Wyniki wyszukiwania

No to mam coś innego: 1. Norwegia, Nordkapp, Niemieckie Biuro Pogody 2. Wyspa Niedźwiedzia, Niemieckie Biuro Pogody, 1943-1944 3. Grenlandia, wyspa Sabiny, lato 1942- wiosna 1944

Cóż..., krążowniki liniowe to jak dla mnie relikt I wojny światowej, często spotykam w książkach, i też tak stosuję, już po prostu określenie pancernik na wszystko, może to mój błąd. Baza to chyba Grenlandia.

Dobrze, Twoja kolej.

Lotnictwo jednej strony zatopiło przy minimalnych stratach dwa manewrujące pancerniki drugiej strony.

Nie

Bitwa tą można nazwać symbolicznie kresem dominacji wielkich okrętów wojennych. W trakcie jest trwania siłami samego lotnictwa zostały zatopione dwa pancerniki mające pełną swobodę manewru.

Tracja

Polska jako tako raczej NIGDY nie miała bezpośrednio dostępu do morza Czarnego, chyba że albo przez Hospodarstwo, w latach 1387-1484, albo przez Litwę, od Jagiełły do ok. 1492/1526/1538, a Bałtyk w tych datach to Żmudź 1386-1398, 1422-...., lub Prusy 1466-..., więc...

Tak, Manco Inka to poprawna odpowiedź, trochę wydawało mi się oczywiste, że jak napiszę "największe" to ktoś pomyśli: Aztekowi lub Inkowie. Trochę to trwało, ale jest. Twoja kolej.

Wielki Niedźwiedź z tego co pamiętam to bardziej powstanie Metysów w Kanadzie + był chyba tylko jednym z wodzów wojennych, więc... nie. Odpowiedzi trzeba szukać bardziej na poziomie odkryć geograficznych i początków kolonializmu.

Simon Bolivar raczej jednak nie był Indianinem, a na pewno nie dowodził powstaniem indiańskim. Armia wodza o którego chodzi liczyła według różnych historyków od 50 do 400 tyś. wojowników, przy czym nawet ta druga liczba nie jest aż tak bardzo nieprawdopodobna. Wódz ów był przy tym władcą państwa w którym doszło do tego powstania.

Też nie. Liczebność oddziałów tego wodza szła w tysiące, nie setki. Jego zwycięstwo mogło zmienić (choć nie musiało) historię świata.

Blisko, ale to nadal nie to

Nie. I nie.

Nie. 2 połowa XIXw. to już nie czasy tych naprawdę wielkich powstań indiańskich. Trzeba patrzeć bardziej w przeszłość

Jak nazywał się przywódca największego w historii powstania indiańskiego?

Narmer, XXXII lub XXXI w.p.n.e., faraon starożytnego Egiptu

Brawo. Twoja kolej.

Może coś takiego... W tej pierwszej wojnie zostało zniszczone silne państwo tubylców. W drugiej państwo kolonialne walczyło z "już nie całkiem Europejczykami" Chyba starczy, bo w okresie kolonialnym nie było znowu tak dużo naprawdę silnych tubylczych państw.

Pewnie. Wojny kolonialne.