Wyniki wyszukiwania
Wyniki wyszukiwania 101-120 z 293.
Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji
-
Nie upłynęła doba, a Kosmiczny Inżynier znów jest bohaterem Działu ST. Czyżby kolejny gracz nas opuszczał? Sprawdziłem pozostałe lokacje Inżyniera i były prawidłowo opróżnione do FS. Więc życzę SZO. Wiara w bunkier? Umówmy się, obrona, gdzie trzon stanowią wyrzutnie rakiet, choćby była wartościowo duża, to nie bunkier. Pozdrowienia dla Pawła, który mnie motywuje i swoimi wpisami w tym dziale podpowiada, co robić. Ku chwale Twierdzy. Dnia 08-11-2020 --:--:-- następujące floty spotkały się w walce…
-
Taki sobie farming na konserwie. Procenty głównie z własnej floty, więc grunt, że akcja do przodu. Złom się szybko przetopi i flota nawet nie poczuje straty. Obrońca przed walką miał zero punktów honoru. No to stracił dziewictwo. Mógł jeszcze być żółty, a nie biały, byłbym bogatszy. Szo. Pozdrowienia dla sojuszników i innych bywalców ST na Kalyke. Ku chwale Twierdzy Dnia 02-11-2020 23:12:37 następujące floty spotkały się w walce: Agresor Walgamer [TWIERDZA] ______________________________________…
-
No, no, ładnie. Aktywność daje efekty. Podoba mi się to. No i widać, że są jeszcze cele do ogarnięcia.
-
Jako że dawno mnie tu nie było, wstawianie jednego ST, to słaby akcent. Musiało być drugie, zwłaszcza że do tego musiałem się przygotować. Po tym jak Maludasa Piwek zjechał, obrońcy odechciało się grać. Zgodnie z regulaminem Twierdzy szef wyrzucił obrońcę z soja. Szybki przegląd i widzę, że gracz obrobiony. Dwie planki tylko zostały nie ruszone i ten bunkierek. Planki szybko załatwiłem, a tu musiałem poczekać, bo floty za mało. Symulator jasno pokazywał, że tu na lamkach stracę, a nie zyskam. Wi…
-
Na Siajbusa latałem z nudów na farming. Tym razem nie było inaczej. Jakież było moje zdziwienie, że w całej masie raportów szpiegowskich pojawiło RW ze zniszczonych sond. Przecież Siajbus nie ma obrony!. Ale miał flotę. Wiedziałem, że istnieje, ale nie miałem okazji jej zobaczyć, czy to na skanach, czy w akcji (chyba że długi FS uznać za akcję). Gdy ją zobaczyłem, to pożal się Boże. Lakier całymi płatami odchodzi, wyloty napędów dziurawe od rdzy, rdza na kadłubie, nity popękane, śrubki gdzienieg…
-
Ja z szefem miałem cel pod nosem, ale zamiast wokół niego się kręcić, zajęliśmy się głupotami i teraz możemy sobie napluć w brodę. Pozostaje więc życzyć Maxiowi odbudowy, ale nie bunkra, tylko gwiazdek i transporterów, co by w przyszłości dało się ubić. No i pogratulować można, tyle, że nie sobie, a konkurencji. Dobra... to narzekanie powyżej to żart. Kto pierwszy ten lepszy. Agresorom gratuluję, bo uwielbiam orkę i takie przejazdy zawsze będą mnie cieszyć niezależnie od wykonawcy. A każdy bunkr…
-
Takie tam. Stało to poleciałem. Już nie pierwszy raz z tym przeciwnikiem zrobiłem STeczka. Więc życzę dalszego trzymania się w grze. Liczby nie powalają. Przy obecnych rekordach to zwykły spam. Ale wklejam, aby wykorzystać okazję do pozdrowień. Za chwilę rocznica, a ja się do obecnego grona graczy zwłaszcza tych aktywnych przywiązałem na swój sposób. Więc każdemu życzę wytrwałości i pogodzenia reala z wirtualem. Dnia 27-09-2020 00:45:15 następujące floty spotkały się w walce: Agresor Walgamer [T…
-
I bardzo dobrze, że orzecie. Zysk Wam jeszcze spory wyszedł. Szybkiej odbudowy, żeby było czym kolejną konserwę otworzyć. Obrońcy przemyślenia strategii.
-
Czytam nagłówek. Agresorzy - stali bywalcy działu ST, żadna nowość. Obrońca - u mnie lekkie zdziwienie (wyjaśnienie powyżej w trzecim akapicie). A jak znam życie, trochę czasu upłynęło, zanim flota ruszyła do boju. Tak że sam fakt, że do starcia doszło, to już coś. Gratki dla agresorów. Dla obrońcy SZO. Są gracze, co się z większych tarapatów podnoszą.
-
Tak nam Ślepy odpisał: taki sie konczy odprowadzanie dziecka do szkoły Wiadomo, gra się dla przyjemności, a nie po to, aby oberwać. Ale to wciąż tylko gra. Jak ja bym się chętnie zamienił, aby swoje potomstwo odprowadzić. Niestety, moje już nie potrzebuje odprowadzania, szef mi urlopu nie da, a innym tak. No i obecni muszą robić za siebie i urlopowicza. Tak że nie ma co wykrzywiać buźki. Jak potrzeba, to pomożemy w odbudowie. To nie koniec gry. Pająkowi gratuluję. Przetapiaj wedle potrzeb albo l…
-
Gratuluję podwójnie. Przy starciu z Misiem się nie odezwałem, bo było mi przykro. Moi stoczniowcy się zdrowo natrudzili, abym miał towar na sprzedaż. Potem ten towar zamienia się w złom. Ze złomu powstałeś i w złom się obrócisz. Taka kolej rzeczy, a jednak zawsze trochę przykro. Tutaj nie moja robota. Przetapiaj i dalej po kolejny rekord, póki uni jeszcze żyje.