Legia Warszawa

    • Z tą flagąto wam naprawde ładnie odwalili :O Jeszcze troche i wam osiedlówki porobią :D A co do sektorówki Lecha, uwazam że pomysł był dobry, z tego co widze to Lech ma duzo funduszy na oprawe, wiec jedna sektorówka w tą czy w tą. Licze ze spotkamy się za rok, w Ekstraklasie.
    • Kar(L)ik napisał(a)
      co do zarzadu to on przyjmie zaproszenie i bedzie uczyl Lecha jak postepowac z ,,Klientami".

      przez noge przynajmniej mam czas na rozbudowe konta na uni 8 Br :)


      zarzad Legii nie ma czego uczyc Lecha ;) We wszystkim sa gorsi :) Pokazaly to chociazby wasze wysmiewcze posty na temat Miklasa.
      5 ST
      Gram:
      U17 top71
      Emeryt:
      U1 jp top35 flota top14; U28 top167; U35 top450; U39 top235

    • Rassija napisał(a)
      Kar(L)ik napisał(a)
      co do zarzadu to on przyjmie zaproszenie i bedzie uczyl Lecha jak postepowac z ,,Klientami".

      przez noge przynajmniej mam czas na rozbudowe konta na uni 8 Br :)


      zarzad Legii nie ma czego uczyc Lecha ;) We wszystkim sa gorsi :) Pokazaly to chociazby wasze wysmiewcze posty na temat Miklasa.



      ciezko zrozumiec ironie??
      Menelinho
    • są lepsi w znajdywaniu paragrafów, wymyslaniu głupot, czarnym PR, propagandzie, robieniu długów, ośmieszaniu się... :P niestety...

      ale napewno są gorsi w kulturze jedzenia... starsznie sie Miklas tym tortem uświnił :P
    • Spotkanie piątej rundy Pucharu Polski pomiędzy CWKS-em a Żyrardowianką Żyrardów zostanie rozegrane 2 listopada o godzinie 18, przy sztucznym oświetleniu na boisku przy Obrońców Tobruku. Pierwotnie mecz miał się odbyć jutro o godzinie 15 na Bemowie, jednak działacze CWKS-u wystąpili do MZPN-u o zmianę terminu. Na tym samym stadionie rozegrany zostanie najbliższy ligowy mecz CWKS-u. Legioniści w najbliższą niedzielę o godzinie 20 podejmować będą Ligowca Warszawa. W poprzedniej rundzie Pucharu Polski, CWKS wyeliminował Milan Milanówek.


      więcej "walterów" na Ł3 czy więcej KIBICÓW na Bemowie?
      ja napewno idę na Bemowo... świetny doping...atmosfera... :)
    • RE: Legia Warszawa

      ogladam dzis wydarzenia na polsacie i jest o kibolach i derbach Legii, ktorzy podczas ostatnich derb wywolali zamieszki a najlepsze jest to ze pokazuje zadyme na jakims stadionie i wmawiaja ludziom ze tak byl podczas mecz pokazujac na koniec bramki dla Polonii. naprawde to juz zenujace sie robi.

      co do 2.11 to nie jest najlepszy termin. ale jesli zdrowie pozwoli trzeba byc.


      iti napiusalo ostatnio oswiadczenie, ktorym podaje ze napewno klub nie bedzie mogl zapelnic stadionu na 55k ale na 33k to napewno zapelni. mariuszek pisze takze jakie to straty ponosi grupa ile to kasy poszlo itp i na deser ze nawet jak bedzie nowy stadion to nie bedzie przynosil dochodow.
      Menelinho
    • RE: Legia Warszawa

      Belit napisał(a)
      Arru bramkę zapakował :top1:


      juniorom polonii (no bo chyba juniorów z grodziska nie zabrali ;))
      swego czasu sam im dwie strzeliłem, ale to dawno było ]:-D

      no to się teraz odblokuje i zacznie się spłacać :P
    • ITI przejmuje CWKS Legia!


      Dziś o godzinie 14 odbyła się rozprawa sądowa, na której obecny był syndyk masy upadłościowej Tomasz Sadowski. Syndyk od półtora roku zarządzał mieniem Stowarzyszenia CWKS Legia. Syndyk wycenił majątek CWKS Legia na 1,6 mln zł. Do dziś chętni na zakup upadającego klubu mogli wpłacać wadium w wysokości ok 10%. Uczyniła to jedynie firma ITI, która jest większościowym udziałowcem KP Legia. Sąd podjął decyzję o sprzedaży majątku. "Nie wiemy czy ITI chce tylko w ten sposób przejąć pozostałe udziały CWKS w klubie piłkarskim, czy zamierza zarządzać wszystkimi 14 sekcjami klubu" - mówi nam Janusz Dorosiewicz.
      Umowa notarialna zostanie podpisana w ciągu miesiąca. Jeżeli ITI zdecyduje się oddzielić akcje od sekcji, to być może sekcje CWKS Legia zostaną przejęte przez województwo Mazowieckie.
      "Jeszcze dziś byliśmy na spotkaniu w Zarządzie Województwa Mazowieckiego. Województwo jest skłonne wziąć na siebie ciężar utrzymania klubu w początkowej fazie i zapewnić kontynuację szkolenia sekcji młodzieżowych" - dodaje Dorosiewicz.
      Wraz z przejęciem klubu ITI stanie się właścicielem czerwono-biało-zielonego herbu i historii Legii.
      Koszykówka, siatkówka, hokej - najpopularniejsze sekcji seniorskie zarządzane są przez różne stowarzyszenia na podstawie umów podpisanych z CWKS Legia. W chwili obecnej muszą więc sobie radzić same, ale nie wiadomo jak będzie wyglądała ich przyszłość.


      Bíg číťÝ (L)ífë

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez Bemek ().

    • Wiesz Belit, po ostatnim zachowaniu sie kibica w stosunku do pilkarza to ja sie mimo wszystko nie dziwie... Nie wiem czy mial karte kibica czy nie ale chyba sam przyznasz ze takie zachowania powinny byc ukrócone... Masz lepszy pomysl jak to zrobic? Bo ten co to zrobil na pewno nie byl kibicem...
      5 ST
      Gram:
      U17 top71
      Emeryt:
      U1 jp top35 flota top14; U28 top167; U35 top450; U39 top235

    • teraz trudno wyrokować, aczkolwiek nic dobrego na myśl mi nie przychodzi... "kupili" herb i tradycję za 1,6mln peelenów.

      Nie sądzę żeby inwestowali w inne sekcje, zresztą ton wypowiedzi jest dość jasny. Oddadzą je do Zarządu Województwa Mazowieckiego, a tam pomału dokonają żywota. Wiadomo że pomoc różnych stowarzyszeń typu Grupa 1916 jest nieoceniona, ale nie będą one w stanie utrzymać sekcji. Hokej w powijakach, siatkówka tak samo... o koszu to nawet szkoda wspominać (na ostatnim meczu w kasie siedział... zawodnik).

      Mają co chcieli: stadion, herb, 100% udziałów (wcześniej pomimo 3% CWKSu ktoś był na zarządzie jako przyzwoitka - teraz będą sami i nic nie wypłynie na światło dzienne)

      Jak dla mnie... czarno to widzę...

      Ps. kto by 3 lata temu pomyślał że na mecz Legia - Wisła krakusy odwołaja specjała, a przy kasach będą pustki... Dramat
    • Pożyjemy - zobaczymy... Powiem tak ITI zrobiło niezły interes ponieważ będzie miało herb na wyłączność za podobną cenę jaką dawało CWKSowi za częściowe prawa a CWKS niech sobie pluje w brodę że nie skorzystał. Przy okazji strajkującym odpada potężny argument co do prowadzenia protestu. ITI i tak postawiło na swoim...
      Co do tego że będzie panowała samowolka to nie zgadzam się z tym do końca ponieważ Legia będzie wchodziła na giełdę a przez to będzie musiała być jasna i przejrzysta dokumentacja dla każdego akcjonariusza ;)
      Bíg číťÝ (L)ífë
    • Tak, tyle że na giełde wejdą dopiero w 2012, a jak sytuacja się zmienia przez 3-4 lata widać na przestrzeni ostatnich lat. Także może będzie dobrze... moze źle... napewno inaczej ;)
    • Rassija napisał(a)
      Wiesz Belit, po ostatnim zachowaniu sie kibica w stosunku do pilkarza to ja sie mimo wszystko nie dziwie... Nie wiem czy mial karte kibica czy nie ale chyba sam przyznasz ze takie zachowania powinny byc ukrócone... Masz lepszy pomysl jak to zrobic? Bo ten co to zrobil na pewno nie byl kibicem...

      Oczywiście Rassija, że to co ten człowiek zrobił nie było w porządku. Ja potępiam takie zachowania i tak samo jak Ty, uważam, że powinny być ukrócone. Na szczęście SKLW podjęło odpowiednie kroki, przeprosiło piłkarza i myślę, że takich zachowań wśród nas - kibiców Legii więcej nie będzie...

      PS. Mój 1916 post w odpowiednim temacie:)
    • kolejny raz nasz klub pokazuje pełny profesjonalizm w tym co robi i kolejna sprawa w sądzie przegrana przez KP...

      Legia Warszawa przegrała bezprecedensowy w historii polskiej piłki proces przed Sportowym Sądem Arbitrażowym w Lozannie (CAS). Chodziło o bezprawne rozwiązanie kontraktu z serbskim obrońcą Mirko Poledicą. Piłkarz wygrał odszkodowanie w wysokości ponad 120 tys. euro. Żeby odzyskać pieniądze, Poledica stoczył z Legią prawdziwą wojnę.
      Awantura zaczęła się w styczniu 2006 r., kiedy Legia wystawiła Poledicę na listę transferową. Chętnych do odkupienia zawodnika nie było, więc klub próbował się go pozbyć w inny sposób.

      - Przez trzy miesiące nie dostawałem pensji - opowiada Poledica. - Zgodnie z przepisami FIFA skierowałem sprawę do PZPN z prośbą o rozwiązanie kontraktu z winy klubu. Moja wygrana wiązałaby się z tym, że Legia musiałaby wypłacić mi pieniądze za następny rok ważnego kontraktu. FIFA nakazała Legii uregulować wszystkie zaległości - wspomina Poledica.

      Piłkarz rozzłościł władze Legii i został przesunięty do rezerw. Musiał zostawać po treningach, choć inni piłkarze mogli jechać do domów. Poledica się nie buntował, bo wiedział, że klub szuka na niego haka. Z Jarosławem Ostrowskim, prawnikiem Legii, ustalił, że jeżeli znajdzie nowy klub, Legia zapłaci mu 50 tysięcy euro, a z reszty pieniędzy zrezygnuje.

      - Ostrowski zapowiedział, że jeżeli nie zgodzę się na jego warunki, to pożałuję. Nie lubię szantażu, więc odpowiedziałem: "W takim razie poczekam i zobaczę, co się stanie". Legia jednostronnie rozwiązała mój kontrakt - wspomina Serb.

      Klub znowu zaczął robić Poledicy na złość. Kiedy przyjechał do klubu zabrać swoje rzeczy z szatni, ochroniarz nie chciał go wpuścić na stadion. Rozpoczęła się brudna gra.

      - Ostrowski rozsyłał pisma, w których zarzucał mi, że na treningi przychodziłem pod wpływem narkotyków i alkoholu. Różnych ataków się spodziewałem, ale jeszcze nikt nigdy nie zrobił ze mnie narkomana i pijaka. Zapytałem Ostrowskiego, dlaczego mnie gnoi i traktuje jak śmiecia. Usłyszałem: "Takie jest życie, panie Poledica" - opowiada zdenerwowany zawodnik.

      Ostatecznie wygrał jednak proces. - Legia musiała zapłacić ponad 120 tysięcy euro, czyli zaległy kontrakt, koszty przelotów do Szwajcarii, wynajęcie adwokata, a nawet rachunki za kawę, którą piłem w Lozannie! Poczułem ogromną radość i satysfakcję, że sprawiedliwość była po mojej stronie - cieszy się piłkarz.


      swoją drogą to co to za profesjonaliści z koziej pupy że nie są w stanie wygrać procesu? Widać kto tam pracuje... banda nierobów i nieudaczników i do tego o kompletnym braku kultury
      Bíg číťÝ (L)ífë
    • coz szkoda, ze iti tak latwym kosztem nabywa prawa do herbu nic nie oferujac w zamian.
      za rok dojdzie do tego ze bedziemy grac w pucharach pojedzie jakis naprawde zdesperowany kibic rzuci race na boisko i 5 lat bye bye puchary. To co sie dzieje to istny armageddon. ITI samo sobie gotuje piekielko.



      co do sprawy Poledicy ktora to juz sprawa przegrana przez KP ile juz im poszlo placic za swoje bledy. ale coz ich kasa ich problem tylko niestety przy okazji kompromituja Legiunie.
      a Jarus Ostrowski jak zwykle potrafi zalatwic temat.

      z legijnym pozdrowieniem

      ps. mozemy napiszeemy zbiorowego maila do Abu Dabi grup zeby wykupila Legie?? :>
      Menelinho
    • najlepiej od razu do Al Kaidy ;) Dżihad Legia, terroryści, tortownicy, złodzieje, pijacy, bandyci, narkomani, dilerzy i rasiści.. jeszcze nie ma wśród nas masonów i cyklistów ;)

      jeszcze ITI musiałoby chcieć sprzedać udziały, a na to sie nie zanosi biorąc pod uwagę co ostatnio zyskali (herb, stadion).

      co do Poledicy: murzyn zrobił swoje murzyn może odejść... nie zdziwie sie jęśli nagle po tym wyroku Vuko wróci do łask, bo w podobnej sytuacji jest.

      A swoja drogą... co to dla nich 50k ojro? zaoszczędzili na karach za race i oprawy ;)
    • Bemek napisał(a)
      info 100% - będzie doping na Wiśle ;)


      Napewno nie 100%. Zapominasz, że ITI zawsze może się rozmyśieć, coś wymyśleć, wszystkich okłamać i dopingu nie będzie. Oni są nie przewidywalni. Tyle razy się już skompromitowali, że mogą i kolejny, bo najwidoczniej im to nieprzeszkadza.
    • Bemek napisał(a)
      info 100% - będzie doping na Wiśle ;)


      no i pięknie :)
      mam tylko nadzieję że nie będzie jak ostatnio. Leszek naobiecywał a potem mu sie coś niespodobało. Jak sie nie wydrę to nie uwierzę :P
    • "W piątek 24 października br po południu pan Paweł Kosmala z ITI przedstawił na spotkaniu z przedstawicielami kibiców propozycję nazwaną "mapą drogową" do rozwiązania konfliktu KP Legia z SKLW. Koncern ITI chciał uzyskać od Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa zobowiązanie, że na dwóch najbliższych meczach przy Łazienkowskiej (Wisła Kraków i Jagiellona Białystok) będzie zorganizowany doping, oprawy i nie będzie wulgaryzmów. W zamian ITI oferowało bezpośrednie spotkanie 30 października przedstawicieli KP Legia i SKLW, które miałoby rozpocząć proces negocjacji. Dzień później Zarząd KP Legia miał znieść zakaz klubowy dla jednej osoby." - czytamy w oświadczeniu Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa.
      "W tej złożonej za pięć dwunasta propozycji nie dostrzegamy jednak żadnej szczerości, chęci trwałego porozumienia i wypracowania współpracy klubu z kibicami. Trudno oprzeć się wrażeniu, że właścicielami kieruje czysty biznes. Niezaprzeczalnym faktem jest bowiem, że mecz Legia - Wisła będzie najbardziej prestiżowym meczem rundy, który dzięki transmisji w TVP2 obejrzy cała piłkarska Polska.

      Jako organizacja Kibiców Legii Warszawa niezmiennie wyrażamy gotowość do uczciwych rozmów z władzami KP Legia na wszystkie tematy dotyczące relacji KP Legia-kibice w pierwszym możliwym terminie, tj. w poniedziałek 27 października br. Bez żadnych warunków wstępnych wystosowanych przez każdą ze stron.

      W związku z ofertą skierowaną bezpośrednio przed meczem z Wisłą stawiamy otwarte pytania: Dlaczego mimo spełnienia przez kibiców apelu Wojciecha Kowalczyka i SKLW, który po spotkaniu z prezesem Leszkiem Miklasem poprosił o nieubliżanie właścicielom, nie podjęto żadnych rozmów? Dlaczego przez ostatni miesiąc żadnych efektów nie przyniosły próby negocjacji Wiesława Wilczyńskiego z Biura Sportu i Rekreacji m. st. Warszawy? Dlaczego Właściciele i Zarząd KP Legia nie zdecydowali się na współpracę z kibicami przed meczem z Piastem Gliwice, przed którym próbę mediacji podjęła trójka byłych napastników Legii Warszawa? Co zmieniło się od tamtego spotkania? Dlaczego tylko kibice do tej pory pozytywnie odpowiedzieli na apel trzech "10"? Co w tym czasie zrobili właściciele i klub? Dlaczego czekali do ostatniej chwili przed meczem z Wisłą Kraków?

      W chwili obecnej odpowiedź nasuwa się jedna: Właścicielom zależy tylko i wyłącznie na meczu z Wisłą Kraków, a nie na długofalowej współpracy z fanami. Na dzień dzisiejszy propozycję przedstawioną przez pana Pawła Kosmalę możemy więc potraktować jedynie w kategoriach nieudolnej próby kupienia dopingu kibiców na meczu z Wisłą. Kibiców i dopingu kupić nie można. Miłość i doping dla Legii Warszawa jest w każdym z nas. Zdajemy sobie sprawę, że każdy kibic chce w końcu przyjść na Łazienkowską i z całych sił śpiewem sławić Legię Warszawa. Jednak od ponad 15 miesięcy takiego dopingu nie ma. Czy właściciele nadal zamierzają karmić opinię publiczną informacjami o "walce z chuliganami" i "garstce protestujących"? Przecież w ramach protestu, tysiące kibiców solidarnie powstrzymuje się od śpiewu, nie wywiesza flag, nie przygotowuje opraw, a ostatnio nawet przestaje chodzić na mecze.

      Z przykrością musimy stwierdzić, że przez ponad 4 lata rządów ITI w Legii, Właściciele i Zarząd Klubu nie nauczyli się zupełnie nic. Obecni włodarze Legii Warszawa i pracownicy wielkiego koncernu medialnego nie wykonali nawet minimum wysiłku aby spróbować zrozumieć środowisko kibiców Legii, którzy związani są uczuciowo z klubem zdecydowanie dłużej. Nasza miłość do Legii jest niemierzalna kategoriami biznesowymi, którymi niezmiennie i wyłącznie kieruje się Właściciel Klubu. Wydaje się, że Właściciele potrzebują kibiców tylko i wyłącznie wtedy, gdy widzą w tym interes. Kibice Legii byli potrzebni przed meczem z Wisłą Kraków w 2006 roku, kibice byli potrzebni gdy trzeba było lobbować w sprawie budowy nowego stadionu. Z kibicami podejmowano - teraz już wiemy, że iluzoryczne - rozmowy tylko i wyłącznie w sytuacjach kryzysowych. Tak było przed finałem Pucharu Polski w Bełchatowie, tak było przed głosowaniem na sesji Rady Warszawy, tak jest również przed niedzielnym meczem z Wisłą Kraków. Wyrażamy swoją dezaprobatę dla takiego postępowania.

      W związku powyższym informujemy wszystkich Kibiców i całą legijną społeczność, że po szybkich konsultacjach przeprowadzonych przez nas ze wszystkimi grupami kibicowskimi, zdecydowaliśmy się nie podpisywać dzień przed meczem z Wisłą Kraków propozycji skierowanej ze strony Właścicieli. Jeżeli Właścicielom naprawdę zależeć będzie na współpracy z kibicami, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby podjąć rozmowy od poniedziałku.

      Powtarzamy: Niezmiennie jako organizacja Kibiców Legii Warszawa wyrażamy gotowość do uczciwych rozmów z władzami KP Legia na wszystkie tematy dotyczące relacji KP Legia-kibice w pierwszym możliwym terminie. Bez żadnych warunków wstępnych wystosowanych przez każdą ze stron.

      Zarząd Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa"

      No i dopingu nie ma...
    • Co zrobi ITI to i tak zle i tak nie dobrze xDD

      SKLW jest w tym momencie tak samo zalosne jak pomysly Miklasa i transfery Legii (z wyjatkami)..

      W sumie dobrze zrobiles Bemek, chyba nic dobrego juz nie bedzie skoro stowarzyszenie kibicow nadal pragnie konfliktu.
      5 ST
      Gram:
      U17 top71
      Emeryt:
      U1 jp top35 flota top14; U28 top167; U35 top450; U39 top235