Był piękny wiosenny majowy wieczór i śnieg sypał się już gęsto. Opalałem się właśnie w świetle ciemności gdy doszło mnie szczekanie komórki.

Żona = wrrrr

acam już kochanie, powiedziałem do sąsiadki, a drzwi do auta otworzyła 50 letnia dziewica matka pięciu wnuczek. Gdy więc już oddałem kasę szczekającej wiewiórce próbującej mnie pobić za długi jej ojca postanowiłem zajrzeć na okładkę playboy-a gdzie dostałem angaż w dziale frytek.


a tak serio w pracy mnie zatrzymali i zajrzałem 15 min przed dolotem na koma


Reasumując

jak ktoś na ciebie leci i nie pofatyguje się by sprawdzić czy nie siedzisz, a jego finezja w walce powoduje że opóźnia flot licząc ze ni nadzieje się na teleport – to co tu nie korzystać jak można zarobić.

Minus taki że jak się gra z komórki to wali się wszystko poprzez zakładkę „zaznacz całą flotꔿeby czasem nie wywaliło neta – dlatego też trochę strat no ale zawsze na plus


Obrońcy odbudowy i więcej obserwacji


A Mama mówiła - "Nie wtykaj nosa miedzy drzwi a futrynę".







Złom oczywiście zebrany

odświeżyłem ok 21:10 - 21:15 na 15 min przed dolotem - siedziałem na moonie na głównej co powinno dać ci do myślenia z racji na fakt iż wiekszość skanów jakie ktoś komuś robie to na matke i moona - poza tym od razu sprawdziłem co jest na moonie na który leciałeś wiec nawet jeśli pokryło by sie to pirazy oko z twoim skanem powinno dojść kilka sekund gdyż wątpie bym przeskoczył na atakowanego moona w chwili skanu tym bardziej że zmieniłem moony po kilku sekundach sprawdzania co leci a skanów nie widziałem na podglądzie -


reasumując


miałeś aktywność na 2 moonach nie pokrywajacych si z twoimi skanami czyli zwyczajnie olałeś sprawdzanie i leciałeś na pewniaka.



Jak by nie było jesteś jedynym graczem który na mnie leciał od bodajże 3 czy 4 miechów - i jednym z 5ciu graczy w tym 3ch z NC (zwierzakiem lemurio i chyba kalesonem) oraz jednym z poza tego soja który w ogóle mnie skanuje.

Mimo wiec sporej wtopy gratki za to że próbowałeś - bo przegrać z silniejszym to nie wstyd - kicha to od razu sie poddawać nie próbując