Zoraya - jaka jest, każdy widzi:P

Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

  • Yamato Damashi napisał(a)
    A w jakich sytuacjach nie umiesz się nie rumienić? To nie tak - źle mnie zrozumiałeś:) Ja umiem się rumienić aż za bardzo:) I właśnie czasem gdy nie chciałabym się rumienić to nie zawsze mi to wychodzi:)

    Haha - tu to by byłą niezłą książka:) Ale ten temat chyba nie ma na celu mojej kompromitacji w oczach graczy? :D

    Pytanie ma na celu pokazanie że Teamowiec też człowiek i robi zabawne rzeczy!~ :D

    Ale miej litość - jest różnica między pokazaniem "ludzkiej" twarzy a robieniem z siebie pośmiewiska.... :) Ale niech będzie - jedną swoją blond-wpadkę mogę sprzedać :D

    Wybrałam się kiedyś na grzyby do lasu z moją mamą i jej bratem. Jak to ja - samochodem wjechałam leśnymi drogami w głąb lasu:) Po co drałować wiele kilometrów do najbardziej grzybodajnych miejsc:)
    Wtedy jeździłam starym passatem kombi - miał zacięcie terenowe:) Ziemia na drogach leśnych to był taki miałki, czarny iłł - jeździło się po tym fajnie.. do czasu :D Jako że w części lasu był prowadzony wyręb drzew, po tychże samych drogach jeździł wcześniej ciężki sprzęt... i pozostawił po sobie miejscami dojść głębokie koleiny - czego oczywiście ja, rasowa blondi - nie zauważyłam:D Podjeżdżając pod kolejną górkę wymyśliłam sobie że się rozpędzę żeby nie utknąć po drodze... no i się rozpędziłam :D Na samym początku górki na korzeniu podbiło mnie do góry i zaryłam całym podwoziem w wał ziemny pomiędzy koleinami - zaryłam tak, że żadne koło nie dotykało ziemi :D najbliższe miało do gruntu jakieś 5 cm.... :)
    Po tym jak wysiedliśmy z auta - moja mama zaczęła się na mnie wydziczać jakie to jej się głupie dziecko trafiło, ja siedziałam na ziemi i wyłam ze śmiechu - a wujek stwierdził że on tu przyjechał na grzyby a nie na wykopki i poszedł do lasu :D Następną godzinę spędziłam leżąc wzdłuż auta i wygarniając rękami ziemię spod auta żeby "opadło" w końcu na koła:) Po drugiej stronie auta to samo robiła moja matula - z tym że dalej na mnie pomstowała i wołała "I czego rżysz kretynko" (oczywiście też turlając się ze śmiechu) - a ja wyłam i płakałam ze śmiechu :)
    Po prawie półtorej godzinie prac ziemnych udało mi się podkopać samochód na tyle że stanął w końcu na kołach:) Za to obie z matulą wyglądałyśmy jak nieboskie stworzenia - iłowata ziemia bardzo fajnie brudzi - więc obie byłyśmy po prostu czarne :D

    Jak widać - umiem sprawić, żeby dość nudnawe grzybobranie uatrakcyjnić ;D


    Ulubiony kolor tęczy? Zdecydowanie zielony :)


    Damashi - z tego co widzę to gdyby nie Ty to temat Zorajki by umarł już dawno.... ;)
  • Yamato Damashi napisał(a)
    Taaak nie ma to jak ostra jazda po lesie! :D

    Jesteś blondynką? Charakterologiczną - na pewno :D

    Udostępniałaś już jakieś zdjęcia? Nieeee :D :>

    Miły czy Niedostępny? Chyba raczej miły :)


    ================

    Rettior napisał(a)
    Masz jakieś zwierzęta w domu? Tak - psa, koty i dwa akwaria
  • Yamato Damashi napisał(a)
    A rybek nie masz w tych akwariach? Napisałam specjalnie że mam akwaria, bo poza rybkami są tam również i ślimaki - jakbym napisała że mam rybki, to musiałabym jeszcze dopisywać że mam też i ślimaki (a także bakterie i inne żyjątka wodne :D) Miało być krócej - wyszło jak zwykle :P

    Lubisz zwierzęta? Bardzo

    A masz zamiar udostępnić jakieś? Zwierzę?? :E :>
  • Yamato Damashi napisał(a)
    Pf. Zdjęcia :P Aaaa.... zdjęcia.... :P Hm... nie :D

    Dobrą masz pamięć? różnie - ale dopada mnie niestety skleroza :P

    Jesteś ciekawska? średnio - na pewno nie jestem wścibska
  • Yamato Damashi napisał(a)
    A masz zamiar ? :> Raczej nie... :) Bo potem historyjka z mojej sygny może się urzeczywistnić :E

    Co byś robiła jako mężczyzna? Hmmm... nie mam pojęcia :D Nigdy nie rozpatrywałam takiej ewentualności :) Wspaniale jest być kobietą i nie chciałabym tego zmieniać:)

    Chciałabyś być jedyną kobietą pośród 1000 mężczyzn? Hahaha - to mogłoby być interesujące:) Ale jednocześnie i zgubne :P Chyba jednak wolę aktualny stan rzeczy - zaburzenie równowagi w przyrodzie w jakąkolwiek stronę raczej nie przynosi nigdy nic dobrego ;P
  • Yamato Damashi napisał(a):

    Myślisz że ktoś by Zorajke skrzywdził :*? Raczej nie - bo któż by chciał skrzywdzić Zorajkę? :) Po prostu kiedyś postanowiłam nie mieszać życia wirtualnego:)

    Podoba Ci się nowy design? Bez komentarza... :D

    Co jest najlepszego w byciu kobietą? I znowu się powtarzasz.. :) Ale tym razem nie chce mi się szukać posta gdzie to było :) Przyczyna - czytaj pytanie powyżej :D
  • Yamato Damashi napisał(a):

    Tak myślałem że się powtarzam. Bo to takie ciekawe pytanie :fgrin:

    Ulubiona rzecz w domu? O - trudne pytanie:) Szczególnie jak się po prostu swój dom lubi :) Z racji częstotliwości użytkowania to pewnie komputer :D Ale z racji sentymentu to pianino i moje biurko :)

    Umiesz robić zdjęcia? Coś tam mi czasem wychodzi... ;)

    A sama jesteś fotogeniczna (to też może się powtórzyć ^^) Nie - tego nie było :) Niestety - uważam że nie jestem fotogeniczna :)
  • David napisał(a):

    Szefowo, a jaką to rybkę kupiłaś, że zdemolowałaś swój portfel? :) Jakiegoś glonojada bez nazwy :D, Loricarię, dwa czekoladowe kiryski, dwa piskorki, dwie molinezje Black Molly, dwie molinezje złociste, jedną molinezję czekoladową, krewetkę filtrującą :D Chyba o niczym nie zapomniałąm ;)
    Jak myślisz - przekonałaś Dentkę, by zainteresował się łupkami? :) Niet - Dentka się na mnie obraził z powodu niezwiązanego z łupkiem :( I nie wiem teraz jak znowu zaskarbić sobie jego względy... ;(


    Yamato Damashi napisał(a):

    Czemu pianino a nie np. gitara? Hmm... bo akurat było pianiono w rodzinie :) I w wieku 6 lat dostałam je od dziadkó na własność

    A co lubisz grać? Chopin, Bach, beethoven i takie tam rózne inne ;)

    Masz jakieś własne utwory? Nieee - nie jestem twórcą:) Jestem tylko marnym odtwórcą ;)
  • Yamato Damashi napisał(a):

    Jesteś samokrytyczna? Staram się

    Jak często? Jak coś nabroję :D

    Ostra czy spokojna muzyka (ogólnie)? I taka i taka

    Lubisz tańczyć? Zdecydowanie NIE!! :) (głównie dlatego że nie umiem :D)


    DjHydrant napisał(a):

    Pamiętasz mnie? NIE :D (głupie pytanie to i głupia odpowiedź:) )

    /me udaję głupa No właśnie widzę... ;)

    Pożyczysz na wino? Chyba Cię Bóg opuścił... ;)


    David napisał(a):

    DjHydrant napisał(a):

    Pamiętasz mnie?
    /me udaję głupa
    Pożyczysz na wino?

    Czy nie uważasz, że Hydzio miał za dużo miejsca w busiku ? :D Czy ja wiem - no fakt - chudy jest - trzeba go upaść bardziej :D
    W jakim celu adoptowałaś to stworzenie ? :D Z litości chyba - albo zaćmienia umysłu :D
    Pożyczysz mu na wino czy 'zdrowia i szczęścia' ? :D Zdecydowanie to drugie ;)
  • Yamato Damashi napisał(a):

    Często "coś nabrajasz" ? Nie. Ale jeśli już to zazwyczaj z wielkim hukiem :D

    Jaki masz kontakt ze swoją mamusią? Bardzo dobry. Jest moją najlepszą przyjaciółką. Z racji charakterów co prawda czasami się "ścieramy", ale ponoć kto się czubi ten się lubi:)

    Czemu uważasz że nie umiesz tańczyć? Jestem sztywniakiem :D A to nie sprzyja gibkości tańca...:)

    Lubisz rodzinne imprezy? Trudne wbrew pozorom pytanie i nie mogę na nie jednoznacznie odpowiedzieć.
  • Yamato Damashi napisał(a):

    Rower czy spacer? Z dwojga złego spacer:) Rower uwielbiałam ale z powodu problemów natury sercowej nie mogę jeździć ;)

    Zakupy czy leniuchowanie? Ani jedno ani drugie :)

    Najdroższy ciuch jaki kiedykolwiek kupiłaś? Nie jestem typową kobietą - nie lubię wydawać kasy na ciuchy:)
  • Po co rower skoro ma takiego fajniastego psa? :P Aż się boję normalnie... Bilkowa Tequila mnie wyprowadziła na spacer - to nie wiem co by Zoraykowy pies zrobił :D

    Nie mogę pomęczyć z racji regulaminu forum, ale...

    Kiedy znowu literaki w langłidżu?
    Jak się podobało ostatnio?
    Gdzie się podziała stara sygna z wpisem 'Bandytka Zoraya'?
  • David napisał(a):

    Po co rower skoro ma takiego fajniastego psa? :P Aż się boję normalnie... Bilkowa Tequila mnie wyprowadziła na spacer - to nie wiem co by Zoraykowy pies zrobił :D To zależy od tego jak bardzo różniły by się Wasze poglądy na temat trasy spaceru :D

    Nie mogę pomęczyć z racji regulaminu forum, ale...

    Kiedy znowu literaki w langłidżu? dziś mam nadzieję:) Wczoraj zaangażowały mnie sprawy w realu za bardzo:)
    Jak się podobało ostatnio? Było bosko :D I chcę więcej... :P
    Gdzie się podziała stara sygna z wpisem 'Bandytka Zoraya'? Schowana na lepsze czasy :)


    Yamato Damashi napisał(a):

    A na co lubisz wydawać pieniądze? Na książki, samochód, akwarium i wiele różnych innych dupereli :) Aaaaa... zapomniałam o znaczkach! :)

    Ulubione warzywo? Chyba pomidor i kalafior... i brokuł... i fasolka szparagowa... ;) Lubię warzywa:)

    Ulubiony owoc? Maliny i morele