Reprezentacja Polski w piłce nożnej.

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • Ja byłem na meczu we Wrocławiu, a wczorajszy oglądałem w TV. Wszyscy krytykują Nawałkę, ale według mnie sporo się z tych meczów nauczył. Wie, którym piłkarzom podziękować, a którzy mają potencjał i powinni zostać i się zgrywać. (np. Pazdan do wywalenia definitywnie).

      Duża poprawa była w obronie, Irlandia to według mnie mocniejszy zespół niż Słowacja (która zremisowała wczoraj z Gibraltarem) i obrona z wczorajszego meczu była o wiele lepsza niż z piątkowego. Więc jest już jakaś opcja, jest z czego wybierać.

      I temu te mecze miały służyć, popatrzeniu jak kto gra, jak się rozumieją itd. To były po prostu sparingi.

      Jeśli ktokolwiek oczekiwał, że Nawałka po wzięciu reprezentacji i 4 dniach treningów rozwali Słowację i Irlandię po 3, 4, 5-0, to jest idiotą.
      Szukasz napisów do serialu lub filmu?
      Zajrzyj na ,
      może właśnie go tłumaczymy!
    • Nie uważam by wszyscy krytykowali Nawałkę. Ja wyraźnie widzę, że dano mu czas. Skoro powiedział, że w maju da się zauważyć wyniki jego pracy to czekam i wtedy zacznę rozliczać. Wydaje mi się, że większość osób patrzy na to racjonalnie.

      Oczywiście równolegle do tego nie jest dziwne, że mecze reprezentacji budzą emocje i to nie tyle na poziomie taktycznym co indywidualnych umiejętności, które są niekiedy karykaturalne i zasługą na krytykę bez względu na to kto jest selekcjonerem. Na miejscu niektórych z nich byłoby mi najzwyczajniej wstyd. Wstyd, że nie potrafię dośrodkować porządnie, nie potrafię wyjść do piłki, odprowadzam piłkę wzrokiem zamiast do niej podbiec, nie potrafię podać prostopadle, nie potrafię podać po ziemi i przyjąć tak jak należy. Miażdży mnie też bezrefleksyjność zawodników i brak wyobraźni przestrzennej.
    • Nie można oceniać po wynikach trenera po kilku dniach zgrupowania. Można jedynie oceniać jego powołania i to w jaki sposób ustawił drużynę.

      Niektórzy narzekają na jego powołania ale według mnie polska piłka nie ma nic lepszego do zaoferowania. Jak to mówią, z gówna bata nie ukręcisz.
      Oczywiście nigdy nie zrozumiem czym kierował się Nawałka powołując Pazdana i wystawiając go na pozycji defensywnego pomocnika ale to już insza inszość.

      Najdziwniejsze jest też to, że ta drużyna nie ma kompletnie swojego stylu, ofensywa ostatnio gra w tym samym ustawieniu Lewy-Kuba-Sobota czasem mierzejewski czy ktoś inny a wszystkie akcje są przeprowadzane jakby grali ze sobą pierwszy raz.

      Nie ma co bawić się wyciągnie daleko idących wniosków po dwóch meczach towarzyskich gdzie naszym gwiazdeczkom na graniu akurat najmniej zależało, Lewy pewnie myślał już o Bayernie i tłumaczył się mediom, że znów wszyscy na niego wszystko zwalają i nie miał wsparcia. Chłopie! jeżeli jesteś kreowany przez media na jednego z najlepszych napastników świata to nie dziw się jeżeli te same media będą ci wytykały, że przez tyle lat w kadrze strzaliłeś tak mało goli
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Dla mnie Lewy jest postacią zagadkową. Z jednej strony strzela bramki w Dortmundzie, ma kontrakty reklamowe i stosunkowo dobry PR w mediach polskich i zagranicznych. W reprezentacji co prawda bramek nie strzela ale moim zdaniem wyraźnie widać, że szuka on kolegów z drużyny do wykończenia akcji. W przeciwieństwie do całej drużyny bardzo się stara podawać na pewniaka i szuka też ciekawszych rozwiązań.

      Ale jest też drugi obraz. Obraz napastnika, który nie strzela bramek i ciągle chodzi obrażony. Wczoraj w meczu z Irlandią wydawało mi się, że przy dośrodkowaniach bardziej skupia się na tym by odpychać ręce przeciwnika niż na piłce. Ciągle jakieś pretensje. Ponadto spośród wszystkich polskich zawodników tylko on i Błaszczykowski mają potencjał by pociągnąć całą drużynę. O tyle o ile Błaszczykowski jest pracusiem tak Lewy powinien być właśnie GWIAZDĄ. Cholera powinien być zadufany w sobie i pewny swoich umiejętności. Jak kibice gwiżdżą to ma strzelać gola żeby ich uciszyć. Powinien powiedzieć jak Zlatan, że teraz nie ma sensu czekać na mistrzostwa świata bo go tam nie będzie.

      Nasza reprezentacja nie ma jaj i charyzmy. Schodzą z boiska i mówią ze spuszczonymi oczami, że "nie wiem co nie zadziałało" i potrzebna jest refleksja.
      Wolałbym zobaczyć trawę w ich zębach niż te żałosne wymówki dzieci z mleczkiem pod nosem. Ja jak przegram mecz to mam cały tydzień w plecy, więc nawet jak mi nie idzie to chociaż cisnę i biegam do końca, żeby tę złość z siebie wyrzucić. Oni wracają do Sheratona (przynajmniej dzisiaj rano widziałem pod nim autobus PZPNu jak jechałem do pracy) i w sumie otwierają nowe konto. Zblazowani i bez umiejętności - jeden z najgorszych typów pracownika. ;)
    • Polskich zawodników którzy chcieli by zrobić wszystko dla reprezentacji POLSKI nie ma już, lub jest ich bardzo mało. Jak ktoś ma walczyć na całego to chyba nie wychodzi na mecz z gumą do żucia w ustach, bo jak się gra na całego to na żucie gumy nie ma czasu.

      No ale to były mecze towarzyskie, do dużej imprezy (kwalifikacji dla nas) jeszcze sporo czasu, wiec troszkę mogę zrozumieć, że w niektórych sytuacjach odstawiali troszkę nogę.


      Co do gry Lewego w kadrze i w Dortmundzie to według mnie powód jest jasny. Lewy nie jest wcale taki świetny jak się niektórym wydaje. Nawet oglądając mecze BVB można czasem zobaczyć te jego "firmowe" zagrania z reprezentacji, czyli przyjęcie na kilka metrów. Bardzo duża część bramek Lewego w BVB to puściochy. Powiecie, że gol to gol i nie ma co się rozpisywać. Ale by być dobrym zawodnikiem, jednym z najlepszych nie wystarczy tylko instynkt strzelecki. Potrzeba czasem dryblingu, szybkości, jakichś genialnych zagrań a Lewy tego nie ma. w BVB ma pakę świetnych pomocników z którymi się dobrze zna i grają praktycznie tylko pod niego. No i ma duży plus w postaci tego, że jest jedynym napastnikiem BVB
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Lewy żuł podczas wręczania nagrody za 60 występów w kadrze. Ale mniejsza o to, mógłby żuć gumę i jeść snickersa podczas gry ale żeby chociaz bramki strzelał.

      Dobrym rozwiązaniem byłoby dla nas zrobienie tego co zrobiła Hiszpania w przegranym meczu z RPA. Hiszpanie tej porażki nie odczują, nie straca punktów bo sobie zrobili 7 a nie 6 zmian i mecz został anulowany. Silniejszy może więcej.
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Zacytuje swojego kolege po tych dwóch meczach. Powinni całą tą kadre wywalić i nie powoływać, zamiast nich dać szanse juniorom którym idzie ponoć bardzo dobrze. Niech otrzaskają sie z grą na wyższym poziomie i może coś sie uda, a jeśli nie to i tak nasza reprezentacja gra słabo. Nie chodzi tylko o te 2 towarzyskie mecze. Nie bardzo też rozumiem PZPN czemu cały czas szukają selekcjonera polaka, czy jakiś nasz klub odnosi jakieś sukcesy? Lub czy jakiś polak dowodzi dużym klubem? Gdy awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej jest dla nich szczytem marzeń? Niech zatrudnią kogoś z zagranicy, podziałało to gdy reprezentacją zajął sie Beenhakker, ludzi miał tych samych co wcześniej ale na Euro byli. Ostatni raz widzieliśmy reprezentacje na mistrzostwach świata w 2006 roku, nawet jeśli jesteśmy średniakami to awans powinien przychodzić bez większych problemów.
      40 x ST - 274247.86%

      :top1: SOLO - 20927.25%

      :top1: ACS - 114710.17%

      Życzeń na ogame 3840

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Bladeripper Returns ().

    • Awans na Mundial byłby(będzie) sukcesem. Nie uważam, żebyśmy zasługiwali na awanse bez problemów. Nie mamy "złotej" generacji jak Belgowie, pojedyncze gwiazdy nie gwarantują sukcesu. W większości europejskich reprezentacji się tacy znajdą, tak samo jak zawodnicy najmocniejszych lig europejskich. Czy trener Nawałka jest potrzebny tej kadrze? Nie wiem, ale na pewno dobry psycholog.

      Co do młodzieży to może idzie im gra, ale z rówieśnikami i to też nie są jakieś topowe drużyny. Poszczególni wyróżniający się gracze ok, ale reszta to kilka poziomów niżej niż obecni.
    • No jest niedokładny, bo podejrzewam, że rozgrywając 20 spotkań z miejscami 50-70, spokojnie wszystkie byśmy wygrali i podskoczyli do góry. Ale wątpię, by ktoś marnował sloty na mecze towarzyskie przed eliminacjami, by zabukować meczyk np. z Haiti :D
      Szukasz napisów do serialu lub filmu?
      Zajrzyj na ,
      może właśnie go tłumaczymy!
    • Tu nie ma absolutnie żadnych powodów do kpin - "Taką mamy reprezentacje"
      Nie wiem czego niby innego można by się spodziewać. Trener do niczego się nie nadające zbieranina piłkarzy rożnych w wielu przypadkach wątpliwych kompetencji. Jeśli jakimś cudem uda im się awansować na EURO to tylko przez obniżającą poziom reformę poszerzającą turniej do 24 zespołów, acz i tak marna na to szanse. I co tu dużo mówić prawda jest taka, że z taką grą na występy na wielkich turniejach nie zasługują.
      Zapraszamy do quizów w dziale HydePark Forum Ogame.pl:

      Naukowych, Rozrywkowych lub Quizu sportowego
    • Fajnie chłopaki dziś t zagrali. Tak czułem, że jak przez pierwsze 15-20 minut nie strzelą to może być męczarnia i trochę tak to wyglądało. Dali trochę za dużo miejsca Gruzinom, którzy jednak nie potrafili tego za bardzo wykorzystać i poważnie nie zagrozili bramce Szczęsnego. U nas w I połowie brakło precyzji Milikowi i kilka razy Grosickiemu - szczerze mówiąc spodziewałem się, że zamiast niego wyjdzie w podstawowym składzie Olkowski, w końcu to człowiek Nawałki. Na szczęście na samym początku II połowy strzelecka niemoc przełamana przez Glika (najlepszy na boisku) i potem się już posypało ;)

      Martwi brak drugiego wartościowego defensywnego pomocnika. Bo o ile Krychowiak to już przyzwoity poziom to Mączyński czy Jodłowiec odstają i to sporo. Pytanie tylko kto lepszy - nasuwa się nazwisko Polanski, mimo, że nigdy do farbowanych lisów przekonany nie byłem. Była nadzieja w Furmanie, ale obecnie ten chłopak jest na dnie - musi zmienić klub, zacząć grać i zobaczymy co z tego będzie. Ale to już raczej melodia na przyszłe eliminacje.
      ex SMod ZŻU, MN
      ex Mod Handel, Wojny, DiD, S&D, ST, PoO, WiP

      LFC - this means more...


      Twister jest genialny!
      mirela jest wspaniała!
      Pręgierz (*)
    • Mati napisał(a):

      Martwi brak drugiego wartościowego defensywnego pomocnika. Bo o ile Krychowiak to już przyzwoity poziom to Mączyński czy Jodłowiec odstają i to sporo. Pytanie tylko kto lepszy
      Mam bardzo podobne przemyślenia. Baardzo brakuje jakości w środku, na skrzydłach zresztą też, bo mimo całej mojej legijnej sympatii do Rybusa i Grosika to jednak są zawodnicy w skali europejskiej bardzo ciency. Jodła nie jest zresztą taki zły jako zmiennik Krychowiaka i gość od kasowania ataków - jest silny, ciężko go objechać. Za to Mączyński to jest dramat - on by w dzisiejszej (nienajlepszej) Wiśle buty Stilicowi wiązał.
      Co cieszy? Zawiązanie formacji ofensywnej Milik+Lewandowski. Możliwe że mamy napad na lata, niech pracują nad zagraniami na pamięć jak najwięcej.
      Mam też nadzieje że "bileter" Błaszczykowski zostanie na stałe zmarginalizowany w tej kadrze. Nie lubię typa, to jest ewidentnie gość psujący atmosferę.
      Martwi trochę lewa obrona. Jędrzejczyka wręcz uwielbiam ale to nie jest gość na tą pozycję. Gruzinów ogarnął ale boje się że lepszej klasy prawoskrzydłowy go dokręci do gruntu i zniszczy.

      Ogólnie jest dobrze. W obliczu wygranej Szkocji z Irlandią wygrana w następnym meczu może ograniczyć liczbę chętnych do awansu do 3 drużyn.
      Rok 2014 jest dość historyczny, z pewnością to najlepszy rok dla naszej piłki od baardzo dawna.
      zgniły liberał/podły ateista
    • A ja jeszcze tak sobie popatrzyłem w poprzednie eliminacje do MŚ, w grupy również 6-zespołowe.
      Wyglądało to tak:

      Kod źródłowy

      1. Gr A B C D E F G H średnio
      2. 2. 17 16 20 19 17 21 25 21 19,50
      3. 3. 14 15 17 17 15 14 13 15 15,00
      4. 4. 11 13 14 16 12 9 11 13 12,38


      Wnioski?
      Póki co mamy 10 punktów. Obowiązkowe 6 pkt musimy zdobyć z Gibraltarem i Gruzją - gramy przecież u siebie. Daje to nam 16 pkt. W 1/8 przypadków dało to w poprzednich eliminacjach drugie miejsce, obecnie premiowane awansem. W aż 6/8 przypadków dało 3 miejsce, dające teraz przynajmniej baraż. Tylko raz dało miejsce 4. Oczywiście prócz tych zwycięstw powinniśmy coś ugrać w którymś z pozostałych 4 spotkań. 3 trudne wyjazdy do Irlandii, Niemiec i Szkocji oraz u siebie mecz z Irlandią. Myślę, że i tutaj coś powinniśmy ugrać. Tak więc, jak widać po zeszłych eliminacjach, jeśli nasi podejdą skoncentrowani do następnych meczów to czeka nas autostrada do Francji :)
      ex SMod ZŻU, MN
      ex Mod Handel, Wojny, DiD, S&D, ST, PoO, WiP

      LFC - this means more...


      Twister jest genialny!
      mirela jest wspaniała!
      Pręgierz (*)
    • Mecz bardzo udany. Praktycznie tylko pierwsza połowa to była męczarnia. Trochę nie mogłem uwierzyć, że Lewy 2 razy nie strzelił bramki z podobnej pozycji, kiedy uderzał z powietrza. Bardzo podoba mi się Mila. Kiedy usłyszałem, że Nawałka go powołał to zwątpiłem, bo uważałem go za gościa który już nie da rady w reprezentacji, ale miło się zaskoczyłem. Może nie błyszczał już tak jak w meczu z Niemcami, czy Szkocją, ale pokazał, że wystarczy mu jedna akcja, aby coś zmienić.

      Teoretycznie 3 zwycięstwa powinny dać nam awans, ale liczę że chłopaki jeszcze pokażą klasę.

    • Ja miałem odwrotne wrażenie. Szczególnie w pierwszej połowie kilka razy pomylił się na naszą korzyść. Była taka sytuacja która wyglądała aż dziwnie, Keane nabił naszego obrońce od ochraniacza aż było w TV słychać a sędzia pokazał że ma od bramki grać Fabiański.
      W drugiej połowie mylił się w obie strony, na korzyść Irlandczyków pamiętam dwie sytuacje - faul na Miliku na pomarańczową kartkę oraz liść Mili. Inna rzecz że po tym liściu Walduś padł jak rażony gromem. Wkurza mnie takie psitkowanie.

      Z jednej strony 3 punkty były blisko ale z drugiej Irlandczycy mieli po drodze 2 słupki i jedną idealną sytuacje. Brawo i dzięki za walkę jednak trzeba przyznać że grania w piłkę było w tym meczu bardzo malutko. Irlandczycy narzucili swój toporny styl.

      PS
      obrazek meczu to dla mnie sytuacja z drugiej połowy. Faul na Lewandowskim (chyba), sędzia zastawia Jodłowca żeby nie pobił faulującego Irlandczyka a Jodłowiec niezainteresowany truchta sobie w swoją stronę nie kumając o co sędziemu chodzi.
      Team spirit motzno.
      zgniły liberał/podły ateista
    • Zbyt duzo zawodnikow przeszlo obok meczu aby to wygrac. Milik,Jodlowiec,OLKOWSKI, Szukala, Krychowiak tez nic specjalnego. Milo sie ogladalo jak najbardziej sie chcialo Lewemu,ktory biegal walczyl i nie odstawial nogi.
      Sedzia mogl jedynie faul przed bramka na Fabianie odgwizdac,ale kara spotkala Nawalke za Czestochowe niestety. Zmiana Milika na Mile to nie wiem jak nazwac skoro II polowe bronimy sie non stop to raczej ktos pokroju Linnetego ( czy jak to tam sie odmienia) moglby pomoc, a tak wszedl Sebus zaprezentowal umiejetnosci aktorskie dal dupy przy bramce straconej i tyle. Kucharczyk na takich Iroli na od 60min by sie przydal kon ktory moze biegac i w obronie zasuwa podobnie jak Peszko choc ten poza bramka palowal kazda pilke na slepo do Lewego.
      Plus dla Fabiana pewny w bramce. Hmmm rok temu Szczesny i Fabianski jakze inne sytuacje role sie odwrocily i dobrze ;)
      A i tak wszyscy sie srali,ze Wawrzyniak wraca do gry, a byl jednym z lepszych w naszym zespole.
      Na trybunach fajnie sie swiecilo ;)

      ps. Jodlowiec w Legii tez nie startuje w sytuacjach ,,stykowych".
      Menelinho

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Kar(L)ik ().

    • Nie no, to nie było przypadkowe tylko intencjonalne, za takiego liścia jest czerwona. Ale Sebastian tyle dołożył od siebie... że aż ręce opadają.
      Zgadzam sie z Karlikiem co do Kucharczyka, w takim meczu mógłby się lepiej odnaleźć niż drobny Rybus. No i na obronę za Olkowskiego Wojtkowiak. Z tym że po meczu to każdy jest mądry, patrząc uczciwie to na przykład Jodłowiec też powinien się sprawdzić w walce fizycznej, a był bardzo zgaszony.

      Mocno bił po oczach brak kogokolwiek kto by się pokazywał po piłkę w środku. Krychowiak 100% defensywa, Jodła zaginiony w akcji, Milik się chował za obrońcami.
      No i chyba trzeba rozważyć poszukiwania innego stopera. Szukała nie jest ani dobry, ani młody, ani szybki, do tego praktycznie zakończył karierę klubową... tylko kto za niego?
      zgniły liberał/podły ateista
    • Thorgoth napisał(a):

      No i chyba trzeba rozważyć poszukiwania innego stopera. Szukała nie jest ani dobry, ani młody, ani szybki, do tego praktycznie zakończył karierę klubową... tylko kto za niego?

      Thiago CIonek ;}

      Jakby nie alkohol i Tomasz Hajto, to bym umarł z nudów tak gdzieś koło 60 minuty. 22 osoby na boisku i żadna nie sprawiała wrażenia, ze potrafi grac w piłkę. Jak pomyslę, że jedna z tych drużyn najprawdopodobniej zagra na Euro, to cieszę się, że wolę inne sporty.
    • Przesadzasz. Tą konkretną bramkę ciężko komuś przypisać, równie dobrze można obciążyć Glika że nie trzymał głębi. Trudno. Każda drużyna świata traci tego typu gole, to nie jest kwestia Wawrzyniaka (który akurat w tym meczu grał conajmniej przyzwoicie).
      Nominalnego lewego obrońcy który byłby lepszy od Wawrzyniaka w tym kraju nie ma. Można kombinować ze zmianą pozycji jakiemuś prawemu ale nie wiem czy to da rewelacyjne efekty.
      zgniły liberał/podły ateista
    • Moim zdaniem niektórzy po ostatnich meczach naszej reprezentacji oczekiwali trochę zbyt wiele.
      Mamy sprawiedliwy remis, zawsze to +1 pkt.

      Aczkolwiek bramki moim zdaniem być nie powinno, Fabian był faulowany. No i ten faul na Mili, to jest czerwona kartka, bez wzgledu na to, jak sam Mila sie zachowal w danej sytuacji. Do Mascherano, czy Alby to mu daleko, jezeli chodzi o aktorstwo boiskowe, tak czy inaczej.
      17.08.2005r - ...
      Zawsze z fartem 8-)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez farcik ().