Manchester United

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • Roo też siano grał, a na dodatek setki nie wsadził. Więcej jego okazji czy jakiś wybitnych zagrań nie pamiętam.

      1 połowa była bardzo dobra, grupowe obleganie pola karnego przeciwnika, tylko okazji nie można było sobie klarownej znaleźć niestety. no i potem ta bramka znikąd ?(
      2 połowa bardziej wyrównana, ale po tym jak MU strzeliło bramkę (ale parodia z tym spalonym) mieliśmy przez pewien czas podobny obrazek jak w 1 połowie, nie tak nagminny ale jednak.
      Koniec końców nudny wynik 1:1, mecz w 2 połowie też niezbyt wybitny, a szkoda bo dużo sobie obiecywałem po 1 połowie.

      Na moje to tylko Evra i Kuszczak zasługują na '8'.


      Śmiejcie się lub nie, ale mi brakowało tam typowej współpracy Berba-Roo tak jak to dobrze współgrało przez ostatnie 2-3 mecze w lidze.
      Aha i kto ma pojęcie na jakiej pozycji grał Diouf? No sorry, ale przecież to jest typowy napastnik pola z tego co widziałem na filmikach z jego udziałem, a on za Schoolsa wszedł? Beznadzieja...
    • Yamato Damashi napisał(a):

      Roo też siano grał, a na dodatek setki nie wsadził. Więcej jego okazji czy jakiś wybitnych zagrań nie pamiętam.

      1 połowa była bardzo dobra, grupowe obleganie pola karnego przeciwnika, tylko okazji nie można było sobie klarownej znaleźć niestety. no i potem ta bramka znikąd ?(
      2 połowa bardziej wyrównana, ale po tym jak MU strzeliło bramkę (ale parodia z tym spalonym) mieliśmy przez pewien czas podobny obrazek jak w 1 połowie, nie tak nagminny ale jednak.
      Koniec końców nudny wynik 1:1, mecz w 2 połowie też niezbyt wybitny, a szkoda bo dużo sobie obiecywałem po 1 połowie.

      Na moje to tylko Evra i Kuszczak zasługują na '8'.


      Śmiejcie się lub nie, ale mi brakowało tam typowej współpracy Berba-Roo tak jak to dobrze współgrało przez ostatnie 2-3 mecze w lidze.
      Aha i kto ma pojęcie na jakiej pozycji grał Diouf? No sorry, ale przecież to jest typowy napastnik pola z tego co widziałem na filmikach z jego udziałem, a on za Schoolsa wszedł? Beznadzieja...
      z 1 polowa sie zgodze ale 2polowa byla wyrownana chociaz Birmingham moglo spokojnie wsadzic bramke a nawet 2
      mieli takie sety ;]
      kuszczak ladnie bronil nie ogladaes meczu?
      jak siedzili na MU w 2 polowie?
      co chwile atakowali;]
      Rooney zmarnowal sete... szkoda moglo byc sie to inaczej potoczyc
    • Dlatego Tomek dostał '8'. Jego refleks zadziałał, mocne strzały z pola karnego, ale mógłbym się przyczepić do sparowania piłki przed siebie (2 razy!) co mogło skończyć się fatalnie.
      2 połowa była wyrównana, ale przez 5-10 minut można było zaobserwować obleganie połowy przeciwnika niestety bez żadnej okazji klarownej. Koniec końców cieszę się z wyniku, Bir'ham gra nieźle w tym sezonie. Ciekawe czy coś zrobią w okienku transferowym tak jak to zapowiadali :>
    • Red-Devil napisał(a):

      ^Zaborca63^ napisał(a):

      a oglądałeś chociaż mecz? :> sądzę, że nie, więc proszę wypowiadaj się w sprawie ocen tylko wtedy jeśli oglądałeś..

      ps - Brown najlepszy, bo przez niego i przez jego słabe krycie straciliśmy gola? gratuluję ;)
      Tato drogi, dziękuje bardzo, że wiesz za mnie czy oglądałem mecz czy też go nie oglądałem, takich wróżek nam potrzeba - żyj w swoim przekonaniu, że nie oglądałem, będziesz zapewne szczęśliwszy :]

      Jeżeli wysiliłbyś swoje zwoje mózgowe na przeczytanie mojego posta uważnie to dostrzegłbyś że napisałem cytuje: "ja np. znalazłem takie ze stronki mufc.pl" - przeczytaj 2-3 razy a może zrozumiesz. Zapytaj się wtedy tych co mu tą ocenę wystawili... :E

      Pokazałem tym samym że tego typu oceny to sobie możesz w buty wsadzić, jedne lepsze od drugich, ale twoje i tak najlepsze ]:-D

      Tyle. Co do dzisiejszego meczu to wg. ciebie Valencia też był najlepszym playerem? Nawet komentator go wyśmiał, że oprócz jednego dobrego podania nie istniał... no ale uznajmy że to wypadek przy pracy ;]

      Edit:
      Przy tak dziurawej defensywie United - przede wszystkim ze względu na kontuzje... które w poprzednich sezonach nie były tak długotrwałe i dotkliwe, na postać numer jeden ma szansę wybić się Kuszczak - wczoraj kolejny dobry występ. Obok niego dobry mecz zagrał tylko Evra, który ostatnio nie schodzi poniżej pewnego poziomu oraz tradycyjnie RooneY - choć jednej sety nie wcisnął. Reszta no comment.

      No i jeszcze na potwierdzenie tego co pisałem, ale tutaj są lepsi fachowcy :E :
      sport.wp.pl/kat,1744,title,Tru…d,11842462,wiadomosc.html

      Żeby była jasność, ten artykuł przytoczyłem tylko by pokazać recenzję, jaką wystawiają Berbatovovi ludzie związani bezpośrednio z United. Wątek Benzemy pozostawię bez komentarza bo jaka z niego przereklamowana "gwiazda" to pokazują występy w Realu.


      http://devilpage.pl/index/news/komentarze/20472/valencia_najlepszym_graczem_grudnia/


      pozdrawiam ;)
    • MCity 2:1 MUnited

      kto oglądał ten wiem, karny z kapelusza, różny z kapelusza = 2 gole ;)
      sędzie sam chyba wziął się z kapelusza...
      już widze jak Ferguson go pojedzie tak jak resztę..
      no, ale póki tacy inteligenci będą sędziować ważne mecze to tak będzie..
      już nie wspomnę o kibicach , przepraszam, debilach z City, którzy rzucili zapalniczką w Evre, to pokazuje tylko jacy są oni i ten cały tevez ;) dobrze się z nimi utożsamia po tym co pokazywał do kibiców United. ciekawe czy będzie taki śmiały jak przyjedzie na OT...

      co do gry, 1 połowa dla United, 2 wyrównana z lekkim wskazaniem dla City..
      obrona dzisiaj po za Evrą nic nie grała, pomoc ujdzie, atak dobrze, ale brak wykończenia

      oceny wg. mnie :
      VdS - 7 - dobrze bronił, 2 bardzo ładna interwencje, wraca do formy
      Brown - 5,5 - przeciętna gra w obronie
      Evans - 5,5 - to samo , nie pilnował, nie pewna gra
      Rafael - 5,5 - niby karny przez niego, słaba postawa, nic nie pokazał
      Evra - 8 - chyba najlepszy zawodnik, pracował, pracował, biegał, pomimo tego skandalicznego zachowania kibiców, on jak profesjonalista potrafił grać dalej tak samo,
      Carrick - 6 - coś tam grał, ale bez polotu
      Anderson - 6 - zbyt dużo strat, ale dużo widział na boisku
      Fletcher - 6- nic szczególnego
      Giggs - 6,5 - nawet dobry mecz, no i gola strzelił
      Valencia - 6,5 - pierwsza połowa bardzo dobra, druga już gorsza
      Rooney - 7 - ocena nie za skuteczność, a raczej za walkę, walczył w końcówce za wszystkich, wcześniej miał parę okazji, niestety zmarnowane, dobry mecz w jego wykonaniu

      zmiennicy :
      Owen - 6 - jedno wspaniałe podanie do Rooneya, nic po za tym
      Scholes - 6 - weteran, miał coś pokazać, ale nic nie pokazał, może za mało czasu
      Diouf - 6 - wszedł i już prawie strzelił gola :D gdyby wszedł zamiast Owena jako 1 zmiennik to może by coś z tego było, chłopak ma talent ;)
    • ^Zaborca63^ napisał(a):


      już nie wspomnę o kibicach , przepraszam, debilach z City, którzy rzucili zapalniczką w Evre


      Bellamy dostał na OT monetą :fgrin: (EDIT: To dlatego Evra miał ten plaster na szyi ?)

      Rafael się za bardzo spiął, ta sytuacja nie była aż tak groźna żeby ciągnąc kogoś za rękę od tyłu. Fakt faktem, że Bellamy w polu karnym tylko upadł, faul (wytrącenie z równowagi) miał miejsce przed polem karnym. Dziwna decyzja, ale nie pierwsza. Nie ma co ujmować czegoś City, zagrali dobrze, najwyraźniej lepiej. Diouf powinien wykończyć rożny celną główką, nawet nie skakał, miał czas, zero pressingu. Rooney powinien na treningach poćwiczyć sam na sam, bo to nie pierwsza jego sytuacja w której trafia w bramkarza, ale za to nieziemsko dryblował po stracie 2 bramki.

      Ogólnie zagrali dobrze, City zagrało tak samo, ale mieli więcej szczęścia (ta 2 bramka to nieco śmieszna, więcej tam przypadku niż zgrania, ale w futbolu to normalne)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Yamato Damashi ().

    • Ferguson pewnie pluje sobie w brode, ze sprzedal Tevez - co do karnego - w pilce roznie bywa, Manchester United tez pewnie nie raz mial takie karne. Co do roznego to nic dziwnego nie zauwazylem - United ma slaba obrone i tyle. Procz Evry to nie bylo tam nikogo. Przelknijcie gorycz porazki i czekajcie na rewanz - pewnie Tevez znowu strzeli bramke :E
    • To co wyrabia United w tym sezonie jest zwykłą porażką. Moim zdanie za tą całą padakę odpowiada Ferguson, ponieważ kompletnie nie potrafi poukładać drużyny, podejmuje złe decyzje, każdy mecz to właściwie złe ustawienie. Kiedy wreszcie przejrzy na oczy ? Kiedy powróci do starej, efektywnej taktyki 4:4:2 ?! Co niby Roo ma robić sam na szpicy ? No przecież Carrick nie będzie mu serwował kapitalnych piłek bo w końcu nie potrafi, a Anderson dobrze asystuje raz na dziesięć podań. Masakra...

      Jedynymi zawodnikami którzy prezentują cały czas światową formę są Evra i VdS, cała reszta albo gra słabo od początku sezonu (Carrick, Park, Owen) albo w kratkę (Giggs, Roo, Valencia).

      Strasznie jestem tym wszystkim zawiedziony. Jedynym rozwiązaniem będzie sprowadzenie klasowych pomocników oraz oczywiście zmiana taktyki. No ale tutaj trzeba by też zmienić trenera, bo Ferguson- z całym szacunkiem, ale wypalił się kompletnie i trenuje teraz na poziomie polskiej Ekstraklasy...

      Powiem jeszcze, że strata Ronaldo i Teveza jest olbrzymią stratą i niech nikt mi nie gada, że nie widać różnicy i mamy odpowiednich zawodników którzy mogliby ich zastąpić. Teveza może jeszcze, ale na pewno nie Ronaldo...
    • Ale jak to samo napisałem stronę wcześniej to się pudelki zleciały i mnie obszczekały :E
      Pewnie, po kolejnej porażce można powiedzieć: mieli pecha, rywale za mocno kopali a kibice mieli za duży zasięg i latające zapalniczki zdemolowały taktykę United, grali równorzędnie z tym małym szczegółem, że po raz kolejny wtopa, etc. Zachowania Rooneya gdy karnego wykonywał Tevez nie skomentuje bo tego typu zagrywki to nie obraz boiskowego cwaniactwa ale boiskowej słabości. Kto oglądał ten wie o czym pisze.
      Ale jak to wygląda to niektórzy potrafią ocenić - bo o specach niereformowalnych nie ma sensu tutaj już wspominać :]

      Co robi Rooney sam na szpicy pytacie? Ano biega sobie bo wartościowego uzupełnienia dla niego w ataku ja w obecnym składzie nie widzę... Ferguson chyba też już przetarł swoje złote okulary i doszedł do podobnego wniosku.

      Obawiam się, że jedynym sukcesem, o ile się nic nie zmieni w składzie, a doniesienia o długach raczej tego nie zapowiadają, będzie awans do następnej edycji LM...

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Red-Devil ().

    • DarthButter bez obrazy (naprawdę), ale to co mówisz to jedna wielka BZDURA. 1 punkt mniej niż w poprzednim sezonie, 1 lokata wyżej (vice liderka to dla Ciebie mało?). Ferguson trenuje na poziomie Ekstraklasy? Do boju stary, złóż papiery na pewno będziesz od niego lepszy bo sprowadzisz za 200 milionów Aguero, Silve i Di Marie, a żaden z nich sobie nie poradzi. Jedyny gracz który byłby dobrym rozwiązaniem do Villa, dobra postura, świetne wykończenie, ale cena odstrasza.
      Po odejściu Ronaldo trzeba było zupełnie zmienić taktykę. Wychodzą braki w środku pomocy, jak był Ronaldo on rozprowadzał akcje i bokiem boiska i środkiem, a środkowi pomocnicy skupiali się na destrukcji. NIE MAMY ROZGRYWAJĄCEGO.
      Transferów nie będzie. Czasem mam wrażenie, że nie ważne jakie są wyniki zawsze ktoś chce coś zmienić. Nie można wygrywać ciągle mistrzostw kraju, osobiście twierdzę, że utrzymanie się w pierwszej 3 będzie niezłym wynikiem, a w lecie można ew. zrobić wzmocnienia.


      PS: Podoba mi się ten Diouf, niezły napastnik może z niego być jak się ogarnie.
    • DarthButter napisał(a):

      Kiedy powróci do starej, efektywnej taktyki 4:4:2 ?! Co niby Roo ma robić sam na szpicy ? No przecież Carrick nie będzie mu serwował kapitalnych piłek bo w końcu nie potrafi, a Anderson dobrze asystuje raz na dziesięć podań. Masakra...


      w meczu z MCity grali 4-3-3 a nie 4-5-1 z Rooneyem na szpicy :D

      1CRonaldo7 napisał(a):

      DarthButter zgadzam się z tobą całkowicie. Ferguson to już nie ten sam trener, brakuje nam też tego powera na skrzydłach który był kiedy grał Ronaldo...


      już nie przesadzajmy, strata Ronaldo jest widoczna, ale nei aż tak, Valencia bardzo dobrze zajmuje jego rolę, widzicie jak on podaje? dzięki niemu, jego akcji, padł gol dla MU we wczorajszym meczu. Nawet gdyby Ronaldo był to by nic nie zrobił, ewentualnie stracił parę piłek. Problem tkwi w obronie, Evans, Brown na środku to nie to samo co Vidić i Ferdinand, muszą szybko wracać do pełnej dyspozycji. Fergie powinien kupić jakiegoś wszechstronnego obrońcę, który może grać na środku jak i na prawej obronie. Bo lewa strona należy do Evry , który od początku sezonu radzi sobie najlepiej ze wszystkich zawodników Manchesteru.
      I nie ma co obwiniać Fergusona, to obrona nic nie gra, a nie Ferguson.


      Red-Devil
      Co robi Rooney sam na szpicy pytacie? Ano biega sobie bo wartościowego uzupełnienia dla niego w ataku ja w obecnym składzie nie widzę... Ferguson chyba też już przetarł swoje złote okulary i doszedł do podobnego wniosku.


      a no racja, Berbatov nic nie gra, Owen ma przebłyski, ale nic wielkiego, Macheda, Welbeck nic, Diouf - nadzieja, ale za młody jak na razie..

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez ^Zaborca63^ ().

    • a tymczasem :

      Manchester United 4:0 Hull City

      :)

      cieszy tyle bramek, no i oczywiście wszystkie 4 bramki Rooneya! :D
      i cieszy dobra postawa obrońców, no i Ferdinand wrócił! :)

      oceny ;
      VdS - 6 - pewny występ, dużo roboty nie miał ;)
      Evans - 5,5 - jeden poważny błąd , który mógł się skończyć utratą bramki, po za tym nic szczególnego
      Ferdinand - 7 - solidna gra w obronie, cieszy jego powrót :)
      Evra - 7 - pewny mecz francuza jak to przystało na najlepszego obrońcę United ;)
      Rafael - 6 - w ataku nic nie pokazał, ale w końcu jest obrońcą.. :P średni występ brazylijczyka
      Fletcher - 6,5 - dużo podań, pomysłowy , dobry mecz :)
      Nani - 8 - jak go dzisiaj widziałem to myślałem, że to Ronaldo.. :D a tak na poważnie to wspaniały występ Naniego, oby grał tak dalej, a Ferguson na pewno będzie mu dawał szansę :)
      Scholes - 7 - pewny mecz Scholesa, no i do tego asysta :)
      Park - 4 - zdecydowanie najsłabsze ogniwo United w tym meczu, jak i w pozostałych gdzie ten zawodnik gra, zupełnie jest bez formy, szczerze to wolałbym gdyby Fergie go sprzedał
      Owen - 6 - próbował, próbował, ale skutecznością to on nie grzeszy..
      Rooney - 10 - 4 bramki robią swoje :D nie mógł dostać innej oceny jak 10, kto oglądał ten wie, no i Rooney na króla strzelców Premier League! :D

      zmiennicy :
      Berbatov - 6 - dobra zmiana, wszedł, podawał, nawet zaliczył asystę :)
      Gibson - 5,5 - 1 strzał z dystansu, asysta i nic więcej, słaby mecz, gdyby nie asysta to dałbym 5
      Fabio - ;)
    • Pierwsze spostrzeżenie. Park i Nani w pierwszym składzie, mówię sobie że to będzie porażka, ale takowa się nie stała. Park zagrał przeciętne spotkanie, gdyby strzelił bramkę byłoby nieźle, niestety się 'spalił'. Nani za to zagrał jak na skrzydłowego przystało, jeśli z kiepskimi drużynami (15<) ma tak grać to cieszę się że go zostawili, naprawdę robił różnicę, tylko dośrodkowania mógłby poprawić bo za wyjątkiem tego na 3:0 to były słabe dość :P

      Rooney 4 bramki strzelić w Premier League to nie lada wyczyn i to każdy wie. Cieszę się z jego wyczynu.
      Szkoda, że Owen bramki nie strzelił bo miał 2 dobre sytuacje do tego, ale cieszę się że wystąpił w tym meczu, więcej szans potrzebuje zdecydowanie.

      Brakowało mi Valencii, ale takowy pewnie dostał urlop żeby za bardzo go nie przeciążać.


      Mistrzostwo cały czas mamy w zasięgu dłoni, rewanż z Chealse na OT, potknięcia innych drużyn. Nie zapomnijcie, że to dopiero półmetek!
    • Manchester United 3 : 1 Manchester City !!!!!

      Glory Glory Manchester United ! To jest prawdziwy Manchester, zawsze grają do końca ! :)

      50' Scholes
      71' Carrick
      76' Tevez
      92' Rooney (bramka na wagę przejścia do finału) :)

      oceny :

      VdS - 7 - bardzo dobrze bronił, pewne interwencje, cały Holender! :)
      Rafael - 7,5 - bardzo dobry mecz Brazylijczyka, pewny w obronie, nie bał się stanąć przed takim wysokim wyzwaniem jakim sa derby , brawo
      Ferdinand - 7 - pewna gra w obronie, ciesze się , że wrócił :)
      Evans - 7 - pewny w pojedynkach główkowych, dobra gra w obronie
      Evra - 7,5 - włączał się w akcje ofensywne jak mało jaki obrońca, jak zawsze aktywny, dużo biegający
      Fletcher - 7 - dobre akcje, dużo walczył, pewny na swojej pozycji :)
      Scholes - 9 - on dzisiaj rozdawał karty na środku, piękne długie podania, pomysłowe akcje, cały Scholes, no i na dodatek bramka!
      Carrick - 7 - dobra gra, tak jak Fletchera, na dodatek bramka w ważnym momencie, przestrzelił jedną ważną okazję, po za tym bez zarzutu
      Giggs - 7 - spodziewałem się czegoś więcej po nim, ale w decydującym momencie się świetnie spisał, bo to on asystował przy decydującej bramce Rooneya :)
      Nani - 7 - znowu pozytywna gra Naniego, dobre dośrodkowania
      Rooney - 8 - zbawiciel :D gol na wagę finału! dzisiaj mniej widoczny niż w meczu z Hull, ale swoje zrobił :D

      zmiennicy :
      Brown - 6 - pewna zmiana za Rafaela, jedno ładne włączenie się do akcji ofensywnej
      Valencia - 6 - ożywił grę na prawym skrzydle zmieniając zmęczonego Naniego

      brawo! teraz finał z Aston Villa ! :)

      a przed nami mecz z Arsenalem.. :P trzeba wygrać ;)

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez ^Zaborca63^ ().

    • Z bardzo niecodziennych powodów mogłem obejrzeć tylko pierwszą połowę. Na szczęście MU zagrało w otwarte karty co udokumentowali w miarę szybko. Nie zawsze w meczach takich drużyn pada tyle bramek i jest tyle okazji. Połowa minęła szybko, pierwsze dwie bramki na prawdę są dużą zasługą Naniego. Ładnie sobie radził na skrzydle, w mojej opinii tam nie było samobója tylko zła interwencja (bramka dla Naniego) no ale nic.
      Miło, że poradziliśmy sobie z takim rywalem na ich boisku. To daje niezły prognostyk na najbliższe mecze. Może wreszcie ustabilizują forme?

      Było 3:1 *
    • W końcówce jakby chłopaki dostali lekkiej zadyszki, ale ogólnie mecz bardzo dobry dla nas. Nani wspaniały, jeden z jego najlepszych występów nie tylko w tym sezonie, ale ogólnie w całej karierze moim skromnym ;) Oby tak dalej :)
    • jako, że był w finał ME w Piłkę Ręczną , Francja- Chorwacja... :P a mecz MU na kompie... :D więc ocen nie podam, bo dokładnie nie oglądałem ^^
      mnie osobiście zachwyciła gra Naniego ^^ chłopak w formie, to widać, oby go Ferguson częściej wystawiał ;]

      podsumowując :
      Arsenal 1:3 Manchester United ! :D
    • Pięknie, moje ulubione drewna czyli Berbatov i Valencia ostatnio ławę podgrzewają i odrazu jakieś efekty ]:-D

      Ważne zwycięstwo na gorącym terenie, jak wcześniej moja nadzieja na majstra była jedynie naiwniactwem patrząc na grę, tak teraz pomału nabiera realnych podstaw ^^

      Choć Chelsea jest mocna, a jak w następnej kolejce wygra z Arsenalem to chyba będzie po ptakach mimo bezpośredniej konfrontacji ManUtd z Londyńczykami w kwietniu... no ale w premiership niczego nie można z góry zakładać :D
    • Jeśli Chelsea przegra z Arsenalem, co może się stać biorąc pod uwagę poddenerwowany Arsenal strata wynosić będzie 1 punkt. Jeśli Chelsea wygra to strata i tak wynosić będzie tylko 4 punkty (tylko!) + rewanż na Old Trafford.
      W tym okresie rok temu sytuacja wyglądała jeszcze gorzej (moim zdaniem), bo L'pool grał jak natchniony, a Chelsea nie grzeszy regularnością (cały grudzień mieli do .... :) )
      Mistrzostwo jest w zasięgu ręki panowie, albo może w zasięgu nogi :)
    • 20-letni Chris Smalling to najdroższy transfer styczniowego okienka w Premier League. Środkowy obrońca Fulham kosztował Manchester United 10 milionów funtów, na Old Trafford pojawi się po zakończeniu sezonu.




      Co myślicie?
      Ciekawe czy się sprawdzi, bo w tym sezonie wystąpił tylko w czterech meczach i wszystkie cztery to były porażki :)
      u15 - top 200? (off)
      u56 - top 20 (off)
      uTarazed - top 7 (off)
      uWezn - top 2 (off)
      uAquarius - top 1 (off)
      uEuropa top 2 (off)
    • bERN napisał(a):

      Co myślicie?
      Ciekawe czy się sprawdzi, bo w tym sezonie wystąpił tylko w czterech meczach i wszystkie cztery to były porażki :)
      Nic nie myślimy bo przynajmniej dla mnie ten typ jest anonimowy, a kwota jaką za niego zapłacono powinna zastanawiać, szczególnie po doniesieniach o mega długach... Aby móc kogoś ocenić i potwierdzić lub zaprzeczyć czy jest wart wydanych na niego funtów musimy go najpierw zobaczyć w meczykach - mam nadzieje że będzie takowa okazja...

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Red-Devil ().

    • MU 5:0 Portsmouth

      Rooney
      Van Den Borre (strzał/dośrodkowanie Naniego)
      Carrick
      Berbatov
      Williams (dośrodkowanie Evry, hehe samobój roku)

      Nani i Valencia stworzyli razem bardzo dynamiczny duet, ten drugi mógł wpisać się na listę strzelców ale wybrał zły róg w sytuacji sam na sam po genialnym podaniu Berbatova.
      Mój drobny wniosek jest taki, że Nani z Roo rozumieją się świetnie, a z kolei Berbatov z Valencią również im nie ustępują.
      Berbatov pokazał, że umie strzelać, hehe, wszystko wyglądało tak jakby chciał podać a nie mógł bo nikogo nie było więc wykończył wszystko sam dobrym strzałem po ziemi.
      Rooney biegał, strzelał, jak zawsze. Podobał mi się Evans w obronie, bardzo pewny, bez żadnych błędów, bez ryzyka. Van Der Sar wybronił jeden niezły strzał, w innej sytuacji mieliśmy sporo szczęścia.
      Nani nieźle współpracował z Evrą, rozumieli się prawie bez słów (jeden drugiemu piłkę zostawiał, wystawiał, wyglądało ładnie i było co najważniejsze efektywne)
      Neville puścił parę groźnym crossów, po jednym imo powinna paść bramka, ale Evans królem pola karnego nie jest i miał prawo nie trafić głową (brakowało paru centymetrów)

      Red-Devil chciałbym poznać twoje zdanie na temat duetu Valencia-Berbatov w tym meczu jeśli oglądałeś. Nie ukrywam, że nie zgadzam się z nazywaniem ich drewnami, bo oni robią w drużynie coś co nie wygląda ładnie, a nawet wygląda brzydko ale co najważniejsze skutkuje.

      Pytanie - Co jest z Obertanem?