Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji
To powodzonka, zdrówka dla żony i przyszłego dzieciaczka. Myślę, że dobry czas na kończenie i chyba nie wracaj już do tej gry, bo jakoś ona kiepsko teraz wygląda. Dzięki bardzo za spoko rozmowy na disco i kupę śmiechu czasami. Może w przyszłym sezonie na grzybki pojedziemy Pozdro i powodzonka abraaa
Cytat od czajna: „gargi wielkie gratki i to bez pomocy z zwnatrz ii skupowania a pozniej robienia spektakularnych opowiesci jak to bylo ciezko itd itp hehehehe wtajemniczeni wiedza o co kaman przetapiaj na zabawki bo trzeba sie wziasc za tzw ekipe ble ble ehhe a teraz pieski prosze szczekac zdrowko wasze mojego szkoda ” Jedyny, który na razie szczeka to taki pyskacz jak ty. Szczekaj dalej, ale ze swojej budy. Złóż gratulacje, życz SzO a nie swoje mądrości pokazujesz. Gratuluje starcia, bo nieźle…
Brat bliźniak też musiał się pokazać. Po wielu nie udanych lotach w końcu coś wpadło. Zysk przyjemny i na czysto. Trochę deu zarobione, na kolejne loty będzie.
To się nazywa walnięcie. W końcu upolowany konkret. Ładna ilość pancy u Ciebie. Rośniesz w siłę. Może lm-a czas postawić, żeby chociaż tyle co pancy było Obrońcy SzO.
Bardziej "trafiło się jak ślepemu psu, zabawa na nie swojej wsi". Takie jakoś bardziej mi pasuje. Graty wlotu i może w końcu zacznie szczęście dopisywać.