Arsenal Londyn

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • Meksus napisał(a)
      ja jestem za MU ;] choć Arsenal tez lubię, ale wolałem go za czasów Heryego


      Henry-ego chyba. Ja głównie lubiłem Arsenal też z tego powodu. Ale kiedy odszedł Henry to nawet bardziej zacząłem się interesować tą drużyną. Idzie im bardzo dobrze, są w świetnej formie i oby tak dalej. Henry odszedł to Arsenal że tak powiem ożył :) Ja już sobie po cichu odliczam czas do meczu z ManU. Będzie prawdziwe widowisko.
    • Szyszka napisał(a)
      Meksus napisał(a)
      ja jestem za MU ;] choć Arsenal tez lubię, ale wolałem go za czasów Heryego


      Henry-ego chyba. Ja głównie lubiłem Arsenal też z tego powodu. Ale kiedy odszedł Henry to nawet bardziej zacząłem się interesować tą drużyną. Idzie im bardzo dobrze, są w świetnej formie i oby tak dalej. Henry odszedł to Arsenal że tak powiem ożył :) Ja już sobie po cichu odliczam czas do meczu z ManU. Będzie prawdziwe widowisko.


      Właśnie, kiedy Henry odszedł to Arsenal zaczął grać lepiej, a spodziewałem się, że będzie na odwrót. Arsenal zajdzie daleko w tym sezonie i Henry będzie żałował, że odszedł ;]
    • Meksus napisał(a)
      Szyszka napisał(a)
      Meksus napisał(a)
      ja jestem za MU ;] choć Arsenal tez lubię, ale wolałem go za czasów Heryego


      Henry-ego chyba. Ja głównie lubiłem Arsenal też z tego powodu. Ale kiedy odszedł Henry to nawet bardziej zacząłem się interesować tą drużyną. Idzie im bardzo dobrze, są w świetnej formie i oby tak dalej. Henry odszedł to Arsenal że tak powiem ożył :) Ja już sobie po cichu odliczam czas do meczu z ManU. Będzie prawdziwe widowisko.


      Właśnie, kiedy Henry odszedł to Arsenal zaczął grać lepiej, a spodziewałem się, że będzie na odwrót. Arsenal zajdzie daleko w tym sezonie i Henry będzie żałował, że odszedł ;]


      To właśnie pisałem że jak odszedł to zaczął grać lepiej :) A co do żałowania to na pewno nie będzie żałować. Z Barceloną ma takie same szanse na zdobycie LM czy mistrzostwa, jakie miał w Arsenalu.
    • Pieczek napisał(a)
      Arsenal miał dobry skład, ale jeśli brakowało Henrego, nie mogli się odnaleźć....


      Jak widać to była żadna strata ;)
      Mnie zaskoczyło to że Fabiański był kapitanem i do dobrze może świadczyć na przyszłość ;)
    • 'Ladies and Gentleman' - mam przyjemność zaprosić Was na absolutny hit angielskiej Premier League, spotkanie Arsenalu z Manchesterem United, czyli lidera i wicelidera ligi angielskiej. Mecz na Emirates Stadium zapowiada się tak ciekawie, jak żaden inny wcześniej na tym obiekcie. Miejmy nadzieję, że piłkarze obu drużyn, będący w doskonałej formie w tym sezonie, pokażą na stadionie "Kanonierów" futbol nie z tej planety i udowodnią, że to Premier League a nie Serie A, czy La Liga, jest najlepszą piłkarską ligą świata.

      Arsenal Londyn przewodzi w tabeli ligowej, po 10 meczach mając na koncie 26 punktów, co jest najlepszym startem w historii naszego Klubu w Premiership. Manchester United ma dokładnie tyle samo punktów, tyle że rozegrał mecz więcej i ma mniej strzelonych bramek. W Champions League oba kluby również grają kapitalnie, wygrywając mecz za meczem, śmiało więc możemy powiedzieć, że sobotni mecz na Emirates to starcie dwóch w tej chwili najlepszych drużyn świata, w dodatku grających piękny dla oka futbol.

      Arsčne Wenger nie będzie mógł skorzystać w tym meczu z usług Phillipe Senderosa oraz, co jest o wiele większą stratą, Robina van Persie. Sir Alex Ferguson z kolei do Londynu nie będzie mógł zabrać takich tuzów jak Gary Neville oraz Paul Scholes.

      Do tej pory oba kluby rywalizowały ze sobą 176 razy. 71 pojedynków wygrały "Czerwone Diabły", 65 zakończyło się zwycięstwem "Kanonierów" i 40 razy mieliśmy remis w starciach między oboma zespołami.

      W poprzednim sezonie na Old Trafford podopieczni Arsčne Wengera wygrali 1:0 po bramce Emmanuela Adebayora, natomiast na Emirates zwyciężyli 2:1. Gole dla Londyńczyków strzelali Robin van Persie i Thierry Henry, z kolei dla jutrzejszych gości Wayne Rooney.

      Mecz ten to nie tylko pojedynek piłkarzy na murawie, ale również wybitnych menedżerów na ławkach trenerskich. W końcu obaj panowie to najdłużej urzędujący w swoich klubach szkoleniowcy w całej Premiership. Szkocki menedżer Man United prowadzi swój zespół od 1986 roku, natomiast Francuz jest w Londynie od 1996 roku, czyli jedenastu lat.

      Sędzią tego meczu będzie Howard Webb, ten sam arbiter, który prowadził w ostatnią niedzielę mecz Arsenalu z Liverpoolem na Anfield Road. To pierwszy przypadek w historii angielskiej piłki, by ten sam sędzia prowadził dwa razy pod rząd mecz z udziałem jednej drużyny. Miejmy nadzieję, że Howard Webb poradzi sobie lepiej w roli arbitra niż niegdyś Mike Riley, o którym nikomu specjalnie przypominać nie trzeba.

      "Czerwone Diabły" są w kapitalnej formie w ostatnich tygodniach. W ostatnich czterech meczach strzelali dokładnie po cztery gole, co nie zdarzyło się im od ponad 100 lat. Ofensywa w składzie Ronaldo, Nani, Rooney i Tévez straszy zespoły na całym kontynencie, zobaczymy jak poradzi sobie przeciwko szybkim i zwrotnym defensorom Arsenalu w zestawieniu Sagna, Touré, Gallas, Clichy. Bez wątpienia to najbardziej mobilni defensorzy w całej angielskiej Premiership.

      Jednak Arsenal, podobnie jak Man United, to przede wszystkim ofensywa, w której pierwsze skrzypce, oprócz kontuzjowanego van Persiego, grają Fŕbregas, Rosický, Hleb i Adebayor. Ich pojedynki z niezwykle szczelną, jak zwykle zresztą, defensywą Man United również będą dostarczać ogromne emocje.
    • Zapowiada sie piekny mecz z Fabregasem po jednej stronie i C. Ronaldo po drugiej i to własnie oni wedłóg mnie moga najpredzej cos ustrzelic bo sa to najlepsi piłkarze na wyspach przynajmniej ja tak uwarzam , ale i tak uwazam ze Arsenal wygra obstawiam 2:1

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez ancymonek ().

    • Dziś hit kolejki :] Zobaczymy co nasz Arsenal pokaże. Musi być wygrana. Grają u siebie, są w dobrej formie,mają przewagę własnego boiska. Nic tylko upokorzyć ManU i powiększać przewagę nad pozostałymi drużynami.
    • No to jak narazie 0:1 dla ManU :) Mam nadzieje ze po przerwie Arsenal zacznie grac futbol z kosmosu i jak w poprzednim sezonie wygra 2:1 :) Bramka: Rooney :-) Drugie polowy zawsze na Nasze - The Gunners!

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez d3nnis ().

    • d3nnis napisał(a)
      No to jak narazie 0:1 dla ManU :) Mam nadzieje ze po przerwie Arsenal zacznie grac futbol z kosmosu i jak w poprzednim sezonie wygra 2:1 :) Bramka: Rooney :-) Drugie polowy zawsze na Nasze - The Gunners!


      No i 2-2. Piękny mecz. Ale szkoda pkt.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Szyszka ().

    • No to nam nasze kluby zgotowały kapitalne widowisko na Emirates ! Mecz na najwyższym poziomie, wielkie emocje, zwłaszcza ta ostatnia akcja Arsenalu, nie wiedziałem o co w ogóle chodzi :) Szacunek dla Arsenalu, Glory Man United !
    • Po tym drugim golu dla Arsenalu to jakis szok przezylem :) Takie "setki" mieli i zaden nie potrafil wykorzystac jak sie akcja skonczyla to myslalem ze sie zaplacze a tu nagle patrze - sedzia uznal gola xDD Poprostu MASAKRA:E
    • Niestety, United ponownie traci bramkę w ostatnich minutach meczu i daje sobie wydrzeć zwycięstwo z rąk.
      Byliśmy świadkami niesamowitego widowiska ze strony obu drużyn i remis wydaje się być sprawiedliwym wynikiem.
      mecz był dosyć wyrównany ale ja i tak sie nie mogę pogodzić z wynikiem :O
      to następnego razu, tym razem w "Teatrze Marzeń" ]:-D
    • też nie lubisz Chelsea...tak jak ja :D Chelsea widze, że ma dużo zwolenników, ale przeciwników ma przynajmniej tyle samo :P pozdro dla fanów Arsenalu i Manchesteru :) ja jestem kibicem Liverpool'u, ale mam do was szacunek :) dobry mecz, wynik- 2:2, mogliśmy sie domyślić, że będzie remis :P szczęście Arsenalu, ale do sukcesów też potrzebne jest szczęście :D
    • PeKa napisał(a)
      też nie lubisz Chelsea...tak jak ja :D Chelsea widze, że ma dużo zwolenników, ale przeciwników ma przynajmniej tyle samo :P pozdro dla fanów Arsenalu i Manchesteru :) ja jestem kibicem Liverpool'u, ale mam do was szacunek :) dobry mecz, wynik- 2:2, mogliśmy sie domyślić, że będzie remis :P szczęście Arsenalu, ale do sukcesów też potrzebne jest szczęście :D


      Ja też za Chelsea nie przepadam panowie :P Jakoś nie lubię tego klubu ;) Denerwują mnie zawodnicy między innymi Schewcenko którego strasznie nie lubię. Wolałbym żeby ManU zdobył mistrza niż Chelsea :D Ale oczywiście mistrza ma zdobyć Arsenal 8)
    • Pieczek napisał(a)
      Chelsea to trener M i kasa.

      Teraz nie ma trenera, pozostała sama kasa...
      Mogli by sprobować sił w PU ;] = 5-6miejsce w lidze na zakończenie ;]


      Dokładnie, bez Murinho nic nie zdziałają. Chyba że zrobią kolejne mega wzmocnienia. Mają tyle kasy że każdy zawodnik mógłby być ich.
    • Szyszka napisał(a)
      Pieczek napisał(a)
      Chelsea to trener M i kasa.

      Teraz nie ma trenera, pozostała sama kasa...
      Mogli by sprobować sił w PU ;] = 5-6miejsce w lidze na zakończenie ;]


      Dokładnie, bez Murinho nic nie zdziałają. Chyba że zrobią kolejne mega wzmocnienia. Mają tyle kasy że każdy zawodnik mógłby być ich.


      Niby tak, ale wiekszosc sie nie zgodzi - kazdy chyba na swiecie wie ze gdyby nie kasa to Chelsea walczyla by o utrzymanie :] Nawet jesli zdobedzie LM te 6x to i tak nigdy nie dorowna Realowi, ManU, czy Milanowi poniewaz Oni to sami zdobyli a za The Blues zrobila to kasa i nic wiecej!
    • d3nnis napisał(a)
      Szyszka napisał(a)
      Pieczek napisał(a)
      Chelsea to trener M i kasa.

      Teraz nie ma trenera, pozostała sama kasa...
      Mogli by sprobować sił w PU ;] = 5-6miejsce w lidze na zakończenie ;]


      Dokładnie, bez Murinho nic nie zdziałają. Chyba że zrobią kolejne mega wzmocnienia. Mają tyle kasy że każdy zawodnik mógłby być ich.


      Niby tak, ale wiekszosc sie nie zgodzi - kazdy chyba na swiecie wie ze gdyby nie kasa to Chelsea walczyla by o utrzymanie :] Nawet jesli zdobedzie LM te 6x to i tak nigdy nie dorowna Realowi, ManU, czy Milanowi poniewaz Oni to sami zdobyli a za The Blues zrobila to kasa i nic wiecej!


      Źle mówisz. Gdyby nie pieniądze to ani Arsenal, ani ManU, ani Real nie były by takimi drużynami jakimi są. Pieniądze teraz rządzą wszystkim, bez pieniędzy nie ma dobrych zawodników a bez nich nie ma dobrej drużyny. Chelsea ma szczęści że Abramowicz jest ich właścicielem.
    • candy man napisał(a)
      Lubie Arsenal ;) jest zaraz po Man UTd ;)
      Arsenalowi brakuje teraz takiego napastnika jakim byl Henry bo maja tylko dobrego Van Persiego :)
      Mam nadzieje ze Fabianski duzo pobroni w tym sezonie :)
      Rosicky wymiata :)


      Pozdrawiam


      chyba jestes smieszny ... Henry zrobił dużo dla Arsenalu i jestem mu za to wdzieczny ale teraz sie przekonałem ze jest /ciach 2ulicowcem mowi ze ciagle Kocha Arsenal a tym czasem po zdobyciu bramki całuje herb barcelony :/
      bleee
      za to go nie trawie i barcy zreszta tez!
      A Arsenal Kocham! i kibicuje im juz 6sezon!
      Wthramy co sie da w tym roku!
      Fabregas RVP Rosicky i spółka pokazą kto rzadzi a i nie zapominajmy o młodziutkim Bendtnerze dunczyk jest bardzo młody a juz daje rade jako rasowy napastnik
      powinien tylko Wenger dac mu wiecej szans do gry
      pozdro dla wszystkich fanów AFC! i Dennisa :)


      /słownictwo na wodzy proszę trzymać. wykreskowane, wygwiazdkowane wulgaryzmy to nadal wulgaryzmy. Tortoise
    • Juz jutro kolejny mecz w ramach Barclays Premier League :P Reading vs Arsenal :) Oby kolejny mecz bez porazki ale tym razem wygrany :D 3mac kciuki :D

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez d3nnis ().