Wersja 7.x - dyskusja

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • No wiesz w moim przypadku masz 83dni odejmij tydz na urlopie to i tak masz ponad 4000 ekspow i jakbym z tego policzył średnia ile czego trafiam to mi wychodzi szansa na dziurę 0% :p dlatego twierdzę że 3-4k ekspow to za mało żeby średnia obliczać :) nawet jak policzę od początku kiedy mam odkrywcę czyli jakoś połowa marca to dalej twierdzę że za mało i wyniki będą przekłamane :)
    • Nawet 10k expów używanych przy wyliczeniach to jedynie najmniejsza możliwa wartość, żeby nie liczyć na ułamkach. To jedynie upraszcza wyliczenia, a nie je uściśla. Bo po 3k ekspów chyba nie miałeś "7 i pół dziury". O rzetelnej statystyce mówiłbym dopiero przy 100k rzetelnie zapisanych ekspedycji. Cała reszta to uproszczenia. Możemy jedynie wyjść z założeń dla statystyki ogólnej, gdzie 50% społeczeństwa rozkłada się "idealnie" w przedziale 40-60%, czyli niemalże w sam wynik statystyki, ale jednocześnie mamy pozostałe 50% społeczeństwa, które jest rozłożone w przedziałach 0-40 i 60-100 wyników ekspedycji, czyli w skrajnościach. Nie mamy wystarczających danych, aby potwierdzić, czy rzeczywiście społeczność rozkłada się według założeń. Osobiście od grudnia mogę powiedzieć, że mój przypadek znajduje się w części pozytywnych skrajności. Na drugie kopyto mam dwóch sojuszników w negatywnej skrajności i resztę sojuszu w idealnym środeczku. To jest bardzo pomocne przy robieniu założeń, ale nie można na tej podstawie zakładać nic pewnego.

      @Apofis no bo rzeczywiście nie mam czym :D
    • A jak to właściwie jest z tymi szansami?

      Jak na dziurę jest np 1% szans, to jak to rozumieć?
      Czysto teoretycznie wysyłam 100 eksp w tym samym czasie i 1 będzie czarną dziurą? Czy w każdej ekspie mam 1% szans na wylosowanie dziury i wtedy może być sytuacja, że trafię np 100 dziur?

      Jeśli ta druga opcja to wasze wyliczenia są na nic. Bo wszystko zależy od "szczęścia" gracza. Jeden będzie je miał i na 10k eksp nie trafi dziury a drugiemu trafiać się będzie co chwilę i czym by nie latał to nie nadrobi strat...
    • Uudelleen napisał(a):

      @cokolwiek wiem o co Ci chodzi faktycznie jak policzysz statystycznie to wychodzi w plecy tylko trzeba zaznaczyć że te statystyki tyczą się dużych ekspow z ogromnymi zyskami przy których surowce zbierane z ekspedycji są liczone jako 0 i liczą się do statystyk jako pusty eksp. Natomiast w moim przypadku jednak jak dodasz te surowce z ekspow to dają one jakieś 70% całości surowców przywiezionych z ekspedycji, więc jako sukces na ekspach trzeba liczyć zarówno surowce jak i starcie, a wtedy statystyki już trochę inaczej wyglądają. Normalnie przy samych bojowych potrzeba około 15-20 starć żeby slota odrobić, co przy średnio 2 starciach na dzień daje koło 10dni, a w moim przypadku surowce na slota mam uzbierane już po około 4-5 dniach :)
      Niestety masz bardzo błędne podejście. Piraci mają zarabiać na siebie sami - w przeciwnym razie te obliczenia o zwrocie są błędne.

      Policz ile masz zarobionych surowców przez ten czas na piratach i wtedy oceń. Bo latać po surówkę możesz bez narażania swojej floty i palenia dexu. Jeżeli latasz ok 60 ekspów dziennie przez 7 dni w tygodniu, a jak napisałeś palisz 1kk dexu na lot to dolicz sobie do potencjalnych strat 420kk dexu - który mógłbyś wykorzystać inaczej.
      Zrób sobie najprostszą symulację: polataj samymi ekspami ekonomicznymi, pozbieraj surówkę, odłóż dex który byś spalił, a jak latasz na idlaków to też to dodaj. I kiedy na to spojrzysz to zastanów się czy rzeczywiście lepiej wychodzisz latając dodatkowo bojowymi.

      Niestety, jeszcze raz to podkreślę, GF napluł nam - graczom nastawionym na piratów - w twarz. Inaczej nie nazwę doprowadzenie sytuacji w której miesiącami powstają floty pod konkretną strategię, a oni po tym czasie niszczą to. Ktoś wcześniej napisał, że coś wisiało w powietrzu już dawno - przy 9 miesiącach takiej gry, to nie powinno mieć miejsca. Tu już trzeba wziąć odpowiedzialność za swoją błędną decyzję i nie zrzucać odpowiedzialności za nią na graczy. Albo osłabić tę strategię, albo zostawić jak jest. Ale nie zniszczyć ją całkowicie. Ja nie ukrywam, zamiast coraz bardziej oswajać się z myślą to mam coraz większe poczucie buntu z każdym dniem. Tak żałosnej zagrywki w grze strategicznej jeszcze nigdy nie widziałem.
      To tak jakby ktoś nagle stwierdził, że za tydzień zmieniamy parametry Gwiazd Śmierci. Gracze mają ich za dużo i jak tu zezłomować 100k gsów? Już nie będzie więc mogła walczyć, wyłącznie niszczyć moony, a cała siła ataku zostaje jej zabrana. Ale żeby zrekompensować to graczom jej pojemność zostanie podniesiona 10x - niech służy do niszczenia moonów i wożenia surowców po taniości. A to że ktoś budował dziesiątki tysięcy GSów? no to super - będzie mógł dużo surowców wozić w jedną i w drugą stronę. To jest taka właśnie zmiana w grze.

      Niestety, pomimo próśb @Art nie ustosunkował się do mojego pytania o możliwość sformułowania postulatów na forum i przekazaniu tego do GF. Szkoda - bo uwazam, że CM powinien jednak się zaangażować w tak ważną zmianę i uczestniczyć w rozmowach dotyczących tej zmiany.
    • Prawdopodobieństwo nie ma za dużo wspólnego z pechem lub szczęściem. Natomiast ze statystyką jest żżyta.
      I oczywiście, masz szansę na 100 dziur przy wysłaniu 100 ekspów. Nie jest to niemożliwe. Nie jest to nawet marginesem błędu statystycznego. Jest to jedynie skrajna wartość, przeciwieństwo 40.000 ekspedycji bez ani jednej dziury, co również jest wartością skrajną i ma swoje miejsce w statystyce.

      A tu odsyłam do linków, z którymi warto się zapoznać przed wypowiadaniem się na temat statystyk lub ich wartości w ekspedycjach:

      Statystyka
      Prawdopodobieństwo
      Paradoks hazardzisty

      Oraz klucz do obecnych ekspedycji militarnych:
      Teoria gier

      Serio wystarczy z każdego artykułu przeczytać chociażby po rozdziale, żeby przestać pisać bzdury typu "a bo ja po 100 ekspedycjach nie mam żadnej dziury" lub "hurr durr zepsuli bo miałem 3 dziury w ciągu jednego dnia". A żeby wejść w to głębiej na potrzeby rozgrywki, wystarczy poświęcić jeden wieczór na przeczytanie tematu od deski do deski i spożądzenie swojego pierwszego notatniczka do zapisywania wyników.
    • realbialy napisał(a):

      Uudelleen napisał(a):

      @cokolwiek wiem o co Ci chodzi faktycznie jak policzysz statystycznie to wychodzi w plecy tylko trzeba zaznaczyć że te statystyki tyczą się dużych ekspow z ogromnymi zyskami przy których surowce zbierane z ekspedycji są liczone jako 0 i liczą się do statystyk jako pusty eksp. Natomiast w moim przypadku jednak jak dodasz te surowce z ekspow to dają one jakieś 70% całości surowców przywiezionych z ekspedycji, więc jako sukces na ekspach trzeba liczyć zarówno surowce jak i starcie, a wtedy statystyki już trochę inaczej wyglądają. Normalnie przy samych bojowych potrzeba około 15-20 starć żeby slota odrobić, co przy średnio 2 starciach na dzień daje koło 10dni, a w moim przypadku surowce na slota mam uzbierane już po około 4-5 dniach :)
      Niestety masz bardzo błędne podejście. Piraci mają zarabiać na siebie sami - w przeciwnym razie te obliczenia o zwrocie są błędne.
      Policz ile masz zarobionych surowców przez ten czas na piratach i wtedy oceń. Bo latać po surówkę możesz bez narażania swojej floty i palenia dexu. Jeżeli latasz ok 60 ekspów dziennie przez 7 dni w tygodniu, a jak napisałeś palisz 1kk dexu na lot to dolicz sobie do potencjalnych strat 420kk dexu - który mógłbyś wykorzystać inaczej.
      Zrób sobie najprostszą symulację: polataj samymi ekspami ekonomicznymi, pozbieraj surówkę, odłóż dex który byś spalił, a jak latasz na idlaków to też to dodaj. I kiedy na to spojrzysz to zastanów się czy rzeczywiście lepiej wychodzisz latając dodatkowo bojowymi.

      Niestety, jeszcze raz to podkreślę, GF napluł nam - graczom nastawionym na piratów - w twarz. Inaczej nie nazwę doprowadzenie sytuacji w której miesiącami powstają floty pod konkretną strategię, a oni po tym czasie niszczą to. Ktoś wcześniej napisał, że coś wisiało w powietrzu już dawno - przy 9 miesiącach takiej gry, to nie powinno mieć miejsca. Tu już trzeba wziąć odpowiedzialność za swoją błędną decyzję i nie zrzucać odpowiedzialności za nią na graczy. Albo osłabić tę strategię, albo zostawić jak jest. Ale nie zniszczyć ją całkowicie. Ja nie ukrywam, zamiast coraz bardziej oswajać się z myślą to mam coraz większe poczucie buntu z każdym dniem. Tak żałosnej zagrywki w grze strategicznej jeszcze nigdy nie widziałem.
      To tak jakby ktoś nagle stwierdził, że za tydzień zmieniamy parametry Gwiazd Śmierci. Gracze mają ich za dużo i jak tu zezłomować 100k gsów? Już nie będzie więc mogła walczyć, wyłącznie niszczyć moony, a cała siła ataku zostaje jej zabrana. Ale żeby zrekompensować to graczom jej pojemność zostanie podniesiona 10x - niech służy do niszczenia moonów i wożenia surowców po taniości. A to że ktoś budował dziesiątki tysięcy GSów? no to super - będzie mógł dużo surowców wozić w jedną i w drugą stronę. To jest taka właśnie zmiana w grze.

      Niestety, pomimo próśb @Art nie ustosunkował się do mojego pytania o możliwość sformułowania postulatów na forum i przekazaniu tego do GF. Szkoda - bo uwazam, że CM powinien jednak się zaangażować w tak ważną zmianę i uczestniczyć w rozmowach dotyczących tej zmiany.
      To, że prędzej czy później piraci będą znerfieni, było wiadome od początku i każdy powinien mieć to z tyłu głowy. A to, że GF działa jak działa i tyle czasu im to zajęło, to już inna kwestia, chociaż bazując na znajomości działania firmy, można było to przewidzieć :P . Pisałem o tym już dawno w tym temacie. No i kto miał utyć, ten utył, więc narzekanie jest nie na miejscu :) .

      Musisz przestać się tym przejmować i zaakceptować to, że gra tak wygląda i tak jest prowadzona. A jak tego nie zaakceptujesz, to wystarczy nie kupować anty lub zakończyć grę, bo w jej prowadzeniu nic się nie zmieni :) .
      "Jeśli plan A nie wypali, należy mieć plan B, a nie plan A z odzysku."

      COMA
    • CzarnyPan napisał(a):


      XD kolejny mesjasz, który odkrył magiczny sposób na pokonanie czarnych dziur bo coś tam sobie zmienił i w miesiąc miał 1-2, teraz będzie testował jeszcze miesiąc i na przebogatej próbce 4k ekspów dowiedzie bez żadnych wątpliwości że jego sposób działa

      nazywaj mnie jak chcesz ale ja nie "odkryłem magicznego sposobu na pokonanie czarnych dziur". wskaz mi to miejsce gdzie napisalem ze je pokonalem:) wiem jak w teorii zmniejszyc na nia szanse a to roznica. przeczytaj to co napisalem, najlepiej kilka razy a potem wystaw adekwatny komentarz a nie wypisujesz wyssane z palca dyrdymaly
      No Sacrifice, No Victory...
      Punish and Enslave

      przed zlomem nie ucieknie nikt, nawet Hitler xDDD ---> youtube.com/watch?v=B1v_YTE5dOg
    • Uudelleen napisał(a):

      @cokolwiek wiem o co Ci chodzi faktycznie jak policzysz statystycznie to wychodzi w plecy tylko trzeba zaznaczyć że te statystyki tyczą się dużych ekspow z ogromnymi zyskami przy których surowce zbierane z ekspedycji są liczone jako 0 i liczą się do statystyk jako pusty eksp. Natomiast w moim przypadku jednak jak dodasz te surowce z ekspow to dają one jakieś 70% całości surowców przywiezionych z ekspedycji, więc jako sukces na ekspach trzeba liczyć zarówno surowce jak i starcie, a wtedy statystyki już trochę inaczej wyglądają. Normalnie przy samych bojowych potrzeba około 15-20 starć żeby slota odrobić, co przy średnio 2 starciach na dzień daje koło 10dni, a w moim przypadku surowce na slota mam uzbierane już po około 4-5 dniach :)
      Już ci Starrk odpowiedział - ale ja jeszcze dodam:
      - zasoby, flotę czy anty dostaniesz tyle samo, bez znaczenia czym polecisz (zakładając ze masz pojemność, masz wystarczająco punktów strukturalnych itd).
      - jedyna różnica w lotach miliratnych vs cywilne to a) spalanie paliwa b) utrata floty na czarnej dziurze c) starcia z piratami i obcymi.

      Więc mówiąc o zyskach z piratów bierzesz pod uwagę TYLKO I WYŁĄCZINE to drugie. Nie wliczasz znalezionych zasobów. Nie wliczasz znalezionej anty. Je wliczasz do rozwoju konta - ale nie do zysków z piratów. Wszelkie statystyki opłacalności lotów taką, a nie inną flotą dotyczą tylko i wyłącznie starć z piratami, spalania oraz wartości floty przy czarnej dziurze.

      I te właśnie statystyki obecnie (po 7.5) mówą wprost - latanie militarnie generuje straty. Jasne, w krótkim okresie możesz mieć zysk - ale im dłużej latasz tym twoje zyski są bliżej wartości statystycznych (czyli stracie).

      W jaki sposób można minimalizować straty? Latając jak najmniejszą flotą - czyli wlasnie mt / dt (loty cywilne) (o lataniu pionierami - w zasadzie można,na powolnych uni ma to sens większy - ale patrząc na zyski - mniej opłacalna rzecz niż mt / dt - więc głównie kwestia czy szybkość pionierów da ci dodatkowe expy).

      Skoro ty wliczasz zasoby znalezione do zysków na piratach - to policz to samo dla lotów mt / dt. Wyjdzie ci jeszcze większy zysk. A skoro tak - to wybierzesz loty cywilne.

      PS> Po 7.5 wiele osób lata na piratów - ale tylko do pierwszej czarnej dziury :D Czyli już nie lata. :D
    • @cokolwiek ale gdzie ja w mojej wypowiedzi napisałem że chodzi mi o zyski z piratów?? Mi bardziej chodziło o zysk z całości ekspedycji a nie tylko z piratów, a przy takim lataniu ten zysk podnoszę o jakieś 200-400kk dziennie, oczywiście liczę się z tym, że na pewno kosztem większego ryzyka niż latając samymi MT/DT.
    • Forumowy As napisał(a):

      cokolwiek napisał(a):

      I te właśnie statystyki obecnie (po 7.5) mówą wprost - latanie militarnie generuje straty.
      Pytanie jak duże straty? Jeśli stanowią mały procent wartości wysłanej floty, to można wykorzystać ekspy militarne do konwersji floty w eko. Taka alternatywa dla sprzedaży statków przez rynek czy złomowania u handlarza złomu.
      Pytanie ile teraz rw wpada na dzień bo wywalić mld paliwa na dzień i nic nie trafić to się średnio opłaca
    • realbialy napisał(a):

      Niestety, jeszcze raz to podkreślę, GF napluł nam - graczom nastawionym na piratów - w twarz.
      GF napluł nam graczom w twarz dopuszczając ,że takie coś tak długo się utrzymało

      cokolwiek napisał(a):

      Po 7.5 wiele osób lata na piratów - ale tylko do pierwszej czarnej dziury Czyli już nie lata
      Nieprawda ,miałem już 3 czarne dziury ze stratą floty pirackiej plus jedna strata floty eco i latam dalej póki mam czym ,aż rozwalę flotkę do zera:)
      Pozdrawiam ja:)
    • Forumowy As napisał(a):

      cokolwiek napisał(a):

      I te właśnie statystyki obecnie (po 7.5) mówą wprost - latanie militarnie generuje straty.
      Pytanie jak duże straty? Jeśli stanowią mały procent wartości wysłanej floty, to można wykorzystać ekspy militarne do konwersji floty w eko. Taka alternatywa dla sprzedaży statków przez rynek czy złomowania u handlarza złomu.
      Między 2 a 3 sloty w plecy na 10k ekspów.
    • Forumowy As napisał(a):

      Pytanie jak duże straty? Jeśli stanowią mały procent wartości wysłanej floty, to można wykorzystać ekspy militarne do konwersji floty w eko. Taka alternatywa dla sprzedaży statków przez rynek czy złomowania u handlarza złomu.

      Forumowy As napisał(a):

      Dzięki za odpowiedź. Zatem topienie floty przez konfrontowanie się z piratami daje średnio lepsze wyniki niż inne metody. Wadą tego rozwiązania jest czasochłonność.
      jesli mialbym wybierac wolalbym sprzedac flo na bazarze, jakby nikt nie kupil to u handlarza nawet za 50%. pewny zysk. rozbijanie ich w expach nie ma sensu. a w razie czarnej dziury jestes w czarnej... ze strata statkow na ktore wydales dex i czas.

      poza tym w kodzie gry jest ustawione ze jak gra wykryje exp militarny z automatu ma sie zwiekszyc szansa na dziurke. wiec po co chcesz ryzykowac? wysylaj cywilne i ciesz sie spokojem. resze dofarm na idlakach i 1-1.5b dziennie ci wpadnie
      No Sacrifice, No Victory...
      Punish and Enslave

      przed zlomem nie ucieknie nikt, nawet Hitler xDDD ---> youtube.com/watch?v=B1v_YTE5dOg
    • Starrk napisał(a):

      Forumowy As napisał(a):

      cokolwiek napisał(a):

      I te właśnie statystyki obecnie (po 7.5) mówą wprost - latanie militarnie generuje straty.
      Pytanie jak duże straty? Jeśli stanowią mały procent wartości wysłanej floty, to można wykorzystać ekspy militarne do konwersji floty w eko. Taka alternatywa dla sprzedaży statków przez rynek czy złomowania u handlarza złomu.
      Między 2 a 3 sloty w plecy na 10k ekspów.
      W moim przypadku akurat jest to 2-3 sloty na 1k ekspów. I jest to wartość powtarzalna już prawie od roku.
      nie
    • KissOfTheDragoon napisał(a):

      poza tym w kodzie gry jest ustawione ze jak gra wykryje exp militarny z automatu ma sie zwiekszyc szansa na dziurke. wiec po co chcesz ryzykowac? wysylaj cywilne i ciesz sie spokojem. resze dofarm na idlakach i 1-1.5b dziennie ci wpadnie
      Jakieś potwierdzenie, czy tak luźno rzucasz teoriami?
      Wystarczy wejść do piekarnika, by twoje życie zmieniło się o 180°
    • cokolwiek napisał(a):

      Więc mówiąc o zyskach z piratów bierzesz pod uwagę TYLKO I WYŁĄCZINE to drugie. Nie wliczasz znalezionych zasobów. Nie wliczasz znalezionej anty. Je wliczasz do rozwoju konta - ale nie do zysków z piratów. Wszelkie statystyki opłacalności lotów taką, a nie inną flotą dotyczą tylko i wyłącznie starć z piratami, spalania oraz wartości floty przy czarnej dziurze.
      Co do @Uudelleen - widzę jeszcze jedno zastosowanie lotów pionierami, poza prędkością. One teraz generalnie są średnio potrzebne. A jak ma ich dużo, to w ten sposób może je sobie powoli przetapiać.

      KissOfTheDragoon napisał(a):

      poza tym w kodzie gry jest ustawione ze jak gra wykryje exp militarny z automatu ma sie zwiekszyc szansa na dziurke. wiec po co chcesz ryzykowac? wysylaj cywilne i ciesz sie spokojem. resze dofarm na idlakach i 1-1.5b dziennie ci wpadnie
      No, jasne :) Ta gra porządnie botów nie potrafi wykryć, a co dopiero ekspedycję militarną.

      Lwica jest boska :)
    • buleon napisał(a):

      [...] One teraz generalnie są średnio potrzebne. A jak ma ich dużo, to w ten sposób może je sobie powoli przetapiać. [...]
      Tu bym się nie zgodził - w późniejszym etapie gry, gdzie gracze mają wyższe poziomy napędu nadprzestrzennego (17 i w górę) jest to zdecydowanie najszybszy statek do tego o niezłej pojemności, idealny do atakowania wypchanych DT górnika bez GŚ lub na dofarm, który wlatuje zaraz po flocie, w przeciwieństwie do MT, które trochę się wloką co daje ofierze możliwość wywiezienia surki przed wlotem.
      Także ja bym pionków nie skreślał jeszcze. ;)
    • Pomimo, że już wcześniej o tym wspomniałem, to powtórzę jeszcze raz bo widzę, że trwa od 2 stron ostra dysputa na temat Odkrywcy i latania na Ekspedycje.

      Bodajże żaden z Was nie wspomniał chociażby o istotnym fakcie, a mianowicie mam tu na myśli - CZAS/DŁUGOŚĆ EKSPEDYCJI. Większość z Was z tego co można tu wyczytać stawia na ILOŚĆ lotów, zapewne tych najkrótszych 1 godzinnych.

      Nie śmiem wątpić, że długość ekspedycji jest zapewne zależna od pozytywnego wyniku bądź negatywnego. Dłuższy czas zwiększa szanse zapewne na znalezienie np. surki, a zmniejsza ryzyko wystąpienia np. piratów czy czarnej dziury.

      5 lotów 1000 DT 100 Krążownikami na 1H będzie bardziej owocne/ryzykowne od 5 lotów na 10H? Przemyślcie to świry.

      Pozdro!
      "Sztuka To Ludzkość" 8)
      W 2020 roku, po 10 letniej przerwie od Ogame wróciłem do gry, wcześniej grałem około 5 bitych lat...
    • to raz. a dwa- puszczam nocne expy po 8-10h. zalezy. zawsze ktoras ma opoznienie, raz opoznily mi sie 3 fale. myslalem ze mnie strzeli... co do surki czy statkow duzej roznicy w ilosci czy czestotliwosci tych eventow nie mialem. bywalo ze po i 2kk surki sie przywozilo w slocie. wiec @Ardnas srednia ta twoja teoria. a jak chcesz sobie zapychac sloty opoznieniami to twoja brocha. ja robie to matematycznie i poki co jeszcze dziury nie bylo a od ost minelo 8 dni. zobaczymy jak dlugo to potrwa
      No Sacrifice, No Victory...
      Punish and Enslave

      przed zlomem nie ucieknie nikt, nawet Hitler xDDD ---> youtube.com/watch?v=B1v_YTE5dOg
    • Ardnas napisał(a):

      Bodajże żaden z Was nie wspomniał chociażby o istotnym fakcie, a mianowicie mam tu na myśli - CZAS/DŁUGOŚĆ EKSPEDYCJI. Większość z Was z tego co można tu wyczytać stawia na ILOŚĆ lotów, zapewne tych najkrótszych 1 godzinnych.

      Nie śmiem wątpić, że długość ekspedycji jest zapewne zależna od pozytywnego wyniku bądź negatywnego. Dłuższy czas zwiększa szanse zapewne na znalezienie np. surki, a zmniejsza ryzyko wystąpienia np. piratów czy czarnej dziury.

      5 lotów 1000 DT 100 Krążownikami na 1H będzie bardziej owocne/ryzykowne od 5 lotów na 10H? Przemyślcie to świry.

      Pozdro!
      bylo to wyjasniane jakies 3-5stro temu ze dlugosc ekspedycji zmniejsza szanse powrotu z niczym a zwieksza na znalezienie czegos np surki ale i rowniez czarnej dziury...