Nie odpowiedziałeś na proste pytanie @Yossar , a oczekujesz odpowiedzi. Nie strzelaj jak z karabinu tylko się zastanów.
Tak jak powiedziałem dwa posty wyżej. Zależy to od starcia.
Coś za coś. Chcemy na szybko, na już. Chcemy żeby parobki nie mogli się obronić przez taki fortel, tak? Żeby ich koleżanka bananów nie dała z odsyłką atakującym?
Jeśli Tak to sprawa prosta jak sanki.
Atakujący nie ma żadnego benefitu z lagowania obrońcy jeśli ma dobrze wyliczony czas. Zgadzasz się? W jakim celu mam dla przykładu Twojemu kumplowi załatwiać backup? Źle policzyłem czas. Mój problem. Trafiam w pustą kule. Nic się nie dzieje.
Mam dobry czas. Kto ma udział w zamulaniu? On już wie, że jego zbroja zaraz będzie zardzewiała, a wiesz dlaczego? Ponieważ jego słaba psychika już wysłała mu maila do nadciągającej kupy, że spotkanie jest w portkach. Tylko obrońca jest w stanie prosić kolegów o organizowanie zamulenia jego planety/księżyca na konkretny czas.
Tak jak powiedziałem dwa posty wyżej. Zależy to od starcia.
Coś za coś. Chcemy na szybko, na już. Chcemy żeby parobki nie mogli się obronić przez taki fortel, tak? Żeby ich koleżanka bananów nie dała z odsyłką atakującym?
Jeśli Tak to sprawa prosta jak sanki.
Atakujący nie ma żadnego benefitu z lagowania obrońcy jeśli ma dobrze wyliczony czas. Zgadzasz się? W jakim celu mam dla przykładu Twojemu kumplowi załatwiać backup? Źle policzyłem czas. Mój problem. Trafiam w pustą kule. Nic się nie dzieje.
Mam dobry czas. Kto ma udział w zamulaniu? On już wie, że jego zbroja zaraz będzie zardzewiała, a wiesz dlaczego? Ponieważ jego słaba psychika już wysłała mu maila do nadciągającej kupy, że spotkanie jest w portkach. Tylko obrońca jest w stanie prosić kolegów o organizowanie zamulenia jego planety/księżyca na konkretny czas.
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez gardze wami ().