Real Madryt

Casemiro swietnie czysci i biega za dwoch ale wyprowadzanie gry to ne jest element, ktory dobrze mu wychodzi. Co do Moraty to chociaz bylem bardzo sceptycznie do niego nastawiony po slabej pretemporadzie, to jednak pierwsze dwa mecze w lidze mozna zaliczyc mu do jak najbardziej udanych. Asensio w ostatnim meczu byl dosc niewidoczny, ale bramka lobem w meczu wczesniej byla naprawde robila wrazenie. Swoja droga Casemiro ma jeszcze jedna zalete, w koncu powoli odzyskujemy Kroosa, ktory moze grac w koncu bardziej z przodu. Jego ostatnia bramka palce lizac!

Asensio o ile gdzieś po drodze nie odejdzie, to być może będzie z niego pożytek.
Teraz jeszcze ten zakaz transferowy do 2018.
Casemiro ma czyścić i biegać, od wyprowadzania są inni moim zdaniem. Co do Moraty, to myślę, że raczej długich lat na bernabeu to nie spędzi.
Teraz druga połowa derbów manchesteru na ,,przystawkę'' a o 16 trzeba oglądać z Ossasuną meczyk.

Nie zdazylem niestety na mecz ale 5:2 mnie dosc satysfakcjonuje. No ciekawy jest ten zakaz i moze nawet sluszny, tego nie wiem, bo nie bylo m i dane ogladac dowodow w sprawie, ale nie rozumiem jak moga tam figurowac synowie Zidane'a. Podoba mi sie ten nowy, strzelajacy Modric. To moze byc naprawde ciekawy sezon

Z tym, że ta jego bramka nie powinna być uznana, ale to szczegół.
Masz rację, to może być ciekawy sezon. Ale czy tak się nie mówi co rok? Heh
Ale niestety nie mieli szczęścia w losowaniu do LM, na Łazienkowskiej nie zaznają litości.

Ale ze Barcelonie dzis az tak nie pojdzie, to bym jednak nie powiedzial...
Chyba kibice ze smiechu

Kara za synów Zidane'a to jakiś absurd, szczególnie że teraz ci dwaj młodsi nie mogą trenować w Realu. Naprawdę nie rozumiem tych przepisów FIFY.

A tymczasem po dzisiejszej wygranej 5:2 przewaga nad Barcą w lidze to 3 punkty Do tego wyrównany został rekord 15 wygranych meczów z rzędu Realu Miguela Munoza z sezonu 1960/61, a za tydzień będzie szansa na wyrównanie rekordu Barcelony Guardioli. Z obecną forma myślę, że na wyrównaniu rekordów się nie skończy, bo patrząc na terminarz wydaje się, że jest szansa solidnie ten rekord wyśrubować.

Cos ten temat umarł

Tymczasem po kiepskim początku sezonu Real zaczyna wreszcie łapać formę. Walki o mistrzostwo nie przewiduję, ale o czwarta z rzędu Ligę Mistrzów czemu nie

Wbrew wszelkim znakom na niebie i Ziemi jestem w stanie postawić okrągłą stówkę że Real wygra ligę mistrzów, plasując się w La Liga na 2 bądź 3 pozycji, zależnie czy Los Colchoneros złapią zadyszkę - a myślę że złapią
Cieszy że niektórzy z fanów piłki kopanej, twierdzący dotychczas że Robson "RL9" Lewandowski jest najlepszy na świecie, mają okazję zobaczyć nieczęste zjawisko Benzemy w formie. Gdyby było częstsze a wręcz stałe byłby to najlepszy napastnik globu. A tak, najczęściej się z niego śmieją - moim zdaniem niepotrzebnie

Noo i ostrzymy ząbki na 1/2 Copy z Barcą, - zapowiada się ciekawy dwumecz:D

Benzemy w takiej formie chyba nie pamiętam, ciekawe tylko ile ja utrzyma. Oby jak najdłużej, bo z takim Karimem do spółki z Viniciusem który bardzo ładnie wszedł do pierwszego składu i Modriciem który znów wymiata Real może sporo osiągnąć.

W wygranie Ligi Mistrzów normalnie bym nie wierzył po takim początku sezonu, ale po tym co się działo w ostatnich trzech sezonach nie odważę się wykluczać jej zdobycia

3 lutego, niedziela, 20:45, La Liga, Real Madryt v Deportivo Alavés
6 lutego, środa, 21:00, Puchar Króla, FC Barcelona v Real Madryt
9 lutego, sobota, 16:15, La Liga, Atlético Madryt v Real Madryt
13 lutego, środa, 21:00, Liga Mistrzów, Ajax Amsterdam v Real Madryt
17 lutego, niedziela, 12:00, La Liga, Real Madryt v Girona FC.

rozkładówka via realmadryt.pl

W mojej opinii powyższe dwa tygodnie będą grą o wszystko - 3 mecze w lidze w tym z bezpośrednim rywalem, tzw. mecz za 6 punktów, do tego Barca na Nou Campie i Ajax. O LM jestem stosunkowo spokojny, co do CdR jakoś dziwnie nie obawiam się specjalnie Barcy, może to błąd. Największy niepokój budzi liga i mecz z Atleti na Wandzie, oby nie był to typowy mecz z rywalem zza miedzy, czyli strata bramki i walenie głową w mur, bo kto jak kto ale Atletico to eksperci w grze na 1:0.

@Toadie wiadomo, że do końca okienka, żeby florek nie myślał o nowym napastniku
Ja właśnie się obawiam strasznie el clasico, od dwumeczu o superpuchar średnio, mówiąc delikatnie, idzie realowi z barca. W ogóle trudny ten sezon, ale jak sie uda zgarnąć czwarta ligę mistrzów z rzędu to nikt o tym nie będzie pamiętał.