Liga Mistrzów UEFA / UEFA Champions League

Juventus bardzo mnie zaskoczył w tym roku z formą w LM. I to prawda w porównaniu z Bayernem, czy PSG nie wydali wielkich pieniędzy na skład.

takie czasy nastały dla Serie A niestety.kiedyś zamiatali na arenie europejskiej teraz lipa.
chociaż ten sezon i tak jest najlepszy od lat.
oby Juve przeskoczyło Monaco bo potem to już może zdarzyć się wszystko.


ciekawi mnie Atletico - Real bo tutaj może wygrać i jeden i drugi.chociaż jakoś nie lubię hiszpańskiej piłki

Juve gra bardzo bojaźliwie w Europie, ale dwumecz z BVB, a szczególnie mecz na wyjeździe pokazał, że jest progres. Jeżeli przejdą Monaco, to półfinał będzie świetnym osiągnięciem.
Madrycka para.. szkoda, że Atletico nie trafiło na Porto, a Real na Bayern. Wtedy wszystkie pojedynki były by w miarę wyrównane i widowiskowe.

No z takimi przeciwnikami jakie ma Juve w fazie pucharowej to rzeczywiście niesamowite osiągniecie xD

Nie ważne jak sie zaczyna, lecz jak sie kończy. Pieniądze i budowanie marki są najważniejsze. Poza tym w Lidze Mistrzów nie ma słabych zespołów.
Juve nie miało łatwej drogi. W grupie A miało Atletico. Mistrza Primera Division, finaliste LM, drużyne z ogromnym doświadczeniem europejskim, regularnie mierzącą sie w lidze z Realem i Barceloną. W 1/8 BVB, które zlało swoją grupę i wyszło z pierwszego miejsca. Bardzo dobrze grają w Europie i do meczu z Juve mieli bilans bez porażki u siebie! Teraz jest Monaco.. To nie jest drużyna do bicia. Piłkarze Arsenalu tak myśleli. Gdzie teraz są?
Kogo silnego miał po drodze Bayern i Real? Nikogo. Liverpool i Manchester City nie są na ich poziomie.

Jestem obiektywny. Juve było zdecydowanym faworytem jedynie grając z Malmoe. W meczach z Atletico, BVB oraz Olympiakosem w Grecji już nie. Juve na tą chwilę nie jest potęgą czy też bardzo dobrym klubem. Juventus jest solidny.

a cóż mnie powinno interesować z kim? ważne że półfinał jest w zasięgu ręki.mogli grać nawet z Legią lub innym Podbeskidziem.
chodzi o markę i pieniążki.klub utrzymuje się sam więc udział w LM jest sporą gratyfikacją finansową.
to nie szejki że jak będzie manko to dorzucą kasy.


btw skoro uważasz BvB za słaby zespół to chyba nie bardzo oglądasz Ligę Mistrzów.
bo akurat w LM to im szło o niebo lepiej niż w Bundeskopance

Już za dwa tygodnie wraca Liga Mistrzów. Losowanie, przynajmniej na papierze, było bardzo ciekawe i już w 1/8 szykuje się sporo emocji. Ja osobiście liczę na sporo fajnych meczów.

Odkopany temat po prawej 4 latach. Nieźle,nieźle.

GO,GO UNITED

ciekawa w sumie jestem nowego sezonu i tego co się podzieje w tym roku

I znowu Liga Mistrzów dała nam dwumecz którego kibice długo nie zapomną. Szacunek dla LFC.

Pogarda dla murzylele oraz skuteczności w I połowie.