Real Madryt

    • Żadnych postów po Gran Derbi? :)
      Real po bardzo słabym pierwszym meczu oraz przypadkowych bramkach, potrafił wrócić na własne tory i zagrać dwie świetne połowy, nie licząc niewykorzystanych szans na bramki. Przyznam szczerze, że taki wynik dwumeczu bardzo mnie cieszy.
      Luka Modric i Essien za Granero i Lassa. Jak oceniacie ruchy transferowe? Dzisiejszego meczu z Granadą Real przegrać już nie może, jeśli myśli poważnie o mistrzostwie

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez K A S T O R ().

    • Zaskoczenia nie będzie i piłkę dostanie Messi.

      Co do wczorajszego spotkania Realu, to w Hiszpanii mają jeszcze większych debili niż w PZPN'ie, bo u nas przynajmniej odwołali mecz, a u nich w pierwszej połowie wyglądało to wręcz komicznie, piłkarze podawali sobie piłkę góra, bo po ziemi wodzie nie było sensu jej podawać.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Jak myślicie? Puchar będzie nasz?
      Varane odpadł do końca sezonu.
      Mam nadzieję, że to nie Pepe go zastąpi (formą po kontuzji nie zachwyca).

      Chcielibyście Mourinho na kolejny sezon, czy jednak wolicie kogoś innego?
    • Odświeżamy temat? Mimo, że lubiłem Mourinho, zmiana trenera może wyjść Realowi na dobre. Carlo Ancelotti wydaje się właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, zwłaszcza, że wygrywał już z Madrytem nawet Ligę Mistrzów. Cieszy również Zidane jako pomocnik trenera, zawsze bardzo go ceniłem gdy grał. Obym nie musiał zmieniać opinii. Jak oceniacie transfery? Według mnie pomysł na odświeżeniu składu młodymi Hiszpanami jest rozsądny, ale chyba nie takim kosztem i nie takimi pieniędzmi, które wydał Real na Isco i Illaramendiego. Może Isco można jeszcze zrozumieć, jednak 38 milionów za Illaramendiego? Czysty obłęd. Liczyłem na Bale i Cavaniego, a tu się nic na takie transfery nie zapowiada :(
    • Ja sądzę, że Real pod względem osobowym jest w stanie walczyć o każde trofeum, pozostaje tylko kwestia osoby która poukłada odpowiednio skład. Zobaczymy czy Ancelotti będzie taką właśnie osobą.

      Co do Mourinho, według mnie to jest najlepszy trener na świecie, ale z Realu musiał odejść. Za dużo było zgrzytów w przeszłości (w dużej mierze spowodowanych przez dziennikarzy), on i piłkarze byli już sobą za bardzo zmęczeni i z dalszej współpracy nic dobrego by nie wyszło.

      Transfery Isco i Illaramendiego przepłacone, ale były one spowodowane bardziej chęcią ściągnięcia Hiszpanów niż jakością sportową tych piłkarzy (choć nie twierdzę, że są słabi bo nie są). Przydałby się Realowi Bale, ale wątpię by Tottenham go sprzedał.

      OGame.pl
      Z Życia Uniwersów
      Starcia Tytanów, Seek&Destroy, Nauka, Sport

      Ścisłe trzymanie się reguł bywa o wiele lepsze od oszukiwania.
    • Transfer Bale'a się udał, ale do osiągnięcia przez niego optymalnej formy brakuje kilku miesięcy w związku z tym, że nie trenował podczas pre-sezonu. Jak narazie Real pod skrzydłami Ancelottiego poza dwoma meczami wygląda słabo jak na jego możliwości. Mam nadzieję, że jakoś wszystko się uda poukładać i jednak ten sezon będzie nalezał do Realu. Hala Madrid!
    • Udal, ale Bale jeszcze nie zdazyl dobrze pograc, a juz kolejne wykluczenie ze skladu z powodu kontuzji. @Oops Real sam z siebie wyglada slabo, a jesli chodzi ''jak na swoje mozwliosci'' to wypada jeszcze gorzej. Nie powiem, ze nie jestem zawiedziony gra krolewskich. Rozumiem, Carletto potrzebuje czasu, tylko jak zmartwiony kibic pytam: ''ile?'', bo jak wiele kiepskich meczow z rzedu mam jeszcze obejrzec, w ktorych nasza obrona prezentuje poziom sredniej klasy druzyny etopskiej, pomoc bez Alonso podaje nie dalej niz do najblizszego zawodnika, a Benzema nie trafia bramek nawet z najlepszych pilek! Cieszy forma Diego Lopeza, cieszy ze gra, szkoda tylko tego podzialu Ancelottiego na lige i LM. Mam o nim zdecydowanie lepsze zdanie jako o bramkarzu niz o Ikerze. Martwi pomysl zeby zrezygnowac ze wszystkiego co zrobil Mou, a stworzyc zupelnie nowy styl w ktorym gramy atakiem pozycyjnym i utrzymujemy sie przy pilce. Tylko po co? Mamy takich szybkich zawodnikow jak Ronaldo, Bale, Di maria, wiec grajmy kontra kiedy jest ku temu okazja, a atakiem pozycyjnym kiedy jest na to czas. Bledem jest nastawianie sie tylko na jeden z tych elementow. No i wreszcie wraca Varane. Pytanie brzmi kogo zmieni, bo nasi obaj srodkowi obroncy wydaja sie do wymiany
    • Niestety ale na obecnej grze Realu odbija się sprzedanie Ozila, jak nie szło to potrafił jednym niekonwencjonalnym podaniem uruchomić napastników. Bale może mieć taki problem jak rok temu miał Modric po transferze last minute i pełnię umiejętności pokaże dopiero po przepracowaniu sezonu przygotowawczego (czyli za rok).

      OGame.pl
      Z Życia Uniwersów
      Starcia Tytanów, Seek&Destroy, Nauka, Sport

      Ścisłe trzymanie się reguł bywa o wiele lepsze od oszukiwania.
    • Miejmy nadzieje, ze te dwa tygodnie treningow Bale dadza spodziewany efekt i Gareth wplynie znaczaco na gre Realu, bo to co moglismy zobaczyc w meczu z Levante wolalo o pomste do nieba. Punkty sa? Sa, ale znowu z udzialem Palca Bozego. Nie mozna odmowic Blancos serca do gry, czy walki do samego konca, jednak nie kazdy zespol to Levante i w LM to sobie juz tak nie postrzelamy w ostatnich minutach. Do 60 minuty bylo tragicznie, a od bramki Ramosa juz tylko zle (jest progres). Uwielbiam Real Madryt, ale powiem szczerze, ze nawet moja fanatyczna cierpliwosc sie konczy, gdy widze tak kiepska pilke. Co myslicie o Illaramendim? No i slyszalem ze ponoc 19.10 Alonso moze zostac powolany na mecz. Niewatpliwie jego bardzo nam brakuje!
    • Chciałem zauważyć, że jak na razie w ostatniej dekadzie sprowadzając Brytyjczyków: Woodgate, Owen, Beckham a teraz dochodzi do nich Bale nie zawojowali ani w Realu, ani w Primera Division, ani w Lidze Mistrzów. Za każdego z nich przepłacili a potem oddawali prawie za darmo.

      Do tego dochodzi masowe kupowanie każdego piłkarza, który się przed okienkiem transferowym wybił np Robben, Sneijder, Robinho i co przyszło z zakupów ? Wielkie pieniądze za ich sprowadzenie do klubu a i tak nic nie pokazali, potem zaś znowu sprzedawanie za półdarmo.

      Za czasów Mou w Interze Sneijder był w życiowej formie, Robben też ciągle w Bayernie utrzymuje wysoki poziom. Fakt zdarzały mu się wpadki z tymi karnymi ale to tylko pojedyncze wypadki.

      Jeszcze w ostatnim czasie był Kaka, też kupiony za ogromne pieniądze, które znowu poszły w błoto i myślę, że Bale'em będzie podobnie. Nie jest wart tych 100mln euro. Staram się oglądać w miarę możliwości też mecze Realu i jak na razie nic wielkiego nie pokazał. On może być jak Modrić, czyli raz na jakiś czas mu coś wyjdzie.;P

      A kupowanie przez Ancellotiego młodych Hiszpanów to chyba przez to, że przez te ostatnie lata kiedy Hiszpanie zdominowali światową piłkę ale to już mija. Wg mnie jedyny dobry transfer tego lata to przyjście do Realu Isco a reszta to po raz kolejny wyrzucanie pieniędzy w błoto a jeszcze sprzedaż Ozila to największa głupota Pereza. Bo kto teraz będzie Cr7 wystawiał piłkę jak na tacy? W tym sezonie raczej w La Liga nie strzeli już tylu goli co w po przednich.

      Ale też dzięki głupocie Perez skorzystał na tym Arsenal, który może w tym sezonie walczyć nawet o mistrzostwo Anglii :D jeszcze gdyby udało się sprowadzić Wengerowi Suareza to już w ogóle. Na pewno wykorzystałby więcej okazji niż Giroud :D
    • Smoczus, wedlug mnie masz troche racji, natomiast w kilku miejscach mijasz sie z prawda, o paru faktach nie wspominasz, a inne przemilczasz.
      Pierwszy akapit. Owen, Beckham mieli byc zawodnikami kluczowymi, napedzajacymi gre zespolu, strzelajacymi mnostwo bramek, a jak wyszlo wszyscy wiemy; nierowne wystepy, brak wiekszych sukcesow klubu. Obaj strzelili po 13 bramek, Owen w 36 meczach a Beckham w 116. Obaj odeszli, ale nie zgodze sie z tym, ze ich pobyt to same finansowe straty, co sugerowales. Co do Dawida Beckhama, to wyjade z nudnym i przestarzalym argumentem popartym cytatem ze stron realmadrid.pl:
      David Beckham wywoływał ogrom emocji jeszcze zanim wystąpił w meczu Realu Madryt. Koszulki z jego nazwiskiem wyprzedano w rekordowym nakładzie, co do dziś jest najwyższym notowaniem w klubie.
      a wiemy, ze nie tylko koszulki generuja zyski, ale takze roznego rodzaju reklamy. Czy Becks sie zwrocil? Szczerze watpie, ale na pewno nie byl jedna wielka porazka transferowa. Real mial juz gorsze transfery w swojej historii, na przyklad Kaka, o ktorym wspomniales. Wikipedia co do Owena mowi natomiast tak:
      Początkowo sądzono, że to tylko plotki, ale transfer został załatwiony w ciągu 48 godzin. Suma odstępnego za Anglika wyniosła niecałe 9 mln £ plus pomocnik Realu, Antonio Núñez.
      i dalej
      W końcu, po długich negocjacjach z kilkoma klubami (m.in. z Liverpoolem), Michael został zakupiony za 16 milionów funtów przez Newcastle United
      Podwojny zysk jesli sie nie myle.
      Drugi akapit. Robben kupiony z Chelsea za 36 milionow, sprzedany za 24 miliony. Sneijder kupiony za 27,5 miliona, sprzedany za 15 milionow. To wyglada nieciekawie i bez zwatpienia byly to straty finansowe Realu, moze nie tak powazne i nie tak olbrzmie, ale mimo wszystko straty i zle wybory.
      Robinho z wikipedii
      Robinho otrzymał oferty od kilku najlepszych ekip Europy, ale dopiero porwanie jego matki pod koniec 2004 roku zaważyło na decyzji o odejściu. 31 lipca 2005 roku podpisał pięcioletni kontrakt z Realem Madryt i za kwotę 30 milionów euro dołączył do kolegów z reprezentacji: Ronaldo, Roberto Carlosa i Júlio Baptisty
      oraz
      W lecie 2008 roku wspaniałą walkę o pozyskanie Robinho stoczyły wielkie kluby, takie jak Chelsea Londyn czy Juventus ale ostatecznie przeszedł do Manchesteru City za rekordową dla Premiership cenę 32,5 miliona funtów[1] podpisując kontrakt na cztery lata.
      Natomiast transfermarkt.pl podaje informacje, ze Robinho przeszedl z Santosu do Realu za 24 milion euro a odszedl za 43 miliony euro. To juz drugi blad.
      Niestety transferu Kaki w zaden sposob nie moge wytlumaczyc, to po prostu najgorszy transfer jakikolwiek mial miejsce. Kontuzje, slabsza forma, rzadka okazja gry i mamy kulminacje, czyli darmowe odejscie do Milanu. Jedynym plusem jest to, ze nie generuje strat w tej chwili, czyli nie jest oplacany juz przez Madryt za grzanie lawy. Illaramendi ma byc nastepca Alonso, ma potencjal, ale jeszcze nim nie jest i sporo mu brakuje. No i na pewno nie byl wart 32 milionow, z drugiej strony prezentuje sie o wiele lepiej od pozbawionego formy Khediry. Jest jeszcze pare spraw, do ktorych chce sie odniesc. Primo Ozil. On sam zadecydowal o odejsciu (albo jego ojciec). Z niewolnika nie ma zawodnika. Nie chcial grac dla krolewskich to nie gra. Moze przstraszyl sie Bale'a, moze konkurencji, a moze chcial po prostu sprobwac czegos innego.
      Drugie primo Bale. Ja tez nie uwazam, aby byl wart 90 milionow (bo to jest cena, nieoficjalna, ale bardziej prawdopodobna), ale pisanie, ze Bale jeszcze niczego wielkiego nie pokazal jest smieszne. A niby jak mial to zrobic? I kiedy? Pamietasz poczatek Cr7 w Realu? Tez zaczynal kontuzja, a teraz jest jego glownym graczem.
      Real w swojej historii mial wiele zlych transferow, pare tragicznych, ale czemu nie wspomnisz o tych udanych. Arbeloa, nie cudowny jednak solidny obronca kupiony za 4 lub 5,5 miliona, Ozil kupiony za 15 milionow, sprzedany za 50, Higuain kupiony za 12 milionow sprzedany za 37, Varane kupiony za 10 milionow... To tylko kilka przykladow, bo nie chce mi sie wiecej szukac, dowod tylko na to, ze kazdy klub ma lepsze i gorsze transfery. To normalne.
      No i juz ostatnie. Bardzo Cie prosze, jesli nie probujesz zachowac obiektywizmu, to chociaz sprawdzaj czy to co napisales jest poprawne. Nie wiem skad czerpiesz czesc swoich informacji, ale proponuje wylaczyc katalonskie media :E. Latwo jest sobie pokrzyczec jak to zly i brzydki jest ten Real. Wielu to potrafi, tylko nie zawsze maja racje. Oni to ostatnio pisali o wynoszacym 900milionow dlugu Realu Madryt czy zapozyczaniu sie w hiszpanskich bankach. Informacje trzeba sprawdzac. Te, ktore przytoczylem sa z wikipedii (ktorej tak srednio ufam) oraz sprawdzilem je na transfermarkt.pl wiec wierze, ze sa w porzadku.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez K A S T O R ().

    • Może zacznę od tego, że do Realu straciłem szacunek za dwie rzeczy, pierwsza to ta chora polityka transferowa a druga to zmarnowanie talentu Raula.

      Do tego swoją wcześniejszą wypowiedź nie opierałem na żadnych statystykach czy wikipedii, ani innych tego typu rzeczach. Jeśli już to opierałbym
      się na oficjalnej stronie Realu bądź polskim portalu tego klubu i może rzeczywiście przesadziłem z tymi transferami ale to tylko z niektórymi bo do innych to pasowało jak ulał.

      A opierając się na stronie transfermarkt.pl można zauważyć, że od czasów wielkich zakupów zapoczątkowanych przez Peraza czyli od zakupu Luisa Figo z Barcelony to królewscy jadą na minusie. Wyjątkiem jest jeden rok kiedy to wyszli na zero z transferami.

      Mówisz też, że Real zarobił na sprzedaży Ozila czy też Higuaina i masz racje jeśli patrzeć się na cyfry ale ile jakości nadal Ozil klubowi. Przez 3 sezony spędzonych w Madrycie wg portalu realmadryt.pl zanotował we wszystkich klubowych rozgrywkach 69 asyst we 105 rozegranych meczach, co daje nam ok 0,66 asysty na spotkanie. Co do jego odejścia to sami zawodnicy i kibice byli tym zdziwieni a odszedł może dlatego, że zależało mu na regularnej grze a w Realu przed odejściem zaczął grzać ławkę albo nawet do składu się nie mieścił na spotkanie. Zaś jeśli chodzi o Higuaina to bardziej go cenię jako napastnika niż Benzemę, który jeśli się nie ogarnie to pewnie za rok poleci.

      Bo jakby nie patrzeć Perez planuje kolejny wielki transfer ale tym razem napastnika a m.in mówi się o Kunie Aguero, LuisieSuarezie czy Radamelu Falcao. Wg mnie Ci dwaj piersi raczej nie zawitają do Madrytu, Kun gra w the citizens gdzie jak wiadomo szejkowie zarządzają klubem i pewnie nie będą skłonni pozbyć się gwiazdy. Za to Suarez jeśli odejdzie z Liverpoolu to raczej pozostanie w Anglii tylko pod inną banderą bo co by nie mówi PL to najlepsza i najmocniejsza liga świata a La Liga, no to wiadomo walka o tytuł między dwoma klubami. Tylko w tym roku Atletico zamieniło się z Realem miejscami. A najbardziej prawdopodobnym transferem wg mnie mogłoby zostać sprowadzenie Falcao dzięki francuskim podatkom :E ale jak on sam mówi, że dobrze mu w Monaco.

      Jeśli zaś chodzi o Illaramendi'ego to może on zostać drugim Alonso ale czy tak się stanie ? Jak na razie nic na to nie wskazuje i zamiast jego kupować mogli wydać trochę mniejsze pieniądze na Victora Wayname, który mógłby zostać drugim Makalele. Bo jak sam już zdążyłeś zauważyć Khedira nie jest w formie a królewskim brakuje kogoś takiego kto by powstrzymywał ataki przeciwników jeszcze w zarodku.

      I czemu uważam, że Bale się nie nadaje do Realu to odpowiedź jest prosta. W Tottenhamie to on był liderem i zespół pod niego grał, miał bardzo dużąswobodę na boisku i mógł solową akcją wygrać mecz. A w Madrycie nr 1 jest Cr7 i to Bale będzie musiał się dostosować i też nie jestem do
      końca przekonany czy Ancelotti będzie umiał tych dwóch piłkarzy ze sobą zgrać.

      Bo tak naprawdę jeśli gra Realu nie zmieni się o 180 stopni to trener może szybko polecieć i nawet nie dotrwać do końca sezonu bo jak na razie to w Primera Division to zespół z Madrytu bardzo przeciętnie się prezentuje. Niektóre mecze wygrane na farcie a także przy pomocy sędziów ;)

      Post był edytowany 3 razy, ostatnio przez Smoczus ().

    • Ooo kurde Smoczus, co Ty spac nie mozesz? :E Bardzo rzeczowa wypowiedz, to lubie. W sumie to bede mial tylko takie jedno wieksze pytanie. Co dokladnie masz na mysli mowiac o Raulu. Ja tak tylko z czystej ciekawosci.
      No niestety masz racje co do polityki transferowej Realu. Wydajemy dziesiatki milionow, a decimy jak nie bylo, tak nie ma. Przychodza kolejni zawodnicy i czy sie zwroca czy nie, to wiekszych suckesow wciaz brak. Nikt nie pamieta tych co odpadli w polfinalach, licza sie tylko zwyciezcy. W prawdzie progres jest i juz nie opadamy w 1\8 LM czy na poczatku Pucharu Krola, ale na decime czekaja wszyscy fani Realu juz jesli dobrze licze 11 lat. Mnie w tamtym sezonie denerwowali obaj, zostal jeden i wcale nie jestem pewien czy gorszy. Higuian odszedl i strzela bramki, Benz zostal i nie strzela. Mysle jednak, gdyby sytuacja sie odwrocila, to teraz plakalibysmy za wspanialym Benzema, ktorego durny Perez sprzedal. No drugim Makalele mial byc Lass Diara. Na razie ten prawdziwy Makalele wciaz jest nie doscigniony, bo Lassowi troche do niego brakowalo, a o khedirze w obecnej formie wspominac nie bede. Momentami to czlowiek nie wie, ze on gra na boisku.
      Po tym jak Bale przeszedl do Realu, to zaden transfer mnie juz nie zdziwi, a napastnika Real potrzebuje jak tlenu. Mozna sie zachwycac Morata i opowiadac jak to ostatnio uratowal nam 3 punkty (co jest prawda), ale on jeszcze wydaje sie nie miec na tyle doswiadczenia by byc naszym jednym i glownym napastnikiem. Odmowic mu jednak potencjalu i zaangazowania byloby klamstwem, tylko uwazam, ze potrzebuje jeszcze troche czasu i moze mniejszej presji. Niestety ostatnio to wyglada tak: Real gra fatalnie, Benzeme trzyma sie 80 minut, a potem od Moraty wymaga sie cudow. Dajmy mu pograc ze 30 - 40 minut w jakims normalnym meczu, a nie w czyms takim co mozemy ogladac ostatnio. Przez 2\3 meczu nic sie nie dzieje, po prezentowanej grze kibice moga byc zdzwieni, ze w ogole oddalismy jakis celny strzal, no i potem tracimy bramke lub dwie, ktore nagle trzeba odrobic.
      Wydaje mi sie ze sie mylisz mowiac: Bale nie pasuje do Madrytu. On do niego pasuje jak ulal, tylko nie wiem czy pasuje do obecnej taktyki Ancelottiego. Gareth i Cr7 to idealni gracze stworzeni do tego, aby przebiec pol boiska z pilka i strzelic bramke wykorzystujac swoja predkosc, dynamike, sile oraz drybling a nie do ataku pozycyjnego z 3 obroncami na plecach. Daj mu czas i nie skreslaj tak od razu. Najwyzej duzo sie nie pomylisz :)
      P.s Po meczu z Elche, bylo mi wstyd w jaki sposob dano nam te 3 punkty. Gdybysmy chociaz zasluzyli gra na wygrana, to moze poczulbym sie lepiej... ale nie zasluzylismy.
    • Ostatni triumf w lidze mistrzów tak bardzo upragnionej ostatnio przez Real był w sezonie 01/02 finał z Bayerem Leverkusen 2:1 a w napadzie królewskich właśnie Raul i Morientes a potem zaczęli przychodzić nowi napastnicy za grube miliony. Ronaldo, Van Nisterlooy, Huntelaar, Robinho, Owen, Cassano i pewnie paru jeszcze by się znalazło i po tych zakupach właśnie forma Raula zaczęła spadać i zdobywał coraz mniej goli.

      W końcu to był w tamtych czasach jeden z najlepszych, jak i nie najlepszy napastnik i gdyby włodarze Realu i trenerzy to może grał by w Madrycie do końca kariery ale cóż lepiej było inwestować w zagranicznych piłkarzy chociaż prawdziwy diament mieli pod ręką. Niby grał jako cofnięty napastnik ale myślę, że świetnie też poradziłby sobie jako też wysunięty napastnik ale jak już wcześniej wspominałem lepiej było wyrzucać kolejne pieniądze na nowe to transfery. Które i tak kolejnego triumfu w lidze mistrzów nie dały, co więcej Real od ostatniej wygranej nawet nie wszedł do finału.

      Jeśli chodzi o Moratę to sprowadzenie napastnika z najwyżej pułki skutkuje tym, że on nadal grzeje ławkę i wchodzi na końcówki co zbyt wiele ogrania mu nie da. Możliwe, że zrobi to Callejon i odejdzie żeby regularnie grać.

      A co do taktyki Realu, jeśli trener chce wykorzystać potencjał Bale'a i Cr7 to musi ich ustawić na skrzydłach bo jednak Cristiano jako drugi napastnik to raczej nie przejdzie. No ale w ten sposób Di Maria ląduje na ławce bo na lewym skrzydle Cr7 a na prawym Bale albo na odwrót do tego podwieszony pod napastnika Isco a jako defensywni pomocnicy Alonso razem z Khedirą albo Illaramendim więc Argentyńczykowi pozostaje ławka co będzie wiąże się z tym, że też może odejść

      PS. Ano, nie mogłem zasnąć i nie miałem co robić :E

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Smoczus ().

    • Real wczoraj bardzo ostro przewiózł się po Schalke, zawodnicy ewidentnie są w formie a zespół jest zgrany. Na pewno pomogło też to, że przeciwnicy nie zamierzali się bronić we własnym polu karnym i zagrali zbyt odważnie.

      Teraz czas na rewanż za porażkę w lidze z Atletico. O ile jeszcze jakiś czas temu można było się spodziewać wyrównanego meczu, to w tej chwili faworyt jest raczej jeden. Real jest rozpędzony, niedawno zaliczył dwie wygrane z Atletico w Pucharze Króla. Ogólny bilans królewskich z tego roku to jeden remis i 14 wygranych, bilans bramek 39-3. Za czasów Mou Real chyba nigdy nie był w takiej formie i obecnie zespół ten jest chyba drugim po Bayernie kandydatem do triumfu w LM. Aż szkoda, że ligowy mecz z Barceloną będzie dopiero pod koniec marca.

      OGame.pl
      Z Życia Uniwersów
      Starcia Tytanów, Seek&Destroy, Nauka, Sport

      Ścisłe trzymanie się reguł bywa o wiele lepsze od oszukiwania.
    • Po wczorajszej kolejce w La Liga znowu jest ciekawie :) Real ma już tylko dwa punkty straty do Barcy a forma ewidentnie idzie w górę. I co ważne, w końcu wyleczyli się Modric i James a oni naprawdę dużo wnoszą do gry zespołu.

      Wtorkowego meczu z Atletico jednak się trochę obawiam, bo ten zespół Królewskim wyjątkowo nie leży. Śmiem twierdzić, że w spotkaniu z dowolnym innym zespołem, nawet Barcą i Bayernem, to Real byłby obecnie faworytem. Tylko jedno jedyne Atletico jest zespołem którego się obawiam. No ale zespół jest w gazie, więc może będzie dobrze :)

      OGame.pl
      Z Życia Uniwersów
      Starcia Tytanów, Seek&Destroy, Nauka, Sport

      Ścisłe trzymanie się reguł bywa o wiele lepsze od oszukiwania.
    • Czas tu troche odkurzyc. Jak oceniacie polityke transferowa Realu Madryt w tym okienku transferowym? Brak nowych Galacticos to rozsadna decyzja? Czy Morata i Marco Asensio sa wstanie byc wystarczajacymi wzmocnieniami na ten rok? Ze swojej strony musze przyznac, ze podoba mi sie stawianie na wychowankow i mlodych pilkarzy w ostatnich latach. Varane, Lucas Vázquez, Casemiro to byly dobre decyzje. Troche zaluje ze nie kupiono nikogo na pozycje defensywnego pomocnika aby odciazyc Casemiro, ale ostatecznie ulzylo mi jak odpuszczono sobie w koncu transfer Pogby. O, tak bym wlasnie podszúmowal te okienko ;)
    • Ja też jestem bardzo zadowolony z tego, że nie Real nie przepłacił za Pogbę. Faktycznie, szkoda braku alternatywy dla Casemiro, bo ten jako przecinak jest świetny, ale w grze do przodu jednak widać pewne braki. No ale prawdziwy problem pojawi się w przypadku jakiejś (odpukać!) kontuzji. Mimo wszystko, ponad 100 baniek za Pogbę to gruba przesada. Lepiej dać podwyżkę Kroosowi :) Co do Moraty i Asensio, to obaj mogą się przydać, ale Morata to chyba nie jest zawodnik który mógłby odnieść sukces w Realu. Świetny fizycznie, ale gorszy technicznie, lepiej by mu zrobił wyjazd do Anglii. Co innego Asensio, to jest zawodnik od którego będzie rozpoczynane ustalenie składu. Może nie teraz, choć i tak dostaje sporo szans, ale to będzie idealne wzmocnienie na lata.

      OGame.pl
      Z Życia Uniwersów
      Starcia Tytanów, Seek&Destroy, Nauka, Sport

      Ścisłe trzymanie się reguł bywa o wiele lepsze od oszukiwania.