GOrzka czekolada, czyli elfi po farbowaniu :)

SCS
Nie mam.

RussianYeti
Abi biedna zakochana kobieta? No ja Cię proszę.

fan rocka
Kuba a.
Kiedyś, kiedyś, w przypływie wielkiej miłości chciałam sobie jeden motyw związany z Rammsteinem wytatuować. Ktoś mi wtedy powiedział: nie rób tego, nie wiesz, jaką muzę będą grali za kilka lat. Stwierdziłam, że nie ma takiej możliwości. A dobrze gadał. Do Mein Land podchodziłam trzy razy, ani razu nie skończyłam. Nie mówmy o tym.
Jak Twoją to chcę.
Rewelacyjnie. Zastanawiam się kiedy i gdzie urządzimy pogrzeb mojej umęczonej lekami wątrobie. Ciało zawiodło.
Obawiam się, że już za późno. Parę k kilometrów stąd ktoś mi zaufał, ja nie zamierzam go zawieść. Są chwile, kiedy nie ogarniam swojej decyzji, już nie mówiąc o świadomości konsekwencji. Teraz tylko nie stchórzyć.
Jeśli elf nie ma żadnych wątpliwości co do swojej racji, to należy owe stworzyć rozsądnymi argumentami. Elf z natury bardzo silnie stąpa po ziemi i jest racjonalistą, więc do tegóż trzeba się odwoływać.
Ale co ja mam liczyć? inż. to nie hobby, oczywiście że czytuję.
Nie wiem, czy lubisz, ale masz.

Porusza mnie ten Grzegorz.
No ale co on złego zrobił? Dla mnie wolność jest najwyższą wartością, podjął decyzję, do jakiej każdy ma prawo. Czy poświęcenie drugiej osoby dla nas zobowiązuje nas, odbiera nam prawo do decydowania o sobie? Nie znoszę szantażu "ja tyle dla Ciebie, a Ty mi tak robisz?" Skąd wiemy co czuł Grzegorz? Nie możemy założyć, że on jest zdolny odbudować w sobie zaufanie do Abi, czy też ma chęć i zdolność do tworzenia z nią związku. Uniewinnić Grzegorza!
Oczywiście, że nie będzie problemu, jeśli mod nie uzna tego za spam, ale to można rozwiązać na różne sposoby.

Hej.
Masz rację, z modkami to różnie bywa, pomimo wspólnych wytycznych i sposobu karania nie ma dwóch identycznych moderatorów, tak jak nie ma dwóch identycznych userów czy postów. Tak jak już usłyszałeś, czasy się zmieniły, gra się zmieniła, forum się zmieniło, więc "przymyka się oko", a moim zdaniem to dobrze. Nie oznacza to zaraz, że się na wszystko pozwala, dlatego jak przyspamisz może akurat grożenie paluszkiem na Ciebie trafić.
Oj tyle filmów widziałam, nie pamiętam wszystkich i ciężko mi wytypować jeden. Pozytywnie mnie zaskoczyło polskie kino - Sala Samobójców, czyli coś, czego jeszcze u nas nie było, czy Jak się pozbyć cellulitu, który rozbawił mnie do łez.
Ale XXI wiek wciąż trwa. Gdybyś zapytał o XX odpowiedziałabym bym bez wahania... Myślę, że rozwój wiedzy o neutrinach. Tak, wiem, że wiemy o nich już dawno, ale to w ostatnich latach wiele się działo i bardzo bym chciała, żeby ten wiek był wiekiem światła, bo nie mogę się doczekać wniosków.

Hej.
A dziękuję, zgodnie z oczekiwaniem antybiotyki mnie postawiły do stanu "jako-tako", czyli jest zdecydowanie lepiej. Planuję nawet wieczorny spacer.
Grzeje tyłek bezczel na kaloryferze i patrzy tępo na mnie. Ma się dobrze.
Barym sobie klikam, top 35 i Mizar, okolice 200. Bez szaleństwa.
Nie przynależę do żadnego.

AJU ;*

Haha, ja to mam życie. Spać przede wszystkim lubię, książki czytać, filmy oglądać, spacerować.
Czarny i fiolet.
Brokuły zapiekane w mozarelli z sosem beszamel.
Jako modek mam więcej okazji do gloryfikowania swojej osoby. A poważnie mówiąc, nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby być GO, nadto zależało mnie na interakcji z użytkownikami i chociaż GO podejmują decyzje bardziej bolesne dla userków, to jednak zieleni są bardziej widoczni, co właściwie przerosło nawet moje oczekiwania co do owych "interakcji".

łyżwy o/

Ja jestem stworzona do wyższych celów.
Morze.
Spodnie.
Cześć dziecino.

Solidna eko podstawa + flota farmiąco-złomująca.
Każdy odrzutek jest dla mnie ważny.
Norwegia.

AJU
Tak, mooniłam na samym początku electry i fornax znajomemu, nie porwały mnie te uniwersa. Poza tym na testowym x2, które czasami przyśpieszało do x8. Siadałam wtedy i farmiłam jak w jakiejś grze zręcznościowej.
Standardzik 30%.
Kiedyś jak mały smoczek, ostatnio bardzo malutko, dziś jeszcze ani jednego. Dziwne, ale chyba po tylu latach mi się po prostu odechciało.
Bo tak brzmi jak wyznanie i jest bardziej romantyczne.

RussianYeti
Prawda jest taka, że wśród tych 34 osób są takie lamy, że aż boli. A jednak, jakimś cudem są wyżej.
Syberia.
Nie. I uprzedzając pytanie, w nieśmiertelną duszę też nie.
Wzajemnie.

AJU
Czasami.
Czasami.
Sama zadaję sobie te pytanie. W tej chwili teraz tylko ze względu na nowe znajomości, bo zapał do grania okazał się słomianym.
40.

Yeti
Właściwie, źle to ujęłam. Miałam na myśli wiarę w... nie wiem, życie pozagrobowe. To dość naturalne, bo perspektywa całkowitego unicestwienia wraz z ostatnią aktywnością naszego mózgu jest dość nieprzyjemna, nawet dla tak przegniłego ateisty jakim jestem ja.
Oczywiście, że tak. Przy niewyobrażalnym ogromie wszechświata nie ma możliwości, abyśmy byli sami.
Wyrzucą nas stąd. Ja już tu nie piszę w najbliższym czasie.

AJU
Wrzesień.
Piątek.
Dobranoc.

Madderdin ;*
Myślałam dzisiaj w wannie (ja wiem, że przeciętny użytkownik łazienki ma genialne pomysły nieco w innym miejscu, ale ja lubię sobie poleżeć) o Twoim zagadnieniu, nawet zadowolona byłam z tego, co wymyśliłam, ale... zdążyłam zapomnieć. Poza tym jestem pewna, że odpowiadałam już w tym temacie na bardzo podobne pytanie, przejrzałam wszystkie Twoje posty ale widocznie to nie Ty o to pytałeś.
Dla potomnych? Żeby pamiętali i wspominali? Pyle marny. Na tym świecie trzeba dokonywać rzeczy wielkich i genialnych, żeby zostać zapamiętanym. Albo mieć szczęście. Pomyśl o swoich prapradziadkach, wiesz coś o nich? Przejdź się po starym cmentarzu, każdy pod zapomnianym grobem miał swoją historię, może podobną do Twojej. Spójrz w niebo, pomyśl ile piernik księżyc widział, spójrz dalej, ile cywilizacji... Pozostaje Ci zrobić coś genialnego, co odmieni świat, albo napisać pamiętnik/książkę/etc i mieć nadzieję, że kiedyś trafi w wrażliwe ręce osoby, która zechce uczcić pamięć o Tobie. Chyba, że masz lepszy pomysł? Bo ja nie.
Z drugiej strony to altruizm czy próżność? Altruizm, bo myślisz, że jesteś w stanie zrobić coś ważnego dla innych czy bardziej przeraża Cię myśl o przemijaniu? Tym drugim bym się nie przejmowała, bo "po tej drugiej stronie" będzie nam bardzo wszystko jedno. Ja tak nie mam, ani jedno, ani drugie. Myślę, że najważniejsze jest to, co możemy teraz zrobić dla innych. A wiesz jaki jest najlepszy sposób na bycie wyjątkowym? Być kochanym.

Rzeźnik drzew
Masz absolutnie genialnego ava, lubię.
Mizar dla przyjemności, klikam domki i toczy się.

AJU
Cześć. o/
Tak sobie, jakaś lama go robiła...
Kupowałam bilet na samolot. Cały dzień. Nie kupiłam.
Haha. No tak.
Pa.

Nie powinno mnie tu być, ale co tam.
endrio

/me tuli sisko
Tak naprawdę, to wesoły dzień. Pewnie nie pamiętasz, ale założyłam avek, który nosiłam będąc userkiem, symbolika. Miałam też wrócić do dawnego nicka.
Będę, oczywiście, że będę, mam nadzieję, że uda mi się spojrzeć na te forum jak kiedyś.
Nie smutaj. Przez Ciebie zaczęłam, przez Ciebie smutno odchodzić, możesz się czuć ojcem moda elfi.
/me znik!