Gratki Panowie za zespołowy lot Dziwna sytuacja - ciekawe co tam Motyl chciał bronić skoro tylko On tam był
Chyba że to fs na zatrzymaj u sojusznika

To jest wlasnie poziom agresorow idealnie wpasowuje sie w te sylwetki bfs, albo bunkier
hahahahahahah
jeden leb wiekszy od drugiego,ale czego sie spodziewac od pusherow,
co sami do nuczego w zyciu nie doszli

To wie tylko obrońca
z mojej strony to wyglądało tak:
Falanga -- leci flota logitecha 3h do dolotu ( kiedy wystartował ? nie wiadomo )
dell go wystraszył na dolocie ,ja liczyłem zawróconą stację

Zawrócił
lot na 100% pudło
lot na 90 % pudło
80 70 60 50 odpuściłem bo była noc
lot na 40 % rano o 7 pudło
lot na 30 % pudło
lot na 20% jak wyżej
wg mnie była planowana obrona
z fali wynikało że flota wraca 18 41 21
przez poślizg nasze floty wlatywały 18 41 26
5 s wg mnie czyli mogło być nawet 7s
Obstawiam że logitechowi udało sie uciec i zostawił motyla na pastwę losu ,albo nie było motyla na koncie przez co nie zawrócił ,
albo pomyłka w obliczeniach i flota logitecha przyleciała sekundę po naszym ataku
i myśle też że było tam więcej osób do obrony
Ale myślałem o tym już wcześniej dlatego dołączył dell i essential
to pouciekali do nory
i ostatnia opcja logitech odebrał swoją flotę wcześniej , w tym czasie którego nie obstawiliśmy - no bo trzeba spać
Ale po moich wiadomościach do niego , że będą kolejne próby policzył to sobie mniej więcej i na tą godzinę zorganizował obronę ale siła go przerosła
a jak Twierdzi pan motyl (kto to wgl jest ?) nie zdążył zawrócić z telefonu

Latte fajna historyjka i widzę że cholernie byłeś zajęty tylko nie napisałeś nic o mnie po co te skany mojej osoby godzinę przed tym wlotem? heeeę dosłownie wszystko przeskanowałeś i zrobiłeś w sumie to 2 razy

@Jiyara yyy ? nick w grze ?

@BlackLatteCoffee Kapitan Jack Sparrow no aż nie wierze że o mnie zapomniałeś

i piszesz to w RW które wynikło z liczenia zawróconej stacji Brawo


@Jiyara bardzo rzadko zaglądam poza top 100 daję się graczom rozwijać ,żeby uni nam nie umarło <żart>

ale tak faktycznie, sojusz sie zgadzał , kordy blisko ,to skanowałem
, Ale floty nie znalazłem więc pewnie gdzieś leciała

No to rzeczywiście "nie pykło" chyba tak jak miało pyknąć.
Jak kiedyś na Betelgezie SZAKALa łoili, to też poleciałem sondą sobie popatrzeć z bliska

Obrońcy odbudowy, agresorom gratulacje za kupę chęci i determinację.

Motyl życzę SzO ogólnie niezły z Ciebie hardcore