aleks [LzB] vs. tato antosia [EMERYCI] & Chojny [The Best] ~ 24352.35%

Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

  • aleks [LzB] vs. tato antosia [EMERYCI] & Chojny [The Best] ~ 24352.35%

    Witam 8-)
    St w szczególności dedykuje Ancymonce ;) , jak i całemu sojuszowi ;)
    Jak powszechnie wiadomo Aleks jest wyśmienitą krawcową, więc rw musiało być odpowiednio skrojone 8-)
    Agresorka pogratulowała ;]

    youtube.com/watch?v=XdpQynAR8Ew


    Dnia 24-09-2017 07:07:57 następujące floty spotkały się w walce:



    Agresor aleks [LzB]
    ________________________________________________


    Duży transporter 4.192
    Niszczyciel 30.157
    Mały transporter 30.000
    Lekki myśliwiec 991.448
    _________________________________________


    Obrońca tato antosia [EMERYCI]
    ________________________________________________


    Mały transporter 7.384
    Duży transporter 13.466
    Lekki myśliwiec 2.649
    Ciężki myśliwiec 266
    Okręt wojenny 6
    Statek kolonizacyjny 16
    Recykler 1.474
    Sonda szpiegowska 1
    Satelita słoneczny 1.575
    Niszczyciel 221
    Gwiazda Śmierci 84
    Wyrzutnia rakiet 80.044
    Lekkie działo laserowe 19.549
    Ciężkie działo laserowe 26
    Działo Gaussa 101
    Działo jonowe 314
    Wyrzutnia plazmy 586
    Mała powłoka ochronna 1
    Duża powłoka ochronna 1
    _________________________________________


    Obrońca Chojny [The Best]
    ________________________________________________


    Lekki myśliwiec 1.463.490
    Krążownik 150.000
    Okręt wojenny 50.086
    Recykler 1
    _________________________________________



    Po bitwie...


    Agresor aleks [LzB]
    ________________________________________________


    Zniszczony!
    _________________________________________


    Obrońca tato antosia [EMERYCI]
    ________________________________________________


    Mały transporter 6.818 ( -566 )
    Duży transporter 12.649 ( -817 )
    Lekki myśliwiec 2.444 ( -205 )
    Ciężki myśliwiec 249 ( -17 )
    Okręt wojenny 6 ( -0 )
    Statek kolonizacyjny 15 ( -1 )
    Recykler 1.390 ( -84 )
    Sonda szpiegowska 1 ( -0 )
    Satelita słoneczny 1.309 ( -266 )
    Niszczyciel 221 ( -0 )
    Gwiazda Śmierci 84 ( -0 )
    Wyrzutnia rakiet 70.149 ( -9.895 )
    Lekkie działo laserowe 17.277 ( -2.272 )
    Ciężkie działo laserowe 24 ( -2 )
    Działo Gaussa 99 ( -2 )
    Działo jonowe 295 ( -19 )
    Wyrzutnia plazmy 583 ( -3 )
    Mała powłoka ochronna 1 ( -0 )
    Duża powłoka ochronna 1 ( -0 )
    _________________________________________


    Obrońca Chojny [The Best]
    ________________________________________________


    Lekki myśliwiec 1.349.049 ( -114.441 )
    Krążownik 143.155 ( -6.845 )
    Okręt wojenny 49.977 ( -109 )
    Recykler 1 ( -0 )
    _________________________________________



    obrońca wygrał bitwę!


    Agresor stracił łącznie 7.905.721.000 jednostek.
    Obrońca stracił łącznie 703.050.000 jednostek.
    Na polu zniszczeń unosi się 1.608.493.500 metalu i 826.741.200 kryształu.


    Szansa na powstanie księżyca 20%.
    ________________________________________________


    Szczątków zebranych przez obrońca(ów):
    180.000 Metalu i 180.000 Kryształu
    13.900.000 Metalu i 13.900.000 Kryształu
    180.000 Metalu i 180.000 Kryształu
    13.900.000 Metalu i 13.900.000 Kryształu
    1.398.333.500 Metalu i 616.582.400 Kryształu


    Szczątków łącznie zebranych przez obrońca(ów):
    1.426.493.500 Metalu i 644.742.400 Kryształu



    Podsumowanie zysków/strat:


    Podsumowanie agresor

    Metal: -4.868.916.000
    Kryształ: -2.584.450.000
    Deuter: -452.355.000
    agresor stracił łącznie 7.905.721.000 jednostek.


    Podsumowanie obrońca

    Metal: 910.326.500
    Kryształ: 471.954.400
    Deuter: -14.095.000
    obrońca zyskał łącznie 1.368.185.900 jednostek.



    Powered by Konwerter RW OGotcha 4.1.4


    Kobieta jest jak litr wódki - za dużo dla jednego - za mało dla dwóch :P
  • 1.
    Pięknie Chojny.
    Zgadza się w zupełności , tego typu RW muszą być jak najlepiej skrojone. :brawo:
    Aleks, wydawało by się "ciężki temat" , ale jak widać niedzielne poranki i BFS-y nie zawsze Jej służą. ;P ;P :ocb: :ocb: XD :graty: :bdb: ,

    PS. lepiej pozostań przy push-ówkach laluniu :bicz: , mniej nerwów :uhuh:

    Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez znamekk ().

  • gratulacje WIELKIE Chojny :thumbup:
    wysłać w recki panią Szefową to prawie jak wygrać w totka szóstkę :)
    Ze swojej strony chciałem podziękować Chojnemu że miałem mały wkład w to RW.
    Recki zabezpieczone i uśmiech na twarzy
    Dla pani "szefowej" życzę odbudowy niszczar i komarów
    i do następnego bo raz Oni raz MY :)
    no i pozdrowionka dla Acymonki bo zemsta jest słodka :):)
    THE BEST :saint:
  • Hehehe. Aleks w reckach. Ale jaja. I tutaj w sumie nie wiem co powiedzieć. Z jednej strony graliśmy kiedyś razem. I miło wspominam ten okres. ( Nie wiem za wiele o pushach itp rzeczach o których wiele osób mówi, skończyłem przygodę z u66, ba którym graliśmy razem jakieś 4 lata temu, dlatego nie będę tego komentował) . Z drugiej strony to jak zostałem potraktowany przez Aleks po złomie, który zakończył moja przygodę z u66, pozostawilo spory niesmak. Dlatego bliżej prawdy będę gdy pogratuluje obrońcom. Udanego przetopu życzę ;)
  • Nie wypada nie pogratulować takiej akcji - brawo dla obrońców. Lzb rzadko na pzcie leży, więc tym większy szacunek dla Chojnego. Fakt że trafiło na Aleks i dedykacja dla Ancymonki dodają dodatkowego smaczku temu starciu :)
    Agresorka floty ma jeszcze sporo i ma czym się odkuć, więc SzO nie trzeba życzyć, bo napewno będzie. Może pożyczę jakiegoś rewanżu, bo pewnie plany jakieś na to będą.
    Chojnemu i tatusiowi miłego przetopu.
  • Chojny, jak to było? Duży facet z małą trąbka, ale za to jaja jak arbuzy :D
    Takie RW z samego rana sprawia że na twarzy cały dzień gości banan, odwaliliście kawał dobrej roboty za co wielkie propsy dla Ciebie, taty i Grzesia :beer: trzymaj poziom i ciśnij dalej, masz ogromny potencjał i masę pomysłów więc czekam na kolejne podobne lub większe starcia. Jesteś wielki :super:
    Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę
    Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę
  • Dziękuję za dedykację :* to po pierwsze, na pewno to starcie wynagrodziło mi pobudkę o 8 rano zafundowaną przez Pana Warzywko :)
    Po drugie potwierdzasz powiedzenie,że cierpliwość jest cnotą :)
    Po trzecie tylko Ty potrafisz tak nawywijać i jak nikt inny poprawić mi humor :)

    A teraz zrobie to na co swego czasu niezdobyła się obrończyni i będę życzyć jej SzO


    PS> @dawaca punktów od kiedy to taki miły się zrobiłeś? Bo z tego co pamiętam to jeszcze nie tak dawno plułeś jadem pod każdym ST z tagiem naszego sojuszu.... Nie uderzyłeś się czasem gdzieś w głowę za mocno?
    SOLO
    PB 2 393,88%
    ACS

    PB 13 074,67%
  • ancymon napisał(a):

    .....
    PS> @dawaca punktów od kiedy to taki miły się zrobiłeś? Bo z tego co pamiętam to jeszcze nie tak dawno plułeś jadem pod każdym ST z tagiem naszego sojuszu.... Nie uderzyłeś się czasem gdzieś w głowę za mocno?
    Miły to ja zawsze starałem się być i jak widzę ładne starcie i mam chwilę czasu to coś tam skrobnę :)
    Zapewniam Cię że nigdzie i w nic się nie uderzyłem,nie przypominam też sobie żebym w każdym ST Bestów pluł jadem - także zanim coś mi zarzucisz sprawdź najpierw moje wpisy pod starciami i przemyśl co w tych wpisach jest zawarte. Ja sprawdziłem wszystkie swoje wpisy z nekkar i nie widzę nic co mogłoby Ciebie zaboleć. No chyba że jesteś wybitnie wrażliwą osobą i byle co przeszkadza - wtedy sorry że żyję i czasem gdzieś coś napisałem.
    Miłego przetopu obrońcom jeszcze raz. Szefowej rewanżu :]
  • Dzień dobry!


    Drogi Chojny, akcja niniejsza to majstersztyk! Gratuluję Ci pomysłowości i zmysłu łowczego. Potrafisz trafnie i sprawnie analizować, co nie tylko pośród Siwobrodych stanowi ekstrawagancję, lecz także w gronie młodego pokolenia.
    Rozmowy nasze sprzed trzech miesięcy dotyczyły różnych graczy, których moglibyśmy spróbować zezłomować w akcji zaplanowanej przynajmniej tak, jak niegdyś scenariusz ataku na Matiq'a.
    Przyglądaliśmy się wówczas m.in. aleks. Jako, że osobiście zawsze preferuję brać uwagę nawet te najmniej prawdopodobne scenariusze i antycypować wszelkie zdarzenia, stwierdziłem wówczas, że potrzebowalibyśmy kilku flot więcej, by bezpiecznie przeprowadzić akcję i zaplanować wszystko co do sekundy.
    Pokazałeś, że równie skutecznie i bezpiecznie można działać spontanicznie i, niejako, w pojedynkę :)
    Aleks życzę odbudowy.

    Przy okazji owych życzeń pragnę zapoczątkować temat dotyczący postaw graczy po wygranej i przegranej bitwie, a także wzajemnych gratulacji w tematach na forum dotyczących starć członków sojuszy, które prowadzą ze sobą walkę w grze.
    Wyraźnie zauważalna jest na forum tendencja dotycząca nieskładania wzajemnych gratulacji przez członków sojuszy, które walczą ze sobą.
    Jak wskazałem, tendencja ta ma charakter bilateralny, z nielicznymi wyjątkami.
    Odnosząc się do przykładów konkretnych wskazuję, iż np. członkowie Sojuszu LzB nie wpisują się do starć przeprowadzonych przez graczy z The Best, ci zaś omijają szerokim łukiem starcia przeprowadzone przez LzB. Podobnie sprawa wygląda zresztą gdy chodzi o starcia powodowane przez Sojusz Veto.
    Zasadniczą tego przyczyną jest brak umiejętności zdystansowania się do potyczek wirtualnych, co przenoszone jest na płaszczyznę bardziej realną, czyli forum dyskusyjne.
    Nie sposób rzecz jasna zmuszać nikogo do wpisywania się w poszczególnych wątkach. Wynika to również niekiedy z faktu braku czasu (vide starcia ZDOBYWCY - potrzeba sporej ilości czasu, by we wszystkich pozostawić swój ślad :)). Jakkolwiek dobrą i częstą praktyką były niegdyś forumowe dyskusje prowadzone w sposób merytoryczny i uprzejmy. Postarajmy się o to, by zwyczaj ten na forum naszego uniwersum przywrócić.
    Analogicznie opisywana sytuacja przedstawia się w przypadku starć, w których stroną przegraną jest np. sojusz The Best lub LzB. W ostatnim większym starciu, w którym przegranym był gracz spod znaku The Best, tylko jeden przedstawiciel "Najlepszych" wpisał się do forumowego wątku, składając gratulacje. Post niniejszy stanowi swego rodzaju ekspiację, gdyż sam również tego nie uczyniłem, a wypadało to zrobić, tym bardziej, że agresorzy pokazali wówczas niezwykłe zgranie, o sile ataku nie wspominając.
    Podobny obraz jawi się w przedmiotowym starciu. Nikt spośród członków Sojuszu LzB, wespół z Pokonaną, nie sporządzili wpisu.
    Rzecz jasna, ważką rolę odgrywają w tym względzie kwestie psychologiczne. Po przegranym starciu potrzebujemy czasu, by zdystansować się do porażki i następnie zdobyć się na złożenie gratulacji. Zawsze stanowiło to dobry i pożądany zwyczaj, który pokazywał, że potrafimy docenić czyjąś przewagę w konkretnym przypadku, co sprawiało również, że zyskiwało się szacunek wirtualnego wroga i czyniło późniejszą rozgrywkę m.in. przyjemniejszą i bardziej honorową.
    Rozumiem, że czasy się zmieniają i wszyscy działamy w pośpiechu, jakkolwiek dla mnie forum stanowi immanentną część gry. Dzięki dyskusji poznajemy się wzajemnie, oceniamy i tworzymy w naszej świadomości obrazy nas samych - graczy, którzy poprzez wypowiedzi forumowe ulegają personifikacji. Postarajmy się, byśmy te obrazy mogli kojarzyć bardziej z wzajemnym szacunkiem, aniżeli z niechęcią i obojętnością. Zredukujmy niekiedy, choć na chwilę, uczucie zazdrości i chciwości (dzięki którym, nota bene, chcemy osiągać więcej w grze i rozwijamy się).
    Niechaj nie będzie wątpliwości, że te słowa kierowane są do wszystkich, zarówno do graczy LzB, moich pobratymców z The Best, jak i do członków każdego innego sojuszu.

    Pozdrawiam
    HBI [The Best}

    Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez hbi ().

  • Pomimo że w tym dziale powinny znaleźć się tylko gratulacje lub RW z akcji - HBI bardzo dobrze prawi, gdzieś zatraciliśmy tak zwany zdrowy rozsądek i nie potrafimy rozdzielić świata wirtualnego od realnego, dla niektórych jest to wręcz walka o życie po trupach omijając wszelkie zasady tylko po to aby być na samej górze ale czy o to w tej grze chodzi ? oczywiście walka o bycie jak najlepszym i doskonalenie swojej taktyki w ciągłym rozwijaniu się ale czy wygrać w coś bo oszukałem? czy to daje mi przeświadczenie że jestem najlepszy, czy to tylko złuda a faktycznie może coś tam umiem ale po co się męczyć jak przecież mam 10 kont i umiem z tego wszystkiego korzystać...Każdy gracz z krwi i kości wie ile czasami trzeba się namęczyć aby wpadła jakaś perełka i wtedy jest ta kwintesencja tej gry, wtedy choć przez chwilę możemy czuć się spełnieni w tej grze, to jest właśnie to za co kochamy tę grę!!!

    jak teraz mówię komuś że gram w Ogame to mówią mi szacun stary to jeszcze istnieje? to chyba tam już wszyscy się znacie? odpowiadam że niestety nie że ta gra umiera i umiera nie przez zmiany bo zmiany zawsze były, będą i muszą być ale właśnie przez ludzi i grających i tkz. Operatorów Gry o tych drugich też można by było książkę napisać:P
    Ogame umiera właśnie przez to że nie potrafimy docenić gracza, Sojusznika, wroga - kiedyś było inaczej choć było też dużo gównoburz to jakoś to forum żyło może te czasy jeszcze kiedyś wrócą!!!


    STarcie majstersztyk! - jest to jeden z tych ataków prawie nie do wyczajenia przez agresora a jeśli jest wykonany w taki sposób to tylko zależy kto wyłapie na falandze wabika :) jest takie słowo, które tu pasuje MAGNIFICENT Chojny - czasami mogli byście opisać akcje zwłaszcza dla graczy z młodszego pokolenia - ja dzięki czytaniu takich opisów wkręciłem się w tą grę kilka lat temu i tak sobie dziubie :)
    Agresorce SzO - duża strata, bolesna strata ale trafiło na osobę, która nie odpuszcza a kobiety są zawzięte a zawzięte Kobieto to ohohoh lepiej nie mówić tak więc w głowie już pewnie tysiąc planów vendetty jest

    Pozdrawiam ZDOBYWCA [Veto]

    Imperare sibi maximum imperium est



    ST#262 NEKKAR ON
    ST#2 WASSAT- OFF

    ST#87 Uni69 - OFF
    ST#67Fenrir - OFF
    ST#3 Dorado - ON
    ST łącznie - 421

    Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez ZDOBYWCA1 ().

  • Gratulacje klapsa wymierzonego babci. Lajt spi - myszy harcuja.

    Co do postu Zdobywcy i HBI, nie zgodze sie, ze gre zabil brak szacunku graczy do siebie. Wlasnie najwiekszy rozkwit ogame mialo na uniach cyferkowych, gdzie jazdy na forum byly takie, ze niejednokrotnie z kilkudziesieciu postow zostawalo raptem kilka po interwencji moda... Co wiec ta gre zabilo? Kasa, kasa i jeszcze raz kasa, o ile mozliwosc szpiegowania ksiezycow w przyspieszonym tempie, czy podglad na wszystkie planety, czy tez kolejka budowania za pomoca komandora, nie wplywaly znaczaco na rozgrywke, o tyle kolejne "ulepszenia" i zmiany w OWU, zaczely preferowac graczy z kasa. Doskonaly przyklad to ARO, gdzie umiejetnosci nie ma zadnych, natomiast flota dzieki $ wybudowana taka, ze nawet lot w ACS na chwile obecna niewielki ma sens. W momencie gdy Administracja zabija zdrowa rywalizacje, dajac otwarte furtki do roznego rodzaju przekretow, wiekszosc osob, daje sobie spokoj z tym wariactwem. Jest masa innych gier, ktore po pierwsze rozwijaja sie o wiele szybciej niz ogame, po drugie oferuja znacznie wiecej opcji, po trzecie nie ma w nich az takiego parcia na platne dodatki. ART z reszta TEAMU przespal moment eskalacji oszustw na skale przekraczajaca zdrowy rozsadek, brak reakcji spowodowal masowe zniechecenie ta gra wsrod wielu graczu.

    Reasumujac:
    Na bank akcja robiona na jakims multi, ktoregos z oszustow powiazanych z TB.

    ];-)
  • Nie do końca zgodzę się z Toba zgodzę w kwestii płatnych dodatków, ogame nie jest aż tak skomercjalizowane jak inne gry gdzie nowe mody wychodzą szybciej niż gracz jest w stanie się w nie zaopatrzyć. A sama rozgrywka z graczem który niejako kupił swoje konto jest nie do przeskoczenia, gdzie elitarne dodatki na przeciw gracza z maksymalnym dostępnym wyposarzeniem bez wkladu finansowego nie jest w stanie nic zrobić. Tu myślę mamy doczynienie ze zwykłym wypaleniem i natłokiem obowiązków jakie narzucają nam czasy w których żyjemy, w pewnym momencie zdajemy sobie sprawę z tego że ogame to tylko cyferki na wyświetlaczu z których nic nie mamy. Wielu graczy sprzedaje/oddaje konta i tu pole do popisu maja ci którzy stawiają gre wyżej w swojej hierarchii, rozbierając lub złomując konto po takim graczu dowartościowują się na forum, wszak st na takim zawodniku to uznanie i prestiż.. Sam szacunek nie ma znaczenia aż tak wielkiego a same wpisy w st to nie oznaka szacunku, to raczej kwestia przynależności do grupy wymusza na nas niektóre zachowania w dobie multi, wpis przy nicku gracza z przeciwnego obozu jest postrzegane jako sympatyzowanie z nim przez co tracimy niejednokrotnie zaufanie sojuszników. Taka psychologia tłumu :)
    Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę
    Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę
  • Kogo jak kogo ale zobaczyć kogoś z LzB w czyiś reckach to na jaki cud wręcz zakrawa a tu majstrowa się pojawiła aż nawet... :E
    Obrońcy zapewne swoje już przetopili, Aleks swoje pewno też odrobiła więc niech wszyscy się dalej bawią :)
    :brawo: za wydzierganie odpowiednich szwów dzięki którym to starcie powstało :)

    COOO!!?? JA NIE DAM RADY!!??

    :D

    Lepiej chyba już nie będzie :E