Tak.Powiedz mi zatem, abstrahując od tego jak poważne były owe awarie, czy chciałbyś mieszkać w sąsiedztwie, którejkolwiek z tych elektrowni ? Szczególnie tych dwóch ostatnich ...
Mieszkam na terenie o podwyższonym naturalnym promieniowaniu(wody radoczynne, niedaleko położona kopalnia uranu(nieczynna)), a nie mam trzech rąk, czułków, dwóch głów i nie świecę w nocy. Gdybym miał do wyboru mieszkać 10km od elektrowni węglowej lub atomowej wybrałbym atomową.
EDIT:
A co do Three Mile Island to owszem miała miejsce tam poważna awaria, która mogła zakończyć się drugim(a właściwie pierwszym, bo wydarzyła się wcześniej)Czernobylem. Oczywiście skażenie miało miejsce, ale dla ludzi nie znajdujących się bezpośrednio przy elektrowni nie były to wielkie dawki. "Przeciętna dawka, jaką w wyniku napromieniowania otrzymała ludność w obrębie 16 km od elektrowni wynosiła około 8 mR, a dla pojedynczych przypadków 100 mR. Dla porównania dawka 8 mR (milirentgen) odpowiada dawce otrzymanej podczas prześwietlenia rentgenowskiego. 100 mR odpowiada 1/3 rocznej dawki naturalnego promieniowania podłoża." źródło
Post był edytowany 3 razy, ostatnio przez Źelony ().