Mati

Toadie napisał(a):

Zbliżają się najważniejsze rozstrzygnięcia w piłce, więc mały typer. Zobaczymy jaki % trafisz.
Luzy rajtuzy, typujemy!

Polska:
Kto zostanie mistrzem Polski w piłce nożnej? Lech Poznań.
Kto zajmie drugie miejsce? Legia Warszawa.
Czy Wisła awansuje do najlepszej ósemki? Tak.
Czy Wisła zakwalifikuje się do europejskich pucharów? Nie.
Kto wygra 1 ligę? Zagłębie Sosnowiec.
Czy Kiko Ramirez zakończy sezon jako trener Wisły? Tak.
Czy Cracovia utrzyma się w lidze? Tak.

Europejskie Puchary:
Kto wygra Ligę Mistrzów? Bayern Monachium.
Kto wygra Ligę Europy? MU.
Kto przegra w finale Ligi Mistrzów? Barcelona. Jeśli wcześniej odpadnie z Bayernem to stawiam na powtórkę finału z 2013.
Czy Real Madryt awansuje do półfinału LM? Nie.
Czy w obecnym sezonie LM jakiś zespół zdoła jeszcze wygrać mecz różnicą większą niż 4 bramek? Dwumecz tak, mecz nie.

Inne ligi:
Kto zostanie mistrzem Hiszpanii? Real.
Kto zostanie mistrzem Anglii? Chelsea.
Czy Liverpool awansuje do LM lub eliminacji LM dzięki miejscu w lidze? Innej drogi nie ma Będzie 3 miejsce po zażartej walce o drugie z Tottenhamem.
Czy Liverpool awansuje do LE? Miejsce w top7 jest pewne, więc puchary za rok będą - ale zagramy w mniej ciekawej Lidze Mistrzów.
Kto wygra w kwietniowym Gran Derby (ewentualnie czy będzie remis)? Jak grają w Barcelonie to gospodarz. Jak nie to remis.
Czy Luis Suarez zostanie w tym sezonie zdyskwalifikowany za ugryzienie kogoś? Nie.

Toadie napisał(a):

Siema o/
Bondziorno!

Kontynuujemy stary cykl 'Młody Mati vs. Stetryczały Mati'.
Gotowy?
Bardziej gotowy nie będę!


Masz skłonność do nałogów?
Tak. Ale jako, że zazywczaj moje skąpstwo bierze górę to nie wpadam w nie tak łatwo.

Potrafisz się tak całkowicie zrelaksować?
Hmm... Miałem taki okres na IV i V roku studiów nie miałem w ogóle wolnego czasu. Pierwszy weekend po obronie to były przepiękny czas! Wtedy tak się czułem :)

Jesteś uzależniony od czegoś? (oprócz spania)
Hmmm... IRCa, nowych informacji, wody mineralnej, muzyki... Nuda, nie? Poza tym wydaje mi się, że jestem mniej uzależniony od innych niż duża część ludzi. Pracuje sam na siebie, ewentualna zmiana miejsca zamieszkania czy pracy wiążę się tylko z okres wypowiedzenia umowy najmu/o pracę. Nie muszę liczyć każdego grosza, żeby wystarczyło do pierwszego. Nie przeszkadza mi oczekiwanie na zielone światło na skrzyżowaniu. Nie przeszkadza mi, że nie mogę sobie kupić jakich chce leków/narkotyków. Czuję się dość wolnym człowiekiem!

Maruda z Ciebie?
Już ostatnio mówiłem... Stwierdzenie "Mati maurdzi" to pleonazm czystej postaci :D

Gaduła jesteś czy można powiedzieć Ci tajemnice?
Sam z siebie zazwyczaj rozmowny nie jestem, nie potrzebuję utrzymywania dużej ilości kontaktów... Nic więc mnie nie predysponuje do osoby, które coś wygada :P

Jak scharakteryzowałbyś typową kobietę?
Typową... Dwie nogi, dwie ręce? :D

Co możesz powiedzieć o sobie dobrego?
Dobrego o sobie. To żeś wymyślił! Może to, że regularnie i grzecznie odpowiadam w CT? A nie każdy tak się zachowuje!

Chodziłeś kiedyś w damskich ciuszkach?
Nie przypominam sobie takiej sytuacji...

I pytanie bonusowe: co to jest "tyruło"? : data-verified= ">
No proste przecież! Ty = you, ruła = tube. Czyli jutuby!

cdn?
Zapraszam!

Toadie napisał(a):

Podlinkowałem do starych odpowiedzi, ale o kilka muszę zapytać dodatkowo.

Mati napisał(a):

Toadie napisał(a):

Masz skłonność do nałogów?Tak. Ale jako, że zazywczaj moje skąpstwo bierze górę to nie wpadam w nie tak łatwo.
Czyli bez zmian?

Potrafisz się tak całkowicie zrelaksować?
Hmm... Miałem taki okres na IV i V roku studiów nie miałem w ogóle wolnego czasu. Pierwszy weekend po obronie to były przepiękny czas! Wtedy tak się czułem
klik
Znów bez zmian?

Jesteś uzależniony od czegoś? (oprócz spania)
Hmmm... IRCa, nowych informacji, wody mineralnej, muzyki... Nuda, nie? Poza tym wydaje mi się, że jestem mniej uzależniony od innych niż duża część ludzi. Pracuje sam na siebie, ewentualna zmiana miejsca zamieszkania czy pracy wiążę się tylko z okres wypowiedzenia umowy najmu/o pracę. Nie muszę liczyć każdego grosza, żeby wystarczyło do pierwszego. Nie przeszkadza mi oczekiwanie na zielone światło na skrzyżowaniu. Nie przeszkadza mi, że nie mogę sobie kupić jakich chce leków/narkotyków. Czuję się dość wolnym człowiekiem!
klik
Akurat teraz zdarza mi się gdzieś położyć telefon i zapomnieć o nim na kilka godzin...

Maruda z Ciebie?
Już ostatnio mówiłem... Stwierdzenie "Mati maurdzi" to pleonazm czystej postaci
klik
Skąd tu taka wielka zmiana przez te kilka lat?
Nauczyłem się, że jednak życie to wiadomo kto :>

Gaduła jesteś czy można powiedzieć Ci tajemnice?
Sam z siebie zazwyczaj rozmowny nie jestem, nie potrzebuję utrzymywania dużej ilości kontaktów... Nic więc mnie nie predysponuje do osoby, które coś wygada
klik
Nudno znowu? :>

Jak scharakteryzowałbyś typową kobietę?
Typową... Dwie nogi, dwie ręce?
klik
Pierwsza myśl była taka jak wtedy. Ale jak się zastanowiłem to niby każdy jest inny, ale jak go rozłożymy na bardziej podstawowe cechy to jednak ta wyjątkowość spada :P

Co możesz powiedzieć o sobie dobrego?
Dobrego o sobie. To żeś wymyślił! Może to, że regularnie i grzecznie odpowiadam w CT? A nie każdy tak się zachowuje!
klik
7 lat temu więcej napisałeś. Jakiś komentarz?
Wtedy pisałem rano Rano sarkazm jest prawnie dozwolony...

Chodziłeś kiedyś w damskich ciuszkach?
Nie przypominam sobie takiej sytuacji...
klik
Już sobie przypominasz? Co miało miejsce wtedy w sierpniu?
Kurde, myślałem o tamtym sierpniu. Ale na usprawiedliwienie: to było dla jaj z kilkoma kumplami i ogólnie tam to się skończyło raczej na przeglądaniu w co się można przebrać, ewentualnie przymiarkach :P

I pytanie bonusowe: co to jest "tyruło"? : data-verified= ">
No proste przecież! Ty = you, ruła = tube. Czyli jutuby!
klik
No mówiłem, że proste.


cdn?
Zapraszam!
Wrócę!
Trzymam za słowo!

Toadie napisał(a):

Jak obiecałem, ciąg dalszy.
Doceniam spełnianie obietnic!

Gdybyś miał symbolicznie przyrównać do czegoś swoje życie, co by to było?
Serio kiedyś takie pytanie ktoś mi zadał?
To chyba mi na myśl przychodzi miasto Łódź xD

Przyznajesz się do błędów czy próbujesz je ukryć?
Oczywiście, że próbuję ukryć. Chociaż póki dam rady to próbuję coś naprawić, zazwyczaj z mizernym skutkiem.

Co chciałbyś usłyszeć od swojej kobiety? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No nie wiem... Może "cześć"? xD

Jesteś zadowolony z siebie czy może chciałbyś nad sobą jeszcze popracować?
Nigdy nie będę z siebie zadowolony.

Lubisz marzyć o minionej przeszłości albo o przyszłości lub o czymś będącym w sferze fantazji?
Oczywiście, że lubię marzyć.

Po zleceniu komuś pracy nie interesujesz się nią zupełnie i masz uczucie, że pozbyłeś się problemu?
Chciałbym Zazwyczaj jak komuś coś zlecam to muszę go nadzorować, pośpieszać...

Uważasz się jeszcze na nastolatka czy dorosłego?
Uważam się za dorosłego. Nastolatkiem to chyba przestaje się być jak kończysz 20 lat, nie?

o/
No elo \o

Toadie napisał(a):

Mati napisał(a):

Toadie napisał(a):

Gdybyś miał symbolicznie przyrównać do czegoś swoje życie, co by to było?Serio kiedyś takie pytanie ktoś mi zadał?
To chyba mi na myśl przychodzi miasto Łódź
Zadał, zadał
klik
Tylko co to jabłko mogło wtedy oznaczać?
No jabłko... Przypomina kształtem brzoskwinkę. A brzoskwinka przypominam miejsce, w którym plecy tracą swą nazwę. Reasumując: moje życie jest do dupy.

Przyznajesz się do błędów czy próbujesz je ukryć?
Oczywiście, że próbuję ukryć. Chociaż póki dam rady to próbuję coś naprawić, zazwyczaj z mizernym skutkiem
Co chciałbyś usłyszeć od swojej kobiety? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No nie wiem... Może "cześć"?
klik
Udam, że nie zrozumiałem, więc zapytam: czemu akurat "cześć"?
Lubię przywitanie w taki sposób. Ostatnio strasznie znienawidziłem słowo "witam". Nie pasuje mi używanie go tak jak teraz ma to często miejsce - ktoś mi pisze maila, zaczyna go od witam. Wysyła tego maila do mojej skrzynki pocztowej, zajmuje mi miejsce, więc to ja prędzej go powinienem witać Tak samo przy przychodzeniu na privy na IRCu

Jesteś zadowolony z siebie czy może chciałbyś nad sobą jeszcze popracować?
Nigdy nie będę z siebie zadowolony.
klik
Przynajmniej to się nie zmieniło
Oby do końca życia się to nie zmieniło!

Lubisz marzyć o minionej przeszłości albo o przyszłości lub o czymś będącym w sferze fantazji?
Oczywiście, że lubię marzyć.
klik
Bez niespodzianek. Może teraz częściej zastanawiam się nad tym co można było dawniej zrobić lepiej. Czy to objaw starości? Pytam w końcu eksperta.

Po zleceniu komuś pracy nie interesujesz się nią zupełnie i masz uczucie, że pozbyłeś się problemu?
Chciałbym Zazwyczaj jak komuś coś zlecam to muszę go nadzorować, pośpieszać...

Uważasz się jeszcze na nastolatka czy dorosłego?
Uważam się za dorosłego. Nastolatkiem to chyba przestaje się być jak kończysz 20 lat, nie?
klik

Czas leci. Widać nastolatki nie zlecają pracy, dorośli już tak