Jak ze Komandor nie za bardzo mial czas ogarnac swojego imperium predzej bo celebrowal z rodzina i przyjaciolmi urodziny Taty a ilosc wypitego z bratem burbonu troche zmeczyla Komandora to nie bardzo mial sily sciagac swoje pole ochrone poprzedniej nosy wolal odespac i pomyslec pozniej
Zmeczony rankiem kiedy sie obudzil zdal sobie szybko sprawde ze w jego pudeleczku jest pusto i nie ma juz hashu szybko sie uwiniewszy obral kurs na chate swego dobrego dostawcy zapalil z nim joita i poszedl odpoczac na plaze w drodze do swojego centrum dowodzenia
Gdy juz dotarl do swojego pulpitu cieszki hash i slonce plus ciezka glowa dnia poprszedniego dawaly sile o sobie znaki
Lecz Komandor sie nie podawal dzielnie stanol na mostku dowodzenia i zaczol wysylac swoje sondy po galaktyce.
Po kilkunastu minutach gdy Komandor przegladal 1 gale zobaczyl ze 10us dalej pewne imperium jest bez ochrony pod ktora znajdowala sie przez ostatnie tygodnie po tym jak zly Imperato Tosiek z Klanu Mafia sciagnol mu juz drugiego moon-a, Komandor szybko pomyslal ze bez ksiezyca ciezko wiec flota na planecie albo leci gdzies na fs-a, nie dlugo Komandorowi zajelo zlokalizowanie floty swoja falanga czujnikow a oba flota miala pojawic sie na planecie sasiada za 1h40 minut komandor pomyslal moze sie uda sie szybko telepnol flota poslal kilka mnieszych atakow i przygladal sie sasiadowi , ktory pojawi sie w miedzy czasie lec .
Komandor niczyl nie wzruszony poszedl zapalic wiecej haszu i tak po woli odplywajac zapomnial o blogim swiecie ocknol sie , wyskoczyl do pulpitu ,szybko zerknol w uklad obroncy brak aktywnosci ucieszyl Komandor szybka falanga pokazala sie czasu jest malo wrecz niemal ze brak
Komandor szybko wyslal swoje pancernik za nimi komandor chcial poslac recki lecz okazalo sie ze brak pola zniszczen i komandor musial szybko poslalc sonde na misje kamikazze po 30 sekundach recki juz lecialy a Komandor zerknol na swoim komputer jak to wyglada na falandze i jego oczom pojawia sie minuta i 8 sekund przed obronca a monitor pokazauje aktywnosc na planecie matce sasiada Komandor puscil kilka nie pisemnych wulgaryzmow przeklnol co mozna
lec po chwile przekul swoje obserwace i doswiadczenia z obronca i niczym nie wruszony lecial dalej sasiad w miedzy czasie wydal surowce i wstrzylam wydobycie Komandor na szybko opoznil dolot kilka razy w ostatniej minucie a sasiad chyba nie spodziewajacy sie takiego obrotu sprawy nie zawrocil floty po ktorej pozaostal tylko zlom w postaci metalu i krysztalu ktory caly skutecznie zrecyklowala wyspecializowana flota Komandora kilka minut pozniej


Jak dobrze Komandor sprawdzil to jego 20 St na Uni Wasat wiec Dedykuje wszystkim z ktorymi mam i mialem okazje grac na tym Uni
Sojusznikom i znajomym oraz calej druzynie Ostryg z S&D ktore sie nie podaja i walcza do Konca z Pasterzami Gesi i Homarow


do naSTepnego