Żużel (Liga polska + SGP)

    • Mecz w Tarnowie dzisiaj był bardzo ciekawy, trzymał w napięciu niemalże do ostatniej chwili + dużo walki na torze. W I lidze natomiast w Gnieźnie było ciekawie, nie postawiłbym funta kłaków na zwycięstwo GTZu a tutaj proszę - niespodzianka.

      Co do zaś spotkania o którym mowa powyżej - masakra jakaś ;x
      Członek Rady S&D oraz moderator podforum Wojny






      W razie jakichś wątpliwości/zapytań/interpelacji zapraszam do pisania na pw.
    • No niestety Unia przegrala kolejne spotkanie.... Mozna miec tylko nadzieje, ze Vaculik dostanie szybko obywatelstwo i zacznie jezdzic na poziomie... Junirozy nie dosc, ze slabi, to jeszcze sie rozwalaja jeden za drugim. Niedlugo to nie bedzie mial kto jezdzic...
    • No i po kolejnej rundzie GP. Szkoda, ze nie mozna bylo dokonczyc zawodow. Polacy przyzwoicie (procz fatalnego startu Holty), szkoda, ze Janusz nie wygral jednego biegu wiecej, bo bylby na pudle. Gollob tez sie rozkrecal i mial szanse powalczyc.

      1. Chris Holder (Australia) - 10 (2,3,3,2)
      2. Greg Hancock (USA) - 10 (3,2,2,3)
      3. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 9 (3,3,3,u)
      4. Janusz Kołodziej (Polska) - 9 (2,2,3,2)
      5. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 8 (1,1,3,3)
      6. Thomas H. Jonasson (Szwecja) - 8 (1,3,2,2)
      7. Jason Crump (Australia) - 6 (3,3,w,-,-)
      8. Andreas Jonsson (Szwecja) - 6 (0,2,1,3)
      9. Tomasz Gollob (Polska) - 6 (1,0,2,3)
      10. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 6 (3,1,1,1)
      11. Jarosław Hampel (Polska) - 5 (1,1,2,1)
      12. Nicki Pedersen (Dania) - 4 (2,0,d,2)
      13. Chris Harris (Wielka Brytania) - 4 (0,2,1,1)
      14. Kenneth Bjerre (Dania) - 2 (2,u,0,w)
      15. Rune Holta (Polska) - 1 (0,1,0,0)
      16. Artiom Łaguta (Rosja) - 1 (w,0,1,0)
      R1. Simon Gustafsson (Szwecja) - 1 (1)
      R2. Dennis Andersson (Szwecja) - 0 (0)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez !Pete ().

    • No i po kolejnym GP. Znowu polowa naszych pojechala dobrze, a druga polowa slabo. Jarek i Tomek na poziomie, mieli nawet szanse powalczyc o zwyciestwo. Ale zal mi Janusza, chlopak potrafi pojechac na 8-12 pktow w kazdym gp, a tutaj tylko 1 :/ Licze, ze sie odkuje 11 czerwa w Kopenhadze. A wygral Hancock, ktory byc moze idzie po drugi tytul mistrza swiata w karierze :) "Emeryt" startowal bardzo rowno i ciezko bylo mu cokolwiek zrobic na tym torze. Po tej rundzie objal juz samodzielne prowadzenie w generalce z 47 pktami (Gollob 41, Hampel 36, Kolodziej 18, Holta 17). Nie ma jeszcze nawet polmetka sezonu, ale juz widac, ze na czele jest wlasnie Amerykanin i dwaj Polacy. Pozostali zawodnicy zaczynaja tracic dystans i patrzac z perspektywy poprzednich lat, moga juz nie odrobic tej straty.


      Wyniki z Pragi:

      1. Greg Hancock 23 punkty
      2. Jarosław Hampel 19
      3. Tomasz Gollob 17
      4. Jason Crump 13
      5. Chris Holder 9
      6. Kenneth Bjerre 9
      7. Nicki Pedersen 9
      8. Fredrik Lindgren 9
      9. Andreas Jonsson 8
      10. Rune Holta 7
      11. Antonio Lindbaeck 6
      12. Emil Sajfutdinow 6
      13. Chris Harris 3
      14. Matej Kus 3
      15. Artem Laguta 2
      17. Janusz Kołodziej 1

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez !Pete ().

    • Jak dla mnie Sajfutdinow jest przereklamowany. W pierwszym sezonie w GP troche poszalal, ale zawodnicy w koncu sie zorientowali jak on jezdzi.... Chlopak jest ambitny, ale 90% jego atakow jest od wewnetrznej. A Pedersen? Musze przyznac, ze jego polfinalu nie pamietam (chyba wyszedlem na chwile), takze nie wiem. Jezdzi przyzwoicie, choc traci kontakt z czolowka. Bardzo dobre starty przeplata zlymi, podobnie jak Crump. Australijczyk potrafi wygrac w pieknym stylu a w kolejnym biegu przyjechac 3 czy 4.
    • Pedersen po Lesznie spuścił z tonu. Jest wolny i mało waleczny. A Emil chyba po prostu zaczął myśleć na torze i jego jazda przestała być brawurowa, a co za tym idzie - efektywna.
      Jednak obaj panowie to nadal czołówka światowego żużla i wierzę, że jeszcze zobaczymy dobre wyścigi z ich udziałem.
    • 3 kolejki do końca rundy zasadniczej, pary w play-off'ach zapowiadają się ciekawie, nie wydaje mi się, żeby Włókniarz wskoczył do szóstki choć kto wie :) Ciekawa byłaby para Caelum z Unią obaj pretendenci do finału, a mogą spotkać się już na początku. Liczę, że Falubaz wygra rundę zasadniczą i bez większych problemów awansuje dalej, a i okaże się jak na torze po kontuzji czuje się Zengota.
    • A ja jestem zly, bo te durne zmiany przepisow z tlumikami popsuly caly sezon. Wielu zagranicznych zawodnikow od poczatku nastawialo sie na nowe i potem nie mieli sprzetu na stare tlumiki i na poczatku sezonu jezdzili slabo. Potem GKSŻ wprowadzila nowe tlumiki i znowu uderzylo to w zuzlowcow, ktorzy inwestowali w stare.... A wystarczylo od poczatku nowe.... Nie podobaja mi sie one, ale skoro caly swiat tak jezdzi, to Polacy nie powinni robic problemow.

      Wlokniarz w 6? Na pewno nie, dzisiaj przegrywa w Tarnowie pewnie z 20 punktami :) A Unia vs Stal... No coz. Wszystko zalezy od drugiej linii. Liderow minimalnie mocniejszych ma Stal (Gollob+Pedersen vs Hampel+Kolodziej), ale druga linia w obu zespolach moze pojechac zarowno dobrze jak i slabo. A co do faworyta calego sezonu.... Jesli Miedzinski zacznie dobrze jezdzic (czasem ma dobre wystepy, ale stac go na wiecej), to chyba nie bedzie mocnych na Unibax. Holder i Holta to porzadna dwojka z GP, Sullivan spokojnie moglby tam walczyc o medale. Jeden dobry junior, a reszta tez cos zawsze zdobedzie. Falubaz bez Dobruckiego raczej nie ma szans nawiazac z nimi walki. A juz na pewno ani Rzeszow ani Wroclaw/Tarnow.
    • Jeśli Zengota będzie w stanie pojechać za 5-7 punktów to myślę, że złoto dla Zielonej. Jeden z najlepszych juniorów w lidze + Pepe, Greg i AJ można powiedzieć, że trzech liderów plus nieobliczalny Davidsson. Brak Dobruckiego jest na pewno osłabieniem, ale nie przesadzałbym. Jak dla mnie to z pierwszej czwórki najmniejsze szanse na złoto ma właśnie Unibax, ale to moje subiektywne zdanie :) a Holta dalej jeździ z kontuzją?
    • No Pepe w tym sezonie jezdzi troche lepiej, ale pytanie czy utrzyma forme. Najemnicy raczej beda jezdzic dobrze do konca, ale 2 zawodnikow nie pociagnie calosci. Zengota.... ciezko powiedziec. W walce o medale chyba ciezko mu bedzie nawiazac walke z najlepszymi. Co do Holty to raczej tak, co transmisja w tv, to widac jak w boksach caly czas pomagaja mu przy rece.
    • Z czolowki kazdy wygrywa mecze u siebie. Roznica miedzy czolowka jest taka, ze niektorzy jezdza lepiej na wyjazdach, inni gorzej. I jak taki zespol co nie przegrywa wyraznie na wyjazdach (z pozostalymi klubami z czolowki) trafi na slaby dzien ktoregos z liderow, to kto wie, moze byc niespodzianka....


      A Holta jest rezerwowym na druzynowke, jak trzeba to pojedzie.
    • Panowie i Panie! Jutro rozpoczyna się karuzela zwana DPŚ. W półfinale w Vojens pojadą Niemcy, Australia, Dania i Szwecja.
      Wg mnie faworytem półfinału, jak i całego turnieju jest Australia. Ward, Holder i Batchelor są w świetnej formie. Do tego doświadczenie Crumpa i sukces murowany.
      Ale jak będzie dowiemy się za jakieś 22 godziny.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Kojot ().

    • Final w Gorzowie = faworytem Polacy. Gollob i Hampel moga stracic jeden, gora dwa punkty, a reszta - z pomoca Golloba - tak sie dopasuje do toru, ze zdobedzie po ok 10 pktow. Australijczycy? Crump i Holder pojada dobrze, reszta bedzie tlem. Trzecie miejsce dla drugiej druzyny z mocniejszego polifinalu, czyli Dania lub Szwecja, ciezko przewidziec. Od nas pewnie awansuja Rosjanie, ale nie licze na nich w finale, moze powalcza o 3 miejsce.
    • I już jedna niewiadoma jest wiadoma: Dania w finale, Szwecja i Australia w barażach.
      Jeżeli chodzi o Australię to zabrakło punktów Batchelora.
      Niemcy mimo ambitnej postawy "zrobili swoje".

      Co do finału: jeżeli Rosja pojedzie w optymalnym składzie (jeżeli oczywiście awansują do finału) to może namieszać. Ale poczekajmy do drugiego półfinału i czwartkowego barażu. Wtedy powinno być wszystko wiadomo.
    • Mieli problemy z wjazdem, pozwoleniem na prace albo federacji braklo kasy na ich wyjazd :D Sam juz nie wiem ktora opcja jest prawdziwa. Ale ledwo pokonali Czechow i omalo nie bylo sensacji. W Gorzowie w pelnym skladzie moga sprawic klopoty zarowno Australijczykom jak i Szwedom i nie zdziwilbym sie gdyby awansowali kosztem ktorejs ekipy. Bo zarowno "kangury" jak i skandynawowie maja slabe punkty, wiec jesli do tego gorzej pojedzie ktorys z liderow, to bedzie niespodzianka.
    • Własnie czytam na ten temat,a właściwie na temat Adriana Miedzińskiego.....w meczu z Falubazem żużlowiec Uninaksu Toruń Miedziński zdobył komplet punktów.I dalej pisze....,że Miedziak musi dostać dziką kartę.Powinien jechać w Grand Prix Polski,skoro wygrywa z najlepszymi....Adrian Miedziński w minioną niedzielę jeździł lepiej nawet od lidera mistrzostw świata Grega Hancocka.
    • Mam mieszane uczucia co do dzikiej karty dla Miedzińskiego.
      Oczywiste jest, że powinien dostać ją Polak, ale forma Adriana jest strasznie nierówna.
      W Polsce 14 średnia, a w Szwecji 44. Nieciekawe wyniki w turniejach międzynarodowych.
      Ale mimo wszystko Miedziak jest "swój", z Torunia. Zna ten tor, spora część kibiców przyjdzie dopingować Adriana.

      Nie mniejsze emocje budzi we mnie nominacja Piotra Pawlickiego na rezerwowego.
      To, że jest w swojej kategorii wiekowej jednym z lepszych na świecie to nie ulega wątpliwości.
      Ale GP to inna bajka niż zawody juniorskie czy II liga. Wg mnie rezerwowym powinien być Maciek Janowski (zresztą jeżeli nie Miedziak, to właśnie Janowski powinien dostać DK).
    • To ja juz bym wolal Janowskiego od Miedzinskiego. Duzo mlodszy, moglby poczuc atmosfere duzej imprezy. Miedzinski? Jedne udane zawody w sezonie, to troche malo. Niech popracuje nad sprzetem i w przyszlym sezonie jezdzi od poczatku do konca dobrze. Bo teraz wyglada na to, ze raz trafil usawieniami na konkretny tor, a w GP trzeba byc przygotowanym na maxa z kilkoma maszynami.
    • Wprawdzie nic się tą porą w czarnym sporcie nie dzieje, jeśli chodzi o rozgrywki, jednak znane są już składy zespołów ligowych. Co o nich myślicie? kto jest Waszym faworytem w nadchodzącym sezonie? A kto myślicie, że spadnie?
      Dla mnie o medale powalczą, tak samo jak w ubiegłym roku było, Staleczka, Apator, Falubaz i leszczyńskie Byki. Mam wrażenie, że napompowany głośnymi transferami balonik o nazwie Unia Tarnów szybko pęknie i będą gdzieś tam w środku tabeli.
      Wg mnie o utrzymanie w elicie powalczą Gdańsk, Bydzia i Włókniarz - ten ostatni typuję do degradacji.
      Oczywiście to tylko czcze gadanie, bo siła poszczególnych zespołów wyjdzie w praniu.
    • Jesli ktos pompuje balon Unii, to kibice innych druzyn. Jakos nie slyszalem zapowiedzi zawodnikow czy dzialaczy tej druzyny, ze ida na mistrza.

      No to po kolei:
      Leszno - atutami sa Hampel i bracia Pawliccy. Reszta niepewna. Jak dla mnie miejsce 3-5
      Torun - chyba glowny kandydat do mistrzostwa. Bez jednej wielkiej gwiazdy, za to bardzo wyrownany i mocny sklad. Miedzinski + Australijczycy (Sullivan to prawdziwy skarb, spokojnie moglby walczyc o medale GP), juniorzy tez dobrzy. Praktycznie bez slabych punktow. Wiec chyba jedynie kontuzje moga przeszkodzic w walce o mistrza. Miejsce 1-3
      Zielona Gora - Kontuzjogenny Holta, coraz starszy Protasiewicz, ktorego forma to taka mala sinusoida. Jonsson na pewno bedzie w czolowce sredniej biegowej w Polsce. Juniorzy slabsi niz dwoch wczesniejszych klubow. Miejsce 1-4
      Gorzow - Gollob i.... ? No wlasnie, co pokaze Kasprzak? Od kilku sezonow jezdzi bardzo nierowno, dobre mecze przeplata slabymi. Zagar czy Iversen to porzadni sredniacy, ale nie wiem czy na wyjazdach dadza rade pojechac. Miejsce 2-4
      Tarnow - Cos jak w Lesznie - mocny zawodnik z GP + dobrzy juniorzy (najmocniejszy chyba w Polsce Janowski + dobry Gomolski). Jesli Kolodziej bedzie zdrowy, to tez powinien wrocic do swojego poziomu. Pozostali niepewni, ale kto wie, moze przy Cieslaku poprawia forme. Chyba najbardziej niepewny zespol, ale z duzym potencjalem. Miejsce 1-5.

      Slabszych (teoretycznie) druzyn nie bede analizowal. Miedzy innymi dlatego, ze niektorych zawodnikow slabo kojarze.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez !Pete ().

    • Jak dla mnie (pewnie jestem stronniczy :P) to kandydatem numer 1 do mistrzostwa jest właśnie Stal. Chociaż Toruń, Leszno i Zielonka również prezentują niezły skład.
      Po poprzednich latach z 2 liderów i resztą zawodników powiedzmy sobie przeciętnych, Stal zbudowała w tym sezonie zespół ze wszystkimi zawodnikami teoretycznie wyrównanymi. Wiadomo, jest lider Gollob, do tego dochodzi bardzo solidna 2. linia w postaci Zagara (uwielbiam patrzeć jak ten zawodnik jeździ), Iversen - już myślałem, że nie da się pobić rekordu gorzowskiego toru, jednak udowodnił mi, że się myliłem. W Gorzowie fantastyczny, na wyjazdach może być różnie... Kasprzak - wierzę w tego zawodnika, zawsze w Gorzowie umiał dobrze pojechać, nawet jak nie miał formy. Kumpel Golloba, więc razem dadzą radę :) Bardzo jestem zadowolony z transferu młodego Duna Jenssena. Już 2 lata temu, jak Toruń przyjechał na sparingi przedsezonowe do Gorzowa to bardzo mi się jego jazda podobała. Młody, niesamowicie uzdolniony. Jak nie będzie miał kontuzji, to wróżę mu piękną karierę.
      Juniorzy. Młody Zmarzlik - jeden z największych talentów polskiego spidłeja. Chłopak w tym roku skończył 16 lat, w debiutanckim sezonie miał 2. średnią ligową wśród juniorów (za zdecydowanie najlepszym polskim juniorem, Janowskim). Zrobił w meczu z Apatorem komplet (14+1). Jest rewelacyjny. Do tego mówi się, że młody Gollob podpisze kontrakt w Stali. Dla mnie to nieporozumienie, no ale zobaczymy. Mamy jeszcze młodziutkiego Cyfera, który w końcówce sezonu też potrafił pokazać, że jeździć umie.

      Apator.
      Marzy mi się finał Stal - Apator. Dlatego, że obecnie mieszkam w Toruniu :D
      Skład również bardzo dobry. Sullivan, Miedziński, Holder i Ward to 4 bardzo dobrych, bardzo równych zawodników. Chociaż ciekawi mnie czy nie będzie problemów z młodymi Australijczykami, wiadomo że razem lubią się zabawić, między innymi dlatego Ward został wypożyczony do Gdańska w poprzednim sezonie ]:-D Jednak poza tą czwórką rajderów, widzę słabiznę... 5. seniorem będzie albo Ząbik (były mistrz świata juniorów, jednak wg mnie powinien dać sobie już spokój z żużlem), albo któryś junior. Na juniorce bardzo kontuzjogenni bracia bliźniacy Pulczyńscy. O ile Emil jeszcze w miarę dobrze jeździ, to Kamil w ogóle mi się nie podoba.

      Unia Leszno.
      Hampel - klasa i nic nie można więcej dodać. Zawodnik wyśmienity. Mam nadzieję, że zdobędzie złoto w GP, chociaż chciałbym, żeby w tym roku jeszcze Gollob raz majstra walnął :D
      Baliński - bardzo solidny u siebie, twardy walczak. Batchelor - chamski młody gniewny (coś mi coraz bardziej Pedersena przypomina). Pavlic - bardzo fajny młody zawodnik.
      Juniorzy. Pawliccy - fantastyczne talenty, niezły Musielak. Niewiadoma Adamczewski.
      W Lesznie na pozycji 5. seniora będzie musiał jechać któryś z juniorów. Do tego prze ograniczenia KSM nie będzie mógł jechać w jednym meczu ktoś z trójki Pavlic - Batchelor - Baliński, więc tutaj też będzie trzeba wsadzić juniora.

      Falubaz.
      Jonsson - bardzo dobry lider. Stary PePe, nie wierzę, że powtórzy tak dobry sezon. Holta. Mało nie pękłem ze śmiechu jak zobaczyłem, kogo moi południowi koledzy ściągneli do drużyny :D Od kilku sezonów równia pochyła w dół (nie licząc sezonu, jak jeździł w Czewie). Davidsson - dziwny zawodnik. Umie pojechać bardzo dobrze, umie bardzo słabo. Raczej nie wierzę, że będzie dobrze punktował. I znowu pozycja 5. seniora. Albo któryś z juniorów, albo któryś z wynalazków ściągniętych z niższych lig... Łoktajew? Jabłoński? Jankowski? A może Brzozowski? :D No proszę... Dziura w składzie potężna.
      Juniorzy. Bardzo dobry Dudek, reszta szału nie robi.
      Osobiście sądzę, że z tej czwórki Falubaz ma najsłabszy skład. Do play offów powinni wejść, ale nie sądzę żeby coś więcej zdziałali

      Unia Tarnów.
      Kupując mistrza świata seniorów, mistrza świata juniorów, sprowadzając uznawanego za najlepszego trenera na świecie, Cieślaka. Do tego powrót Kołodzieja. Same ruchy transferowe balonik pompują, bo nie wierzę, że sponsorzy zadowoleni będą z miejsca w środku tabeli.
      No więc tak. Hancock stary już. W lidze jakoś nie powala, a myślę, że będzie jeszcze gorzej.Kołodziej... sam już nie wiem. Dwa sezony temu jakby był stałym uczestnikiem GP, to byśmy mieli 3 Polaków na podium na koniec. Sezon temu po prostu jakiś inny zawodnik. Pewne jest tylko to, że nic nie jest pewne, jeśli o tego zawodnika chodzi. Vaculik bardzo dobry, Madsen solidny. I znowu nie ma 5. seniora... Lampart albo któryś junior.
      Juniorów za to mają bardzo dobrych. Janowski najlepszy zdecydowanie na świecie, powinien być jednym z liderów. Gomólski niby ok, ale nie wiadomo jak poradzi sobie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

      Stal Rzeszów.
      Lider Crump, solidny Walas, reszta wielka niewiadoma. Ale jakoś nazwiska mnie nie przekonują. A rzeszowscy juniorzy... aż nie wiem co napisać, bo nie ma o czym. Sówka, Kret, jakiś Niemiec. Jednym słowem - cienizna.

      Sparta Wrocław.
      W ostatnim dniu okienka transferowego zakontraktowali drugiego jeźdźca z GP. Obok Fredki Lindgrena, umowę z Wrockiem przedłużył Bjerre. Pewnie skorzystają na tym, bo wiadomo jak wpływa na zawodników rywalizacja o skład.
      Drugim liderem powinien być Ułamek, solidny zawodnik. Do tego młodzi Tajski Woffinden, Denis Anderson, nieźli zawodnicy, powinni trochę punktów narobić. Ciekawi mnie forma Jędrzejaka w tym sezonie, poprzedni miał nawet dobry, chociaż mnie nigdy nie przekonywał ten zawodnik.
      Juniorzy. Znowu nie wiem co napisać. Malitowski coś tam pojechać potrafi. Kociemba, nie sądzę, żeby zawojował ligę.

      No i trójka wg mnie najsłabszych drużyn w lidze.

      Wybrzeże Gdańsk.
      Liderem powinien być Pedersen, który mimo, że w GP ostatnio nie błyszczał, to w lidze zawsze można było liczyć na bardzo solidny występ. Do tego bardzo utalentowany młody Szwed Tomas H. Jonasson. Sympatyczny juniorson mam nadzieję, że pokaże na co go stać, a stać go na wiele. Piotrek Świderski - solidny drugoliniowiec, choć nigdy mnie nie przekonywał. Dalej wielka niewiadoma. Chrzanowski może być dobry, może być bardzo słaby, o Bogdanowie czy Kobrinie ciężko mi coś napisać, bo nigdy tych zawodników na oczy nie widziałem.
      Juniorzy. Podobno Pieszek talent pierwszej wody, a reszty nie znam...

      Polonia Bydgoszcz.
      Wiadomo, lider Sajfutinow, bardzo lubię tego zawodnika. Bardzo dobry, młody, waleczny, czasem nawet szalony. Buczkowski, Gapiński powinni kilka punktów dołożyć. Kościecha i młody Łaguta - dla mnie cieniaki i nie sądzę, żeby bardzo pomogli Polonii w walce o utrzymanie. Jeszcze Gizatulin, czyli dziura w składzie.
      Za to młodzież bydgoska bardzo uzdolniona jest. I myślę, że trochę punktów Woźniak czy Curyło powinni dokładać.

      Włókniarz Częstochowa
      Coś mi się wydaje, że Lwy będą miały ogromny problem z utrzymaniem w elicie. Tam po prostu nie za bardzo ma kto jeździć.
      Nie wierzę, że Łaguta będzie taki dobry, jak w minionym sezonie. Jeździec z GP Bomber Harris, no niby w tym GP coś tam czasem pojechał, ale wydaje mi się, że to najsłabszy zawodnik z tego elitarnego (coraz mniej) cyklu w naszej lidze. Nermark... No nie wiem, poprzedni sezon udany, ale jakoś nigdy nie widziałem w nim potencjału na dobrego zawodnika. Jabłoński, Szombierski, Drabik - nie ta liga. Zengota, mam nadzieję, że się odbuduje, bo to jedyny zielonogórzanin, który potrafi wzbudzić moją sympatię :P Jeszcze dziadki Karlsson i Dryml, ale też chyba ligę pomylili.
      O juniorach znowu nie za bardzo jest co pozytywnego napisać. Tylko tyle, że są. Bubel czy Czaja nigdy nie będą dobrymi zawodnikami.