Cześć i czołem!

#134

Geneza tego starcia jest niesamowicie bogata, zatem wyłożę wam drodzy czytelnicy wszystko po kolei niczym profesor na politechnice .

Wypatrzyłem kilka dni temu fajną flotę u jednego pana i zauważyłem, że pomimo posiadania kilku kulek FSy lecą ciągle z moona ~ 6k. Postanowiłem zatem zająć się to małą kuleczką i ją zabezpieczyć dla potomności zanim zrobią to inni chętni. Wykonanie kontrolowanej eksterminacji kulki wyznaczyłem sobie na dzisiejszą noc, poczekałem zatem aż koleś pójdzie w kimono i pościłem moje lśniące gąski pod osłoną nocy. Około 4:00 po krótkiej drzemce przebudziłem się, żeby dopilnować ataku i oczywiście jak to bywa z moim szczęściem 5 fal się odbiło a 6 spadła a moon jak stał tak stoi . Postanowiłem więc poskanować i tak znalazłem flotę Tytanowego Janusza, akurat go nie było, więc poleciałem i zezłomowałem .

Niestety mam nauczkę na przyszłość aby nakazać moim niewolniczym wookie w stoczniach spawać więcej śmieciarek, bo zabrakło mi skromne 7k . Próbowałem nawet pożyczyć, ale o tej porze jest to raczej trudne i się nie udało.

No cóż, i tak jestem 250kk in plus, wiec not bad at all.

Pozdrawiam HaBeksów i GENdersów!


P.S.
Przyznać się kto wziął resztę i ładnie podziękować