Starcie bez specjalnej historii. Nie było wcześniejszej obserwacji. Po prostu postanowiłem zmienić galę, a tam w ramach cierpliwego sondowania wszystkiego, co nie zielone i niebieskie, szukałem celu pod SD. Wstawiłem pięć raportów, z czego ostatni przekracza próg ST więc dubluję tutaj. Takie lamerskie, bo duży procent z własnej floty. Ataki prowadzone równolegle i poleciałem tym, co akurat wróciło. Nie chciałem czekać na powrót mocniejszych jednostek, bo już powieki kilogramów dostawały. Tak więc aby zdążyć posprzątać wyszło więcej procentów do zabawy. Grunt, że jest zysk i to dużo w paliwie.

Pozdrawiam Twierdzę, w tym nowe nabytki oraz drużynę S&D, bo to głównie z myślą o niej wystartowałem. Proszę równocześnie o wybaczenie, że nie udzielam się na komunikatorach.