Zacznijmy od początku sobota siedzę sobie z synem i oglądam "Psi patrol" zerkam co tam na OGame i widzie wiadomość od miłego pana (którego nie będę wymieniał z nicku) "jak szukasz celu sprawdź falanga x:xx:x"
Zerknąłem "wow" Konsultacja z generałami.
Postanowili udać się na kolonie blisko wroga w celu zniszczenia księżyca. Po udanej kolonizacji poproszono szybko o księżyc tu należą się ogromne podziękowania dla @Keisper za szybką reakcję. Szybki telepek i ruszyły gs'y.
Wrogi księżyc pada za pierwszym podejściem. Szpiedzy sprawdzają wroga planetę niestety "duża" obrona więc postanawiamy zacząć akcje de-bunkryzacji.
Niestety własne gs'y wracają o minutę za późno by mogły dodatkowo eskortować ciężki sprzęt. I się zaczęło..... Panika dowódców .....

Odprawa przed atakiem, wielu generałów sprzeciwia się atakowi bojąc się o życie pilotów. Na szczęście to ja podejmuje decyzję więc informuje ich, że :

Edit



Kaczor kaczorem ale przejdźmy do najważniejszego czyli do pozdrowień

Dziękuję jeszcze raz za cynk pewnemu miłemu panu, pozdrawiam cały sojusz Mns oraz LPR
Obrońcy SzO bardzo miła konwersacje prowadziliśmy

Vol.2 (tym razem troszkę większy)