Historia tego starcia - zaczęło i skończyło się lotem na pałę, ale w międzyczasie były próby zrobienia czegoś ciekawszego.

W nocy z soboty na niedzielę Browar zaprosił mnie do acs. InFun się zalogował kilkanaście minut przed atakiem i uciekł. Falowałem planetę, klikaliśmy pz - nic z tego, a na moonie pojawiły się minutki, więc założyliśmy, że wysłał fsa na stacjonuj na drugiego moona w układzie. Był tylko jeden rozsądny % szybkości, więc mniej więcej wiedzieliśmy, kiedy flota powinna przylecieć. W niedzielę przed południem wisieliśmy nad moonem, licząc że nie odbierze fsa - nie doczekaliśmy się powrotu floty. Wieczorem zobaczyłem * na moonie - okazało się że właśnie wrócił fs (widocznie na kolonizuj) i to nieodebrany. Niestety nie było Browara, więc poleciałem sam, no i "weszło" .

Obrońca zalogował się chwilę przed dofarmem ochłapów dt (mt poszły na mięso - miał dużo kr, lm tylko zwiększałyby straty). za postawę - zebrał tylko trochę złomu reckami, które miał na planecie, nie zrobił antyrecków; a potem pogratulował i napisał, że zamierza kończyć grę. Szkoda - uni się wyludnia . Życzę powodzenia w realu i powrotu do gry, jeśli zechce.

Szkoda, że nie wyszła fajna akcja z sojusznikiem, no ale % i zysk jest . Starcie dedykuję Browarowi, bo gdyby nie on, pewnie nie zwróciłbym uwagi na InFuna. Pozdrawiam sojuszników.