nie podkradła tylko odbiła to co należało do sojusznika
wsparcie w sojuszu to sprawa honorowa
jedno tylko musze Ci przyznac ze podziwiam ... jak tu gram od lipca w zyciu nie widziałam tak szybkiego lotu przez cała gale.. widzialam skan i zaraz po nim było już tylko wielkie bum..
Doktorze Zgon jakie Ty masz napedy? z 15 minut leciałes albo i nie

Rafik przykrto mi ... na nic innego w takim tempie ataku nie wpadłam
ale się odbuduje RAZ NA WOZIE RAZ POD WOZEM
pozdrawiam panowie i panie jesli takowych jest tez trochę

Zgon lata na trupim jadzie, wiec szybciutko

Tak z czystej ciekawości, jak można zobaczyć skan u sojusznika ? Nie znając "slangu" itp. ale ja się tam nie znam
W każdym bądź razie gratulacje bo zysk mimo brakujących (gdzie jest moje 300 baniek ? xD) kilku recków i tak gruby.

Kusy no widzisz mozna tylko trzeba byc w odpowiednim czasie i miejscu. Salng do tego nie potrzeby .

Zobaczyć - zasiadając, ale możesz też dostać RSa z sond na zatrzymaj u sojusznika lub budy.


Hahaha, widać, że nie tylko ja podbieram. Gratki @Mrs. Eagle, choć pewnie, gdyby nie lot przez galę, to byłoby u Zgona - szybkie recki robią swoje.


Oj to musiało ssać w baku...
A tak przy okazji @DrZgon, impuls, czy docelowo nadprzestrzenny też w planach?

Wysyłasz zatrzymaj tam gdzie flota i czekasz i przychodza raporty szpiegowskie po kazdym skanie gdy dojdzie do bitwy proste reszta jesl logiczną analizą tego co sie dzieje....

Co do samego starcia to ten moj drugi mistrzowski dzien po zrobieniu grawitonów i GSa do FSa pusciłem stacjonuj na moona i zdążyłem przysnać w tym samym czasie jak by nie patrzył 3,5 min lotu to kosmos no sojuszniczka faktycznie zebrała ok 100 kk i to akurat lamerstwo zgona jest winne a nie zapedy złodziejskie Lorda Eagla no ale teraz widocznie takie czasy parcie na szkło % sie liczą synchro recków to juz nie warto bo jeszcze % ucieknie ale to moje zdanie
Miała być kontynuacja ale nie będzie niestety wyszło jak wyszło priorytety sie rozjechały i nauka na przyszłość żeby polegać to można tylko i wyłącznie na sobie

Do wczoraj nie sadzilam ze jeden atak czy 1 rozmowa moze zmienić tak wiele i nie sądziłam tez wiele innych rzeczy.. Np ze ta gra to dla niewielu tylko gra, ze az tak bardzo ten świat przenosi sie na rzeczywistość, ze jak ludze walcza to tak jakby na śmierć i życie i malo w tym zabawy czy satysfakcji ze zrobilem coś sam/ sama lub moze w mysl obowiązujących przepisów. Nauczylam sie tez w druga strone ze pod pozorami chama ktory zaczyna rozmowe mniej wiecej od slow albo oddasz surowce albo w pierdol , moze kryć sie calkiem spoko osoba której nie widzą ci co nie próbują tego chamstwa zmienić. Nauczyłam sie tez niestety ze czasem zle wypowiedziane slowo a raczej zle zrozumiane slowo moze tak dużo zmienic czy tez tego ze tu albo sie jest wrogiem albo przyjacielem i nie ma nic pomiędzy w myśl zasady mój wrog musi znaczyc nasz wrog. Gra jest fajna ale chyba za bardzo na serio.
Do Zgona.. Rafal @Rafff nie jest lamerem ,lamusem ani innym żadnym innym.. Nic z tych rzeczy. Moi zdaniem jest nielicznym mega dobrym graczem ktory gdyby tylko mial wystarczająca ilość wolnego czasu podbił by i to i kazde inne uniwersum zgodnie z zasadami i regułami gry bo ani prywatnie ani w grze nie znam drugiego takiego fajnego i uczciwego człowieka.
W końcu tez rozumiałam to co tam bylo napisane o stsrciu z Hidankiem. Tak - wiem wielu nie wierzy ale na prawde jestem dziewczyna i gram od lipca i potrzebuje tlumaczenia waszego sloganu z polskiego na nasze. Wierzcie nie wierzcie taka jest prawda
Sebastian ( zgon ) wielu postrzega Cię pod kontem tego jak grasz i ja też chce potępić ten atak. To nie fajne.. Jeszcze moze gdybyś bil równego sobie ale nie tak. To dramat a nie gra. Co z takiego top 1 jesli zdobyty nie uczciwie.
Jednak w druga strone tez przyznam Tobie to jeszcze raz i mimo ze- to zakazane stwierdzenie - to jeszcze raz to powiem ze pod ta mroczna oslona nieuczciwego gracza jest całkiem fajny gość. I tyle.
Co wiecej to jedyne gtatki koncowe ode mnie wędrują wlasnie do Rafala za caloksztal i styl gry. Nie sztuka jest walic GSy w moona tylko dla tego ze sie je ma ale sztuka jest przeprowadzić np taki atak jak Rafal wyliczyl na Zenita czy Morninga uprzednio. Gdzie ktoś wraca rano zeby odebrac flote z fs a tu okazuje sie ze sekunde po londowaniu będzie wielkie bum! To sa spektakularne ataki godne uwagi.
Ogrze dziekuje Ci za wszystko czego mnie nauczyles i tylko dzieki Tobie wiem cokolwiek chociaz jeszcze wciaz malo. Chciałam wiecej ale juz nie bedzie takiej mozliwosci. Mysle ze mialam teachera ever i zycze wszystkim takich. Uwazam ze jak na miesiac gry udało mi sie sporo. Na razie urlop zeby ochłonąć.. A co dalej zobaczymy. Jednak jesli wroce to Tobie Seba rzucam takie male wyzwanie.. Odegraj sie za ten zebrany zlom ( o ile uda ci sie mnie złapać ) bo ludzie mysla ze 1 rozmowa zdradzilam całość dla Buddy z Tobą - masakra nawet o tym slowa nie bylo. Ale ok.. Pobawmy się zatem w kotka i myszkę tylko uczciewa gra.

Życzę wszystkim powodzenia. Do usłyszenia badz nie..
Raf jesteś najlepszy mimo tego co w tej chwili myslisz.
Zgon ma dwa oblicza wolę to drugie pozdrawiam

W sytuacji powyzej bys nie musiał skamlać o złom tylko bys sobie kulturalnie srubki pozbierał - w czasach 30% złomu z floty synchro śmieciarek to była podstawa a nazwanie kogoś kto zaopiekował się bezpańskim złomem na orbicie złodziejem niedopuszczalne ale to inne czasy były nie zrozumiesz

O właśnie, właśnie, popieram
Pozdrowienia z realnego urlopu @DrZgon


Zamiast orła, wrzuć swoją fotę na avka i od razu wątpliwości prysną


Oj to jeszcze duuuużo przed Tobą, jak ochłoniesz na urlopie
Jedyne zasady na Ogame, to Zasady Gry, i to nie zawsze... a reszta, to już wolna amerykanka i każdy pisze własne scenariusze...

I co by było bez offtopu, recki na nn, to pancki rzeczywiście pomykały nieźle