał naszą gra, choć miał okazje, a nawet dwie aby strzelić gola. Świetna asysta przy bramce Arszawina.
      Walcott - Nie mógł się rozpędzić na swojej stronie. Mało rzeczy mu wychodziła. Dość słabo ale nie najgorzej.
      Rosa - Zagrał za kontuzjowanego Nasriego .Za bardzo schodził do środka. Słabo.
      RvP - Zdecydowanie lepiej gra na 30 metrze niż na 10. Często cofa się do lini pomocy. We wczorajszym meczu popisał się kilkoma rajdami, nie raz ośmieszał przeciwników. Strzał z wolnego jakimś cudem wybroniony przez Howarda. Świetny występ.

      Diaby - Dopiero wraca po kontuzji, więc cieżko mi coś napisać, dośc ociężały i ospały ale mam nadzieję, że szybko wróci do optymalnej formy.
      Arszawin - Jak zwykle wie kiedy mieć przebłysk formy. Fajna bramka, kilka dobrych podań, rajdów. Co najważniejsze nie było widać u niego strat i leżenia na boisku i ironicznego śmiania się z tego, że nic mu nie wychodzi.
      Bendtner - Dośc krótko grał i mało akcji miał aby się popisać. Ale mógł strzelić bramkę z przewrotki, a to by było coś niesamowitego, bo uważany za największe drewno Arsenalu strzeliłby z przewrotki :D Bardzo go lubie i mam nadzieję, że zostanie u nas.



      Miałem nadzieję, że Manu i Chelsea pogubi punkty ale tak się niestety nie stało. Teraz tylko, aby nie stracić głupio punktów i na koniec sezonu może być ciekawie.
      Martwi mnie trochę to, że Walcott i Song odnieśli jakies urazy po wczorajszym meczu, na dodatek Nasri odpada na 2/3 tygodnie;/ i to wszystko przed Barceloną.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • LOL. Ogladalem mecz Bundesligi, w ktorym gral min. Peszko i Matuszczyk - do przerwy bylo 0-2 dla Bayernu. W drugiej polowie pilkarze z Kolonii strzelili 3 bramki.
      Ale wracajac do tematu - sledzilem wynik Arsenalu - skonczylem na tym jak bylo 4-0 i padla czerwona kartka. Skoro piszesz, ze 4 bramki wpadly w przeciagu 18min to rzeczywiscie druzyna majaca aspiracje na Mistrzostwo Anglii nie powinna do tego dopuscic. Mieli szanse zniwelowac po czesci strate do Manchesteru United (na ta chwile przegrywa 2-1). Znajac zycie Czerwony Diably zremisuja, badz tez wygraja i Arsenal bedzie mial wiecej do odrobienia (chociaz prawde mowiac takich szans za duzo miec nie bedzie).

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez **PIMP** ().

    • Arsenal 4-4 Newcastle. Czyli jak przegrać wygrany mecz.....
      Po 10 minutach euforia i w ogóle wszystko dobrze się układa. Pierwsza połowa w wykonaniu Arsenalu świetna. 4-0 po 45 minutach i wydawało się, że można dowieść ten wynik do końca strzelając może jedną bramkę.... Ale Diaby'emu puściły nerwy i czerwona kartka. Czerwona powinna być ale nie dla Diaby;ego tylko dla zawodnika Newcastle, za bardzo brutane wejście w nogi, z kamery widac było jak niewiele brakowało do złamania nogi Diabiy'ego. Szkoda, że sędzia tego nie zauważył, bo być może to Arsenal grałby w przewadze. Jeszcze nie było tak źlę w końcu 4 bramki przewagi a w dodatku Newcastle grało tragicznie. Niestety gra się diametralnie zmieniła. Kanonierzy wybijali piłkę gdzie popadnie, żadnej składnej akcji. Jedynie Szczęsny co chwilkę ratował zespół przed utratą gola. Pierwszy karny wg mnie słuszny. Niestety drugi karny to już chyba leka przesada. Takie upadki przy wyjściach do górnych piłek są normalne... Ostatnia bramka to strzał życia Tiote. koło 30 metrów, piłka uderzona wolejem, spadła zaraz obok słupka. Szkoda, bo była szansa na zbliżenie się do United. Wenegr jak zwykle nie popisał się zmianami. Zmianę el Filario (Squilaci) za DJ można jeszczę wytłumaczyć, że Dj dostał chyba jakiegoś urazu. Ale zmiana Rosickiego, który jest bez formy za Arszawina, który grał w tym meczu bardzo dobrze jest zupełnie niezrozumiała. Potem Eboue, czyli nominalny prawy obrońca za Walcotta, tez wydaję się być zupełnie nietrafioną zmianą. No cóż słowa Evry, który mówił, że Kanonierzy są chłopcami do bicia okazują się bardzo bolesne ale chyab coraz bardziej prawdziwe. Jednak dalej wierzę, że ten sezon może być bardzo udany. Przypomnę, że Arsenal rozegrał w tym sezonie 39 meczów, a Newcastle 29 (jeżeli mnie pamięć nie myli).

      Oceny:

      Wojtek - W pierwszej połowie, oprócz jednego błędu nie wyróżnił sie niczym. W drugiej połowie wybronił tyle znakomitych piłek, że zawodnicy Arsenalu powinni go całować, że nie przegrali wyżej. Był blisko wybronienia drugiego.
      Bacary - Złapał asystę i ogólnie dość średni mecz w jego wykonaniu.
      DJ - Może jeden głupi błąd w pierwszej połowie ale potem zagrał dośc spokojnie i bezbłędnie. No i strzelił bramkę.
      Kosa - W pierwszej połowie bezbłędny ile razy popisał się znakomitymi interwencjami... Jednak spowodował rzut karny i niestety tutaj duży minus.
      Clichy - Przeciętnie. Mało graliśmy lewą stroną, więc mało był przy piłce.
      Wilshere - Pierwsza połowa swietna w jego wykonaniu, kilka fajnych rajdów i świetne podania.
      Diaby - Szkoda, że dał się ponieść emocjom i wyleciał z boiska. Niestety po jego czerwonej kartce gra Arsenalu się posypała. anty-bohater spotkania
      Walcott - Wykorzystał swoją szybkośc przy strzelonej bramce. Brakuje mi u niego zimnej głowy przy niektórych akcjach, jak dostanie piłkę w polu karnym to zazwyczaj postoi chwile i uderzy w obrońce. Brakuje mu nawet najprostszego zwodu, którym mógłby minąc obrońcę.
      Fabregas - Dość przeciętnie, nie miał asysty ani bramki, jednak nie był to zły mecz. Według mnie jako kapitan nie nadaje się. Po straconej bramce powinien krzyknąć na kolegów, zmotywować, a nie opuszczać ręce z bezradności.
      Arszawin - Dwie asysty i chyba wraca do swojej optymalnej formy.
      RvP - Dwie bramki, Kilka fajnych podań. Dobry mecz.

      Zmiennicy:
      El Filario(Squillaci) - Filar defensywy :lol: Arsenalu. Dobry mecz w jego wykonaniu. Rzadko miał piłce przy nodze, więc byłem spokojny, że nie poda przeciwnikowi, jednak jak miał piłkę to odegrał ją zbyt lekko do Diaby'ego i ten musiał walczyć o ta piłkę i prawie złamał nogę, apotem wiadomo, że dostał czerwień.
      Rosa - Zdecydowanie jeden z najsłabszych punktów naszej drużyny w tym meczu.
      Eboue - Krótko grał, nie popisał się niczym specjalnym oprócz zóltej kartki.


      No cóż United jak na razie przegrywają 2-1 i jak byłoby pięknie, gdyby Arsenal wygrał ten mecz z Newcastle... Szkoda to już przeszłość. I tak na wyjazdach spisujemy się dobrze.


      Jestem ciekaw, jaki kurs live był na remis w 74 minucie. :D


      Nie wiem dokładnie ale gdybyś postawił 1000 zł pewnie miałbyś na nowy samochód :D

      Ogólnie kolejka w PL była szalona. Bramka za bramką. Chyba 41 bramek w 8 meczach (łącznie z tym co trwa)


      Jakiś miły akcent na koniec dnia. ;)
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez dragonartur ().

    • Gdyby nie kontuzja i zmarnowane pół sezonu przez Robina van Persiego to liczyłby się w walce o króla strzelców ale jak będzie w takim tempie strzelał bramki to jeszcze ma szanse :D
      Jeśli się nie mylę to już 11 bramek w tym roku.
      Szkoda, że nie wykorzystał kilku okazji, bo mógłby ustrzelić drugiego już hat-tricka. Gra zespołu wyglądała fajnie. Żadnych kontuzji, także teraz tylko czekać na Barcę. W tym tyogdniu ma wrócić Nasri ale dokładnie nie wiadomo czy będzie grał z Barceloną. Chociaż Arszawin teraz jest w dobrej formie także strata Nasriego nie będzie tak odczuwalna.
      Na końcu spotkania było widać kolano Van Persiego obłożone lodem, mam nadzieję, że to tylko drobne stłuczenie.

      Wojtek - Ani jednego celnego strzału w jego bramkę, kilka razy wyłapał piłkę. Raz był w trudnej sytuacji, bo piłka spadała z góry i mogła wpaśc za kołnierz ale wybił piłkę.
      Bacary - W obronie solidny, bezbłędny ale w ofensywie trochę gorzej. Szkoda, że musi pauzować z Barcą, więc w jego miejsce wejdzie Eboue, który w tym sezonie gra kompletne dno i to sie wydaje być nasze najsłabsze ogniwo.
      DJ - Bez zastrzeżeń, pewny w odbiorze piłki, niewątpliwie pojedynki główkowe to jego silna strona.
      Koscielny - Tak jak wyżej, bezbłędny.
      Clichy - Podobnie jak Sagna, choć w defensywie nie szło mu już tak dobrze.
      Wilshere - Jak dla mnie obok RvP bohater meczu. Świetne rajdy, podania, kilka niesamowitych odbiorów, Oby tak dalej. Przypomne, że on ma dopiero 19 lat!
      Song - W defensywie bardzo dobrze, w ataku już gorzej.
      Fabregas - Piękna asysta, przy pierwszej bramce. Ogólnie równy, wysoki poziom.
      Walcott - Nie trafił z 10 metrów do pustej bramki ^^ Ogólnie czasem brakuje mu trochę spokoju. Jednak dobry występ.
      Arszawin - Nie ma śladu po jego spadku formy. Teraz gra na 100% możliwości. Dużo biega.
      RvP - No o nim to już na pisałem na wstępie. 2 Bramki, dające zwycięstwo. Szczególnie ta pierwsza było bardzo ładna.


      Żeby tylko na Barcelonę nie wyszli "osrani" i grali swój futbol to o wynik jestem spokojny.
      Tym bardziej, że jak na razie Barca przegrywa :D
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Jutro jeden z ważniejszych meczów dla Arsenalu, czyli mecz z Barceloną. Zapowiada się niezłe widowisko, dwie drużyny grający otwarty futbol, drużyny stawiające na ofensywę, lubiące długo otrzymywać się przy piłce. Faworytem tego dwumeczu jest zdecydowanie Barcelona.
      Zacznę od Arsenalu. Na jutrzejszy mecz zapowiada się, że wyjdziemy z najsilniejszym składem (nie wiadomo, czy zagra Nasri ale w kadrze na mecz się znalazł) czyli w bramce Wojtek, boczni obrońcy to Eboue (niestety) i Clichy, stoperzy DJ i Kosa (mam nadzieję, że Squillaci nie będzie grał...) W pomocy WIlshere i Song (ŚDP) Arsza i Walcott na skrzydłach i RvP, a za nim Fabs. Pewnie Nasri siadnie na ławce i wejdzie za Arszawina w drugiej połowie. Mam nadzieję, że Kanonierzy nie przestraszą się Barcy i zagrają tak jak najlepiej potrafią. Rok temu brakowało nam takiego Wilshere, który walczy do końca o każda piłkę i będzie nadążał za małymi i zwinnymi graczami Barcy. Rok temu naszym SDP był Diaby, czyli chyba najwyższy w naszym zespole, a co za tym idzie tez mało zwinny.
      Barcelona będzie grała bez swojego podstawowego stopera czyli Puyola (Puziol) niewątpliwie jest to duże ułatwienie dla Arsenalu. Ostatni mecz w wykonaniu Barcy nie był zbyt dobry o czym świadczy sam wynik (1:1).
      Obstawiam 2:0 albo 3:1 :)

      Jak zwykle przed takim meczem Barcelona musi podbudowac napięcie. Znów pojawiają się plotki, że Barca znów chce kupić Fabregasa, bo przeciez Arsenal kradnie talenty Barcelonie. Według wymogów UEFA piłkarz jest wychowankiem tego klubu, z którym podpisał pierwszy zawodowy kontrakt, czyli Fabregas jest wychowankiem Arsenalu, a nie tak jak wielu sądzi, że Barcy. Fakt, że tam zaczynał uczyć się grać w piłkę ale to Wenger zrobił z niego światowej klasy piłkarza. To on zrobił z niego podstawowego zawodnika Arsenalu mając 17 lat.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez dragonartur ().

    • Wenger zrobił z Fabregasa podstawowego zawodnika mając 17 lat? :P


      Nie no, czepiam się, ale staraj się pisać wyraźniej :)


      Z tym Fabregasem to nie Barcelona podgrzewa atmosferę, a media :)
      Nie wiem czy brak Puyola to będzie takie ułatwienie, ponieważ za niego na pewno zagra Abidal. A jeżeli ktoś ogląda mecze Barcy to powinien zauważyć, że od paru tygodni Eric miażdży jako ŚO. ;) Na lewej mam nadzieję, że się pojawi Adriano.
      u15 - top 200? (off)
      u56 - top 20 (off)
      uTarazed - top 7 (off)
      uWezn - top 2 (off)
      uAquarius - top 1 (off)
      uEuropa top 2 (off)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez bERN ().

    • 2:0 albo 3:1?

      Ile by nie było, w rewanżu Arsenal dostanie tyle ile Barcelonie będzie trzeba, aby awansować. Choć zapewne wystarczy jej nawet przegrać.

      Szkoda że to tak wczesna faza LM, bardzo szkoda.
    • Wenger zrobił z Fabregasa podstawowego zawodnika mając 17 lat? :P


      No tak, mając 17-18 lat (pól na pół:P) miał 46 występów w sezonie 2004/5 we wszystkich rozgrywkach. No to torchę dużo :D


      Z tym Fabregasem to nie Barcelona podgrzewa atmosferę, a media :)

      No zgodzę się ale to władze Barcelony udzielają wywiadów, w których mówią, że chcą z powrotem Ceska.

      Nie wiem czy brak Puyola to będzie takie ułatwienie, ponieważ za niego na pewno zagra Abidal. A jeżeli ktoś ogląda mecze Barcy to powinien zauważyć, że od paru tygodni Eric miażdży jako ŚO. ;) Na lewej mam nadzieję, że się pojawi Adriano.
      Ja tak bardzo nie interesuje się Barcą i nie oglądam ich wszystkich meczy, więc na temat tego, czy Abidal czy Puyol jest lepszy się nie wypowiem :P


      Ile by nie było, w rewanżu Arsenal dostanie tyle ile Barcelonie będzie trzeba, aby awansować. Choć zapewne wystarczy jej nawet przegrać.


      ja bym tego nie był taki pewien. W tamtym dwumecz graliśmy takimi zawodnikami jak chociażby Denilson, który jest po prostu słaby. Bendtner, w tamtym sezonie także grał dośc slabo. Teraz mamy RvP, który jest niewątpliwie wielkim wzmocnieniem, no i Wilshere, który jak dla mnie wyrasta na lidera zespołu.

      Także nie jestem pewien, czy Barca będzie miała tak łatwo...
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Łatwo raczej nie, ale wielkich problemów też nie powinni mieć.
      Arsenal gra świetną piłkę, tylko ich problem jest taki, że już teraz trafili na Barcelonę.
      Jakbym miał poszukać po innych najsilniejszych ligach Europy drużyny która najbardziej stylem przypominają Barcelonę to za pewno było by to Lille, Udine no i najlepsza z nich - Arsenal. Ale niestety to nie ten poziom co Hiszpanie, do tego poziomu jeszcze brakuje.

      Niemniej jednak, nie mogę się doczekać jutrzejszego meczu - tak czy siak, będzie piękne widowisko.
    • Black Grucha napisał(a):

      Szczęsny będzie w podstawowym składzie?
      bo nie orientuje się dokładnie jak to ostatnio wygląda
      a ciekawy jestem :)


      Na pewno będzie grał, bo Fabian kontuzja, a Aluminium nie ma szans grać. Także nasz 20-latni młodziutki Wojtus będzie grał w tak ważnym meczu :0 Cos pięknego. Mam nadzieję, że pokaże próbke swoich umiejętności.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Jako kibic bezstronny jestem zachwycony grą Arsenalu, chyba nikt tak z Barca odważnie nie zagrał i przynosi to zamierzony skutek, no ale fakt faktem cała przemiana to zasługa niezawodnego w takich sytuacjach Valdesa :E
      Jak świat światem, co sezon LM musi wpuścić takiego farfocla że całą Europa będzie się śmiała :D
      Zdziwiła mnie tylko zmiana za Ville, bo w Arsenalu rozruszali Ci rezerwowi tę grę.
      Co do Szczęsnego, no to po raz kolejny pokazał kto będzie gwiazdą światowego footballu, szkoda że mamy aż tylu dobrych bramkarzy, a reszty nam brakuje.
      Strąconych moonów - 54 :E
      Strąconych GS-ów - 1051 ]:-D
      Łączny % ST: Solo - 268.235,81% ; ACS - 78.004,45%



      Gwiazda Biała, Orzeł Biały to są nasze ideały.

      13
    • Ja w sumie napisze, ze nie jestem zaskoczony. Wygralem 4pak, bo zalozylem sie z kumplem, ze padnie wyniki 2-1 dla Arsenalu. Wiec ciesze sie podwojnie. Wszystko jednak wyjasni sie na stadionie Barcy, a tam ciezko wygrac. Wenger nie ma w zwyczaju murowac bramki co moze sugerowac, ze znowu bedzie ladny mecz i kilka bramek.
    • Cudowny mecz. Pomyśleć że tyle trzeba czekać na rewanż...
      Świetny mecz Wislhere'a i Clichego, klasa światowa. Pedro na prawej stronie dziś nie istniał.

      Atmosfera tak jak mecz - miazga!
    • Czy takiego farfocla to niewiem nie sadziłem ze bedzie strzelał raczej ze bedzie podawał :D

      ja tam zadowolony jestem bo byłem od poczatku za Arsenalem
      i elegancko jescze udało sie chłopakom wygrac

      masakra :E
      Edit/ niech jescze Lech jutro wygra i bedzie gites :)
      Najlepszy Złomiarz u65

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Pov3r ().

    • Gratuluję Arsenalowi. Mecz był cudowny i aż żal bierze , że na rewanż każą nam kibicom czekać tak długo :)
      1:2 na Emirates to nie jest zły wynik i nie pozostaje nam nic innego jak tylko wyczekiwać starcia na Camp Nou.

      Visca el Barca!
    • Nie ogarniam jak można stracić 2 bramki w 5 min. Valdez przy tej pierwszej stał jak słup zamiast się ruszyć. Myślałem, że bramki z takiego kąta wpadają tylko w okręgówkach. :D
      Niemniej na Camp Nou nie mają szans. Gładkie 3:0 i tyle będzie z ich wygranej u siebie.
    • Pov3r napisał(a):

      Czy takiego farfocla to niewiem nie sadziłem ze bedzie strzelał raczej ze bedzie podawał :D

      ja tam zadowolony jestem bo byłem od poczatku za Arsenalem
      i elegancko jescze udało sie chłopakom wygrac

      masakra :E
      Edit/ niech jescze Lech jutro wygra i bedzie gites :)


      oglądając mecze w wykonaniu Van Persiego byłem pewien na 90%, że to będzie huk w bramkę :D a że Valdes przedstawiał słaby poziom w dzisiejszym meczu to nie upilnował krótkiego słupka ;) Szczęsny dzisiaj za to bardzo dobrze. I ten spokojny lobik nad Messim, ah i oh :D

      Redyplomowany napisał(a):

      Nie ogarniam jak można stracić 2 bramki w 5 min. Valdez przy tej pierwszej stał jak słup zamiast się ruszyć. Myślałem, że bramki z takiego kąta wpadają tylko w okręgówkach. :D
      Niemniej na Camp Nou nie mają szans. Gładkie 3:0 i tyle będzie z ich wygranej u siebie.


      a ja bym się nie zdziwił gdyby to Arsenal wygrał gładko ;)
    • ARSENAL :D ! Zagrali dobre spotkanie nie cofnęli się do obrony i kontry.. poszli na całość starając się grać swoją piłę i szczęście się do nich uśmiechnęło :)

      Będzie ciekawszy rewanż ale fajnie by było jakby ARSENAL awansował dalej !!:P

      Trzeba pochwalić także Szczęsnego dobry mecz:)

      Barca srarca :D TYLKO REAL ! ]:-D HALA MADRID 8-)
      ST 169 1 104 816 % :gszo:

      PB SOLO 66 686,35%
      PB ACS 369 507,5%


      UDRACO - 567 593,2 - 94 ST
      U1 - 9693,37 - 10 ST
      U50 - 73 165,47 - 10 ST
      U67 - 9937,6 - 4 ST
      UAndro - 18 326,18 - 3ST

      TOP 1 ACS uAndro
      TOP 3,5 ACS u50
      TOP 6 uDRACO

      U12 - 48 396% - 24 ST
      U12 + DRACO SD - Aktywista TOP 1

      VENI VIDI VICI (!)