Real Madryt

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • A to dla was, nie ma to jak wierzyć interii :lol: Czy jakiejś beznadziejnej stronce która zamiast Cristiano pisze Christiano :lol:

      realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=25164

      - Nigdy nie wpłynęła żadna oferta z Madrytu. Postawiliśmy sprawę jasno
      - jeżeli przywieziecie ze sobą czek wart minimum 100 milionów euro,
      wsiadajcie w samolot i przylatujcie do Monachium

      Nie wiadomo komu wierzyć, ten dziad też może całej prawdy nie mówić.

      Z innej beczki, jak myślicie Real da radę dzisiaj wieczorem Juve ?
      [center]8 zniszczonych moonów
      23 ST - 10435% satysfakcji
      Ex Top 7 u18 :)[/center]
    • ooj, dobry meczyk :D 1:1 do przerwy, Juve zdobyło gola szczwanie po wolnym w pierwszych minutach, potem w zasadzie jedna okazja po masakrycznym błędzie Pepego. Włosi grają ostro (chyba 13 fauli w 45 minut) a to przecież tylko sparing...

      Real konstruuje bardzo ładne akcje, ale trzeba popracować nad skutecznością. Gol dopiero po karnym, mam nadzieję że (jak zwykle w tym okresie przygotowawczym) drugą połowę zagrają jeszcze lepiej
    • No i niestety 2:1.Brakowało lepszej gry w powietrzu i gdzieniegdzie wykończenia akcji sam na sam.Szkoda bo przez chyba większość czasu Real grał lepiej, pomimo że u nas były większe straty w kadrze niż w Juve.Mamy jakiś kompleks z Juve w grze w "pucharach" :|
      [center]8 zniszczonych moonów
      23 ST - 10435% satysfakcji
      Ex Top 7 u18 :)[/center]

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Viper ().

    • Juve wczoraj dało popis antyfutbolu. Czy oni i ich sztab szkoleniowy (ktoś chyba musiał wydać rozkaz tak ostrej gry) są do końca zdrowi psychicznie? ok. 30 fauli w meczu o pietruchę to już nawet nie przesada tylko paranoja. Całe szczęście chyba żaden piłkarz Realu nie złapał kontuzji, jeden z wślizgów Grygery w kolano Ronaldo wyglądał okropnie, sędzia nie panował chyba nad tym, powinien być bardziej surowy, może by ostudził nieco głowy tych szaleńców. Paskudne i niesportowe zachowanie.

      wnioski z gry: poprawić krycie przy stałych fragmentach i popracować nad skutecznością.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez vul6 ().

    • I ogólnie grę w obronie, bo Real atakował chyba trochę więcej, tyle że groźniejsze sytuacje miało Juve. A mecz był ostry z 2 stron, Drenthe z kolegami też nie oszczędzali piłkarzy Starej Damy, w pierwszej połowie chociaż fauli mieli mniej to żółtych kartek za te faule o 1 więcej, w 2giej Juve wyrównało, albo nawet i wyprzedziło tu racja.
    • fakt, Drenthe raz sfaulował brutalnie, za co został słusznie ukarany kartką. Drugi kartonik ujrzał Granero za trzymanie koszulki Camoranesiego (faul taktyczny). Czy Juve miało groźniejsze sytuacje? Może, ale bardzo mało, gdyby Blancos oddawali celne strzały to zmieniłbyś zdanie (sytuacje Metze, Pepego, Drenthego, Benzemy, Raula, Ronaldo, Gutiego... wszystkie strzały obok/nad bramką lub w piłkarzy przeciwnika)
    • Racja, chodziło mi po prostu o to, że Juventus z mniejszej liczby takich sytuacji, bo miał mniej, wypracował groźniejsze, a w tym pomogła im obrona Realu, która po prostu nie spisywała się najlepiej. Ale wiadomo- ani Ramos ani Albiol a nawet Marcelo nie grali, także to jeszcze o niczym nie świadczy.
      Czyli kolejny "wniosek z gry", mianowicie poprawić porozumienie i ogólnie grę w obronie, a tego nie wymieniłeś, choć zdecydowanie rzucały się w oczy błędy popełniane w tej strefie. Tak na chłopski rozum skoro przeciwnicy z mniejszej liczby okazji robią podobną ilość b. groźnych to coś tu nie gra...
      O skuteczności wspomiałeś to już o tym nie pisałem ;) Benzemie i Ronaldo nie szły strzały z dystansu, temu 2giemu zwłaszcza... Raul pechowo w słupek, sytuacji Metzeldera nie pamiętam; pewnie byłem w kuchni, a Guti ze swoim doświadczeniem powinien takie coś wykorzystać...

      Apropos obrony, to w ilu meczach nie będzie mógł grać Pepe, wczoraj chyba coś komentator mówił o 4pierwszych zgadza się?
    • Tak pierwsze 4 mecze, ale obrona jest naprawdę wyniszczona i chyba zapomniałeś też o Arbelo'y/i/e nie wiem jak to napisać :P Guti zmarnował sam na sam, i już nie pierwszy raz Real w tym turnieju piłki na 101% marnuje :|
      [center]8 zniszczonych moonów
      23 ST - 10435% satysfakcji
      Ex Top 7 u18 :)[/center]
    • Fakt, masz rację z tą słabą komunikacją. Obrona "pierwszoskładowa" będzie musiała się zgrać, a czasu coraz mniej. Metze strzelał głową (identyczną okazję później miał Pepe) - piłkę wystarczyło lekko trącić, a Niemiec wybił ją do góry jakby Buffon miał kilkanaście metrów wzrostu ;)
    • vul6 napisał(a):

      Juve wczoraj dało popis antyfutbolu. Czy oni i ich sztab szkoleniowy (ktoś chyba musiał wydać rozkaz tak ostrej gry) są do końca zdrowi psychicznie? ok. 30 fauli w meczu o pietruchę to już nawet nie przesada tylko paranoja. Całe szczęście chyba żaden piłkarz Realu nie złapał kontuzji, jeden z wślizgów Grygery w kolano Ronaldo wyglądał okropnie, sędzia nie panował chyba nad tym, powinien być bardziej surowy, może by ostudził nieco głowy tych szaleńców. Paskudne i niesportowe zachowanie.

      wnioski z gry: poprawić krycie przy stałych fragmentach i popracować nad skutecznością.


      a widzieliście na tym filmiku jak CR złapał się najpierw za złą nogę? xD


      ps - ale przyznam faul był , ale po co te popisy tego bardzo wielkiego bólu, jak łamią sobie nogi to nie okazują tego tak.. ;]
    • Xabi Alonso oficjalnie piłkarzem Realu Madryt!

      Jak poinformowały oficjalne strony Liverpool FC oraz Realu Madryt, Królewscy porozumieli się z Liverpoolem w sprawie transferu Xabiego Alonso. Według madryckich dzienników Marca i AS, Los Blancos zapłacą Anglikom 30 milionów euro za piłkarza, który z klubem ze stolicy Hiszpanii podpisze czteroletni kontrakt i zarabiać będzie 4,5 miliona euro rocznie.



      :D
      no to teraz mamy skład kompletny
      masakra :P
    • A więc jednak - Alonso w Realu. A Salgado odchodzi po 10 latach - zapamiętam go jako tego który kiedyś był oczywisty na prawej obronie tak jak Carlos na lewej.
      Jedenastka zapewne będzie wyglądać tak:
      Casillas, ława oczywiście Dudek
      Ramos-Pepe(pierwsze mecze za zawieszenie zastąpi go Garay^ bądź Metze)-Albiol^-Marcelo(Arbeloa^) rezerwa Metze, Garay i uniwersalni Torres i Arbeloa, odejść powinien Drenthe
      Ronaldo^-Alonso^-Lass-Kaka^ rezerwa Guti, Robben, Sneijder, Gago, Granero^, a Diarra powinien odejść, ponadto VdV który jest niezły, ale mimo wszystko jest najsłabszym ogniwem i na pewno odejdzie.
      Benzema^ - Higuain(Raul) rezerwa najlepiej Negredo^, odejść powinni Ruud i Huntelaar.

      przy nowych graczach dałem ^ - jak widać będą stanowić ok. połowy składu, nie wróży to najlepiej na pierwsze mecze. Ponadto wytypowałem 5 graczy do odejścia, a odejść musi co najmniej 3. Sporo można zarobić na Holendrach poza Ruudem, ponadto Diarra po kontuzji nie ma większych szans na grę, a wycenia się go na ok. 15milionów.
    • Arbeloa przyszedł chyba nie po to żeby grzać ławę zamiast Marcelo? :lol:
      Poza tym zgadzam się i cieszę że Alonso w Realu ^^
      VdV - nie jest dobry, wydaje mi się że po jednym meczu oceniasz
      [center]8 zniszczonych moonów
      23 ST - 10435% satysfakcji
      Ex Top 7 u18 :)[/center]

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Viper ().

    • Arbeloa przyszedł chyba nie po to żeby grzać ławę zamiast Marcelo?

      Arbeloa to nie jest typowy lewy obrońca, będą z Marcelo wartymi siebie konkurentami i wydaje mi się że żaden z nich "z urzędu" za samo nazwisko nie będzie grał.

      VdV - nie jest dobry, wydaje mi się że po jednym meczu oceniasz

      Zapewniam Cię iż nie oceniam po jednym meczu, większość już zapomniała że bardzo dobrze zaczął poprzedni sezon, wiem że gdy wzniesie się na wyżyny mógłby być świetnym zastępcą Kaki.

      Zauważcie jednak jak bogaty jest środek pola: Lass, Diarra, Gago, Alonso, Granero, Guti, Sneijder, VdV, Kaka (poszeregowani subiektywnie od najbardziej defensywnego po ofensywnych) jest ich 9 a grać może naraz 3, max 4. Kłopot bogactwa ale jednocześnie widać że najsłabsi odejdą.
    • Zarząd "wyrzucił" Salgado - zrozumiałem, nie spodobała mi się forma w jakiej to zrobili, ale jakoś musieli.

      Sztab odsunął Vaarta całkowicie od składu, mimo że nie ma konkretnych ofert - nie podoba mi się, ale skoro ma odejść to już niech robią co uważają

      Florek sprzedał Sneijdera dzisiaj za 15 mln (+3 za spełnione cele) czyli stracił na tym kilka milionów euro i świetnego piłkarza który prawdopodobnie byłby pierwszym rezerwowym a w razie nieszczęśliwego wypadku i kontuzji któregoś gracza mógłby wskoczyć do pierwszego składu - już nie tylko nie podoba mi się ale jestem naprawdę zły. Kiedyś już Perez "wiedział lepiej" kogo sprzedać i opchnął Makelele, teraz nie słucha Pellegriniego i już widzę to zgrzytanie zębów jeśli Alonso lub Kaka wypadną ze składu na pół roku. Tymczasem na ławie grzać swoje poślady i ssać z kasy będzie wieczny wychowanek i rezerwowy, o ogromnym potencjale i talencie, który powinien wylecieć już z rok dwa temu. Wszędzie mówili i mi też wmówiono że Perez sięgnął po rozum do głowy, spróbował połączyć sprawy sportowe klubu z finansowymi. Jak widać jednak, tak różowo nie jest.

      Będę oglądał dzisiejszy mecz z gorzkim uczuciem że odchodzi świetny, ambitny gracz, którego wszyscy sobie przypomną jeśli projekt sportowo nie wypali. Całe szczęście przynajmniej że Sneijder trafi do Interu, a nie gdzie indziej.

      EDIT po meczu:
      Zamiast pierwszej bramki obejrzałem kawałek jakiegoś serialu (filmu?) bo koleś nie mógł znaleźć kanału z meczem :P Widziałem tylko że Granero strzelał. Druga bramka, to przepotężne uderzenie Robbena z jakichś 16 metrów. 3 bramka po ładnej akcji Kaki i wyłożeniu Robbena Higuainowi na czyściutką pozycję. 4 bramka to karny wykorzystany przez Kakę po faulu na Robbenie. Ostatnia bramka to zaskakująca piłka do Raula i jego snajperski nos.

      Reasumując: Kaka + Robben = pogrom. Ronaldo nic wielkiego nie pokazał poza poprzeczką po wolnym, nie wiem czy to efekt gigantycznej presji (do tego np. gwizdy na praktycznie każdym stadionie kiedy dojdzie do piłki) czy też tego że był znacznie lepiej kryty (a Robben dzięki temu mógł szaleć i szaleć).
      Real kontra stuletnie kluby - 7:0 :P

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez vul6 ().

    • Widzę że gadam sam ze sobą ostatnio, ale co tam :P w LM Real zagra z Milanem, wicemistrzem Francji OM i FC Zurych. Ci ostatni zapewne będą chłopcami do bicia, Francuzi mogą okazać się czarnym koniem, a w pojedynku z Milanem będzie smakowita wymiana ciosów Kaka - Huntelaar.
    • Ogrywajcie sie póki możecie i nie myślcie jeszcze o LM. Duża presja ciąży na Realu (ma korzyść Barcy), ale liczę że sie z tego podniesiecie i zobaczymy ładne mecze zarówno Królewskich jak i Barcy w LM.
    • 3-2, po golach Raula, Ronaldo i Lassa.
      Na szczególne wyróżnienie zasłużył El Capitan i Lassik. Obaj po golu, po faulu na Raulu karny wykorzystany przez Ronaldo. Lass świetnie rozgrywa (przyćmił Xabiego) i bardzo dobrze odbiera piłkę. Kaka 3 razy uderzał naprawdę groźnie, za każdym razem tuż obok samego "okienka", raz dosłownie o centymetry chybił.
      Teraz zła strona medalu, tu już jest tego zdecydowanie za dużo. Deportivo miało chyba 3-4 świetne sytuacje, a w takim meczu powinno mieć góra jedną. Obrona zawodzi, ale nie w kwestii indywidualnej, tylko zwyczajnie jest niezgrana i momentami przypomina sito. Mam nadzieję że do meczów z silnymi drużynami ulegnie to poprawie, tym bardziej że wrócą Pepe i Ramos. Indywidualnie - Ronaldo gra słabo, próbuje czarować i strzelać ale brakuje mu w tych sprawach skuteczności. Jest bez formy, kiedy to się zmieni, nie wiadomo. Wszyscy mówią o syndromie Zidane'a czyli powolnej aklimatyzacji. Zobaczymy. Guti gra dalej piach i grać lepiej nie zacznie. Będzie mnie męczył jeszcze przez prawie dwa lata :( czasem błyśnie i paru sezonowców krzyknie że musi zostać bo jest w Realu kilkanaście lat i jest wychowankiem itp.

      Emocje z tytułu że to pierwszy oficjalny mecz Realu spowodowały że w porównaniu z wczorajszym występem Barcy oglądało mi się to widowisko wyjątkowo dobrze. Teraz tylko trzymać kciuki żeby inne mecze pierwszej kolejki ułożyły się pomyślnie :P
    • Dzis godzina prawdy dla Realu jak zgniotą Szwajcarów i pokażą swoją siłę , może podniosą wreszcie morale po ostatnim sezonie. No i oczywiście żeby wreszcie coś zrobić w tej lidze majstrów - Real dziś duże zwycięstwo !!!
    • darq bez moona napisał(a):

      Dzis godzina prawdy dla Realu jak zgniotą Szwajcarów i pokażą swoją siłę , może podniosą wreszcie morale po ostatnim sezonie. No i oczywiście żeby wreszcie coś zrobić w tej lidze majstrów - Real dziś duże zwycięstwo !!!
      Hmmm... Mysle ze dzisiaj real pociągnie przeciwnika równo ... Ale ogolnie, co do ligi mistrzów to dla realu nie widzę przyszłosci, max półfinał. A dlatego tak sądze bo widziałem gre realu z kimś tam i powiem wam szczerze ze nie była fascynująca. Pragnę przypomniec, że mecz gra zespół a nie poszczególni zawodnicy, także tacy gracze jak ronaldo, kaka sami nic nie zrobią o ile są ze sobą zgrani a co dopiero z całym zespołem. Taktyka, rozegranie ... to są lata treningów. Zebyscie sie nie zawiedli... o tak powiem. Wieksze szanse według mnie ma barca. Tyle z mojej strony, choc real nie raz zaskakiwał ... Chciałbym bardzo aby MU spotkał się z realem gdzies tam dalej ... I ronaldo jeszcze powie ... To był błąd .
    • Do fanów Barcy może spotkamy się w finale ;) Tak jak pisałem przed meczem Real pokazał klasę , a może inaczej ich różnicę . 5-2 piękny wynik ! Martwią stracone bramki ale potencjał jest no i cieszy że wciąż strzela Raul !!!! Czekam jaka będzie dziś odpowiedź Barcelony chociaż obiektywnie mają trudniejsze zadanie .
    • Bramki ladnie, ale przyznac trzeba, ze ciec stal na bramce Zurich :D Przyklad, bramka Ronaldo (druga) i lob Gutiego, no wybaczcie, nie na tym poziomie takie bledy. Mnie sie najbardziej podobala akcja Higuaina, ta zakonczona bramka :D Przekozacko go zjechal.

      Co do Barcy, 2:5 raczej nie bedzie, takimi wynikami to sie ze slabszymi zespolami wygrywa, dzisiaj bardziej skromne zwyciestwo, mam nadzieje.
    • tak jak pisze bitewicz, straszna lamka na bramce Zurychu stała, ta druga bramka nie była bombą ala' Roberto Carlos (RC, CR różnica jest) a szła prosto w bramkarza.

      Z drugiej strony karny, jak to ktoś gdzieś napisał - "nie tyle z kapelusza co z d..." niemal identyczna sytuacja jak ta Eduardo z Borucem (piłkarz lekko wystawił lewą nogę w kierunku Casillasa, a potem efektownie padł. Nie mogę powiedzieć na 100% że nie było żadnego kontaktu, bo powtórki nie mają takiej jakości żebym był pewny że czubkiem buta nie otarł się o wystającą nitkę bluzy Casillasa) a po nim niedopuszczalne zdenerowanie i rozkojarzenie, po którym szybko padł drugi gol. Gdyby nie było zabezpieczenia 3 goli i gdyby to nie był jeden z najsłabszych zespołów LM tylko, dajmy na to jakieś Juve, to porażka stałaby się faktem.
    • Ligowe wygrane cieszą wynik wynik 5-0 , ale bez hura optymizmu po pierwszej połowie było 1-0 , oraz to wynik z beniaminkiem . Cieszy to że nie było straty bramek , początek sezonu zapowiada się obiecująco . Ten sezon mistrzowski ... czekam na trudniejsze mecze XD
    • Real - Valladolid (2009-10-17, godz. 20:00)
      pora udowodnić że bez C.Ronaldo potrafimy grać piękna piłke i wygrywać
      bo po porażce z Sevillą i jej stylu pozostał spory niesmak :/
    • Prawda jest taka, ze Valladolid nie jest wymagajacym przeciwnikiem, juz widze ten wysyp napinaczy po meczu :P
      Coz, ja niespodzianki w tym meczu nie wroze, licze na skromne zwyciestwo :D
      Pozdrawiam.
    • Kaka!!
      - "Co?"
      - 2:3 !!!!! hahahaha

      Moze i go brakuje w Milanie, ale pewnie nie oglądaliscie L. Włoskiej meczów Milanu, juz dano byście zauważyli ze to nie jest ten sam chlopak co sprzed Złotej Piłki. Pato = przyszłość, może nie gra równo, ale to co pokazał to klasa światowa i do tego 20 lat na karku. Także, teraz sie sprawdza doskonale zasada , nie graja nazwiska (mimo ze brakowało tego największego, ale juz w Man.U potrafili go wylączyc z gry).

      Pozdro
    • Puchar Hiszpanii
      Alcorcon - Real 4 : 0

      normalnie masakra
      oglądałem ten mecz
      real szarpał bez ładu i składu, próbował, nic nie wychodziło
      do przerwy już było 3:0 po ładnych bramkach
      mogło być w sumie spokojnie 6:0, ale równoznacznie i Real mógł coś strzelić bo mimo wszystko okazje były

      takiego wstydu dawno nie widziałem
      ciekawy czy wyciągną za to konsekwencje od trenera\piłkarzy