Legia Warszawa

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • G R A N T napisał(a):

      **PIMP** napisał(a):

      Wygrana jest wygrana - dla mnie ten rzut posredni troche odgwizdany na sile ale to nie wina pilkarzy, a sedziego. 3pkt sa mimo, ze gra znowu nie zachwycila...


      Nic nie jest odgwizdane na siłę, takie są zasady i tak się powinno gwizdać, a że sędziowie normalnie czegoś takiego nie gwizdaną to już inna bajka :)
      Takich sytuacji jest wiele w meczu, sędzia wyciągnął rękę do Legii i został bohaterem meczu. Mógł zagwizdać wcześniej, a nie w ostatniej minucie meczu. Wracają "stare", "dobre" czasy :quasi: Ale Craxy mi nie żal, trafił swój na swego :D
    • Kal El napisał(a):

      G R A N T napisał(a):

      **PIMP** napisał(a):

      Wygrana jest wygrana - dla mnie ten rzut posredni troche odgwizdany na sile ale to nie wina pilkarzy, a sedziego. 3pkt sa mimo, ze gra znowu nie zachwycila...


      Nic nie jest odgwizdane na siłę, takie są zasady i tak się powinno gwizdać, a że sędziowie normalnie czegoś takiego nie gwizdaną to już inna bajka :)
      Takich sytuacji jest wiele w meczu, sędzia wyciągnął rękę do Legii i został bohaterem meczu. Mógł zagwizdać wcześniej, a nie w ostatniej minucie meczu. Wracają "stare", "dobre" czasy :quasi: Ale Craxy mi nie żal, trafił swój na swego :D


      a co to za różnica pierwsza czy ostatnia minuta meczu ? przepisy obowiązują do każdej takie same :)
    • - Każdy zawodnik musi nosić swój ubiór we właściwy sposób. Koszulki
      zawodników mają być wpuszczone w spodenki, a skarpety mają być
      podciągnięte do kolan.

      Skandal jeśli piłkarz nie będzie miał koszulki w spodenkach, od teraz powinno się wprowadzić monitoring czy nikt nie łamie tego przepisu. Zasada to zasada. Sam znam sędziów, którzy w niższych ligach korzystają z tego przepisu, gdy dana drużyna im się "nie podoba".

      Grant piszesz głupoty, pewnych przepisów nie egzekwuje się w tak głupi sposób jak zrobił to sędzia w meczu Legia-Cracovia, tak po prostu. I różnica jest zasadnicza, bo w 90 minucie te głupie przepisy wypaczają wynik meczu. Mógł doliczyć jeszcze te 20sec, a nie dawać piłki meczowej.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Kal El ().

    • Kal El napisał(a):

      Grant piszesz głupoty, pewnych przepisów nie egzekwuje się w tak głupi sposób jak zrobił to sędzia w meczu Legia-Cracovia, tak po prostu. I różnica jest zasadnicza, bo w 90 minucie te głupie przepisy wypaczają wynik meczu. Mógł doliczyć jeszcze te 20sec, a nie dawać piłki meczowej.
      Wybacz mu te stadionową hipokryzję bo to kibic Legii :) Gdybym był kibicem tej drużyny pewnie sądziłbym podobnie, to zupełnie normalne bronić swojej drużyny. Wyobraźcie sobie, gdyby to do gospodarze remisowali 1-1 i sędzia zagwizdałby w takiej sytuacji, ale na korzyść Cracovii. Padłaby bramka na 1:2 i co wtedy pisaliby Grant i inni kibice Legii? 8-) Sędzia nie wróciłby do domu w jednym kawałku :E

      Próbowałem sobie przypomnieć, w którym meczu arbiter zagwizdał w tak absurdalnej sytuacji i pustka... Jedyne rzuty pośrednie jakie widziałem zdarzały się po tym jak bramkarz złapał piłkę podaną od kolegi z drużyny. Wydaje mi się, że sędzia został podirytowany przez zawodników Cracovii, może zbyt bardzo udawali, ktoś powiedział o kilka słów za dużo no i efekt widzieliśmy na końcu :)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez sm0ke ().

    • Jacy wy jesteście ograniczeni XD ja nie jestem kibicem Legi, gdyby to samo stało się dla Cracovi miałbym takie same zdanie na ten temat.

      Kal El - przytoczony przez Ciebie przykład jest debilny i różni się on zdecydowanie od tego o którym mówimy, jeżeli nie dostrzegasz różnicy to krzyż na drogę :)

      PS. Cracovia na własne życzenie przegrała ten mecz, mogli wygrać go z 2:0 lub 3:0.

      A jeżeli nie egzekwuje się pewnych przepisów w takiej czy innej sytuacji bo mogą coś tam zrobić to po co one w ogolę są? Może niech ustalą że przepisy obowiązują do 80 minuty a przez kolejne 10 niech sędzie schodzi z boiska i niech dzieje się na nim co chce... pomyśl trochę ;)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez G R A N T ().

    • G R A N T napisał(a):

      A jeżeli nie egzekwuje się pewnych przepisów w takiej czy innej sytuacji bo mogą coś tam zrobić to po co one w ogolę są? Może niech ustalą że przepisy obowiązują do 80 minuty a przez kolejne 10 niech sędzie schodzi z boiska i niech dzieje się na nim co chce... pomyśl trochę ;)
      Proponuje czytać ze zrozumieniem, bo coś ciężko z tym u Ciebie :) Próbujesz z premedytacja walić farmazony i wciskać je pod moją wypowiedź.

      Gdyby chciano w 100% przestrzegać przepisów prawie każdy rzut różny kończyłby się rzutem karnym. Oprócz samych praw liczy się ich właściwa interpretacja, bo np. nie każdy faul od tyłu zasługuje na czerwoną kartkę. Moim zdaniem sędzia nie zachował się ok, wiedział że to może rozstrzygnąć losy meczu i z premedytacją podyktował wolnego. Na meczach LM wielokrotnie bramkarze przedłużają mecz i kończy się to upomnieniem. W ogóle dlaczego Cabaj nie dostał drugiej żółtej kartki? To też jest tajemnica.
    • G R A N T napisał(a):

      Jacy wy jesteście ograniczeni XD ja nie jestem kibicem Legi, gdyby to samo stało się dla Cracovi miałbym takie same zdanie na ten temat.

      Kal El - przytoczony przez Ciebie przykład jest debilny i różni się on zdecydowanie od tego o którym mówimy, jeżeli nie dostrzegasz różnicy to krzyż na drogę :)

      PS. Cracovia na własne życzenie przegrała ten mecz, mogli wygrać go z 2:0 lub 3:0.

      A jeżeli nie egzekwuje się pewnych przepisów w takiej czy innej sytuacji bo mogą coś tam zrobić to po co one w ogolę są? Może niech ustalą że przepisy obowiązują do 80 minuty a przez kolejne 10 niech sędzie schodzi z boiska i niech dzieje się na nim co chce... pomyśl trochę ;)
      Sam pomyśl co piszesz, może wtedy zobaczysz całą sytuacje z szerszej perspektywy i nie będziesz ograniczony. Chcesz żeby przepisy stosowano czy nie? Pomyślałem trochę i na miejscu sędziego doliczyłbym jeszcze 1 minutę podczas której Legia mogłaby potwierdzić swoją wyższość. Albo jesteś totalnym laikiem piłkarskim albo hipokrytą. Oglądasz mecze, grasz? Jeśli tak to widziałeś, że w każdym meczu na styku jedna drużyna gra na czas, jednak sędziowie nie odwalają takich jaj. Czyli widocznie się nie nadają, bo nie przestrzegają przepisów lub nie robią tego z powodu ducha gry. Sam sobie odpowiedz.
    • sm0ke napisał(a):

      W ogóle dlaczego Cabaj nie dostał drugiej żółtej kartki? To też jest tajemnica.


      Ponieważ gra nie została przerwana a toczyła się dalej. Reszty nie będę komentował i wdawał się w jakieś bezsensowne dyskusje bo po co, nikt tutaj nikogo nie przekona. Moim zdaniem sędzia podjął dobrą decyzje. :)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez G R A N T ().

    • G R A N T napisał(a):

      G R A N T napisał(a):

      W ogóle dlaczego Cabaj nie dostał drugiej żółtej kartki? To też jest tajemnica.


      Ponieważ gra nie została przerwana a toczyła się dalej. Reszty nie będę komentował i wdawał się w jakieś bezsensowne dyskusje bo po co, nikt tutaj nikogo nie przekona. Moim zdaniem sędzia podjął dobrą decyzje. :)


      jestem kibicem Legii od dawien dawna ale wiem że wygrali to tylko dzięki sędziemu
      jeżeli ty tego nie widziesz to jest z tobą spory problem
      ale..

      ile w życiu obejrzałeś spotań/meczy?
      ile razy widziałeś taki rzut wolny?
      a ile razy widzialeś żeby bramkarz przetrzymywal pilke?

      ja widziałem setki spotkań
      setki razy widziałem jak bramkarz przetrzymywal pilke zeby utrzymac wynik
      nigdy nie widziałem w takiej sytuacji rzutu wolnego

      proste rozumowanie - sędzowie nie korzystaja z tego przepisu!
      a jeżeli ten sędzia chciał być nadgorliwy mógł walnąc czerwoną kartkę (2 żółtą) już powiedzmy w 60 minucie
      bo Cabaj robił cos takiego cale spotaknie

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez Black Grucha ().

    • Ja od siebie napiszę tak:
      oglądałem już ,,parę" meczów w życiu. raz widziałem na MŚ we Francji chyba, że za podobne zagranie był rzut wolny.

      Można powiedzieć, że to nie błąd tego arbitra( Stefańskiego), a błąd innych, że przymykają oczy na takie zagranie.

      I jeszcze jedno odnośnie gestu Garrinhy. W obecnym czasach nie ma sensu go stosować bo ewidentnie używa się go tylko w 95% do tego aby przeciwnik wybił piłkę na aut a ja( piłkarz) poleżę na boisku poudaje rażonego piorunem, zaraz wstanę i wszystko ok. Rozumiem nie raz naprawdę ktoś złamię nogę,rękę itd itp, ale oglądając już na spokojnie mecz Legia-Cracovia w tv każdy kontakt piłkarzy Cracovii z rywalem( Legionistą) kończył się tym co napisałem powyżej ( rażony piorunem).
      Menelinho

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Kar(L)ik ().

    • Bardzo cieszą 3 puknty i wyraźny krok w przód.
      Było momenty w meczu, że Śląsk przez dłuższy czas tylko biegał za piłką, my graliśmy. Tak mamy właśnie grać.

      Ten Sobota to drugi Grosicki, ciekawe czy ma tak samo w głowie, a jak nie, to mogą być z niego ludzie.
    • Śląsk miał dwie, trzy sytuacje, podobnie jak Legia.
      Z tym że to my graliśmy, a oni biegali.
      Legia zagrała na pewno najlepiej w tym sezonie.

      Jeszcze nie jedna drużyna zgubi pkt we Wrocławiu.
    • **PIMP** napisał(a):

      Mecz bardzo slaby w wykonaniu Legii - wiecej sytuacji mial zdecydowanie Slask ale Rybusowi wyszedl strzal zycia. Swoja droga - bardzo piekna bramka.

      Mecz jak na polskie warunki wręcz świetny. Śląsk zagrał kapitalnie, podobnie jak Legia, jednak to my mieliśmy trochę więcej szczęścia - i chyba kondycji, pod sam koniec wrocławianie robili już rękawami, nawet po stracie bramki nie mieli powera żeby się rzucić do odrabiania strat.
      zgniły liberał/podły ateista
    • Dickson Choto czarne złoto.
      Chini ,,pięknie" uderzył w 1 połowie.
      Śląsk miał 1 dobrą sytuacje jak Diaz uderzył obok bramki.
      Ponadto WKS nie miał sił, aby gonić Legię. Legia w końcu grała dobrze piłką w środku pola choć wiadomo zawsze może być lepiej.
      Doping naszych też w tv dobrze słyszalny :)
      Teraz meczyk z Bełchatowem i oczywiście 3pkt zostają na Ł3.
      Oby zamontowali nagłośnienie na ultras, aby góra lepiej słyszała Sz.
      Menelinho
    • O ile gra w polu zadowalała, to gra pod bramką przeciwnika już nie. Cały czas brakowało ostatniego podania, celnego uderzenia z dystansu czy dośrodkowania.
      To się musi zmienić, inaczej mecze będą się kończyć wynikiem 0:0 i to tylko pod warunkiem, że technika-masterzy jak Komor czy Wawrzyniak wyjątkowo nie będą dawać ciała w większości akcji.

      Mimo wszystko jestem TURBO szczęśliwy z nowego wyglądy gry Legii, wreszcie mecz, który się z przyjemnością oglądało! Po meczu z Cracovia zęby bolały mnie jeszcze ze 3 dni.
      Zastanawia mnie tylko co w ataku robi Chinyama: zerowa technika, zerowy mózg = zerowy gracz. On się wybitnie nie nadaje do gry od pierwszej minuty. Najlepsza opcją byłoby wstawianie go w 70 min by taranował zmęczonych obrońców.
      Natomiast Skorża uważa inaczej. : <
    • O godzinie 9:50 na lotnisku Okęcie wylądował samolot z Kamalem Ibrahimem. Napastnik rozpocznie 10-dniowe testy w Legii.

      Ibrahim urodził się 26 lipca 1992 roku w Addis Ababa w Etiopii. W 2003 roku wyemigrował do Australii. Obecnie Kamal jest zawodnikiem Melbourne Heart. Od dwóch lat regularnie otrzymuje powołania do młodzieżowych reprezentacji "Kangurów" - U-17 oraz U-20. W 2008 roku dotarł do ćwierćfinału Mistrzostw Azji. W tamtym turnieju strzelił jednego gola w starciu z Chinami.

      Ibrahim przez 10 dni będzie trenował z drużyną Młodej Legii. Później sztab szkoleniowy podejmie decyzję dotyczącą jego przyszłości.


      Filmik: youtube.com/watch?v=kLYYw22KoXg&feature=search

      Źle nie wygląda, ale co innego urywki jego gry, a całe mecze. Nie mniej jednak, chłopak ma 18 lat, mam nadzieję że okaże się nieoszlifowaną perełką.
    • Jak poinformował serwis klubowy legia.com, do Warszawy przybył chorwacki obrońca, Igor Prahić. 23-letni stoper jest obecnie zawodnikiem występującego we francuskiej Ligue 2, CS Sedan i przez najbliższe 4 dni będzie testowany w drużynie Macieja Skorży.


      Urodzony 15 kwietnia 1987 roku Prahić jest wychowankiem Varteksu Varażdin, w którego pierwszej drużynie zadebiutował w 2006 roku. W grudniu ubiegłego roku zawodnik przeniósł się do CS Sedan, z którym wiąże go kontrakt ważny do czerwca 2012 roku. Testowany przez Legię piłkarz ma za sobą występy w reprezentacjach U-17, U-19 i U-21 swojego kraju. W 2008 roku, mierzący 190 cm Chorwat został zaproszony na testy przez szkocki Celtic Glasgow, ale ostatecznie nie zdobył wystarczającego uznania kadry trenerskiej "The Bhoys".

      Data urodzenia: 15 kwiecień 1987
      Miejsce urodzenia: Varażdin, Chorwacja
      Wzrost: 190 cm.
      Pozycja: Środkowy obrońca
      Poprzednie kluby – Varteks Varażdin
      Obecny klub – CS Sedan
      Kariera reprezentacyjna: 4 występy w kadrze Chorwacji do lat 17, 13 występów w kadrze Chorwacji do lat 19 i jedna strzelona bramka oraz 7 występów w kadrze do lat 21.



      w końcu jakiś stoper.
      Menelinho