Witam`
Już trochę czasu mi to siedzi na sercu bo szkoda mi tej gierki więc napiszę tutaj.
Nie wiem co za opóźnieni panowie są w zarządzie, ale minęło już ponad pół roku, a Wy dalej nie widzicie problemu z balansem klas.
Odkrywca na samym początku uni jest jedyną klasą w której z ekspedycji wylewa się surka razem ze statkami tonami. Do tego stopnia, że żaden zbieracz czy generał nie ma szans na konkurowanie w topce bo flota(generał) czy produkcja surowców(zbieracz) odstaje co najmniej kilkukrotnie. Jak generał przykładowo ma grabić w początkowej fazie gry skoro odkrywcy są już zabunkrowani z nadmiaru surowców i trzeba ich na 3x atakować bo wskoczy odwrót lub co najśmieszniejsze wysyłać rakiety. Zanim zbuduje się falangę na łapanie flot to już dawno generał wypada z walki o chociaż top100.
Ta klasa dodam jeszcze niszczy zamysł tej gry. Ma być walka flot generałów realnych graczy z ekonomią zbieraczy. Odkrywca to wszystko zabiera bo najzwyczajniej w świecie wysyła się w 99% ekspedycje militarne i zbiera łupy po czym patrzy w ranking czy awansowaliśmy bez jakiejkolwiek styczności z rywalami. To może zróbcie ogame solo, a pkt będą wyświetlane na światowej tabeli? To jest oszukiwanie graczy. Niby gramy razem, ale solo. No chyba, że ktoś pochwali się ekspem lub chce wymienić na sojuszowym metal bo nie wie co z nim zrobić...
Albo zmiejszycie profity z ekspedycji, bedą widoczne na falandze i zabierzecie pioniera z łupów(wylosowanie pioniera na samym początku jest absurdalne)
Albo dacie solidny rework zbieracza i woja.
Zbieracz powinien mieć możliwość latania pełzaczami między planetami + dodatkowy bonus z ciepłych planet jak np. większe wydobycie kryształu co dałoby przewagę w badaniach nad innymi i handlem kryształem, który na początku jest o wiele bardziej rozchwytywany niż deuter.
Generał już na wstępie powinien mieć szybsze dojście do moona(może większa szansa na niego?) i w zamysle wybudować falangę by siał postrach wśród graczy. Nie piszę tutaj może o typowej falandze, ale jednak powinien mieć lepszy i szybszy wgląd w ruch floty przeciwnika od innych klas by im dorównać.
Jeżeli tak zależy wam na kasie, a nie grywalności klas to chociaż dajcie na wstęp tylko klasę ODKRYWCA, a dopiero później wybór pomiędzy zbieraczem, a generałem już bez odkrywcy...
To jest post pisany od ręki, a pewnie miałbym jeszcze więcej pomysłów, które pomogłoby innym klasom, ale z drugiej strony to nie ja zarabiam na tej grze i powoli mam to w dupie bo każdy doskonale wie, że gierka umiera. Nowe uni, jazda z odkrywcą, kto pierwszy ubije 20kk pkt, kto miał najwieksze szczeście w ekspach, więcej anty, kont, a potem zdaża się, że wychyli się człowiek z umiejętnościami, który wytnie odkrywców i zaczyna się nowe uni,a stare konta laduja na alledrogo.
I na koniec propozycja.
Może stwórzcie na próbę jeden serwer, który będzie tylko i wyłacznie opłacany abonamentem miesięcznym. Bez anty i z taką rzetelną pracą opiekunów nad multikontami, pushówkami i botami? Wyliczcie sobie ile tam wam potrzeba na prąd do priusów i założcie serwer. Gwarantuje wam, że serwer byłby pełny i nie tylko przez pierwszy miesiąc.
Jeszcze mi się coś przypomniało.
Czemu co rok nie ma twardego resetu wszystkich uni z uwzglednieniem nagrod dla graczy top100 uni? Przykladowo w styczniu powstaje glowne uni i potem co dwa miesiace powstaje nowe, ktore jest na tyle szybsze w eko by gracze byli do kolejnego nowego uni gotowi na wrzucenie do glownego uni. Tam znowu umiescic ich na miejscach, ktore bylyby zagrozeniem dla starych wyg, ktorzy graja od stycznia. To napedzaloby caly czas walke o miejsce, a nie umieranie uni. Wierze, ze zdolny programista jest w stanie to udzwignac.
Już trochę czasu mi to siedzi na sercu bo szkoda mi tej gierki więc napiszę tutaj.
Nie wiem co za opóźnieni panowie są w zarządzie, ale minęło już ponad pół roku, a Wy dalej nie widzicie problemu z balansem klas.
Odkrywca na samym początku uni jest jedyną klasą w której z ekspedycji wylewa się surka razem ze statkami tonami. Do tego stopnia, że żaden zbieracz czy generał nie ma szans na konkurowanie w topce bo flota(generał) czy produkcja surowców(zbieracz) odstaje co najmniej kilkukrotnie. Jak generał przykładowo ma grabić w początkowej fazie gry skoro odkrywcy są już zabunkrowani z nadmiaru surowców i trzeba ich na 3x atakować bo wskoczy odwrót lub co najśmieszniejsze wysyłać rakiety. Zanim zbuduje się falangę na łapanie flot to już dawno generał wypada z walki o chociaż top100.
Ta klasa dodam jeszcze niszczy zamysł tej gry. Ma być walka flot generałów realnych graczy z ekonomią zbieraczy. Odkrywca to wszystko zabiera bo najzwyczajniej w świecie wysyła się w 99% ekspedycje militarne i zbiera łupy po czym patrzy w ranking czy awansowaliśmy bez jakiejkolwiek styczności z rywalami. To może zróbcie ogame solo, a pkt będą wyświetlane na światowej tabeli? To jest oszukiwanie graczy. Niby gramy razem, ale solo. No chyba, że ktoś pochwali się ekspem lub chce wymienić na sojuszowym metal bo nie wie co z nim zrobić...
Albo zmiejszycie profity z ekspedycji, bedą widoczne na falandze i zabierzecie pioniera z łupów(wylosowanie pioniera na samym początku jest absurdalne)
Albo dacie solidny rework zbieracza i woja.
Zbieracz powinien mieć możliwość latania pełzaczami między planetami + dodatkowy bonus z ciepłych planet jak np. większe wydobycie kryształu co dałoby przewagę w badaniach nad innymi i handlem kryształem, który na początku jest o wiele bardziej rozchwytywany niż deuter.
Generał już na wstępie powinien mieć szybsze dojście do moona(może większa szansa na niego?) i w zamysle wybudować falangę by siał postrach wśród graczy. Nie piszę tutaj może o typowej falandze, ale jednak powinien mieć lepszy i szybszy wgląd w ruch floty przeciwnika od innych klas by im dorównać.
Jeżeli tak zależy wam na kasie, a nie grywalności klas to chociaż dajcie na wstęp tylko klasę ODKRYWCA, a dopiero później wybór pomiędzy zbieraczem, a generałem już bez odkrywcy...
To jest post pisany od ręki, a pewnie miałbym jeszcze więcej pomysłów, które pomogłoby innym klasom, ale z drugiej strony to nie ja zarabiam na tej grze i powoli mam to w dupie bo każdy doskonale wie, że gierka umiera. Nowe uni, jazda z odkrywcą, kto pierwszy ubije 20kk pkt, kto miał najwieksze szczeście w ekspach, więcej anty, kont, a potem zdaża się, że wychyli się człowiek z umiejętnościami, który wytnie odkrywców i zaczyna się nowe uni,a stare konta laduja na alledrogo.
I na koniec propozycja.
Może stwórzcie na próbę jeden serwer, który będzie tylko i wyłacznie opłacany abonamentem miesięcznym. Bez anty i z taką rzetelną pracą opiekunów nad multikontami, pushówkami i botami? Wyliczcie sobie ile tam wam potrzeba na prąd do priusów i założcie serwer. Gwarantuje wam, że serwer byłby pełny i nie tylko przez pierwszy miesiąc.
Jeszcze mi się coś przypomniało.
Czemu co rok nie ma twardego resetu wszystkich uni z uwzglednieniem nagrod dla graczy top100 uni? Przykladowo w styczniu powstaje glowne uni i potem co dwa miesiace powstaje nowe, ktore jest na tyle szybsze w eko by gracze byli do kolejnego nowego uni gotowi na wrzucenie do glownego uni. Tam znowu umiescic ich na miejscach, ktore bylyby zagrozeniem dla starych wyg, ktorzy graja od stycznia. To napedzaloby caly czas walke o miejsce, a nie umieranie uni. Wierze, ze zdolny programista jest w stanie to udzwignac.