Przyklejony Nowe Filmy

    • "13" - Polecam. Jeden z lepszych filmow sensacyjnych, jakie ostatnio widzialem ;) a przyznam szczerze, że za sensacjami nie przepadam. Spoilować nie będę, bo nie chcę psuć nikomu smaku. Powiem tylko tyle, że w filmie przedstawiony jest ciekawy, nietypowy sposób na zarobienie pieniędzy XD To tyle.

      Ksiądz 3d - z nudów można obejrzeć, w domu. Dobrze że nie szedłem do kina :P Dość krótki i taki jakiś nijaki ten film. Czegoś w nim zabrakło :P

      Piraci z Karaibow 4 - oczywiście polecam, pomimo tego, że się momentami nudzilem w kinie :P Może piraci już mi się przejedli... nie wiem. Wiem za to, że 3 część była zdecydowanie lepsza.

      Green Hornet - jeśli ci się podobał film KickAss, to musisz zobaczyć także i Green Horneta :P

      Limitless - Polecam! Świetny film, opowiadający o wyniszczonym przez życie początkującym pisarzu, który po połknięciu pewnej tabletki całkowicie zmienia swoje życie :D Przyznam szczerze, że zawsze marzyłem o takiej tabletce XD

      The Rite - ciekawy film, wart uwagi. Mozna było nawet trochę się pobać zarówno w trakcie seansu jak i po.

      Vanishing On 7th Street - może być. Filmu z atakującymi cieniami jak dotąd chyba jeszcze nie było. ;) Także polecam.
    • Oglądał ktoś Melancholię von Triera? Film napewno wart zobaczenia, choć trudny, specyficzny.
      Potrzeba odpowiedniego nastroju, wyciszenia i skupienia.
      Melancholię ogląda się jak ruchomy obraz, a raczej jak całe muzeum wspaniałych obrazów. W filmie jest fabuła, ale jest ona szczątkowa i w gruncie rzeczy nie istotna.
      Szczególnie podoba mi się połamanie w drzazgi mitu samobójstwa jako czegoś wzniosłego; tu jest bezlitośnie przedstawione jako tchórzostwo i egocentryzm.
      Film z perspektywy wydaje mi się apologią smutku (melancholii właśnie) jako postawy życiowej która najlepiej, najbardziej godnie pozwala nam zmierzyć się ze śmiercią. I chyba się w dużym stopniu z tą oceną zgadzam.
      zgniły liberał/podły ateista
    • Firo napisał(a):

      "13" - Polecam. Jeden z lepszych filmow sensacyjnych, jakie ostatnio widzialem ;) a przyznam szczerze, że za sensacjami nie przepadam. Spoilować nie będę, bo nie chcę psuć nikomu smaku. Powiem tylko tyle, że w filmie przedstawiony jest ciekawy, nietypowy sposób na zarobienie pieniędzy XD To tyle.

      Proszę, ktoś się zirytował - więc jeszcze raz:

      Bzdury piszesz. Wprowadzasz w błąd każdego kto choć trochę jest w stanie zrozumieć to co ogląda.
      Film nie jest żadną sensacją tylko dramatem z zabarwieniem thrillera.
      Jeśli jedyne co wyłapałeś z tego filmu to to jak można zarobić kasę to nie oglądaj Złota dla zuchwałych bo będzie Ci trudno o czołg.

      13 to film o beznadziei życia i nieuchronności ślepego losu. Temat zarabiania i forma w jaki jest przedstawiony to tylko akcent mający to potwierdzić.

      Modek (jesli się orientuje w filmach - a chyba orientuje skoro prowadzi min ten temat)
      zamiast czepić się ostrego tonu na taki spam powinien zadbać o rzetelność wypowiedzi.

      Przecież temat jest po to by zachęcić do oglądania lub przestrzec przed straconym czasem.
      Powyższa wypowiedź na temat 13 jest bzdurna i napisana na przysłowiowym kolanie.

      Gość nie wie co oglądał a poleca.

      Dla mnie film sensacyjny nie oznacza tego , że półświatek robi w nim coś nielegalnego.
      Ojciec Chrzestny tez nie jest do licha filmem sensacyjnym mimo gęsto ścielonego trupa przez mafiosów.

      Thorgoth napisał(a):

      Oglądał ktoś Melancholię von Triera? Film napewno wart zobaczenia, choć trudny, specyficzny.
      Potrzeba odpowiedniego nastroju, wyciszenia i skupienia.
      Tak jak chyba każdy film Triera. Nie jest to łatwe kino i nie idzie z prądem. ;)
      Już dawno mam chęć na obejrzenie tego filmu ale ciągle wygrywa jakieś Battle: Los Angeles lub co gorsza tzw film w stylu Weekend.
      Zbliżają się wakacje to się trochę nadrobi zaległości.
      Wychodzi masa nowych filmów a jeszcze jest do obejrzenia całe stado wartych uwadze starszych pozycji.
      Dziś np: dowiedziałem się o brakach w postaci Cienkiej czerwonej linii, Malena, Samotnośc długodystansowca... nie to, żebym nie słyszał , że warto.
      Skąd brać na to czas? Wszystkiego nie obejrzysz ...

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez istarii ().

    • KOD NIEŚMIERTELNOŚCI


      Kod nieśmiertelności.html

      Gatunek: dramat/ fantastyka naukowa

      Treść: Kapitan Colter Stevens budzi się jako pasażer szybkobieżnego pociągu; w obcym ciele i nie mając pojęcia o celu swojej misji. Kilka minut później dochodzi do potężnej eksplozji. Wybudzony Stevens dowiaduje się, że jest częścią rządowego eksperymentu. Wchodząc w jaźń danej osoby, ma powstrzymać zamachowcę, który grozi detonacją bomby w Chicago.

      Za: Obdarzony nietuzinkową wyobraźnią reżyser Duncan Jones (syn Davida Bowie), który olśnił widzów zjawiskowym debiutem "Moon". Tym razem dysponujący większym budżetem, ale nadal skupiony na bohaterze zagubionym we własnych majakach.

      Przeciw: Mało oryginalny scenariusz, będący kalką wcześniejszych widowisk s-f o interwencyjnych podróżach w czasie a'la "Deja Vu" czy "12 małp".



      Ciekawe to nawet i godne polecenia XD
    • [Raven] napisał(a):

      Przeciw: Mało oryginalny scenariusz, będący kalką wcześniejszych widowisk s-f o interwencyjnych podróżach w czasie a'la "Deja Vu" czy "12 małp".

      szczerze mówiąc tym "przeciw" wcale mnie nie zniechęcasz do filmu ;)
      Wręcz przeciwnie.
      W sumie to mi wystarczyło wspomnienie o Moon.
      Trzeba zobaczyć.
    • Magius napisał(a):

      ^MoonSet napisał(a):

      wielkiego polskiego artysty


      HAHA ... ale żeś mnie rozbawił x_x


      Dam Ci znać jak powstanie coś o Mandarynie, która po koncercie wyjmuje pióra z tyłka.
      Czesław na scenie opowiada swoimi utworami - ktoś taki to artysta. Ile teraz powstaje utworów, w których tekst coś znaczy ?
      Ale to nie jest muzyczny temat więc przepraszam za odbiegnięcie :P

      Odnośnie filmów to mam do obejrzenia m.in. "Ken Park". Najlepszą rekomendacją jest dla mnie to, że jest podobno zabroniony w kilku krajach ^^ A jeśli czegoś zabraniają, to trzeba to obejrzeć.
    • film jest zabroniony z powodu wyjątkowo śmiałych scen sexu wśród niecałkiem dorosłych dzieci (jakkolwiek to brzmi ;) )
      jednak film jako film jest dość cienki i nie sadzę by zrobił jakąkolwiek karierę gdyby nie one własnie.

      Jesli już, to zerknąłbym na Kids ze względu na ciekawszą fabułe i troche więcej treści jaką niesie.
    • istarii - zamilcz i nie kompromituj się. Nóż mi się otwiera, jak widzę komentarze takich łebków.
      Film sensacyjny – gatunek komercyjnego filmu fabularnego, budzący duże emocje i zainteresowanie widza. Filmy sensacyjne przedstawiają zaskakujące wydarzenia, głównie związane ze światem przestępczym, np. zbrodnia. Jego zadaniem jest dostarczenie rozrywki widzom poprzez pokazywanie sensacji tj. strzelanin, bijatyk, pościgów samochodowych i innych scen kaskaderskich o dużym ładunku napięcia i emocji. Posiada dramaturgiczną i wielowątkową fabułę.

      źródło - ogólnodostępna dla każdego... wikipedia. Podkreśliłem to co było obecne w "13".

      To że film miał dramatyczne zakończenie (niejednokrotne) to już spoilowanie. A ja wyraźnie napisałem że nie mam zamiaru spoilować.
      Ogólnie zanim zaczniesz wypisywać swoje wypociny i skomleć, jaki to ja zły jestem, to polecam zaznajomić się dogłębniej z danym tematem, "Znafffco" za dyszke ;)
      Ja expertem nie jestem, a poleciłem ten film, bo uważam go za dobrą produkcję, która przypadła mi do gustu. Każdy ocenia według swojego punktu widzenia. Jeżeli nie potrafisz zaakceptować czyjejś opinii, a jedynie ją krytykować, to niestety ale forum nie jest najlepszym dla ciebie miejscem :ziew:
      Edit. W sumie ty nie krytykujesz - ty najeżdżasz na innych ;] . Dlatego proponuję bana dla tego nadpobudliwego człowieka ^^

      Żeby nie było offtopu: Miasto Złodziei - film zdecydowanie BARDZIEJ sensacyjny, choć również dramatyczny, jak to było w przypadku "13". Opisywać niczego nie trzeba - tytuł mówi sam za siebie. Są ludziki, są kryminaliści, są banki, są pościgi, są rabunki. CZYLI JEST WSZYSTKO CO POWINNNA MIEC DOBRA SENSACJA. Yo ;]

      I am number four - fajne sci-fi z dużą ilością akcji. Coś dla fanów Roswell i nie tylko :D
      + to dobry, sensowny scenariusz i umiarkowanie dobre efekty specjalne
      - to kilka niedociągnięć, widzianych dosłownie gołym okiem ;p
      ogólnie 6,5/10

      Post był edytowany 3 razy, ostatnio przez Firo ().

    • znam lepsze żródła informacji na temat filmów niż wikipedia.

      filmweb.pl/film/13-2010-496833

      możesz napisać , że twórcy Filmwebu są głupsi od Ciebie i się nie znają.
      Możesz również wierzyc ślepo w wikipedię...

      a Miasto Złodziei jest kryminałem a nie sensacją:
      filmweb.pl/film/Miasto+z%C5%82odziei-2010-375721

      to , że wiesz mało a jeszcze gorzej czytasz potwierdza dodatkowo to , że w tej Twojej wikipedii jest taki przykład:
      Film sensacyjny: Szklana pułapka (1988), Rambo - Pierwsza krew (1982), Terminator (1984), Punisher (1989), Wejście smoka (1973)
      Film gangsterski: Ojciec chrzestny (1972), Dawno temu w Ameryce (1984), Chłopcy z ferajny (1990), Człowiek z blizną (1983), Gangi Nowego Jorku (2002)
      Kryminał: Sin City: Miasto Grzechu (2005), Infiltracja (2006), Dług (1999), Podejrzany (2000), Psy (1992)
      żródło: pl.wikipedia.org/wiki/Gatunki_…_zale.C5.BCnie_od_gatunku

      zgłaszam cie za flame i elementarną ignorancję.
    • Siebie również zgłosisz za ignorancję ;> ?
      Napisałem wyraźnie - każdy ocenia wedłług swojego punktu widzenia. Jeden wiersz może mieć kilka interpretacji. Podobnie jest z filmami. To, że ty widzisz je w taki sposób, jak filmweb, nie oznacza, że i ja muszę widzieć je tak samo. Dorośnij człowieku, bo z gówna dynamit robisz. Za ignorancję nie będę cię zgłaszał. Uchostrzelstwo pozostawię takim żałosnym userkom jak ty ;). Sam zaś, za twoją postawę, wrzucę cię na listę... uwaga - IGNOROWANYCH ;)
    • Proszę już nie kontynuować kłótni, bo zakończy się ona ostrzeżeniami.
      Upominam Was solidnie.
      Wolałbym,żebyście pisali własne spostrzeżenia i refleksje po obejrzeniu filmów niż kopiowali recenzje z filmweb, czy informacje z wikipedii.
      A w ogóle, co to za pomysł,żeby kłócić się tak ostro o definicję filmu sensacyjnego?
      Lepiej opowiedzcie, co ciekawego obejrzeliście ostatnio?
      Moderator Handlu, Spamu i Hydeparku(Wydarzenia i Polityka,Rozrywka i Hobby,Humor)


      "Człowiek jest złym zwierzęciem. I to jest zasada. Żaden człowiek, kiedy jest silny, nie jest dobry.''
      Marek Edelman

    • Weszło na ekrany "Super 8". Oglądał ktoś? Warto się wybrać?
      Chodzi mi głównie czy nie zanudza i czy człowiek może się przy tym zrelaksować.
      Pozdrawiam.

      Ostatnio oglądałem "127 godzin" oraz "Jestem bogiem". Obu wystawiłem 7/10.
      Pierwszy daje trochę do myślenia, momentami się nudziłem, ale ogólnie pozytywne wrażenie.
      Drugi, to trochę lżejsze kino, w pewien sposób efektowne, również człowiek na koniec może się zastanawiać "co by było gdyby".
      Obydwa mogę śmiało polecić na wieczór z filmem.
      offline
    • Ja ostatnio obejrzałem Uwikłanie, polski film.
      Skomplikowana fabuła, powiedziałbym nawet bardzo, więc jeśli ktoś zamierza jednym okiem oglądać film a drugim przeglądać gazetę, to na pewno nie połapię się o co chodzi.
      Film dobry, choć moim zdaniem niepotrzebnie Ostaszewska tyle razy się rozbierała. Ogółem film może nie jakiś górnolotny ale klapa też to nie jest. Mnie po wyjściu z filmu zastanowiło trochę, że faktycznie nawet dzisiaj jeszcze mogą za prezesowskimi biurkami zasiadać ludzie z ciemną przeszłością, mowa tu oczywiście o prezesach którzy dawno 50-tkę mają za sobą.
      kertoip company
      przekręty to nasza specjalność.
    • Odnośnie Super 8 - byłem, zobaczyłem, zapomniałem.

      Film bardzo oczekiwany i porównywany od początku do E.T. Nawet w trailerze pojawia się fragment ścieżki ze wspomnianego filmu. Zrelaksować się można, aktorzy dziecięcy bardzo dobrze grają, ale niestety scenariusz cienki. Znajomi pytali po seansie o co chodziło w niektórych scenach. Prawie 2 godziny czekania na tytułowego obcego, który nie powala i pojawia się dosłownie na chwilę.
      Klimat kina z dawnych lat jest, pierwsze sceny m.in. ta z pociągiem fajnie zachęcają do dalszego oglądania i wbijają w fotel, ale ... nie na długo.
      Czegoś zabrakło, ten film miał być hołdem Abramsa dla Spielberga - po seansie stwierdzam, że Abrams chyba nie do końca uważnie śledził jego filmy ;)

      I jedna bardzo ważna uwaga - NIE WYCHODŹCIE Z KINA GDY POJAWIĄ SIĘ NAPISY, jest tam dodatkowa scena.

      Ogólnie - Super 8 warto obejrzeć dla aktorów, zwłaszcza tych młodszych - na więcej bym się nie nastawiał :)

      Mała dygresja - jak dla mnie ani filmweb ani wikipedia nie mają zbyt wiele do powiedzenia odnośnie filmu.
      Najczęściej korzystam z własnych doświadczeń :P , często z imdb, czasem z Rotten Tomatoes.
    • Taka mała lista ostatnio obejrzanych przeze mnie filmów + dosłownie kilka słów krytyki

      1. 5x2 - rozpad małżeństwa od tyłu ;)
      2. Nagi instynkt (tak tak, dopiero teraz obejrzałem :P) - bardzo fajna historia, gdzie do końca nie wiadomo, kto zabijał
      3. Nagi instynkt 2 (za jednym zamachem....) - słabe, wg mnie wystarczy obejrzeć wyłącznie pierwszą część
      4. Lot nad kukułczym gniazdem (tak wiem! ale jakoś teraz mam czas na takie klasyki) - szkoda że nie czytałem książki, chociaż po obejrzeniu filmu z całą pewnością to zrobię! polecam
      5. Policja zastępcza - nuda, nuda i jeszcze raz nuda. kilka zabawnych gagów, reszta to dobry sleepmaker
      6. Żona na zastępstwo - genialna komedia romatnyczna, oczywiście po 5 min wiadome jest zakończenie jednak mamy naprawdę wiele okazji by się pośmiać :) niektóre gagi banalne, niektóre wyszukane... bardzo przyjemne do obejrzenia wraz ze swoją drugą połówką
      7. Dla niej wszystko - ot prison break w krótszym wydaniu. Żadnej rewelacji (ja bym jechał dalej:P), lecz nie szkoda czasu poświęconego na oglądanie.
      8. Skyline - top1 najgłupszych filmów o inwazji obcych... odradzam
      9. Uczeń czarnoksiężnika - standardowa hollywoodzka produkcja, jednak ogląda się przyjemnie :) Ot fajne kino familijne
    • Ja byłem wczoraj na "Kac Vegas w Bangkoku". Powiem szczerze, że całe kino bardzo dobrze się bawiło. Myślę, że jeśli wasz partner / partnerka nie zajmuje się tzw. sztuką wyższą to można się wspólnie na to wybrać. Aczkolwiek obiektywnie oceniając to niczego niespodziewanego ten film nie oferuje. Seks, narkotyki, trochę przekleństw i to by było na tyle ^^ Genialna postać Pana Chow, śmieszny grubasek, a na koniec amerykańskie zakończenie.
      Jednak zaznaczam, że po filmie obok napisów były zdjęcia z imprezki i pomimo zapalonego w kinie światła, nikt nawet nie wstał przed końcem wyświetlania zdjęć :) Tak więc polecam tzw. normalnym parom :)
    • moonset a ja powiem szczerze, że niczym mnie ten film nie ujął.
      o ile fajna była część pierwsza, gdzie poznajemy ekipę, a potem się śmiejemy z tego co wyczyniali na blackoucie, o tyle druga część to nędzna kopia pierwowzoru... od początku wiedziałem, że ten młody jest gdzieś w hotelu (nie wiedziałem, że w windzie), ich akcje były dużo słabsze niż to co wyprawiali w las vegas, nagłe olśnienie o rozwiązaniu zagadki... przedziwne podejście do kwestii straty palca (tam to jest norma?)
      ot ja uważam, że film dla zupełnie nie wymagających kinomaniaków. jak to powiedział peter griffin, zawiodłem się na nim jak na gumie do żucia (jakiejś tam :P)
    • ja wczoraj obejrzalem Transformers 3 w 3D film mnie nie zawiodl podobnie jak 1i 2 czesc bylo wszystko dopracowane i trzymajace w napieciu
      jest to jedyna seria filmow po Wladcy pierscieni ktora z czesci na czesc podobala mi sie coraz bardziej

      polecam naprawde jesli ktos lubi takie klimaty
    • @Spotless -to Ci powiem, ze masz wyjątkowy dar wybaczania.
      Jeśli jedynym filmem przed transformersami, który wg Ciebie
      jest z części na część lepszy i to akurat Władca...
      Dwie Wieże sa sknocone przez silących sie na żarty NibyFlipówiiFlapów
      a Legolas serfujący po schodach to już rodzyn na kiczowatym torcie.
      Podobnie było z Gwiezdnymi Wojnami w nowych epizodach.
      Po mrocznym Widmie nastąpiła Klęska Klonów, przesłodzonych i przynudzających.
      Z Matrixem było to samo, choc w mniejszym stopniu.
      SupermanNeo mnie śmieszył i czar prysł po pierwszej części.

      Jedynym filmem gdzie na 100% mogę powiedzieć , że kontynuacja była lepsza
      od części pierwszej to....tadaaaamm ;) :
      Oszukać przeznaczenie 2.
      I to z prostego powodu:
      Wszyscy doskonale wiedzieli co będzie się działo, ze każdy zginie...
      Tylko (założę się) nikt za cholerę do samego końca nie był w stanie przewidzieć jak ;)


      A ze swojej strony, na weekend polecam Sex Story z najładniej zapłakaną aktorką współczesnego kina
      (choć tu akurat nie płakała ;) ). Typowa amerykańska historyjka z palca wyssana, podana w zgrabny,
      zabawny sposób.

      /Zastąpiłem słowo uznane na naszym forum za wulgarne.
      *sisko

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez istarii ().

    • istarii napisał(a):

      Dwie Wieże sa sknocone przez silących sie na żarty NibyFlipówiiFlapów

      a Legolas serfujący po schodach to już rodzyn na kiczowatym torcie.
      w kazdym filmie sa jakies wpadki mowilem o caloksztalcie a nie pojedynczych scenach ...

      istarii napisał(a):

      Podobnie było z Gwiezdnymi Wojnami w nowych epizodach.

      Po mrocznym Widmie nastąpiła Klęska Klonów, przesłodzonych i przynudzających.

      Z Matrixem było to samo, choc w mniejszym stopniu.

      SupermanNeo mnie śmieszył i czar prysł po pierwszej części.
      nie wiem skad te przyklady bo zadnego z tych filmow nie wymienialem gwiezdnych wojen nawet nie ogladalem

      istarii napisał(a):

      Jedynym filmem gdzie na 100% mogę powiedzieć , że kontynuacja była lepsza

      od części pierwszej to....tadaaaamm ;) :

      Oszukać przeznaczenie 2.

      I to z prostego powodu:

      Wszyscy doskonale wiedzieli co będzie się działo, ze każdy zginie...

      Tylko (założę się) nikt za cholerę do samego końca nie był w stanie przewidzieć jak ;)
      spoko kazdy ma swoj gust kazdemu podoba sie co innego
      wyrazilem tylko swoje zdanie tak jak i Ty a jednak w jakis sposob mnie atakujesz ... nie rozumiem
    • We Władcy Pierścieni można się przyczepić do pewnych aspektów że są niezgodne z książką ( takie prawa Hollywood że przy adaptacji można fabule trochę zmieniać aby było efektowniej natomiast nie można się do trylogii jak całości i tak ja ją oceniam a nie filmy pojedynczo bo one stanowią całość. Choć gdyby się uprzeć i oceniać pojedynczo pod względem wizualnej przyjemności oglądania to kolejność była by tak 1 Powrót Króla 2 Drużyna Pierścienia 3 Dwie Wierze.
      Dla mnie osobiście to są najlepsze filmy jakie w życiu oglądałem i ta opinia się nie zmieni.

      Jeszcze co do Transformers 3 to całkiem przyjemnie się to oglądało, przyjemniej niż piratów których spaprali.
      Zapraszamy do quizów w dziale HydePark Forum Ogame.pl:

      Naukowych, Rozrywkowych lub Quizu sportowego
    • 1)transformers 3 było extra, najlepsze cześć z tych 3 cześci, w 3D w kinie było jeszcze lepiej, przyłożyli się do filmu, choć początek filmu spaprali ;/

      2)piraci z karaibów na nieznanych wodach to totalna załamka, wogule inny klimat od pozostałych cześci Orlando Bloom'a i Keira Knightley, , brakowało dwóch aktorów z poprzednich cześci oraz bardziej rozbudowanego wątku z czarną perłą, wyszedłem z kina z pewnym niesmakiem

      Najpierw Jack Sparrow i Barbossa kradną kielichy Ponce de Leon z Hiszpańskiego obozu. Ci się z nimi cackają, polerują etc. Godzinę później (filmową, rzecz jasna) ci sami Hiszpanie wkraczają na teren źródła i bezceremonialne depczą i wyrzucają do wody te same naczynia. Więc, do kroćset, dlaczego ich nie zniszczyli wcześniej?! Przecież nawet nie były potrzebne w dostaniu się do źródła (a jeśli były, to nawet nie musieli niszczyć źródła, wystarczyło rozwalić kielichy).

      Inna śmieszna rzecz scenarzystów. Jeśli się nie myle Barbossa opowiada że został złapany liną za nogę ( przykładową scene łapania linami widać przy buncie na statku Czarnobrodego). Tak, więc nie mogę pojąc, że Barbossa postanowił sobie odciąć nogę. Logika by wskazywała, że chyba łatwiej przeciąć szablą czy czymś linę na statku, niż uciąć sobie nogę z kością.



      3)strefa X może ktoś z was oglądał, ostatnio weszło do nich, dałbym 2/5, ogólnie nic specjalnego i brak lepszego zakończenia, jak ktoś ma zamiar ściągać to niech sobie daruje to i obejrzy coś innego :D np. kod nieśmiertelności (bardziej taki psychologiczny film)
    • SpOtLesS napisał(a):

      wyrazilem tylko swoje zdanie tak jak i Ty a jednak w jakis sposob mnie atakujesz ... nie rozumiem

      spoko, wcale Cię nie atakuje ;)
      zwyczajnie jesteś jedynym gościem jakiego znam, który stwierdził, że Dwie Wieże były lepsze od którejś z pozostałych części WP ;)

      Star Wars i inne pojawiły się w mojej wypowiedzi jako przykład popierający tezę.
    • istarii napisał(a):

      zwyczajnie jesteś jedynym gościem jakiego znam, który stwierdził, że Dwie Wieże były lepsze od którejś z pozostałych części WP ;)

      moim zdaniem powrot krola rzadzil i byl najlepsza czescia

      Anubis napisał(a):

      transformers 3 było extra, najlepsze cześć z tych 3 cześci, w 3D w kinie było jeszcze lepiej, przyłożyli się do filmu, choć początek filmu spaprali ;/
      najlepsza tak chociaz 1 i 2 wcale duzo nie odbiegaly od 3
      poczatek nie byl spaprany tylko wprowadzajacy tak samo jak w jedynce i dwojce gdzie jest wyjasniane co sie tam teraz dzieje i tyle potem akcja sie rozkrecala

      chcialbym jeszcze spytac czy cos wiadomo o 4 czesci Transformers bo i takie pogloski slyszalem ale juz bez M.Baya co chyba troche zmieni klimat filmu
    • Niestety potwierdziły się najgorsze obawy dotyczące ekranizacji Mrocznej Wieży. Zachodnie media donoszą, że studio Universal zrezygnowało z tego gigantycznego przedsięwzięcia ze względu na zbyt wysokie koszty produkcji. Projekt, pomimo wcześniejszej próby obniżenia budżetu przez jego twórców, został odłożony na półkę...


      Ci ludzie są zabójcami kina w tym universal... najpierw Góry Szaleństwa teraz to.... coś okropnego.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez hess ().

    • "Obcy" był dobrą serią, ale ta ostatnia część udziwniona strasznie. Ale w serii cenię najbardziej to, że każdą część kręcił inny wybitny reżyser i każda jest dzięki temu zupełnie inna. Pierwszy Obcy Scott'a to mroczny thriller, Obcy Camerona to widowiskowa sensacja, Obcy Fincher'a to duszny przygnębiający klimat - coś jak kosmiczne Siedem, a Obcy Jeunet'a - trochę przejaskrawiony, ale nadal artystyczny, jakby teatralny.
      Wg mnie "Zabójcza Broń" utrzymała poziom do ostatniej (dotychczas) części. Ale teraz niestety kręcą serię od początku. Tak jak tego nieszczęsnego Conana :-/ A dla mnie Conan to Arnie. Tak samo jak nowa wersja Coś i Pamięci Absolutnej. Teraz kino to same nowe wersje starych filmów - a po co jeżeli stare filmy trzymały poziom.

      Dla fanów Obcego - warto zapoznać się z filmem Prometeusz Ridley'a Scott'a. Oparty na wszechświecie Obcego, w dodatku kręcony w starym stylu. Więcej tutaj:
      imdb.com/title/tt1446714/

      No i oczywiście film, na który czekam i potem mogę umrzeć, czyli Hobbit ;)
      Nowe fotki:
      imdb.com/title/tt0903624/mediaindex