Odkrywca - ograniczenie zlomu z piratów także do wartości bezwzględnej

Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

  • Muniek napisał(a):

    Przeczytałem tylko pierwsze 3 linijki bo znowu rozpędzałeś się z jakimiś teoriami NASA na pół monitora.

    Chłopie to tylko gra....tu sie gra dla przyjemności a nie siedzi z kalkulatorem i klika 12h na dobe bo kalkulator wyświetlił LATAĆ NA EXPY.

    Idz sie leczyć.
    Ja piszę jak jest - wielu graczy po to właśnie gra - aby np wbić w rankingu topkę floty czy topkę ogólną ... i z tego czerpią przyjemność. Tak, na tym to polega.

    To, że dla ciebie nie ma to znaczenia - to jasne. Twoje prawo. Tyle, że jak pisałem wyżej - to jest twoje subiektywne myślenie - i je zachowaj dla siebie. Tutaj pisz o tym, co jest obiektywne. I tyle.
    Rentier
    TOP1 Wezn (po UF)
    TOP1 Oberon
  • wampek napisał(a):

    Teoretycznie według "liczb" najlepszym legalnym sposobem (dla potrzeby postu nie będę przeprowadzał porównań z odkrywcą... uznam że go nie ma) jest latanie sondami (oczywiście tam gdzie posiadają one ładowność) w kółko po idlakach... wtedy w jeden dzień również idzie zarobić krocie. Mimo tego, jak sobie czasem poskanuję nieaktywnych to wielu z nich aż pęcznieje od surowców, więc jednak mimo łatwego teoretycznego zarobku nie wszystkim się chce siedzieć od rana do wieczora i słać stateczki. Chodzi mi o to, że oprócz liczb, pozostałe aspekty również są ważne, bo rzeczywistość czasem nijak się ma do rozważań teoretycznych.

    Zgadza się i jednocześnie się nie zgadza.

    Po pierwsze - obowiązuje tylko na niektórych uni (ile? 4 sztuki? )
    Po drugie - jest prawdziwe tylko w określonych warunkach wstępnych - czyli wtedy, gdy niewiele osób lata na idlaki. Nie do zastosowania przy np 30 farmiących 24h ...
    Po trzecie - jak pisałeś - wymaga to w zasadzie bota - a i tak ciągle daje to mniejsze zyski (obiektywnie) niż duża flota latająca na expy.

    No właśnie - latanie na expy.
    Obowiązuje na każdym uni (choć wiadomo - różny zysk - bo zależy od wielkości floty). Dwa - można go łączyć z zyskiem z sond (który i tak - jak wiesz, wymaga jedynie ok 10-12 wolnych slotów - więcej nie robi różnicy).
    A dodatkowo - jest tematem przewodnim tutaj :)
    Rentier
    TOP1 Wezn (po UF)
    TOP1 Oberon
  • Chyba nie do końca zrozumiałeś mój post... nie chodzi mi o to co jest lepsze, tylko chciałem zwrócić uwagę, że choć te surowce tam leżą i czekają, to jednak mało jest chętnych by je wszystkie podnieść. Oczywiście nie jest tak że nikt tych idlaków nie farmi, ale mimo technicznych możliwości osiągnięcia większego zysku, bardzo mało osób (nikt?) stara się zrabować je wszystkie... zazwyczaj zadowalają się z różnych powodów mniejszym zyskiem. Jaki więc wniosek? Matematyka swoje, a rzeczywistość swoje.
    Wystarczy wejść do piekarnika, by twoje życie zmieniło się o 180°

    Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez wampek ().

  • Myślę, że po prostu niewiele osób aktywnie farmi - szczególnie teraz. Coraz więcej osób gra w ogame tylko z sentymentu - loguje się, zbierze zasoby i tyle. Nawet jak tuż obok leżą zasoby - bo po prostu wiedzą, że nie mają szans na realną rywalizację o topkę - więc bez znaczenia czy zgarną ten 1 kkk więcej czy mniej. Jakie to ma znaczenie, skoro i tak nie widzą sensu w dalszej grze.
    Plus jest grupka osób (byli flociarze), którzy z zasady nie farmią idlaków.

    Dlatego nie dziwi mnie to, że OBECNIE na idlakach zalegają zasoby. I będzie ich jeszcze więcej - w miarę wymierania uni. Dobrze dla tych co zostaną i zdecydują się grać aktywnie. I nie ma znaczenia, czy można farmić sondami czy mt - bo rzecz zależy od motywacji graczy. I nie zależy to od klasy - bo dokładnie taka sama sytuacja była i wcześniej na wymierających uni. Kto został i grał aktywnie ten się szybko bogacił. I tyle.
    Rentier
    TOP1 Wezn (po UF)
    TOP1 Oberon
  • dexPL napisał(a):

    Muniek napisał(a):

    Przeczytałem tylko pierwsze 3 linijki bo znowu rozpędzałeś się z jakimiś teoriami NASA na pół monitora.

    Chłopie to tylko gra....tu sie gra dla przyjemności a nie siedzi z kalkulatorem i klika 12h na dobe bo kalkulator wyświetlił LATAĆ NA EXPY.

    Idz sie leczyć.
    Ja piszę jak jest - wielu graczy po to właśnie gra - aby np wbić w rankingu topkę floty czy topkę ogólną ... i z tego czerpią przyjemność. Tak, na tym to polega.
    To, że dla ciebie nie ma to znaczenia - to jasne. Twoje prawo. Tyle, że jak pisałem wyżej - to jest twoje subiektywne myślenie - i je zachowaj dla siebie. Tutaj pisz o tym, co jest obiektywne. I tyle.

    Obiektywne jest że to co trzeba zainwestowac w odkrywce jest proporcjonalne do zysków ale Ty nie mozesz sie z tym pogodzic lub tego nie rozumiesz.

    Polecam zagrac, zrozumiesz.
    Sprzedam metal na Quantum.
    Nick w grze: Muniekk
  • @Muniek
    Może nie wierzysz - latałem na expy cywilne, latałem flotą na expy - i wiem jakie są zyski i jaki jest nakład czasu (jedyna zmiana - obecnie trzeba rozważyć dodatkowe logowanie, aby ktoś złomu nie podebrał - ale to tylko na niektórych uni.

    I nie - zyski flociarza latającego na expy NIE SĄ proporcjonalne do nakładu pracy potrzebnej. I tyle.

    Stąd właśnie ten temat - ustawienie maxa (w odpowiedniej wysokości) nie dość, że ułatwia balans klas - to dodatkowo właśnie daje proporcjonalność nakładu do zysków na sensownym poziomie.
    Rentier
    TOP1 Wezn (po UF)
    TOP1 Oberon
  • zyski flociarza latającego na expy SĄ proporcjonalne do nakładu pracy potrzebnej

    konto od zera zanim bedzie latało na zyskowne expy z LMami....trzeba ogrom czasu i surowców.
    zyski z tego są nagrodą, proporcjonalnie do wysiłku.

    Myslisz że klikniesz kilka raz enter ? załóż nowe konto i kliknij :) przyjdź później tu z wyliczeniem ile zyskałeś.
    Sprzedam metal na Quantum.
    Nick w grze: Muniekk
  • Everything except expedition debris in ogame, has diminishing returns on both the investment amount and effort put in. Even for effort/flying, doing it 24/7 is just a way to kill off the universe and reduce your long-term profits, scare your targets short-term, and reduce the average profit per hit while increasing amount of hits. For mines, diminishing returns are obvious. For ship count, after a certain point, more ships does not give you more targets or even does not increase your profit per target.

    The fact that expo DF does not have diminishing returns and scales directly with effort and investment, is exactly what makes it 'broken'.
  • Muniek napisał(a):

    Obiektywne jest że to co trzeba zainwestowac w odkrywce jest proporcjonalne do zysków ale Ty nie mozesz sie z tym pogodzic lub tego nie rozumiesz.
    Nie do końca Muniek. Chodzi tu przede wszystkim o zainwestowany czas. Porównajmy dwa boty, jednego do farmienia idlaków, drugiego do wysyłania ekspów. Oba działają 24 h na dobę, 7 dni w tygodniu. Bot do ekspów inwestuje zyski w LM, bot do idlaków w kopalnie. Zaczynają od tego samego poziomu, mając 9 planet i średnie eko, bot do idlaków ma 2 kk sond, bot do ekspów 500k LM. Żeby było łatwiej botowi do idlaków dodajemy ładowność sond. Każda sonda zwraca się po około 130-150 lotach (obecnie z uwagi na to, że spalanie wynosi 1, to może nawet bliżej 130). Na drugą zapracuje po 260 lotach. Każdy LM zwraca się po 200 lotach, po 400 zarobi na drugiego. Tylko że gdy sondy osiągną pewną wartość graniczną, powiedzmy 3 kk na uni x1 (nawet trochę przesadziłem, bo farmienie po 2 kk też daje efekty), budowa kolejnej sondy przestaje mieć sens, bo bot, śląc farmingi w czasie rzeczywistym, przestaje wykorzystywać potencjał wszystkich sond. Nie jest w stanie wszystkich na raz podnieść. Kolejne inwestycje to już kopalnie. One z kolei zwracają się coraz wolniej, bo ich cena jest wyższa o 1,5 x poziom do poziomu (1,6 x przy kopalni kryształu). Kolejny poziom nie zwiększa wydobycia o 1,5 x (wtedy byłby konstans), tylko o ok. 1,15 (teraz, z uwagi na bonusy, pewnie trochę więcej). Więc bot-górnik, choć inwestuje coraz więcej, ma coraz wolniejszą stopę zwrotu. Bot-flociarz, inwestując w LM, ma przyspieszenie x2 co 4-5 dni. Po kilku miesiącach bot do idlaków będzie miał cały czas, dzień w dzień po 3 kkk surowców. Lekko przyspieszy, bo wybuduje kopalnie. Bot do ekspów będzie miał zysk 400 kk w pierwszym okresie, 800 kk w drugim, 1 600 kk w trzecim okresie, 3 200 kk w czwartym okresie. Po 16-20 dniach będzie miał dzienny zysk w surowcach większy niż bot do farmingu. Po miesiącu zrówna się z nim, a po dwóch go wyprzedzi.

    Poza tym, chciałbym dodać, że surowce znajdowane na ekspedycjach nie stanowią potencjału uniwersum. Są to sztucznie wygenerowane liczby. Ekonomia uniwersum tego nie wypracowała. Ma to oczywiście plusy i minusy, na uni, gdzie gra 60 osób, dodaje to dynamiki niesamowicie. Sprawia jednak równocześnie, że top 1 uni z 60 osobami może punktowo rywalizować śmiało z top 1 uni z 8 000 kont.

    I ostatnia kwestia, poruszyłem ją w innym temacie. Może tak po prostu ma być. Niech aktywiści walczą o top. Budowanie zostawmy graczom z małą ilością wolnego czasu, a latanie graczom niedzielnym :)

    Lwica jest boska :)
  • a wy dalej sie rozwodzicie nad odkrywca...? ehh... znowu lamenty i wstawianie RW...

    spoko zgodze sie ze idzie w ciul zarobic ale nadal nikt nie rozumie ILE TRZEBA SIE NAPOCIC. takie rw jak podane wyzej maja nieliczni (topka). szary odkrywca zanim dojdzie do takich zarobkow to go ta topka zezlomuje 5x... zrozumcie w koncu ze zwykly odkrywca potrzebuje duzo czasu, szczescia i zaangazowania zeby sie wybic (czesto docierajac do pewnej granicy konczy sie to zlomem od flociarzy). ta sa fs ale tez sa metody na te fs, wiec skonczcie juz ten temat bo to zalosne zaczyna sie robic. zrobcie sobie odkrywce wszyscy i grajcie, moze wtedy zrozumiecie
    No Sacrifice, No Victory...
    Punish and Enslave

    przed zlomem nie ucieknie nikt, nawet Hitler xDDD ---> youtube.com/watch?v=B1v_YTE5dOg
  • buleon napisał(a):

    Nie no, spoko, ok. Z tym, że wcześniej było tak samo. FS-y i sposoby na FS-y. Teraz topka ma dodatkowy boost, który może ciągnąć w nieskończoność. Tyle tylko dobrego, że nie może jednocześnie ekspić i złomować :D
    niby dlaczego?;d jedno nie koliduje z drugim:)
    No Sacrifice, No Victory...
    Punish and Enslave

    przed zlomem nie ucieknie nikt, nawet Hitler xDDD ---> youtube.com/watch?v=B1v_YTE5dOg
  • KissOfTheDragoon napisał(a):

    buleon napisał(a):

    Nie no, spoko, ok. Z tym, że wcześniej było tak samo. FS-y i sposoby na FS-y. Teraz topka ma dodatkowy boost, który może ciągnąć w nieskończoność. Tyle tylko dobrego, że nie może jednocześnie ekspić i złomować :D
    niby dlaczego?;d jedno nie koliduje z drugim:)
    Flota lata na expie ... więc na szybką akcję nie da rady zdążyć (expa nie zawrócisz :P )

    Co do wcześniejszego posta - przecież aby zostać mega generałem masz to samo - musisz długo budować flotę i topka ci wiele razy może ją zaorać ... co do tego ma klasa? No nic ... więc argument totalnie z dupy. Jak umiesz pilnować floty i nie popełniasz błędów - to floty nie stracisz. Jak nie umiesz / popełniasz błędy - to flotę możesz stracić. I klasa nie ma tu totalnie znaczenia ... klasa decyduje jedynie o możliwości odbudowy floty (odkrywca ma na to zasoby) oraz o zyskach z klasy (expy zapewniają zyski, nawet na wymarłym uni).

    Dodatkowo - ty ciągle piszesz ze swojej perspektywy - jak to leszcz ma trudno zostać topowym graczem. A kompletnie ignorujesz sens tematu - który brzmi:

    CO MOŻNA ZROBIĆ ABY ZBILANSOWAĆ KLASY, TAK, ABY TOPOWI FLOCIARZE-ODKRYWCY NIE ZDOMINOWALI TOTALNIE KAŻDEGO UNI, W SPOSÓB NIEMOŻLIWY DO RYWALIZACJI DLA INNYCH SPOSOBÓW GRY.

    Nie ma sensu rozmawiać tu o tym, że słaby gracz nie ma szansy mieć top1 floty, bo wcześniej padnie. O tym załóż sobie nowy temat w odpowiednim dziale.

    EDIT:
    Kto ma konto mniejsze niż 70kk pktów? To niech się cieszy - to konto jest warte tyle, co jeden dzien zysków topowego flociarza-odkrywcy (Rising) z piratów - i nawet czarna dziura nic nie zmienia

    Takie zyski z exp

    I co - myślisz nadal, że ktoś jest w stanie dogonić topkę flot? Nie ma znaczenia jak dobry jesteś - topka będzie uciekać dużo szybciej, niż inni są w stanie ją gonić. Możesz siedzieć 24h, możesz być mistrzem - a i tak znaczenie ma tylko wielkość posiadanej floty .... I właśnie ograniczenie wielkości złomu z piratów magicznie temu zapobiega - ciągle liczy się wielkość floty - ale już istnieje ograniczenie górne - czyli istnieje nadzieją (mała - ale chociaż istnieje) na jakąś rywalizację.
    Rentier
    TOP1 Wezn (po UF)
    TOP1 Oberon

    Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez dexPL ().

  • czy ty serio myslisz ze topowi flociarze wysylaja cala flote na exp? jak ktos ma 1,5kk pancy, do dyspozycji 7 slotow ex i puszcza w nich po 100k pancy + COS TAM to sobie policz czy nadal nie moze polatac i zlomowac w tym samym czasie:)
    No Sacrifice, No Victory...
    Punish and Enslave

    przed zlomem nie ucieknie nikt, nawet Hitler xDDD ---> youtube.com/watch?v=B1v_YTE5dOg
  • KissOfTheDragoon napisał(a):

    czy ty serio myslisz ze topowi flociarze wysylaja cala flote na exp? jak ktos ma 1,5kk pancy, do dyspozycji 7 slotow ex i puszcza w nich po 100k pancy + COS TAM to sobie policz czy nadal nie moze polatac i zlomowac w tym samym czasie:)
    Tak. Topowi flociarze wysyłają na expy wszystko co mają - bo im więcej wyślą tym większy mają zysk.

    Przykład prosty - Rising z Virgo ostatnio zezłomował większość floty (pisał dziś, że niszczarki, reapery i coś jeszcze) - aby to przerobić na pance. I lata pancami po expie.
    Pozostali flociarze mają wybór - latać jak największą flotą (czyli to co stoi - złomują i przetapiają na to, co lata na expy) albo godzić się z mniejszą opłacalnością (czyli np 1 slot kr, 1 slot ow, 3 sloty lm, 2 sloty panca).

    Flota stojąca nie zarabia - a obecnie jedyny sensowny zarobek to latania na expy. Owszem, zostają drobne, ale wiele osób nawet nie skanuje innych graczy :D bo uni wymierają i nie ma to sensu. Do tego ryzyko lotu na innego gracza jest wielokrotnie większe niż lotu na piratów.

    Mała podpowiedź - patrz na mmorpg. Możesz tam sprawdzić:
    a) gruby spadek w pktach - najczesciej czarna dziura - więc z miejsca widzisz ile stracił - a więc tyle lata. Patrzysz w ranking flot - i widzisz jaką częścią floty lata ... jakoś zawsze bliskie to 1/8 floty :D (bo 8 slotów expa).
    b) MD / ML - dość łatwo można oszacować jaką wielkością floty ktoś lata - sprawdzając ile piratów mu się generuje. I znów - patrzysz w ranking flot - i widzisz jaką częścią floty lata ... jakoś zawsze bliskie to 1/8 floty :D (bo 8 slotów expa).
    c) podobnie można ocenic jak często ktoś trafia piratów danego dnia. Owszem - czasem ciężko odróżnić trafienie obcego od trafienia dwóch piratów w jednej fali expów - ale po jakimś czasie nabierzesz w tym wprawy.

    Tak więc najpierw posprawdzaj, a potem dopiero pisz.
    Rentier
    TOP1 Wezn (po UF)
    TOP1 Oberon
  • wampek napisał(a):

    Temat w sumie faktycznie zaczyna się robić trochę nudny, więc chyba nadszedł czas by spróbować go popchnąć trochę dalej... może poprosić Arta o coś w stylu ankiety?
    Z tego co art pisał - on przekazał pomysł dalej, do niemiaszków. Ale decyzji brak. I tyle.

    Tak więc dodatkowa ankieta i tak nie ma sensu. Będzie jej sens wtedy, gdy niemiaszki dopuszczą takie rozwiązanie - i wtedy ankiety per uni - chcecie ograniczenie zysku z piratów czy nie chcecie. Obecnie - ankieta, która o niczym nie decyduje, a jej wynik nie ma znaczenia - to tylko wkurzanie i mylenie ludzi.
    Rentier
    TOP1 Wezn (po UF)
    TOP1 Oberon
  • Ja bym to ugryzł z innej strony.
    Wybaczcie, ale nie czytałem całego tematu, może już podobna propozycja była, ale chce się podzielić moim pomysłem.
    Problem polega na tym, że największe floty mają największe zyski. Sytuacja stała się na tyle absurdalna, że najlepsi flociarze latają na ekspy i złomują piratów zamiast siać postrach na galach. Może niedługo się pojawi się nowy dział w ST "Starcia na piratach"...
    Mój pomysł to zwiększyć spalanie statków bojowych w klasie odkrywcy (poza pionierem i gs), albo mocno ograniczyć ich prędkość. Wtedy taki flociarz musiałby wybrać czy faktycznie chce odkrywać nieznane zakątki kosmosu i naparzać się z piratami, czy - tak jak do tej pory - woli szukać zysku u innych graczy. na ekspy spokojnie będzie mógł latać, ale już złomowanie będzie miał utrudnione.
  • .Smyk. napisał(a):

    Ja bym to ugryzł z innej strony.
    Wybaczcie, ale nie czytałem całego tematu, może już podobna propozycja była, ale chce się podzielić moim pomysłem.
    Problem polega na tym, że największe floty mają największe zyski. Sytuacja stała się na tyle absurdalna, że najlepsi flociarze latają na ekspy i złomują piratów zamiast siać postrach na galach. Może niedługo się pojawi się nowy dział w ST "Starcia na piratach"...
    Mój pomysł to zwiększyć spalanie statków bojowych w klasie odkrywcy (poza pionierem i gs), albo mocno ograniczyć ich prędkość. Wtedy taki flociarz musiałby wybrać czy faktycznie chce odkrywać nieznane zakątki kosmosu i naparzać się z piratami, czy - tak jak do tej pory - woli szukać zysku u innych graczy. na ekspy spokojnie będzie mógł latać, ale już złomowanie będzie miał utrudnione.
    Zmiana prędkości nie ma wielkiego znaczenia - lot na expy to lot na pozycje 16 (ok 10 min - zależy które uni) + 1h + lot z powrotem (10 min). A więc całość 80 min, z tego 60 min stałe. Spowolnisz x2 - będzie 100min. Czyli niewielka różnica ... (a patrz takie Virgo + pance - gdzie lot w jedną strone trwa ze 3-4min obecnie - różnica tych 7-9 min - tyle co nic)
    Przyspieszanie / spowalnianie - spowoduje jedynie, że wyślemy 7 fal expów zamiast 9 fal (zmienia zysk dzienny, nie zmienia struktury zysku). Dodatkowo - takie rozwiązanie promuje jeszcze bardziej topowe floty - bo mniej liczy się aktywność gracza - a bardziej - rozmiar floty.

    Zwiększenie spalania także niewiele da - bo jedynie zmniejsza zyski (sam deuter nie jest problemem - i tak wymieniasz w magazynie). Natomiast nie tyka to głównego problemu - czyli NIELIMITOWANEGO zysku.

    Złomując graczy zawsze masz limit zysku - tyle, co mają floty. Jak wszyscy pójdą na urlop - to masz limit zysku 0. A z piratów - twój limit zależy tylko od wielkości twojej floty - i im większa flota - tym większy zysk. Czyli efekt kuli śnieżnej bez ograniczenia skali.
    Rentier
    TOP1 Wezn (po UF)
    TOP1 Oberon
  • Tak to już niestety w tej wersji 7.0 , że teraz gracz liczy na to, że trafi piratow bo ma na nich mega zysk. Kiedyś jak latal na ekspe to za żadne skarby nie chcial na nich trafić bo zawsze byl stratny. Czy ta obecna forma była planowana - w to wątpię. Jestem tylko pewny tego, że wypaczylo to grę strasznie i już nawet nie da się tego zminimalizować, bo dogonić te floty które powstaly na ekspedycjach jest wręcz niemożliwe grając generalem czy zbieraczem. Przed wprowadzeniem klas, jak byl ich opis myslalem, ze balans klas jest w miarę oki, ale jak okazalo sie ze odkrywca moze robic takie mega zyski na piratach to wyszło na jaw, że żadnego balansu nie ma.