#143

Od grudnia zeszłego roku, czyli od czasu naszego poprzedniego spotkania na miarę ST (i przy okazji mojego PB), często zaglądałem do Ryback'a sondami w poszukiwaniu jego statków. Niestety przez pół roku nie dane mi było trafić jego flotę na skanie. Do dziś.

Pół roku to jednak długi okres. Trashsim niestety potwierdził moje obawy - flota Ryback'a urosła w tym czasie na tyle, że w jakiejkolwiek kombinacji nie ustawiałbym swoich statków, to zawsze brakowało mi siły do przebicia. Piętnaście minut simowania różnych wariantów dało mi w końcu najlepszą i jednocześnie najtańszą odpowiedź - potrzebowałem dodatkowych minimum 47.000 okrętów wojennych, aby zakończyć walkę zwycięstwem w 6 rundach. Niestety pechowo akurat dwa dni temu wydałem niemal całą zawartość swoich ładowni. Dlatego aby zdobyć surowce na ich budowę musiałem złożyć w ofierze u Handlarza złomu chomikowane od miesiąca ekspedycyjne znaleziska: 40k ciężkich myśliwców, 500k sond oraz 21k pionierów.

Pozostawał jeszcze drugi problem - recyklery. Wg Trashsima, aby się w pełni pozbierać po walce, zabrakło by mi ich 115k. Nie było innej rady - aby je postawić trzeba było zdobyć surowce z powietrza. Uruchomione chwilowo na wszystkich koloniach kopalnie metalu zapewniły mi oszałamiające wydobycie na poziomie około 50kk, zaś wykupienie 30 pakietów metalu przełożyło się na 1,5kkk tego surowca. Pozwoliło to na błyskawiczne postawienie niemal 100k recków. Nadal do szczęścia brakowało mi ich 15k, ale postanowiłem spróbować lotu na dwa razy. Wyszło jak poniżej

Obrończy życzę szybkiej odbudowy - po raz kolejny zawdzięczam mu swoje PB, tym razem niemal czterokrotnie większe niż to poprzednie.

Dokładnie. Słabe eko, więc i relatywny zysk z takich pakietów niewielki. Gromadziłem je jako ewentualny awaryjną błyskawiczną dostawę surowców na daną kolonię, które by później można było wymienić Handlarzem na paliwo, w razie gdyby zabrakło mi go gdzieś do posłania ataku. Jak widać powyżej przydały się i do innego celu

Tak to wygląda na chwilę obecną (w nawiasach jest to co znalazłem dziś od rana do 17:30)