Fajnie że jeszcze ktoś na uni prowadzi wojny ale szkoda że w takim stylu na przyszłość zalecał bym aby uniknąć rozbijania własnej floty i wstawianie % do wojny zastrzec ilość % złomu wymaganą ze strony pokonanej przypuścimy na 60% i wtedy rozbijanie się o bunkry nie daje atakierowi nic poza surowcami.

Powodzenia obu stronom w kolejnych starciach.

[Suma: 1.803.756.000] Scofield [Sprite] vs. WALEC [Moon] & Das140 [Moon] & ARTAKOS [Moon]

Gratuluje Shade, zapomiales tylko dodac ze to byla proba odbicia zlomu nieudana zreszta , i caly zlom zebralem ja wiec looz

A co do kolegi Scofielda, fajne byly, takie amerykanckie pancerniki

Na razie to tyle, bo sie dzieje ostro

Uuuuuu jaka szkoda Ale Scofild i Sprite to mam wrażenie że dużo skanuja ale cohones to nie mają

Udało Wam się złapać Sco, ale to i tak nie poprawia Waszego wizerunku chłopców do bicia którzy jedyne co potrafią to orać bukry z satelitami i tirami. A to RW, można nazwać wypadkiem przy pracy. Jedna jaskółka wiosny nie czyni - RW imponujące i szkoda ex-sojusznika, należą Wam się gratulacje za dobrą zasadzkę.. i tylko tyle. Niesmak po Waszych działaniach pozostał.

Brawo Sprite, pokazaliście poprzez całokształt wojny że macie jaja i odwagę latać, nie to co rywale

Przygotowywaliśmy tą akcję ponad tydzień, Walec kąsał i prowokował, a my grzaliśmy silniki i wreszcie dzisiaj weszło
Dzięki chłopaki za wspólny locik.
Wszystkim nam kolejnych udanych wypadów.
Agresorowi : SZO i czapkę śliwek
Ps.
Jakoś nie doświadczyłem tego waszego bicia, a wręcz przeciwnie
Dzięki wojence udało nam się pozbyć lamek, a to głownie na nich biliście procenty

P

@Jim Bean ciekawe czy jakby Scofild wtopil na kimś innym też byś tak pisał????

Ja wiem po sobie i moich sojusznikach (nie jestem z Moon) że Shade, Scofild, Demeter min dużo robią ale co do czego to ledwo jakąś akte zobaczą to już odwrocik a nawet w pewne rewiry to na floty bez aktywki się nie wybiorą

Niestety masz mylne wrażenie i wydaje się, że mało wiesz.
U was w DELETE to chyba same bunkro-śmieci na planetach, a nie zdziwiłbym się jakby jeszcze dodać multi np. z 366 w 3 gali. : data-verified= ">
Scofield wtopił, w sumie nie ma znaczenia na kim by to nie było, nikt nie jest nieomylny, odbuduje jak będzie chciał i wsio, koniec tematu.



Co do akcji, mimo, że na sojuszniku to wykonanie mi się podoba.
Jak na 70% debrisu, gdzie 1 rw można zakończyć wojne, próg 10000% jest zdecydowanie za niski.
Pozostał niedosyt, chodź sam nie mam możliwości ani czasu by się bawić to fajnie było oglądać wzrost aktywności

@artakos lamy z obu sojuszu powypadały, więc w sumie obie strony skorzystały.

Gratulacje dla przeciwników
Latanie po satelitach czy nie, jak % wbity i RW na korzyść atakującego to mi to osobiście nie wadzi. Nie wiem dlaczego gówno-burza się tworzy na ten temat.
Chwilami jedynie miałem myśli - "że komuś się chce siedzieć i lecieć na takie śmieci" ale to kwestia gospodarowania czasem wolnym

@Mikuu multi co Ty chłopie gadasz?? Nie oskarżaj lub nie domniemywaj bez dowodów bo to nieładnie tak, masz problem zgłoś i będzie rozwiązane!!!!

A co do nas no cóż, bawimy się dobrze, ale zawsze możesz przyleciec swoją flotąi nas zebrać!!!! Zapraszamy pokaż co potrafisz kolego

Gratulacje Moon, wygraliście. Wynik idzie w świat, jak w piłce
Szkoda Scofielda, wypadek przy pracy, zdarza się.

Nie spinajcie się już, nastał czas pokoju

Madedrin, nie masz pojécia o czym piszesz. To nie byl zaden wypadek przy pracy, Wszystko bylo zaplanowane, i realizowane od jakiegos czasu. To byla tylko kwestia czasu kiedy wpadnie. Ryzykiem bylo tylko to czy poleci sam, czy polecá wszyskie floty, ale zalozylismy ze na moja mala flote, nie bylo potrzeby wysylac wszystkich. Jakby polecialo wszystko to zlapalbym, zloma, odbudowal sie i gralibysmy dalej i tak zlom pozbieralbym ja. Nie bylo opcji zeby byl szybciej z reckami Tak jak Scofield napisal, po pierwsze nie docenil przeciwnika (dziekujemy) po drugie po prostu rutyna go zgubila. Wszystko zaplanowane bylo i wyliczone co do sekundy. W 2s nie byl wstanie wbic sie z sondami i zawrocic floty. Mielismy tylko nadzieje ze Scofield jest dobrym graczem i nie pomyli sie w obliczeniach (gratulacje wszystko ladnie bylo wyliczone) . Lyknal przynete i nasz plan wypalil. Tyle w temacie bitwy

W sprawie wojny, my jej nie chcielismy, sami ja wypowiedzieliscie, i sami ja przegraliscie. Dziekujemy zawsze chetnie wezmiemy udzial w kolejnej
Wszystkim szczekaczom, czepiajacym sie latania po satelitach i innych smiesznych zagran, Taka byla nasza strategia, ktora doprowadzila do pozytywnego rozstrzygniecia wojny na nasza kozysc.
Mimo ze bylo rowniez troche chamstwa na co nie mielismy niestety wplywu (ale za co przepraszamy) wojna troche poruszyla gre, i dodala troche emocji
Wojna sie skonczyla, i wracamy do dalszej gry I wcale nie znaczy to ze przestaniemy gasic wasze satelitki

Sorki za brak polskich znakow, tak juz mam w laptopie
Pozdro i drineczek za wasze zdrowie Sprite

Ty jestes SPRITE, a ja pragnienie

@WALEC ładnie Wam to wyszło!!!!!

Cóż mogą napisać inni lub obserwatorzy że przegrał sojusz z topowymi graczami i flociarzami no nie taki był zamiar wypowiadania wojny!!!!!

Ale fakt faktem że coś się działo i widać że uni żyje, i że ludzie potrafią się bawic!!!

Wielkie gratulacje, szkoda że nie mogłem z wami lecieć a tym najwięcej szczekającym mniej pewności siebie bo jak widzicie możecie się nieco zdziwić. Pozdrowienia dla całego sojuszu moon. Walec akcja zaplanowana z finezją. Jeszcze raz graty dla was.

Próg zakończenia wojny osiągnięty, wynik jako w tytule.

Temat zamykam.

Wczoraj i dzisiaj dotarły do mnie informacje, iż wynik wojny jest być może źle podliczony, czego wcześniej nikt nie podnosił.

W związku z zaistniałymi wątpliwościami wyjaśniam jako poniżej:
1 ) W pierwszym poście, w podsumowaniu rw zaliczonych do wyniku wojny brak jest rw z tego posta - starcie Shade [Sprite] vs WALEC [Moon] na 5585,85%.
2 ) Mniejsze straty w tym starciu poniósł gracz Shade. Zarówno w poście widocznym obecnie jak i w historii edycji posta nie widzę zamieszczonych raportu/ów ze zbiórki złomu. Nie zamieszczono go/ich również później.
3 ) Regulamin podforum Wojny w pkt.6, podpunkt 1 stanowi

Za moment końca wojny uważa się datę wklejenia na forum w odpowiednim temacie RW, dzięki któremu dany sojusz osiągnął wyznaczony próg procentowy (przeciwnik osiągnął wyznaczony próg strat w systemie Antaresa). Wszystkie ataki zakończone przed tą datą wliczają się do wyniku wojny.

Podkreślony przeze mnie fragment jest istotny dla dalszych rozważań.
4 ) Data wstawienia rw Scofield [Sprite] vs. WALEC [Moon] & Das140 [Moon] & ARTAKOS [Moon] to 13.04.2018 17:10.
5 ) Data starcia o którym mowa w punkcie 2 to 2018-04-13 16:34:25.
6 ) Powyższe oznacza, iż rw z punktu 2 zalicza się do wyniku wojny.
7 ) Po uwzględnieniu tegoż rw wynik wojny prezentuje się następująco Sprite[Sprite] 13116,78% vs. Moonlight[Moon] 12 546,84%.
8 ) Oznacza to, iż wojnę wygrał sojusz Sprite[Sprite].

Dokonałem edycji tytułu oraz treści pierwszego posta.

W razie pytań proszę o pw.

Jako ze temat zostal zamkniety, I nie ma mozliwosci skomentowania posta, wyjasniamy co nastepuje:

W nawiazaniu do posta: Sprite[Sprite] 13116,78% vs. Moonlight[Moon] 12 546,84% - KONIEC

ad1. potwierdzamy Iz bitwa nie zostala wliczona do wyniku wojny.
ad2. nizsze straty w tej bitwie poniosl gracz WALEC, co zostalo wyjasnione na poczatku nastepnego postu: Sprite[Sprite] 13116,78% vs. Moonlight[Moon] 12 546,84% - KONIEC. Dla tych ktorym nie chce sie szukac I czytac. to gracz WALEC zebral caly zlom z tej bitwy.

W zwiazku z tym iz gracz WALEC poniosl mniejsze straty prosze o wliczenie wyniku tej bitwy na korzysc sojuszu MOON.

ad3. Starcie o ktorym mowa w pkt1 bylo nastepstwem starcia o ktorym mowa w pkt4. Dlatego oba starcia sa zaliczane do wyniku wojny.
ad4. -
ad5. -
ad6. Powyższe oznacza, iż rw z punktu 2 zalicza się do wyniku wojny na korzysc sojuszu MOON
ad7. Po uwzględnieniu tegoż rw wynik wojny prezentuje się następująco Sprite[Sprite] 7530,93% vs. Moonlight[Moon] 18132,69%.

Dziekuje za uwage.

''Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy''

''Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy''


Dokładnie, idealnie siebie podsumowałeś, żaden z Ciebie facet, skoro nie potrafisz skończyć wojny będąc teoretycznie na wygranej pozycji
Wystarczy raz, ale to RAZ, przeczytać regulamin by wiedzieć, że trzeba wkleić raport ze zbiórki złomu, by móc ocenić komu należy się %. Wklejam tutaj wycinek z regulaminu wojny:

"Procent z raportu liczony jest na podstawie zostawionego na orbicie złomu. Ta strona, która poniesie mniejsze straty (wliczając w to także rabunek z planety i zbiór złomu), uznawana jest za stronę wygraną i to dla niej liczy się uzyskany procent."


Mniejsze straty poniósł Shade. I co z tego, że zebrałeś złom, gdzie wkleiłeś dowód, że faktycznie go zebrałeś? Nigdzie. I w ten sposób, pomimo teoretycznie wygranej wojny poprzez zezłomowanie pancków Scofielda, w swojej niewątpliwej euforii i szczęściu wygranej wojny, zapomnieliście (albo przyznajmy szczerze, nie wiedzieliście), że trzeba wszystko udokumentować i wkleić raporty ze zbiórki. Napisać, że królową brytyjską może w internecie każdy, dopóki nie dostarczysz dowodu, nie ma to znaczenia

Zakończyłeś pięknym cytatem swoją wypowiedź, więc nie będę teraz gorszy.

"Chcieliście wydymać Freda, a to Fred wydymał Was"



EDIT: a tak w ogóle to zły dział, od dyskusji jest DiD Xanthus, tego też nie potrafisz ogarnąć?

Niestety, ale muszę przyznać, że zapomniałem o wklejeniu raportu ze zbiórki, zapewne przez euforię
Mimo tego, nadal uważam, że sojusz Moon wychodzi z tego jako mentalny zwycięzca

No cóż, nie znajomośc prawa nie zwalnia od kary. Nie ma co juz teraz bic piany. Formalnie zwyciężył Sprite i tego nie da sie już zmienic.

Obawiam się, iż sama deklaracja nie wystarczy. Potrzebny jest raport w którym widać ile złomu zostało zebrane, kto go zebrał i kiedy. Abstrahując już od tego, iż jeśli ktoś pisze o starciu "zapomiales tylko dodac ze to byla proba odbicia zlomu" to nie bardzo wygląda na to na potwierdzenie zbiórki złomu z tego starcia a raczej na walkę o złom z innego rw - co jest oczywiście gdybaniem albowiem nikt nie zamieścił raportu ze zbiórki pz, nie było zatem niczego co można by weryfikować.

Koncepcja "następstw starć" w tym kontekście nie znajduje żadnego odniesienia w regulaminie wojen ani w stosowanej praktyce. Przypomnę, iż to nie owo "następstwo" było przyczyną zaliczenia rw do wyniku wojny.

Decyzja o tym kto zgodnie z regulaminem zwyciężył została ogłoszona. Decyzja zaś o tym kto "moralnie", "mentalnie" etc. zwyciężył zostaje, jako zawsze, do indywidualnej oceny każdego czytającego.

Przenoszę do tematu wojennego.